[1979] lincoln continental
pasza - Pn paź 15, 2007 2:21 pm
" />Na chwile obecna posiadam Lincolna continentala z roku 1979.
Samochod ma niewielki przebieg (ok 49tys mil) a jest to zwiazane z tym iz pierwsza wlascicielka (ktora byla osoba posiadajace jakis tam tytul krolweski lub cos w tym stylu) zakupila ten pojazd dla swojej rodziny, ktora to przyjechala na rok do usa w odwiedziny. Po wyjezdzie w/w rodziny samochodem nikt praktycznie nie jezdzil (no moze sluzacy od czasu do czasu wsyskoczyl do sklepu). W roku 1994 z przyczyn oszczednosciowych samochod zostal wyrejestrowany i postawiony pod drzewem gdzie spedzil dosc dlugi okres w miedzy czasie w srodku powstala calkiem liczna kolonia wiewiorek i stworzen przypominajacych myszy. W roku 2006 wlascicielka doszla do wniosku ze pora sie pozbyc tego samochodu gdyz psuje jej krajobraz wiejskiej posiadlosci i wtedy to stalismy sie posiadaczami tego wehikulu. Nastepnym krokiem bylo sprowadzenie go z usa do polski co bylo dosc stresujace (i tak w ramach dobrej rady nie sprowadzajcie samochodu do gdyni lepiej sciagnac do niemiec i z tam tad przycignac samochod na lawecie). Nastepnie zajelismy sie drobnymi pracami remontowymi (gdyz wieksze nie byly potrzebne).
przed sprowadzeniem
po sprowadzeniu i dokonaniu drobnych napraw
gingerbread - Pn paź 15, 2007 4:11 pm
" />fajne amerykańskie autko, takie malutkie, silniczek też skromny
Pyza20 - Pn paź 15, 2007 4:27 pm
" />niezły kawałek amerykańskiej motoryzacji może jakieś dane techniczne ?? wymiary pojemności itp
ps. pewnie zbiorniczek spryskiwaczy ma z 10 litrów pojemności
pib84 - Pn paź 15, 2007 4:52 pm
" />co tu duzo mówić ...... PRZEKOZAK...... byłem i w środku i oglądałem z bliska ...... dla mnie to kolejny dowód na to że tam to potrafią robić a u nas tylko wiedzą jak .........;/
aha no i witamy wkońcu na stronce pierwszy pojazd z za wielkiej kałuży
pasza - Wt paź 16, 2007 11:16 am
" />
">niezły kawałek amerykańskiej motoryzacji może jakieś dane techniczne ?? wymiary pojemności itp
ps. pewnie zbiorniczek spryskiwaczy ma z 10 litrów pojemności
co do danych technicznych to tak:
wymiary
Rozstaw osi 3230 mm (127.2 in)
Rozstaw kol przednich 1633 mm (64.3 in)
Dlugosc 5920 mm (233.1 in)
Szerokosc 2030 mm (79.9 in)
Wysokosc 1410 mm (55.5 in)
Przeswit 123 mm (4.8 in)
Masa wlasna 2112 kg (4652 lb)
Pojemnosc zbiornika paliwa 92 litre (20.2 Imp gal , 24.3 US gal)
silnik:
Engine Type OHV
Number of Cylinders and Placement V-8
Valves per Cylinder 2 (toplam 16 adet)
Engine Displacement 6555 cc (400.01 cu in)
moc na roznych stonach roznie jest podawana ale to co mam wpisane w dowod rejestracyjny to ok 220km
jurek_j - Wt paź 16, 2007 12:47 pm
" />Silnik zwykła OHV'ka, hehe. Zaś sama pojemność robi swoje. Mi takie autka po głowie nie chodzą, ale widziałem ojciec na wystawie ciągle oglądał tego Lincolna. Historia auta dosyć śmieszna, jak część zabytków z kraju. Gratuluję posiadania takiego rarytaśnego autka.
pib84 - Wt paź 16, 2007 2:47 pm
" />jak dla mnie zadziwiająca jest waga wydawac by sie mogło ze jest cięższy
pib84 - Pn lis 26, 2007 3:11 pm
" />pasza zaszczycisz nas obecnością 1
obiecuje że dostaniesz naklejke:P
Caprifan - Pn lis 26, 2007 3:16 pm
" />ja tez dostane ?
pib84 - Pn lis 26, 2007 3:17 pm
" />
">ja tez dostane ?
ty już masz przestań ludziom oftopy robic bo cie kuku spotka
Caprifan - Pn lis 26, 2007 3:19 pm
" />a kuku...
pasza - Pn lis 26, 2007 6:46 pm
" />raczej bede
pasza - N gru 16, 2007 6:18 pm
" />takie male pimp my ride
Caprifan - N gru 16, 2007 7:40 pm
" />w końcu na swoim miejscu... Jakoś tak teraz ładniej
pib84 - N gru 16, 2007 10:17 pm
" />no łezka kręci się woku
Pyza20 - N gru 16, 2007 10:19 pm
" />w przypadku lincolna naklejka powinna być 5 razy większa żeby była widoczna
rafalb - Pn lip 07, 2008 12:01 am
" />dzisiaj lincoln mnie po prostu olśnił , wcześniej nawet nie zaglądałem do tego wątku , mówię sobie duża , tandetna amerykańska krowa ( w jakim byłem błędzie )
nie mogę znaleźć słów aby opisać to co się czuje jadąc tym pojazdem , po pierwsze nie słychać dosłownie nic ( podejrzewam ,że w nocy ryzyko zaśnięcia za kółkiem wzrasta kilka razy )
po drugie tam jest tyle miejsca że czuł bym się swobodnie nawet gdybym miał 3.5 metra wysokości i ważył 400 kg ( myślę ,że spokojnie 5 osobników o takich gabarytach podróżowało by komfortowo )
po trzecie dynamika , wprawdzie nie było szaleństw jednak wystarczyło kilka startów i rozpędzeń do 30 km/h ; moment obrotowy czuć chyba w każdym zakresie obrotów
nawet spalanie jak dla mnie jest akceptowalne , z tego co mówił pasza na trasie można zejść do 13 czy 14 litrów ( jeśli dobrze pamiętam ) , idealne auto na dalekie wypady po europie ( 4 osoby na pokładzie i cały kontynent należy do was )
wielkie ukłony dla konstruktorów tego cuda
e_gregor - Pn lip 07, 2008 5:08 am
" />No bryczka robi masakryczne wrażenie. Fakt, że obserwowanie tego auta jak bezszelestnie porusza się miedzy pachołkami to bardzo ciekawe przeżycie. Jakby nie patrzeć coś minimalniem niejszego niż autobus MZK porusza się ciszej niż niektóre auta na luzie. Słychać tylko zgrzyt piasku pod kołami. Prawdziwy luksusowy amerykański jacht. Mocy widać też mu nie brakuje bo widziałem jak zamięlił po konkurencji z jajkiemzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
pasza - Pn paź 15, 2007 2:21 pm
" />Na chwile obecna posiadam Lincolna continentala z roku 1979.
Samochod ma niewielki przebieg (ok 49tys mil) a jest to zwiazane z tym iz pierwsza wlascicielka (ktora byla osoba posiadajace jakis tam tytul krolweski lub cos w tym stylu) zakupila ten pojazd dla swojej rodziny, ktora to przyjechala na rok do usa w odwiedziny. Po wyjezdzie w/w rodziny samochodem nikt praktycznie nie jezdzil (no moze sluzacy od czasu do czasu wsyskoczyl do sklepu). W roku 1994 z przyczyn oszczednosciowych samochod zostal wyrejestrowany i postawiony pod drzewem gdzie spedzil dosc dlugi okres w miedzy czasie w srodku powstala calkiem liczna kolonia wiewiorek i stworzen przypominajacych myszy. W roku 2006 wlascicielka doszla do wniosku ze pora sie pozbyc tego samochodu gdyz psuje jej krajobraz wiejskiej posiadlosci i wtedy to stalismy sie posiadaczami tego wehikulu. Nastepnym krokiem bylo sprowadzenie go z usa do polski co bylo dosc stresujace (i tak w ramach dobrej rady nie sprowadzajcie samochodu do gdyni lepiej sciagnac do niemiec i z tam tad przycignac samochod na lawecie). Nastepnie zajelismy sie drobnymi pracami remontowymi (gdyz wieksze nie byly potrzebne).
przed sprowadzeniem
po sprowadzeniu i dokonaniu drobnych napraw
gingerbread - Pn paź 15, 2007 4:11 pm
" />fajne amerykańskie autko, takie malutkie, silniczek też skromny
Pyza20 - Pn paź 15, 2007 4:27 pm
" />niezły kawałek amerykańskiej motoryzacji może jakieś dane techniczne ?? wymiary pojemności itp
ps. pewnie zbiorniczek spryskiwaczy ma z 10 litrów pojemności
pib84 - Pn paź 15, 2007 4:52 pm
" />co tu duzo mówić ...... PRZEKOZAK...... byłem i w środku i oglądałem z bliska ...... dla mnie to kolejny dowód na to że tam to potrafią robić a u nas tylko wiedzą jak .........;/
aha no i witamy wkońcu na stronce pierwszy pojazd z za wielkiej kałuży
pasza - Wt paź 16, 2007 11:16 am
" />
">niezły kawałek amerykańskiej motoryzacji może jakieś dane techniczne ?? wymiary pojemności itp
ps. pewnie zbiorniczek spryskiwaczy ma z 10 litrów pojemności
co do danych technicznych to tak:
wymiary
Rozstaw osi 3230 mm (127.2 in)
Rozstaw kol przednich 1633 mm (64.3 in)
Dlugosc 5920 mm (233.1 in)
Szerokosc 2030 mm (79.9 in)
Wysokosc 1410 mm (55.5 in)
Przeswit 123 mm (4.8 in)
Masa wlasna 2112 kg (4652 lb)
Pojemnosc zbiornika paliwa 92 litre (20.2 Imp gal , 24.3 US gal)
silnik:
Engine Type OHV
Number of Cylinders and Placement V-8
Valves per Cylinder 2 (toplam 16 adet)
Engine Displacement 6555 cc (400.01 cu in)
moc na roznych stonach roznie jest podawana ale to co mam wpisane w dowod rejestracyjny to ok 220km
jurek_j - Wt paź 16, 2007 12:47 pm
" />Silnik zwykła OHV'ka, hehe. Zaś sama pojemność robi swoje. Mi takie autka po głowie nie chodzą, ale widziałem ojciec na wystawie ciągle oglądał tego Lincolna. Historia auta dosyć śmieszna, jak część zabytków z kraju. Gratuluję posiadania takiego rarytaśnego autka.
pib84 - Wt paź 16, 2007 2:47 pm
" />jak dla mnie zadziwiająca jest waga wydawac by sie mogło ze jest cięższy
pib84 - Pn lis 26, 2007 3:11 pm
" />pasza zaszczycisz nas obecnością 1
obiecuje że dostaniesz naklejke:P
Caprifan - Pn lis 26, 2007 3:16 pm
" />ja tez dostane ?
pib84 - Pn lis 26, 2007 3:17 pm
" />
">ja tez dostane ?
ty już masz przestań ludziom oftopy robic bo cie kuku spotka
Caprifan - Pn lis 26, 2007 3:19 pm
" />a kuku...
pasza - Pn lis 26, 2007 6:46 pm
" />raczej bede
pasza - N gru 16, 2007 6:18 pm
" />takie male pimp my ride
Caprifan - N gru 16, 2007 7:40 pm
" />w końcu na swoim miejscu... Jakoś tak teraz ładniej
pib84 - N gru 16, 2007 10:17 pm
" />no łezka kręci się woku
Pyza20 - N gru 16, 2007 10:19 pm
" />w przypadku lincolna naklejka powinna być 5 razy większa żeby była widoczna
rafalb - Pn lip 07, 2008 12:01 am
" />dzisiaj lincoln mnie po prostu olśnił , wcześniej nawet nie zaglądałem do tego wątku , mówię sobie duża , tandetna amerykańska krowa ( w jakim byłem błędzie )
nie mogę znaleźć słów aby opisać to co się czuje jadąc tym pojazdem , po pierwsze nie słychać dosłownie nic ( podejrzewam ,że w nocy ryzyko zaśnięcia za kółkiem wzrasta kilka razy )
po drugie tam jest tyle miejsca że czuł bym się swobodnie nawet gdybym miał 3.5 metra wysokości i ważył 400 kg ( myślę ,że spokojnie 5 osobników o takich gabarytach podróżowało by komfortowo )
po trzecie dynamika , wprawdzie nie było szaleństw jednak wystarczyło kilka startów i rozpędzeń do 30 km/h ; moment obrotowy czuć chyba w każdym zakresie obrotów
nawet spalanie jak dla mnie jest akceptowalne , z tego co mówił pasza na trasie można zejść do 13 czy 14 litrów ( jeśli dobrze pamiętam ) , idealne auto na dalekie wypady po europie ( 4 osoby na pokładzie i cały kontynent należy do was )
wielkie ukłony dla konstruktorów tego cuda
e_gregor - Pn lip 07, 2008 5:08 am
" />No bryczka robi masakryczne wrażenie. Fakt, że obserwowanie tego auta jak bezszelestnie porusza się miedzy pachołkami to bardzo ciekawe przeżycie. Jakby nie patrzeć coś minimalniem niejszego niż autobus MZK porusza się ciszej niż niektóre auta na luzie. Słychać tylko zgrzyt piasku pod kołami. Prawdziwy luksusowy amerykański jacht. Mocy widać też mu nie brakuje bo widziałem jak zamięlił po konkurencji z jajkiem