10-03-08 | Autechre | Galeria Szyb Wilson - Katowice
(...) - Śr mar 05, 2008 9:22 pm
" />AUTECHRE
Katowice, Galeria Szyb Wilson, ul. Oswobodzenia 1
20.00
cena biletu: 70 zł
Autechre - brytyjski duet w składzie Rob Brown (ur. 1971) oraz Sean Booth (ur. 1973).
Zespół ten tworzy muzykę elektroniczną, w szczególności ambient i IDM (starsze albumy) oraz muzykę eksperymentalną i abstrakcyjną (nowsze dokonania), czy wręcz non-music. Brzmienie Autechre, choć podlega ciągłej ewolucji, jest specyficzne i łatwo rozpoznawalne. Większość ich płyt została wydana w londyńskiej wytwórni Warp Records. Brown i Booth zaangażowali się także w projekt pod nazwą Gescom, będący stowarzyszeniem muzyków elektronicznych, którzy nie ujawniają swoich personaliów (choć częściowo są one znane).
Część słuchaczy określa muzykę Autechre jako zimną i mroczną, choć inni jej miłośnicy uznają ją za przyjazną i sentymentalną. Większość utworów została skomponowana z naciskiem na skomplikowany rytm, który niejako jest motywem przewodnim dla towarzyszących mu zawiłych i obfitujących w eksperymentalne elektroniczne brzmienia sekwencji. Wcześniejsze prace (płyta Incunabula czy Amber) brzmią znacznie mniej skomplikowanie i są łatwiejsze w odbiorze. Mniejszy nacisk położono na rytm utworów, choć i tak jest on obecny, a większy na melodyjność i harmonijność konstrukcji muzycznych. W późniejszych okresach członkowie grupy postanowili mocniej eksperymentować z brzmieniami, co zaowocowało powstaniem utworów chaotycznych a nawet abstrakcyjnych (singiel Gantz Graf, albumy Draft 7.30 i Untilted).
Kyle Roustin - Śr mar 05, 2008 10:29 pm
" />Ech.. jedziesz Michał? Nie wygrałem biletu i nie mam kasy a tak chciałbym pojechać, że szok.. Zbieram, może jeszcze coś wyczaruję oO
(...) - Cz mar 06, 2008 8:27 pm
" />mam bilety praktycznie od momentu kiedy sie pojawily ... do niedawna mialem jedna wejsciowke do sprzedania i nawet sie tutaj oglaszalem. niestety zarezerwowal ja ziomek a sprzedalem ja za 30 pln :D i jeszcze z transportem :D
ps: kuknij czasem w ogloszenia... zreszta musze je juz usunac
... sorki tak wyszlo
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 8:42 am
" />
">mam bilety praktycznie od momentu kiedy sie pojawily :)... do niedawna mialem jedna wejsciowke do sprzedania i nawet sie tutaj oglaszalem. niestety zarezerwowal ja ziomek a sprzedalem ja za 30 pln :D:D i jeszcze z transportem :D:D
ps: kuknij czasem w ogloszenia... zreszta musze je juz usunac :(
... sorki tak wyszlo
AAA słabo to widzę kvrwa. Zaczynam tracić wiarę w powodzenie uzbierania należytej kwoty. W każdym razie jeśli mi się uda to jedziemy razem na bank :D Dam Ci jeszcze znać co i jak 10tego.
RedGirl - Pt mar 07, 2008 9:42 am
" />kombinuj kombinuj
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 9:55 am
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
(...) - Pt mar 07, 2008 11:25 am
" />mialem w sumie 6 wejsciowek a dzisiaj sie dowiedzialem ze znowu jedna znich moze byc "wolna" - znajomy broni dzis magisterke i jak nie wyjdzie to nie pojedzie
:D zapisy?
kyle jak co to puszcze ci ja na raty
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 8:54 pm
" />AAA, dobra, ja się zapisuję jakby coooo. Pisz, dzwoń ew. jaka cena i rozkład ratalny :D Kurde, jaram się mocno tym wydarzeniem i mam mega ochotę pojechać.
RedGirl - Pt mar 07, 2008 9:03 pm
" />
">kombinuj kombinuj
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam
al.an - So mar 08, 2008 10:32 am
" />ma ktoś miejscówe w aucie jak co..?
pomimo że niestety "Quaristice" sie nie nie umywa do mojej ulubionej "Tri Repetae++" to nie wypada nie być...
(...) - So mar 08, 2008 12:17 pm
" />sprzedam bilet bez transportu
Kyle Roustin - So mar 08, 2008 9:31 pm
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz ;) i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam ;)
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu :D
RedGirl - N mar 09, 2008 9:25 pm
" />
">kombinuj kombinuj
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu
z tego co wiem to jest planowane jakies after party w electro ale co z tego wyjdzie to pewnie na miejscu sie okaze
Kyle Roustin - N mar 09, 2008 9:31 pm
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz ;) i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam ;)
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu :D
z tego co wiem to jest planowane jakies after party w electro ale co z tego wyjdzie to pewnie na miejscu sie okaze ;)
No jest ten after.. ale też nie wiem co wyjdzie z tego, sądzę, że nie ma co planować i wymyślimy coś na miejscu jak zawsze ;]
Do jutraaa ;D
(...) - Pn mar 10, 2008 7:22 am
" />kyle bede w katosach o 19.30 - zdzwonimy sie przed wejsciem
Kyle Roustin - Pn mar 10, 2008 10:01 am
" />
">kyle bede w katosach o 19.30 - zdzwonimy sie przed wejsciem
Okej, ja się już zbieram, mam przed 13:00 pociąg. Do zobaczenia.
(...) - Pn mar 10, 2008 2:25 pm
" />To nie jest muzyka dla wielbicieli harmonii i ładnych dźwięków.
To nie jest muzyka dla tych, którzy wierzą w gitarowe riffy i rozwrzeszczanych wokalistów.
To nie jest muzyka dla ludzi o niskiej odporności na hałas.
To nie jest muzyka dla wielbicieli piguł i ekstatycznych pląsów.
To jest Autechre.
To dźwięki, które w żaden sposób nie próbują się przypodobać słuchaczowi. Wręcz przeciwnie, Autechre robi wszystko, by słuchacza przepłoszyć i pozbyć się przypadkowych odbiorców. Chcąc cokolwiek wynieść z ich muzyki, trzeba pozbyć się wszystkich oczekiwań, podejść do tego zjawiska tak, jakby muzyki takiej, jaką znamy dzisiaj, nigdy nie było, wrócić do podstaw i od nowa stworzyć sobie cały system odbioru. Tak, jak wracają panowie Booth i Brown. Trzeba uwierzyć i zrozumieć, że pojedynczy dźwięk może wywierać taki sam efekt, jak rozbudowane kompozycje, trzeba się temu po prostu bezwarunkowo poddać.
Strasznie trudno napisać tekst zachęcający do pójścia na koncert Autechre, choćby właśnie z tego powodu, że w tym przypadku trzeba by było przedefiniować słowo koncert. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że imprezy z elektroniką polegają głównie na tym, że stoi jakiś gość z laptopem i sprawdza z nudów maile, a z głośników coś tam sobie wesoło dudni. Tutaj jednak jest zupełnie inaczej. Dużym sukcesem będzie, jeśli artystów uda się w ogóle zobaczyć, gdyż słyną z tego, że najczęściej grają w zupełnych ciemnościach, rozjaśnianych nielicznymi, abstrakcyjnymi wizualizacjami. Tak abstrakcyjnymi, jak sama muzyka, której nie sposób zdefiniować, zrozumieć do końca, wytłumaczyć za pomocą słów. Można ją tylko poczuć – to, jak ciężkie basy rozsadzają całe ciało, jak drażniące drony świdrują w mózgu, jak połamane wielokrotnie rytmy wzbudzają w nas zaskakujące uczucia i reakcje.
To nie jest muzyka dla mientkich ludzi.
Od 21 lat Autechre wymyka się wszelkim ocenom, nie poddaje się analizom i nie gości na listach przebojów, choć sam zespół jednogłośnie uważany jest za jedno z najciekawszych i najważniejszych zjawisk muzycznych ostatnich dekad. Dorobili się w tym czasie oddanego grona fanów i tysięcy epigonów, z których praktycznie żadnemu nie udało się choć odrobinę zbliżyć do tego, co prezentuje Autechre. Nie sposób mówić o współczesnej elektronice pomijając ich wkład, choć nie da się także na dobrą sprawę umieścić ich w żadnym kontekście. Autechre tworzy swój własny kontekst, zupełnie osobny, kompletnie abstrakcyjny i oderwany od tego, co top i trendy. Tak, jak w rocku istnieje nisza, którą zajmuje tylko King Crimson, tak w sferze dźwięków syntetycznych natykamy się na niszę zamieszkaną tylko przez Autechre. Szukając wyznaczników i cech charakterystycznych muzyki nowego tysiąclecia, prędzej czy później, zawsze trafimy na dokonania tego duetu. I zawsze będziemy zdani tylko na siebie, bo nikt nam nie wytłumaczy, o co chodzi w tych dźwiękach.
To jest muzyka dla wielbicieli wyzwań.
To jest muzyka dla tych, którym nie wystarcza radio i Viva.
To jest muzyka dla odważnych.
To jest Autechre.
tekst: Marceli Szpak
Podczas całej europejskiej trasy, która promuje najnowszy krążek duetu „Quaristice”, na scenie supportować Autechre będzie DJ Rob Hall oraz SND.
(...) - Wt mar 11, 2008 8:29 am
" />uffff.... zostalem zbeszczeszczony 20/10
tego sie nie da opisac
Kyle Roustin - Wt mar 11, 2008 4:58 pm
" />Dla mnie najlepsza impreza pod względem muzycznym na jakiej byłem w tym roku, zaraz po Drumcorps'ie w Elektro. Zostałem zdewastowany dźwiękami. Zupełnie inny klimat, zupełnie inna klasa. Poziom.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
(...) - Śr mar 05, 2008 9:22 pm
" />AUTECHRE
Katowice, Galeria Szyb Wilson, ul. Oswobodzenia 1
20.00
cena biletu: 70 zł
Autechre - brytyjski duet w składzie Rob Brown (ur. 1971) oraz Sean Booth (ur. 1973).
Zespół ten tworzy muzykę elektroniczną, w szczególności ambient i IDM (starsze albumy) oraz muzykę eksperymentalną i abstrakcyjną (nowsze dokonania), czy wręcz non-music. Brzmienie Autechre, choć podlega ciągłej ewolucji, jest specyficzne i łatwo rozpoznawalne. Większość ich płyt została wydana w londyńskiej wytwórni Warp Records. Brown i Booth zaangażowali się także w projekt pod nazwą Gescom, będący stowarzyszeniem muzyków elektronicznych, którzy nie ujawniają swoich personaliów (choć częściowo są one znane).
Część słuchaczy określa muzykę Autechre jako zimną i mroczną, choć inni jej miłośnicy uznają ją za przyjazną i sentymentalną. Większość utworów została skomponowana z naciskiem na skomplikowany rytm, który niejako jest motywem przewodnim dla towarzyszących mu zawiłych i obfitujących w eksperymentalne elektroniczne brzmienia sekwencji. Wcześniejsze prace (płyta Incunabula czy Amber) brzmią znacznie mniej skomplikowanie i są łatwiejsze w odbiorze. Mniejszy nacisk położono na rytm utworów, choć i tak jest on obecny, a większy na melodyjność i harmonijność konstrukcji muzycznych. W późniejszych okresach członkowie grupy postanowili mocniej eksperymentować z brzmieniami, co zaowocowało powstaniem utworów chaotycznych a nawet abstrakcyjnych (singiel Gantz Graf, albumy Draft 7.30 i Untilted).
Kyle Roustin - Śr mar 05, 2008 10:29 pm
" />Ech.. jedziesz Michał? Nie wygrałem biletu i nie mam kasy a tak chciałbym pojechać, że szok.. Zbieram, może jeszcze coś wyczaruję oO
(...) - Cz mar 06, 2008 8:27 pm
" />mam bilety praktycznie od momentu kiedy sie pojawily ... do niedawna mialem jedna wejsciowke do sprzedania i nawet sie tutaj oglaszalem. niestety zarezerwowal ja ziomek a sprzedalem ja za 30 pln :D i jeszcze z transportem :D
ps: kuknij czasem w ogloszenia... zreszta musze je juz usunac
... sorki tak wyszlo
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 8:42 am
" />
">mam bilety praktycznie od momentu kiedy sie pojawily :)... do niedawna mialem jedna wejsciowke do sprzedania i nawet sie tutaj oglaszalem. niestety zarezerwowal ja ziomek a sprzedalem ja za 30 pln :D:D i jeszcze z transportem :D:D
ps: kuknij czasem w ogloszenia... zreszta musze je juz usunac :(
... sorki tak wyszlo
AAA słabo to widzę kvrwa. Zaczynam tracić wiarę w powodzenie uzbierania należytej kwoty. W każdym razie jeśli mi się uda to jedziemy razem na bank :D Dam Ci jeszcze znać co i jak 10tego.
RedGirl - Pt mar 07, 2008 9:42 am
" />kombinuj kombinuj
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 9:55 am
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
(...) - Pt mar 07, 2008 11:25 am
" />mialem w sumie 6 wejsciowek a dzisiaj sie dowiedzialem ze znowu jedna znich moze byc "wolna" - znajomy broni dzis magisterke i jak nie wyjdzie to nie pojedzie
:D zapisy?
kyle jak co to puszcze ci ja na raty
Kyle Roustin - Pt mar 07, 2008 8:54 pm
" />AAA, dobra, ja się zapisuję jakby coooo. Pisz, dzwoń ew. jaka cena i rozkład ratalny :D Kurde, jaram się mocno tym wydarzeniem i mam mega ochotę pojechać.
RedGirl - Pt mar 07, 2008 9:03 pm
" />
">kombinuj kombinuj
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam
al.an - So mar 08, 2008 10:32 am
" />ma ktoś miejscówe w aucie jak co..?
pomimo że niestety "Quaristice" sie nie nie umywa do mojej ulubionej "Tri Repetae++" to nie wypada nie być...
(...) - So mar 08, 2008 12:17 pm
" />sprzedam bilet bez transportu
Kyle Roustin - So mar 08, 2008 9:31 pm
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz ;) i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam ;)
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu :D
RedGirl - N mar 09, 2008 9:25 pm
" />
">kombinuj kombinuj
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu
z tego co wiem to jest planowane jakies after party w electro ale co z tego wyjdzie to pewnie na miejscu sie okaze
Kyle Roustin - N mar 09, 2008 9:31 pm
" />
">kombinuj kombinuj ;)
Ooo.. Redka jedziesz?
no jedziesz jedziesz ;) i mam nadzieje ze ciebie tez tam spotkam ;)
Widzimy się \o/ Jak wracasz do Jaworzna? PKP czy kimasz gdzieś w Katowicach? mam zajęcia na drugi dzień ale to zlewam i nie chcę wracać pośpiechem do domu :D
z tego co wiem to jest planowane jakies after party w electro ale co z tego wyjdzie to pewnie na miejscu sie okaze ;)
No jest ten after.. ale też nie wiem co wyjdzie z tego, sądzę, że nie ma co planować i wymyślimy coś na miejscu jak zawsze ;]
Do jutraaa ;D
(...) - Pn mar 10, 2008 7:22 am
" />kyle bede w katosach o 19.30 - zdzwonimy sie przed wejsciem
Kyle Roustin - Pn mar 10, 2008 10:01 am
" />
">kyle bede w katosach o 19.30 - zdzwonimy sie przed wejsciem
Okej, ja się już zbieram, mam przed 13:00 pociąg. Do zobaczenia.
(...) - Pn mar 10, 2008 2:25 pm
" />To nie jest muzyka dla wielbicieli harmonii i ładnych dźwięków.
To nie jest muzyka dla tych, którzy wierzą w gitarowe riffy i rozwrzeszczanych wokalistów.
To nie jest muzyka dla ludzi o niskiej odporności na hałas.
To nie jest muzyka dla wielbicieli piguł i ekstatycznych pląsów.
To jest Autechre.
To dźwięki, które w żaden sposób nie próbują się przypodobać słuchaczowi. Wręcz przeciwnie, Autechre robi wszystko, by słuchacza przepłoszyć i pozbyć się przypadkowych odbiorców. Chcąc cokolwiek wynieść z ich muzyki, trzeba pozbyć się wszystkich oczekiwań, podejść do tego zjawiska tak, jakby muzyki takiej, jaką znamy dzisiaj, nigdy nie było, wrócić do podstaw i od nowa stworzyć sobie cały system odbioru. Tak, jak wracają panowie Booth i Brown. Trzeba uwierzyć i zrozumieć, że pojedynczy dźwięk może wywierać taki sam efekt, jak rozbudowane kompozycje, trzeba się temu po prostu bezwarunkowo poddać.
Strasznie trudno napisać tekst zachęcający do pójścia na koncert Autechre, choćby właśnie z tego powodu, że w tym przypadku trzeba by było przedefiniować słowo koncert. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że imprezy z elektroniką polegają głównie na tym, że stoi jakiś gość z laptopem i sprawdza z nudów maile, a z głośników coś tam sobie wesoło dudni. Tutaj jednak jest zupełnie inaczej. Dużym sukcesem będzie, jeśli artystów uda się w ogóle zobaczyć, gdyż słyną z tego, że najczęściej grają w zupełnych ciemnościach, rozjaśnianych nielicznymi, abstrakcyjnymi wizualizacjami. Tak abstrakcyjnymi, jak sama muzyka, której nie sposób zdefiniować, zrozumieć do końca, wytłumaczyć za pomocą słów. Można ją tylko poczuć – to, jak ciężkie basy rozsadzają całe ciało, jak drażniące drony świdrują w mózgu, jak połamane wielokrotnie rytmy wzbudzają w nas zaskakujące uczucia i reakcje.
To nie jest muzyka dla mientkich ludzi.
Od 21 lat Autechre wymyka się wszelkim ocenom, nie poddaje się analizom i nie gości na listach przebojów, choć sam zespół jednogłośnie uważany jest za jedno z najciekawszych i najważniejszych zjawisk muzycznych ostatnich dekad. Dorobili się w tym czasie oddanego grona fanów i tysięcy epigonów, z których praktycznie żadnemu nie udało się choć odrobinę zbliżyć do tego, co prezentuje Autechre. Nie sposób mówić o współczesnej elektronice pomijając ich wkład, choć nie da się także na dobrą sprawę umieścić ich w żadnym kontekście. Autechre tworzy swój własny kontekst, zupełnie osobny, kompletnie abstrakcyjny i oderwany od tego, co top i trendy. Tak, jak w rocku istnieje nisza, którą zajmuje tylko King Crimson, tak w sferze dźwięków syntetycznych natykamy się na niszę zamieszkaną tylko przez Autechre. Szukając wyznaczników i cech charakterystycznych muzyki nowego tysiąclecia, prędzej czy później, zawsze trafimy na dokonania tego duetu. I zawsze będziemy zdani tylko na siebie, bo nikt nam nie wytłumaczy, o co chodzi w tych dźwiękach.
To jest muzyka dla wielbicieli wyzwań.
To jest muzyka dla tych, którym nie wystarcza radio i Viva.
To jest muzyka dla odważnych.
To jest Autechre.
tekst: Marceli Szpak
Podczas całej europejskiej trasy, która promuje najnowszy krążek duetu „Quaristice”, na scenie supportować Autechre będzie DJ Rob Hall oraz SND.
(...) - Wt mar 11, 2008 8:29 am
" />uffff.... zostalem zbeszczeszczony 20/10
tego sie nie da opisac
Kyle Roustin - Wt mar 11, 2008 4:58 pm
" />Dla mnie najlepsza impreza pod względem muzycznym na jakiej byłem w tym roku, zaraz po Drumcorps'ie w Elektro. Zostałem zdewastowany dźwiękami. Zupełnie inny klimat, zupełnie inna klasa. Poziom.