apetyt na olej? jaki tego powod?
Bonio_EQ - 2007-03-24, 13:36
" />Witam... mam problem zalalem olej Duron jakis tam jakis... z texasu czy z kads ten olej... moj kumpel mechanik tego zalewa do mitsubishi galanta i mowi ze jest okej... i mi tego zalal jak kupilem auto majac 213,400 przebiegu... i tak co jakies 1000km patrzylem na bagnet a oleju ubywalo... az dzisiaj patrze na bagnet z ciekawosci... przebiegu mam 217.300 patrze a tam ponizej minimum... jakies 2 moze max 3mm na bagnecie... teraz moje pytania...
czemu wsiorbal mi tyle oleju przez 4 tys km???
dodam ze nie kopci na niebiesko... niekiedy ale to zadko zdarza sie ze jak odpalam silnik to zaczyna kopcic ale po chwili ustepuje i nie ma smrodu z tlumika... niekiedy jak przejade sie na trasie odcinek 130km... spojze na koncowke wydechu(polerowana) to jest czarna jak smola... wczoraj ustalem na parkingu i na rozgrzanym silniku tak przez minute dawalem mu sporadycznie do 7 tys obr wychodze za samochod patrze... a tam... wody napryskanej z rury na odleglosc ponad 1metra... (dodam ze pryskala pod wiatr) i wielka kałuża ciemnej cieczy,jak jakies bloto to wygladalo tylko wodniste,doslownie zeby nie sklamac to bylo tego ponad pol litra... tak ja to widzialem moimi oczami... i teraz chcem sie dowiedziec co sie dzieje z moim silnikiem....? ma ktos jakies wizje tego co mi padlo?
tfidos - 2007-03-24, 13:46
" />Duron to jest fajny procesor AMD
wynalazkow do silników sie nie leje!
wymien szybko olej, z reszta i tak go juz nie masz za duzo w silniku!
nosql - 2007-03-24, 14:00
" />co to za olej, podaj symbol ?
Pozdrawiamy mechaników !!
tak jak mi chciał lać pełny syntetyk po mineralnym - i mówił, że nie wypłuka silnika...
Adriano - 2007-03-24, 14:07
" />to, że Ci się błoto zrobiło to nie jest żadna tragedia - po prostu skraplająca się wydechu para wypłukała Ci trochę syfu z tłumików.
a co do brania oleju to nie sądzę, żeby jego jakość mogła jakoś znacznie wpłynąć na to, ile go spala. lepkość to i owszem. jaki indeks ma ten cały duron?
EDIT:uprzedziłeś mnie, nosql.
a oleju wcale aż tak mało nie masz, bo miska ma na całej wysokości ten sam kształt - wpierdzieliło Ci z 1,4 l oleju jeżeli zalałeś pod maxa na początku. czyli jeszcze 1,5 litra zostaje.
pozdr.
Bonio_EQ - 2007-03-24, 22:59
" />no zjadl mi 1.3l bo tyle wlazlo na maxa i 800ml ziom przelal mi do butelki... jaki to symbol to bede wiedzial jutro....
ale dziwne jest to ze ta skroplona para wodna non stop leci mi z tlumika... jutro to sprawdze czy aby nie wali mi przypadkiem olejem przez rure... dzisiaj wjezdzajac na podworko delikatnie... do garazu ciagnely sie za mna kropelki tej zekomej cieczy... plyn natomiast byl przezroczysty jak woda... w pewnym miejscu chyba jak odpalalem silnik to nalecialo tej wody wiecej i gada nie gazowalem tylko na polsprzegle ruszylem do garazu bo musze przy ciasnej bramie przejezdzac...
dziwne bo wczoraj walilo mi na czarno a dzisiaj podobno jak na bruku na parkingu piskala delikatnego zrobilem to mi sasiad gadal ze cos mi leci z tlumika... "jakas woda"... to sie zastanawiam czy on olejem nie daje wczoraj na ciemno bo olej przejechal 4k km a dzisiaj niby na przezroczysto jak swiezy olej... dziwny ten moj silnik
olej niestety zalalem juz przed zalozeniem posta takze nie mam jak zmienic oleju juz...
Dzida - 2007-03-24, 23:37
" />Z mojego punktu widzenia nie jest możliwe żeby silnik żygał olejem przez wydech.
Z kilku powodów.
1. Żeby olej dostał się do wydechu musi trafić do komory spalania. Olej który trafi do komory spalania, z pewnością ulegnie eleganckiemu spaleniu wraz z benzyną, nie będzie już cieczą.
2. Olej miałby do przebycia cały wydech, poprzez gorący kolektor, aż po różne dołeczki w wydechu, gdzie na pewno by utknął i nie wydostawał się w postaci kropli...
Nie ma szans
Talib - 2007-03-24, 23:59
" />Bonio_EQ, a nie było przypadkiem tak, że np. śmigałeś wcześniej na mineralu a teraz masz zalany półsyntetyk?? Zresztą Twoje spalanie oleju to żadna tragedia. Olej z wydechu to tak jak Dzida mówi - może iść tylko w postaci przepalonej Co do wylewania się wody z wydechu, to już był temat o tym, jest wilgotno wiec siłą rzeczy silnik wciąga wodę która się później skrapla w wydechu. Jakby Ci wcinał wodę z obiegu silnika to przy takiej ilości wody która mówisz że powstaje już dawno jeździłbyś "na sucho" A to co wylatuje Ci z wydechu to zwykła woda + syf z układu wydechowego.
Bonio_EQ - 2007-03-25, 00:00
" />no dobra skoro tak mowisz Dzida, to moze masz racje,ja mechanikiem nie jestem i nie bede...
wiec teraz nasowa sie pytanie
dlaczego wypil mi prawie 1,5l oleju przez 4 tys km ?
jaki jest tego powod?
DzIki - 2007-03-25, 00:19
" />u mnie jest i było podobnie ,podobne ilości łyka,i powoli szykuje sie na swap ,nie wiem jeszcze na co ale napewno bede zmieniał,ale wiem jedno ,dopóki nie wyciąłem kata i środkowego razem z końcowym, nie było dymka,zrobiłem całość na przelocie noi mam piękny niebieski dymek za sobą powyżej 5 tys.
Bonio_EQ - 2007-03-25, 01:11
" />wlasnie u mnie dymka nie ma... przy 7 tys to tylko biala para bucha razem z woda czy tam jakas inna ciecza....
ale ponawiam pytanie
czemu wciaga mi takie ilosci oleju?
jak temu zapobiec?
Robak - 2007-03-25, 01:58
" />po..pierwsze tak mi sie wydaje...podstawowa sprawa....chcesz miec sprawne auto>?silnik>?nie oszczdzaj na oleju!!! nie lej zdnych wynalazkow!!!bo pozniej bedziesz plakac i zastanawiac sie
drugie..u mnie lykalo olej...hym okazalo sie ze sruba..podkladka do miski olejowej jest nieszczelna i tamtedy lecialo...plus uszczelka od delka(przepuszczala)...olej przedostawal sie do swiec....
trzecie....mam wydech m-tech jest ciagle zabrudzony...wyloncznie przez to ze powiekszylem srednice do 50 ,wywalilem kata i srodkowy..wiec czy jest zimno czy cieplo auto czasem dymi ale oleju nie pali
czwarte...o ile sie nie myle..zmierz cisnienie silnika i w ostatecznosci uszczelniacze pierscienie do wymiany
sprawdz jeszcze...jesli niedawno wymnieniales olej....w jakim jest stanie czy nie ma osadu pod korkiem oraz....stan oraz osad pod korkiem od chlodnic...wiele z tych spraw opisnych jest na forum
opcja szukaj plus dobry mechanik i klopot z glowy
nosql - 2007-03-25, 07:19
" />Możemy sobie tak debatować do puki nie znamy indexu oleju
Jedyne słuszne wytłumaczenie jest takie:
jezdziłeś na mineralnym a znajomy zalał Ci półsyntetya albo co gorsza syntetyk, wypłukało Ci silnik i już nic z tym nie zrobisz... (remont, swap albo motor doctor)
sprawdz oznaczenie i będziemy wiedzieć jaki to olejzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Bonio_EQ - 2007-03-24, 13:36
" />Witam... mam problem zalalem olej Duron jakis tam jakis... z texasu czy z kads ten olej... moj kumpel mechanik tego zalewa do mitsubishi galanta i mowi ze jest okej... i mi tego zalal jak kupilem auto majac 213,400 przebiegu... i tak co jakies 1000km patrzylem na bagnet a oleju ubywalo... az dzisiaj patrze na bagnet z ciekawosci... przebiegu mam 217.300 patrze a tam ponizej minimum... jakies 2 moze max 3mm na bagnecie... teraz moje pytania...
czemu wsiorbal mi tyle oleju przez 4 tys km???
dodam ze nie kopci na niebiesko... niekiedy ale to zadko zdarza sie ze jak odpalam silnik to zaczyna kopcic ale po chwili ustepuje i nie ma smrodu z tlumika... niekiedy jak przejade sie na trasie odcinek 130km... spojze na koncowke wydechu(polerowana) to jest czarna jak smola... wczoraj ustalem na parkingu i na rozgrzanym silniku tak przez minute dawalem mu sporadycznie do 7 tys obr wychodze za samochod patrze... a tam... wody napryskanej z rury na odleglosc ponad 1metra... (dodam ze pryskala pod wiatr) i wielka kałuża ciemnej cieczy,jak jakies bloto to wygladalo tylko wodniste,doslownie zeby nie sklamac to bylo tego ponad pol litra... tak ja to widzialem moimi oczami... i teraz chcem sie dowiedziec co sie dzieje z moim silnikiem....? ma ktos jakies wizje tego co mi padlo?
tfidos - 2007-03-24, 13:46
" />Duron to jest fajny procesor AMD
wynalazkow do silników sie nie leje!
wymien szybko olej, z reszta i tak go juz nie masz za duzo w silniku!
nosql - 2007-03-24, 14:00
" />co to za olej, podaj symbol ?
Pozdrawiamy mechaników !!
tak jak mi chciał lać pełny syntetyk po mineralnym - i mówił, że nie wypłuka silnika...
Adriano - 2007-03-24, 14:07
" />to, że Ci się błoto zrobiło to nie jest żadna tragedia - po prostu skraplająca się wydechu para wypłukała Ci trochę syfu z tłumików.
a co do brania oleju to nie sądzę, żeby jego jakość mogła jakoś znacznie wpłynąć na to, ile go spala. lepkość to i owszem. jaki indeks ma ten cały duron?
EDIT:uprzedziłeś mnie, nosql.
a oleju wcale aż tak mało nie masz, bo miska ma na całej wysokości ten sam kształt - wpierdzieliło Ci z 1,4 l oleju jeżeli zalałeś pod maxa na początku. czyli jeszcze 1,5 litra zostaje.
pozdr.
Bonio_EQ - 2007-03-24, 22:59
" />no zjadl mi 1.3l bo tyle wlazlo na maxa i 800ml ziom przelal mi do butelki... jaki to symbol to bede wiedzial jutro....
ale dziwne jest to ze ta skroplona para wodna non stop leci mi z tlumika... jutro to sprawdze czy aby nie wali mi przypadkiem olejem przez rure... dzisiaj wjezdzajac na podworko delikatnie... do garazu ciagnely sie za mna kropelki tej zekomej cieczy... plyn natomiast byl przezroczysty jak woda... w pewnym miejscu chyba jak odpalalem silnik to nalecialo tej wody wiecej i gada nie gazowalem tylko na polsprzegle ruszylem do garazu bo musze przy ciasnej bramie przejezdzac...
dziwne bo wczoraj walilo mi na czarno a dzisiaj podobno jak na bruku na parkingu piskala delikatnego zrobilem to mi sasiad gadal ze cos mi leci z tlumika... "jakas woda"... to sie zastanawiam czy on olejem nie daje wczoraj na ciemno bo olej przejechal 4k km a dzisiaj niby na przezroczysto jak swiezy olej... dziwny ten moj silnik
olej niestety zalalem juz przed zalozeniem posta takze nie mam jak zmienic oleju juz...
Dzida - 2007-03-24, 23:37
" />Z mojego punktu widzenia nie jest możliwe żeby silnik żygał olejem przez wydech.
Z kilku powodów.
1. Żeby olej dostał się do wydechu musi trafić do komory spalania. Olej który trafi do komory spalania, z pewnością ulegnie eleganckiemu spaleniu wraz z benzyną, nie będzie już cieczą.
2. Olej miałby do przebycia cały wydech, poprzez gorący kolektor, aż po różne dołeczki w wydechu, gdzie na pewno by utknął i nie wydostawał się w postaci kropli...
Nie ma szans
Talib - 2007-03-24, 23:59
" />Bonio_EQ, a nie było przypadkiem tak, że np. śmigałeś wcześniej na mineralu a teraz masz zalany półsyntetyk?? Zresztą Twoje spalanie oleju to żadna tragedia. Olej z wydechu to tak jak Dzida mówi - może iść tylko w postaci przepalonej Co do wylewania się wody z wydechu, to już był temat o tym, jest wilgotno wiec siłą rzeczy silnik wciąga wodę która się później skrapla w wydechu. Jakby Ci wcinał wodę z obiegu silnika to przy takiej ilości wody która mówisz że powstaje już dawno jeździłbyś "na sucho" A to co wylatuje Ci z wydechu to zwykła woda + syf z układu wydechowego.
Bonio_EQ - 2007-03-25, 00:00
" />no dobra skoro tak mowisz Dzida, to moze masz racje,ja mechanikiem nie jestem i nie bede...
wiec teraz nasowa sie pytanie
dlaczego wypil mi prawie 1,5l oleju przez 4 tys km ?
jaki jest tego powod?
DzIki - 2007-03-25, 00:19
" />u mnie jest i było podobnie ,podobne ilości łyka,i powoli szykuje sie na swap ,nie wiem jeszcze na co ale napewno bede zmieniał,ale wiem jedno ,dopóki nie wyciąłem kata i środkowego razem z końcowym, nie było dymka,zrobiłem całość na przelocie noi mam piękny niebieski dymek za sobą powyżej 5 tys.
Bonio_EQ - 2007-03-25, 01:11
" />wlasnie u mnie dymka nie ma... przy 7 tys to tylko biala para bucha razem z woda czy tam jakas inna ciecza....
ale ponawiam pytanie
czemu wciaga mi takie ilosci oleju?
jak temu zapobiec?
Robak - 2007-03-25, 01:58
" />po..pierwsze tak mi sie wydaje...podstawowa sprawa....chcesz miec sprawne auto>?silnik>?nie oszczdzaj na oleju!!! nie lej zdnych wynalazkow!!!bo pozniej bedziesz plakac i zastanawiac sie
drugie..u mnie lykalo olej...hym okazalo sie ze sruba..podkladka do miski olejowej jest nieszczelna i tamtedy lecialo...plus uszczelka od delka(przepuszczala)...olej przedostawal sie do swiec....
trzecie....mam wydech m-tech jest ciagle zabrudzony...wyloncznie przez to ze powiekszylem srednice do 50 ,wywalilem kata i srodkowy..wiec czy jest zimno czy cieplo auto czasem dymi ale oleju nie pali
czwarte...o ile sie nie myle..zmierz cisnienie silnika i w ostatecznosci uszczelniacze pierscienie do wymiany
sprawdz jeszcze...jesli niedawno wymnieniales olej....w jakim jest stanie czy nie ma osadu pod korkiem oraz....stan oraz osad pod korkiem od chlodnic...wiele z tych spraw opisnych jest na forum
opcja szukaj plus dobry mechanik i klopot z glowy
nosql - 2007-03-25, 07:19
" />Możemy sobie tak debatować do puki nie znamy indexu oleju
Jedyne słuszne wytłumaczenie jest takie:
jezdziłeś na mineralnym a znajomy zalał Ci półsyntetya albo co gorsza syntetyk, wypłukało Ci silnik i już nic z tym nie zrobisz... (remont, swap albo motor doctor)
sprawdz oznaczenie i będziemy wiedzieć jaki to olej