ďťż

A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak...



Andrzej Wołyński - 27 sie 2009, o 21:19

A żal. Dobrym byłoby tłumaczenie takie: okazało się, że, zanim się zeszli, miala w sobie z Ducha Świętego.Żal ponieważ u Budnego czytam to samo. była brzemiennabudny.jpg




Makarios - 3 lis 2009, o 14:53

Maria, to obraz zbioru wierzącego narodu, w środowisku którego zachowuje się prawda. Duch święty to prawda.
Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą. I List św. Jana 5.6
Jozef to obraz przedstawiciela judaizmu z jego tradycjami, kulturą, którze pogłębiwszy się w literę Pisma pogubili jego prawdziwą duchową istotę.

Gdzie Biblia to potwierdza?

"Abyście mogli zrozumieć, że nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane" (1 Kor. 4:6).



Andrzej Wołyński - 4 lis 2009, o 11:54

"Abyście mogli zrozumieć, że nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane" (1 Kor. 4:6).
Jeśli ktoś będzie miał syna nieposłusznego i krnąbrnego, nie słuchającego upomnień ojca ani matki... wtedy mężowie tego miasta będą kamienowali go, aż umrze. Księga Powtórzonego Prawa 21
Makarios, tak wolno czy nie wolno wykraczać ponad to, co zostało napisane?



Makarios - 4 lis 2009, o 14:34
A do kogo było skierowane to prawo? Do chrześcijan czy do Izraelitów? Czy zauważyłeś w naukach chrześcijańskich zachętę do takiego sposobu działania? Poza tym wolałbym, żebyś skupił się na odpowiedzi na moje pytanie, a nie na szukaniu wykrętów!




Andrzej Wołyński - 4 lis 2009, o 16:39

A do kogo było skierowane to prawo? Do narodu Bożego, do synow Abrachama. To znaczy do nas.

Wszelkie Pismo od Boga natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu.

A te slowa skierowane do kogo?



Makarios - 4 lis 2009, o 19:42
Dobrze zbadaj ten temat, to podyskutujemy, a na razie spróbuj odpowiedzieć na wcześniejsze pytanie, wówczas przejdziemy do następnego. Pozdrawiam!



Andrzej Wołyński - 4 lis 2009, o 22:32

Dobrze zbadaj ten temat, to podyskutujemy,
Podyskutujemy panie lub pani wtedy, gdy powiesz jak się nazywasz i jaki kościół albo wyznanie reprezentujesz.



Makarios - 5 lis 2009, o 06:50
A co? Już byś mnie chciał zaszufladkować? Jestem miłośnikiem Biblii i chętnie rozmawiam na jej temat. Nie chcesz dyskutować, to nikt Cię nie zmusza. Pozdrawiam!



beatrice - 9 lis 2009, o 22:29

Andrzej Wolynski napisał(a):Maria, to obraz zbioru wierzącego narodu, w środowisku którego zachowuje się prawda. Duch święty to prawda.
Duch daje świadectwo, bo Duch jest prawdą. I List św. Jana 5.6
Jozef to obraz przedstawiciela judaizmu z jego tradycjami, kulturą, którze pogłębiwszy się w literę Pisma pogubili jego prawdziwą duchową istotę.
Cos tu jest nie tak , w tym wszystkim zgubiles Boga.



Andrzej Wołyński - 10 lis 2009, o 06:55
Wszystkie pogańskie wierzenia napełnione bajkami o nienaturalnych urodzeniach ich bożków i ich cudach. Ponieważ myślą ze w ten sposób oddzielają swojego idola od prostych śmiertelnych i tym podwyższają go w naszych oczach, a dzieje się odwrotnie. Ponieważ nadawszy Chrystusu nie ludzkie i nienaturalne jakości, pozbawiają go tej siły i wiary i śmiałości i męstwa i cierpliwości które przeniósł zwykły człowiek, jak ty, jak ja, jak on.
Znam co mówię, a tobie mogę powtórzyć albo otworzyć innymi słowami sens powiedzianego. Byłoby dziwnie jeśli by kto odrazu, z pół słowa zrozumiał coś nowego, co wcale nie jest nowe, i jeszcze w łamanym języku.
Proponuję jeszcze raz zamyślić się nad tradycyjnym, stereotypowym rozumieniem urodzenia Mesjasza.
.. jeźli odłączysz rzecz kosztowną od nikczemnej, będziesz jako usta moje; Jer. 15:19 (BG)
Czyli z tej martwej litery, jeśli dostaniesz istotę, znajdziesz schowanę prawdę która będzie odpowiadac i realności bytu, i obrazu Chrystusa i nauce jego i proroków o Bogu i będzie związywać w jedynie Biblijną logikę, wtedy twardo powiesz, co jest tak, a co nie.
I jakiego Boga można zgubić, a jakiego nie, bo jest wszędzie, a nie tylko wisi na szyi albo żyje w domkach, które zbudowali umiejętni mistrze swoimi rękami.
I będziesz zwolennikiem Jezusa, który jest Mesjaszem i będziesz mówić w jeden głos z Nim i z wszystkimi Prorokami Bożymi.



Makarios - 10 lis 2009, o 11:03
Ciągle opierasz się na swoim zrozumieniu, Andrzeju, a Biblia to neguje. Zauważ, że jak Jezus przekazywał prawdy, to opierał się często na innych fragmentach Pism, by potwierdzić, że to, co mówi jest zgodne z Bożym sposobem myślenia.. Tak samo czynił apostoł Paweł. Ty natomiast przekazujesz swoje myśli i nie popierasz tego innymi fragmentami Pisma.

Podajesz się za chrześcijanina, a podważasz wypowiedzi Jezusa, chociażby o powstaniu pierwszych ludzi. Przemyśl to dobrze!!!



beatrice - 12 lis 2009, o 18:59
Jak to zyje w domkach . ktore wykonali mistrzowie to przeczytaj sobie Dzieje Apostolskie !7 ; 24. Bog ,ktory stworzyl caly swiat nie mieszka w swiatyniach reka ludzi zbudowanych., ato ze wisi na krzyzu . Przeciez bog potepil balochwalstwo .Nie czytales drugiego przykazania . to nie krzyz jest najwazniejszy tylko ofiara okupu zlozona za wszystkich ludzi Przez ofiare okupu ,jaka zlozyl Jezus ludzie maja nadzieje zycia w raju.


Ty natomiast przekazujesz swoje myśli i nie popierasz tego innymi fragmentami Pisma.
Jesli nie byloby , raju i pierwszych ludzi . to wszyscy ludzie rodziliby sie bez grzechu pierwszych ludzi i nigdy nie musieliby umierac .Grzech adamowy wszedl na cala ludzkosc i wszyscy rodzimy sie ztym grzechem izaplata za ten grzech jest smierc, ale mamy tez przeblaganie tego grzechu ,przez okup , ktory zlozyl Jezus ,. Tylko on mogl to uczynic jako czlowiek doskonaly nie mogl tego zrobic zwykly czlowiek . JEZUS byl doskonaly, tak jak dwoje pierwszych ludzi ,ktorych Bog stworzyl w rajui tylko on mogl przekupic grzech adamowy. Dlatego ludzie ponosza smierc za adamowy grzech , ale maja nadzieje zmartwychstania i zycia wiecznego w raju.jakby nie bylo pierwszych ludzi to wlasnie Jezus nie musiaj byc poslany na ziemie przez swego Ojca , i nie ma co tu gdybac.



Andrzej Wołyński - 12 lis 2009, o 20:08

Jak to zyje w domkach
Źle mnie zrozumiano, albo źle napisałem, ponieważ swoim tekstem zatwierdzał to, że to dla innych wydaje sie że Bóg znajduje się w Kościołach, w Domach modlitw albo w innych jakich świątyniach. Ja tak nie uważam.

Co do pierwszych ludzi, to powtórzę, że oczywiście oni byli, ponieważ nie byłoby pierwszych, to nie byłoby i drugich.. To jest oczywiste.. Ale dla tego tematu jest swój rozdział. Adam i Ewa.

Tu o Urodzeniu Jezusa, był to taki sam człowiek jak ty i ja, czy był w połowie Bóg, który urodził się nie tak jak wszystcy? A radczej jak i wszystkie bożki z pogańskich wierzeń. Jeśli że Jezus nie jest takim jak my, to jake pretenzii do nas ze strony Boga? Oto jeśli by urodziłem się w jaki niezwykły sposób, to być może i ja nie grzeszyłem? Tak mówią ateiści.
Otoż ten temat rozważajmy w tym wątku.



Kefas - 13 lis 2009, o 16:16
I tu się z Tobą Andrzeju zgadzam całkowicie ! Jeszua to taki sam człowiek jak my. Urodzony z matki i nasienia ludzkiego , poczęty w cudowny sposób , wybrany Syn Boży !



Andrzej Wołyński - 13 lis 2009, o 18:22

poczęty w cudowny sposób
Wiesz Piotr. Jest to forum niezwykły. Nie taki jak tysiąca innych chrześcijańskich forumow, gdzie zbierają się i mówią, nie rozumiejąc ani tego co mówią, ani tego co czytają. I ja Piotr bardzo chcę żeby tu było wielu ludzi, bogobojnych ludzi, rozsądnych i pokojowych. Ale przecież nie każdą ceną. Podobasz się mi tym, że każdego nowego forumczanina starasz się wziąć pod swoją opiekę, opiekujesz się każdym nowym i ja tak chcę, ale przecież nie będę dla tego wymyślać bajki różne i pochlebiać jego uchu.
Tak samo urodził się Chrystus jak wszystcy i był poczęty jak tysiąca, miliony bogobojnych ludzi i synów Bożych. I napisane o takim poczęciu w Ewangelii, tylko po różnemu ludzie czytają, dlatego i rozbieżności, bo odrzucają głos Prawdy który jak Abel krzyczy w środku każdego. I zasypają jego ziemią, materialnym myśleniem, dosłownym rozumieniem. Kiedy rozumieć trzeba duchowo, to znaczy prawdziwie. 1 Kor. 2:14
Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać.(BW)
A o poczęciu cudownym napisane tak:
Jan. 1:12-13
Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
(BW)
Tak oto Piotr, jeśli narodziłeś się od Ducha Bożego, to i ty jak On, nie od woli mężczyzny, a od Boga urodził się, a jeśli nie...
bajki o cudownym poczęciu, od pogan weszli w chrześcijaństwo.
..należy to duchowo rozsądzać



Makarios - 14 lis 2009, o 18:45

Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać.(BW)
Myślę Andrzeju, że można te słowa śmiało odnieść do Ciebie!!!

... i jeszcze dodam to: "Jezus im odpowiedział: Jesteście w błędzie, nie znając Pisma ani mocy Bożej" (Mat. 22:39).



Makarios - 14 lis 2009, o 21:06

Mi wydaje się że to ty zarzucałeś mnie niewiedzy greckiego, tak spróbuj zbadać to słowo na greckim i zobaczysz, że nie obowiązkowo ono oznacza ciążę albo brzemienność w tym rozumieniu, w którym sobie to narysowałeś..
Co w takim razie oznacza?



Andrzej Wołyński - 14 lis 2009, o 21:37
Oto dziękuję tobie Makarios, nie wiedziałem, a teraz tylko wzmocnił swojej znajomości z językiem, zwróciwszy się do znawców greckiego. Tak oto, słowo "koilia" może także obraznie oznaczać "serce". I Mieć w serce, począć w serce, to daleko nie to co nazwałeś być ciężarnym od. A dla słowa brzemienna istnieje inne słowo w greckim języku.



Makarios - 16 lis 2009, o 08:19
A mógłbyś zacytować jakiś fragment z Biblii (w grece), w którym występuje to słowo odnośnie Marii, matki Jezusa w stanie brzemiennym?



Andrzej Wołyński - 16 lis 2009, o 16:02
Komu trzeba, ten sam weźmie i zbada to pytanie dobrze. Ponieważ w Ewangelii używa się trzy różnych greckich słowa otwierających nam to samo znaczenie, co jedni odbierają jak biologiczny stan ciąży osobnika żeńskiej płci , a inni jak stan narodzenia i przechowania duchowych wartości.
Tak oto Makarios, jeśli wyznanie może zmienić się rozumieniem jednego słówka, to napewno Bóg zrobiłby tak, że Ewangelię byłoby zapisane nie na papierze, ale na Kamieniu..

A ja jeśli zamyśliłby z tobą sprzeczać się, to byłby zmuszony sprzeczać się z milionami naiwnie przypuszczających, że Bóg rzeczywiście stworzył ziemię przez siedem dni, rzeczywiście uśpił Adama i z jego żebra skleił mu żonę, że dziewczyna rzeczywiście nie kładąc się w pościel z mężczyzną nagle zaszła w ciążę. Wiesz Makarios, mi twoja wiara w cudy nie naszkodzi, tylko zła ludziom nie rób, a Dziadek Mróz, albo Santa Claus, no co ż, przejdzie i to, możliwe z czasem..
A u kogo nie przechodzi?
Ci i schodzą na dno morza, będą leźli na szczyty gór, studiują języki i różne nauki, że by udowodnić sobie swoją wiarę, że by ustalić się na słabiutkich nóżkach wiary i podeprzeć naukowo swoją prawdę, która cały czas rozwala się.

Bóg zawsze obok ufających Jemu, i wiara zawsze jest nie daleko i prawda jest w każdym człowieku. I żeby ich osiągnąć musimy tylko nie występować przeciwko oczywistej, prostej i zrozumiałej każdemu prawdy. Jak już nie raz tu mówiło się, że nauka Chrystusa jest bardzo prosta i bardzo zrozumiała. A występując przeciwko temu, co jest oczywiste i proste ...może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem. Dzieje 5.39

W swojej praktyce już spotykałem ludzie, które próbowały udowodnić różnymi sposobami, jak to bez mężczyzny Marija zaszła w ciążę. Nawet zawstydzające jest opisywać do jakiego rozważania rozum zepsuty tym światem może przyprowadzić.. I to wierzący ludzie, szukający podpory, ale kiedy nie znajdą, ponieważ w nauce nie znajdą objaśnienia tego czego nie było, wtedy nakryje ich religijny fanatyzm i ślepota... A to już bieda...
Dlatego i pisałem do ciebie wcześniej, że nikt szczerze wierzyć w to, czego nie widział i nie próbował i nie dotykał, nie może. I jego rozum zawsze będzie szukać dowodów. A jeśli i są gdzie tacy ludzie którzy uwierzyli, to oni nigdy nie sprzeczają się i nie mówią o tym, czego nie znają i nie rozumieją, ale są pokojowi, łagodni i cichi, i tym udowadniają swoją mądrość.



Makarios - 16 lis 2009, o 21:10
Andrzeju! Poprosiłem Cię o coś, więc dlaczego zmieniasz temat. Wcześniej napisałeś:

"Oto dziękuję tobie Makarios, nie wiedziałem, a teraz tylko wzmocnił swojej znajomości z językiem, zwróciwszy się do znawców greckiego. Tak oto, słowo "koilia" może także obraznie oznaczać "serce". I Mieć w serce, począć w serce, to daleko nie to co nazwałeś być ciężarnym od. A dla słowa brzemienna istnieje inne słowo w greckim języku".

Pokaż, w którym fragmencie, mówiącym o brzemienności Marii występuje słowo 'koilia'. I podaj jakie słowo greckie oznacza 'brzemienna'.

Widzę, że zaczynasz używać kłamstw, a to źle o Tobie świadczy!!!



Andrzej Wołyński - 16 lis 2009, o 21:36

Andrzeju! Poprosiłem Cię o coś
Chcesz wciągnąć mnie w gadaninę lingwistycznę? Weź sam popracuj, napisz szczegółowo, gdzie i w jakich miejscach i jakie słowa są greckie, i co te słowa mogą oznaczać, i na założeniu czego robisz wniosek, że kobieta zdolna zajść w ciążę bez mężczyzny. Czy słowa greckie tobie temu sprzyjają, czy wiara twoja, doświadczenie życiowe? A ja poczytam i popatrzę, czy warto na twoje prośby odzywać się? Też mam swoje doswiadczenia. Wiesz o czym mówię.



Andrzej Wołyński - 18 lis 2009, o 12:41
W greckim tekście Ewangelii spotykają się trzy słowa, które mogłyby opisywać stan kobiety jako ciężarna. Przyprowadzę te słowa, ile razy i w jakich miejscach oni spotykają się.

1064 γαστρα (9), 1.png



ewrys - 19 lis 2009, o 18:46
Zgodzę się że na przestrzeni wieków kościół katolicki wypaczył pisma dla własnych celów doktrynalnych. Dlatego ważną rzeczą jest mie dobry przekład pisma lum ich kilka przekładów. No i rozmowy, które budują są niezwykle potrzebne.



Kefas - 20 lis 2009, o 17:21
Andrzeju, czytajac Twoje wypowiedzi zastanawiam sie czy Ty sam wiesz o czym piszesz. Zarzucasz tym , którzy wierzą ,podkreslam WIERZĄ ,że Miriam poczęła swgo Syna za przyczyną Ducha Sw. , nie wiem jak kto z będących na tym Forum , ale z nasienia mężczyzny, jak to sie stało tego nie wiem i nie dociekam, wierzę jednak ,że Bóg tak chciał i mógł uczynić. Ty zaś zarzucając niektrórym forumowiczom dowodów własnie sam chcesz udowadniać ,że kobieta nie może zajść w ciążę bez mężczyzny, bo brak Ci wiary !



Andrzej Wołyński - 20 lis 2009, o 19:00

sam chcesz udowadniać ,że kobieta nie może zajść w ciążę bez mężczyzny
To jakiś absurd! Ja nie chce i nie musze tego udowadniac, bo to jest oczywiste, codzienne, dotykalne.

A rozmowa wtedy ma sens, kiedy dwoje rozmówców rozpoznają tę same rzeczywistość.
To znaczy - oglądają i widzą to samo. Dlatego i nazywa się - oczywistość, ponieważ OCZY WIDZĄ. Mówię o tym co jest oczywistym dla każdego. Ten świat nas otacza wszędzie, to przyroda, ludzie, nie trzeba uciekać w religijną jaskinię i chować się tam w bajkowy świat stworzony przez fałszywych nauczycieli, trzeba nazywać rzeczy swoimi imionami i nie bać się.



Kefas - 20 lis 2009, o 19:49
A więc wiara nam nie jest potrzebna, bo tylko sie liczy to co widzimy i czego doświadczyliśmy. Juz wczesniej Artur wyjaśnil Ci,że obracanie wszystkiego w symbolikę prowadzi do "niewiary", jeżeli Jeszua nie istniał , nie umarł i nie zmatrwychwstał ..... dalszą część doczytaj z Biblii , którą kwestionujesz twierdząc ,że wszędzie czychają na nas błędy tłumaczy,błędne rozumowani, wierzenie w "bajki" typu:cud w Kanie, stworzenie człowieka itd. to nie wiele masz wspólnego z Bogiem , ale nie mnie to ocenić . W innym wątku oceniłeś mnie ,"Tak oto Piotr, jeśli narodziłeś się od Ducha Bożego, to i ty jak On, nie od woli mężczyzny, a od Boga urodził się, a jeśli nie...
bajki o cudownym poczęciu, od pogan weszli w chrześcijaństwo." , jakobym nie był odrodzony, a skad Ty to mozesz wiedzieć ? Widzę,że oprócz pisania "nowej Twojej biblii" , jawisz sie prorokiem i sędzią , ja nie będę i nie chcę Cie oceniać, odpowiem tylko :.... poznacie ich po owocach..... .
Tak powoli zniechęcasz do siebie coraz wiecej osób , ale to nie od Ciebie zależy zbawienie , a ja pozstanę przy Bogu i Jego Słowie.
Shalom !



Andrzej Wołyński - 20 lis 2009, o 20:24

W innym wątku oceniłeś mnie.. Piotr, Piotr, sam się oceniasz. Dla tego popatrz wyżej, wydzieliłem dla ciebie słowo, które mówi o tym.
A ja tylko piszę to co sam widzę, co widziałem i co inni zobaczą nic poza tym.
jeżeli Jeszua nie istniał , nie umarł i nie zmatrwychwstał Istniał, był zabity i zmartwychwstał, i ja temu świadek. I jak widzisz nie przychodzę do niewiary. A bezustannie mówię o Jedynym Bogu, o Jego Sprawiedliwym i Wielkim Objawieniu, którym jest Słowo Boże i Prawo.

Tak powoli zniechęcasz do siebie coraz wiecej osób Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. 64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą. Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca. Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło.

Nie wabię do siebie nikogo i nie staram się tego robić przy pomocy różnej magii i bajek.
I jeśli Jezusa, który był w słowach doskonały, zostawili wszyscy, oprócz dwunastu, to czy będę większy od swojego Nauczyciela? I jeśli odchodzą, to odchodzą nie od mnie, ponieważ mnie nie znają, ale od nauki, której tu przedstawiam i której mogą poznać.



ewrys - 20 lis 2009, o 20:42
Piotrze nie irytuj się tak
Ja powoli zaczynam łapać o co chodzi Andrzejowi i powiem że jego przesłanie ma wielki sens.
Sens istnienia tu na ziemi i sens istnienia nas w przyszłym świecie.
Jedno Wspólne w nas wszystkich to Jezus który żyje. Żyje w nas. Każdy sobie wyobraża to inaczej i każdemu niech będzie za to chwała. Nie oceniajmy się pochopnie bo słowa jak miecz ranią.
Rozmawiajmy na spokojnie. Mamy się za ludzi myślących.
Wiara nasza jest w Jezusie który po nas przyjdzie. Jak to fizycznie będzie nie wiadomo. Może to nasza cywilizacja dojrzeje na tyle że po wielu wiekach dojdzie do powrotu w czasie po prawych ludzi na których czele będzie Jezus nasz Król i Pan pierworodny wszystkiemu stworzeniu. (pierwszy wzbudzony fizycznie). Może jest niebo niepojęte dla nas (jak pisze o nim pismo) i Jezus jest u Boga Ojca i sfrunie po prawych na ziemie. Ale to są nasze dorabiane myśli i teorie.
Drugie nasze wspólne zrozumienie to postępowanie według nauki Jezusa. To właśnie ma nas cechować i rozróżniać od innych wierzeń ziemskich.
Wiemy jaka naukę głosił nasz Zbawiciel, który jest wzorem i tak mamy się postępować na ziemi, a obietnica będzie nam objawiona.



Kefas - 21 lis 2009, o 19:02
Ewryś , podziwiam Cię ! Jeżeli kogokolwiek można zrozumieć to napewno nie Andrzeja , to nie tylko moje zdanie , spójrz na posty. To jednak nie znaczy ,że nie mam swojego zdania , ale przytakuję innym , jest tak jak to widać ,na ile mnie stac wyrażam się jasno i wyrażam swoje zdanie . Owszem korzystam z przemysleń innych , z opracowń i kieryję się intuicją. Proszę mi wskazać , dlaczego mam uwierzyć słowom Andrzeja , a nie Biblii , niech by nawet nie wiem jak była wykoszławiona. W tym co napisał jak dotąd Andrzej to w każdym niemal miejscu zarzuca Biblii nieprawdę lub to co rzeczywiste bajkami. Jeżeli do zbawienia potrzeba utracić wiarę w Słowo Boże ,to ja się nie piszę na taka jazdę. Może ktos powie ,że tak mi wygodniej , to ja mowię ,że uciekajac w symbolikę ułatwiamy sobie wiele spraw związanych chociażby z Dekalogiem ponoć uznawanym przez Andrzeja. Nie będę uciekał się do wymieniania wszystkicg przykazń Dekalogu, ale wystaczy dwa z brzegu. Nie bedziesz czynił sobie ...... , a tym czasem Andrzej tu na Forum wrzuca całą galerię obrazów i ikon, znam wyjaśnienia ,że nie oddaje się czci obrazom , ale one daja wyobrazenie osoby czczonej, albo : Pamiętaj o dniu Szabatu ....., no tak , ale to sybolicznie , ja fizycznie nie pracuje itd. itd., oczywiscie kamienowanie osób łamiacych święto Szabatu to tylko dla żydów, tylko ja zastanawiam sie czy Jeszua , Jego apostołowie i wierni po wniebowstapieniu Jeszui inaczej spedzali czas w Szabat ? Chyba nie, chyba tak jak to napisane jest w Dekalogu. Mozna by tak mnożyc przykłady i to jest realne, a mozna też spierać się tekstami z Biblii ( sam Andrzej to robi , stale przytacza mnóstwo tekstów biblijnych z Biblii, ktorej rzetelność kwetionuje) , ja bardziej znam wiele spraw z autopsji. Jeszcze jedno , skoro Biblia zawiera zniekształcone teksty, jeżeli ktoś rozumie teksty po swojemu tzn inaczej niz jest to napisane w Biblii , to ja mam uwierzyć ,że to Bóg taką osobe natchnął ? Jeżeli stworzenie swiat w siedem dni, cud w Kanie i inne cuda sa bajkam, to co jest prawdą ? To na kim , na czym mamy wzmacniac swoją wiarę ? To może słowa takie jak : ..... wiara powstaje ze słuchania ..... , to kogo mam słuchać pierwszego lepszego , kto mianuje sie że jest zorjętowany i prawidłowo rozumuje , bo to bzdura ,że kobieta bez mężczyzny nie może zajść w ciążę ( już wiemy ,że może= metoda in vitro ) , to jest prawidłowy tok myslenia , a nie Słowo Boże , bo czytając to Słowo wzmacnia się moja wiara, to słuchanie ,a ze słuchania wzmacnia się wiara. Jasniej nie potrafię. Rezygnuję z uczestnictwa , bo to nie ma jednak sensu. Jestem w miare cierpliwy , ale poszturchiwanie bez racji przebrała miarkę.



ewrys - 21 lis 2009, o 21:19

dlaczego mam uwierzyć słowom Andrzeja , a nie Biblii
Piotrze nie chodzi o uwierzenie w słowa Andrzeja lecz o tolerancje w stosunku do siebie.
Wystarczy powiedzie Dla nie to dziwne i niezrozumiałe i sprawa załatwiona. nikt nikogo nie powinien przekonywac na siłę.
Dla mnie istotne jest to że Jezus prorok i nauczyciel pochodzący od Boga Ojca Stworzyciela pokazuje nam Boga i uczy przez swoją ewangelię postępowania jakiego oczekuje od nas Ojciec.
Nie bedziesz czynił sobie ...... , a tym czasem Andrzej tu na Forum wrzuca całą galerię obrazów i ikon,
Nie chce się wypowiada za Andrzeja, ale myślę że pokazując ikony, Hitlera, popa który błogosławi żołnierzy wyruszających na wojnę chciał pokazac ziemskie oblicze kościołów. Tak też robią ŚJ na swoich stronach. No ale czekamy na wypowiedź Andrzeja co chciał przez to pokazac.

Pamiętaj o dniu Szabatu ....., no tak , ale to sybolicznie , ja fizycznie nie pracuje
Ja również nie pracuję al dzisiaj np. coś niecoś musiałem w domu zrobi. Nie będę popadał w paranoje tak jak Źydzi, którzy nawet w windzie nie mogą nacisną przycisku lub otworzy lodówkę bo zapali się tam światło. Według mnie powstrzymanie się od pracy jest dobre a świętowanie duchowe też jest dobre.
OK wszystko OK znamy Twoje zasady i przekonanie. Dobre przekonanie.
Niech każdy zostanie przy swoim.



Andrzej Wołyński - 21 lis 2009, o 22:23
A ja nie będę bronić się od oskarżeń Piotra, ponieważ on niczego i nie mówi, jak on rozumie ten albo inny fragment z Biblii, w czym istota jego wiary, dlaczego tak a nie inaczej? Wszystko co on pisze to jdynie że ja próbuję go odwrócić od jego Boga, w którego on wierzy i od jego Jezusa, któremu służy. A dlaczego jego Jezus któremu on uwierzył lepiej mojego on nie mówi. Jeśli on gniewa się tylko na to, bo zapewniam że osioł nie może mówić w żydowskim języku i że świat nie stworzony przez 168 godzin, to mnie to nie dziwi. Jeśli on gniewa się bo mówię że nie może tego być, żeby człowiek równocześnie jechał na oślicy i na osiołku, bo to nie wygodnie. Mateusza 21.5 I że jeśli tak napisane, to znaczy trzeba zacząć badać, że w tym jest jaki ukryty sens. No trudno..Ponieważ tak jak on wierzą miliony, a myślą tysiące. A tak jak ja, myślą i czują to prawie wszyscy, a mówią nieliczni. A to co ludzie odchodzą, no coż, żal.. Od Chrystusa prawie wszyscy odeszli, zatkali sobie uszy żeby nie słyszeć jego głosu, naśmiewali się, mówili że w nim diabeł.A spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać? Czyż by mialem liepszy glos? Jak jestem tylko jego uczniem i zwolennikiem, oto i nie dziwi mnie że ludzie nie przyjmują tego nauczania? Ale zadziwia kiedy przyjmują.
1 Kor. 1:22-23
Bo i Żydowie się cudów domagają, a Grekowie mądrości szukają.
Ale my każemy Chrystusa ukrzyżowanego, Żydom wprawdzie zgorszenie, a Grekom głupstwo;

Lubię cię Piotr takim jakim ty jesteś, dlatego dam ci radę i odpowiedz na twoje pytanie: na czym mamy wzmacniać swoją wiarę ? Pewnie nie na cudach! Ponieważ i diabeł może ich tworzyć. Na czynach, na miłości, na nauczaniu Jezusa o Bogu i nie walce z złem za pomocą zła, na wykonaniu Woli Boga, w tym i soboty.
Syracha 38.17
Następnie trzymaj się rady twego serca, gdyż nad nią nie masz nic godniejszego wiary.



ewrys - 23 lis 2009, o 15:25
Myślę że nie ma po co się sprzecza o słowa. Liczy się sens.
Jak Andrzej napisał: Na czynach, na miłości, na nauczaniu Jezusa o Bogu i nie walce z złem za pomocą zła, na wykonaniu Woli Boga, w tym i soboty.



Makarios - 24 lis 2009, o 13:02

Tak oto Makarios, rozbrykanie się z językami i z tłumaczeniami, próby założyć swoją wiarę na świeckich wiedzach, to piasek. Dla pojawienia się w świat dziecka powinni być i mężczyzna i kobieta, jeśli dla kogo to nie oczywiste to taki i nie zrozumie majestatycznego duchowego znaczenia Całej Biblii. Za wcześnie jemu jeszcze.. albo za późno.
Aby pojawiło się dziecko wcale nie musi być mężczyzna. Nauka w dobie obecnej wyraźnie to potwierdza. A skoro ludzkość do tego doszła, to dla Stwórcy nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jesteś w wielkim błędzie Andrzeju! Twój sposób rozumowania zupełnie odbiega od tego, co przekazuje nam Bóg! Pozdrawiam i zalecam:

" Radzę ci kupić (...) balsamu do namaszczenia twych oczu, byś widział" (Apokalipsa 3:18).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu