ďťż

Archiwalne śmichy-chichy: Zaklęcia Kapłańskie



Xenthorian - 03 Sty 2009 15:25
" />Jako że ktoś z graczy proponował wcześniej spisanie 'zakazów' jeśli chodzi o używanie magii, to myślę że warto zrobić taką listę - jako gracze. Zatem zachęcam tutaj wszystkich do wpisywania swoich uwag oraz spostrzeżeń na ten temat. Tylko pamiętajcie, to nie są żadne oficjalne wytyczne, a 'Wujek Dobra Rada radzi' i opinie osób wpisujących mogą się różnić tak od siebie nawzajem, jak i od stanowiska ekipy. Od Was samych zależy co uznacie za słuszne i czym się pokierujecie - jesteście już na tyle dojrzali.

Moim zdaniem.

Kapłan dobrego bóstwa. Kapłan dobrego bóstwa może używać wszystkich zaklęć (poza wyjątkami, patrz poniżej) o ile jego sprawa jest słuszna. Jeśli aby uratować bandę sierotek miałby oślepić bandytę, zrobi to. Jeśli miałby go zabić, zrobi to. Ale zrobi to w ostateczności i najpierw spróbuje rozwiązać konflikt w każdy możliwy - inny - sposób. Jeśli jednak nie ma innego rozwiązania, to nawet i implozjami może pluć na lewo i prawo. W końcu i on i jego bóstwo wiedzą że to co robi jest słuszne - broni sierot, a wcześniej próbował rozwiązać konflikt na inne sposoby.
Zaklęcia których kapłan dobrego boga NIGDY nie powinien używać:
- Przywołanie martwiaków.
- Nałożenie klątwy/choroby/trucizny.
- Ochrona przed charakterem dobrym.

Zaklęcia których kapłan dobrego boga nie powinien używać (co nie oznacza że nie może):
- Magia śmierci (tylko w ostateczności)
- Zadawanie ran na istoty żywe (Jeśli kapłan walczy np. z Konstruktami, wynaturzeniami, gargulcami i tego typu istotami magicznymi - nie widzę powodów dla których nie miałby używać zaklęć Krzywda czy Zadawanie Krytycznych Ran. W końcu Ci przeciwnicy są martwi, nie są w żaden sposób żywi. Równie dobrze mógłby rzucić krzywdę na miskę zupy czy krzesło w karczmie.)
- Oślepienie/głuchota
- Burza ognia/uderzenie płomieni/podpalenia itp itd.
- Bariera z ostrzy

Kapłan neutralnego bóstwa. Kapłan neutralnego bóstwa raczej nie ma żadnych ograniczeń jeśli chodzi o rzucanie zaklęć. Może równie dobrze siepać implozjami, co grupowymi uzdrowieniami. Warunek jednak jest ten, że rzucając zaklęcia nie może stawać po konkretnej stronie dobra/zła. Dlatego może równie dobrze uzdrowić sierotkę co ją zabić, ale nie oznacza to że będzie chciał zrobić cokolwiek w jej sprawie. Jednak aby uzdrowić swojego przyjaciela/siebie nie będzie miał żadnych przeszkód, tak samo jak i zgnieść w burzy ognia swojego wroga. Nie ma limitów co do zaklęć, są natomiast limity dla powodów przez które rzuca te zaklęcia.

Kapłan złego bóstwa. Kapłan złego bóstwa może rzucać każdy rodzaj zaklęcia, którzy przyniesie korzyści mu/jego sprawie. Gdyby w zamian za np. uleczenie małej, rannej sierotki miał dostać klucz do strażnicy miasta - może to zrobić. Zły kapłan rzuca zaklęcia aby pomóc sobie oraz swojej sprawie, jaka by nie była. Lecząc sierotkę nawet przez myśl mu nie przejdzie takie słowo jak 'pomoc sierotce' a 'zdobycie klucza'. Najchętniej by potem sierotkę zjadł/spalił. ^^ Taki kapłan mógłby również wziąść sierotkę na tortury i leczyć ją tylko po to, aby torturować ją dłużej.
Jeśli zaś kapłan złego bóstwa po prostu 'zlituje' się nad płaczącą sierotką i będzie chciał jej pomóc zaklęciami swego bóstwa - to mu się nie uda, ponieważ czyn byłby dobry, a bóstwo udostępnia mu swych mocy tylko do czynienia ogólnie pojętego zła.

Zapraszam wszystkich do rozbudowywania listy.

Edit: Podsumowując.

Kapłan dobra - Używa swoich zaklęć tylko i wyłącznie aby pomagać innym/sobie. Nie oznacza to jednak że nie ma prawa bronić siebie czy innych, nawet burzami ognia czy zaklęciami łamiącymi kości (czyt. Krzywda). Jednak zanim to zrobi, spróbuje rozwiązać konflikt w inny sposób. (Np. tymczasowe sparaliżowanie/unieruchomienie atakującego)

Kapłan neutralny - Nie będzie korzystał z zaklęć aby zabić 'wroga ludzkości' ani uzdrowić 'przyjaciela ludzkości'. Skorzysta jednak z zaklęć aby zabić 'swojego wroga' lub uzdrowić 'swojego przyjaciela'.

Kapłan zła - Limit jest prosty, nie może używać swoich zaklęć w żadnej sprawie która jest dobra/neutralna. Nie oznacza to jednak że nie może używać 'zaklęć dobra', aby szerzyć zło.




tuldor1 - 03 Sty 2009 15:36
" />Może nie do końca na temat samych czarów ale kwesti szeroko pojętego kapłaństwa...

Siła bóstwa zależy od ilości i gorliwości jego wyznawców. Istota pozbawiona takowych moze po prostu przestać istnieć - dlatego też niektórzy z wiernych zostali kapłanami. Kapłan ma za zadanie utrzymywac wyznawców przy danym bogu, utwierdzać ich w wierze i przeprowadzać gdy tylko to mozliwe konwersje z innych wyznań. Magia kapłańska czyli moce przez bóstwo objawione są darem jaki ma ułatwić mu ten cel, jest to namacalny, materialny dowód potęgi bóstwa które dzieli się ze śmiertelnikami cząstką swej mocy.

Jak wynika z powyższego fragmentu Zaklęcia Objawień to nie dar... to zapłata za czynienie tego co kapłan czynić powinien, przyciągac wiernych do boga wzmacniając go i tym samym dostęp też do większej cząstki mocy otrzymując.

Kwestia czy kapłan użyje mocy mu udzielonych by uleczyć chłopca i potem sławiąc imię Kalmi namawiać go do oddawania czci Dobrotliwej... czy też zadając cierpienie zmusi go niejako do uległości wobec Devlora... To zależy tylko od charakteru bóstwa, jednak jedno jest według mnie niedopuszczalne - korzystanie z daru tylko dla własnych korzyści...



Xenthorian - 03 Sty 2009 15:49
" />
">Jak wynika z powyższego fragmentu Zaklęcia Objawień to nie dar... to zapłata za czynienie tego co kapłan czynić powinien

">jednak jedno jest według mnie niedopuszczalne - korzystanie z daru tylko dla własnych korzyści...

Jedno przeczy drugiemu Poza tym tuldor w podręcznikach i w praktycznie każdej publikacji/temacie na ten temat jest jasno postawione, że kapłani mogą używać mocy bóstwa do poprawienia sytuacji swojej/swojej drużyny.

Chciałem w kolejnym edicie dodać, ale jest już odpowiedź.

Moim zdaniem, ciąg dalszy.

Podsumowując.
Kapłan dobra - Używa swoich zaklęć tylko i wyłącznie aby pomagać innym/sobie. Nie oznacza to jednak że nie ma prawa bronić siebie czy innych, nawet burzami ognia czy zaklęciami łamiącymi kości (czyt. Krzywda). Jednak zanim to zrobi, spróbuje rozwiązać konflikt w inny sposób. (Np. tymczasowe sparaliżowanie/unieruchomienie atakującego)

Kapłan neutralny - Nie będzie korzystał z zaklęć aby zabić 'wroga ludzkości' ani uzdrowić 'przyjaciela ludzkości'. Skorzysta jednak z zaklęć aby zabić 'swojego wroga' lub uzdrowić 'swojego przyjaciela'.

Kapłan zła - Limit jest prosty, nie może używać swoich zaklęć w żadnej sprawie która jest dobra/neutralna. Nie oznacza to jednak że nie może używać 'zaklęć dobra', aby szerzyć zło.

Każdy kapłan może używać zaklęć do szerzenia sprawy którą reprezentuje jego bóstwo/kościół. Jeśli jest to np. bóstwo sprawiedliwości, to może użyć magii aby sprawiedliwie osądzić spór/problem. Jeśli jest to bóstwo niezgody, to może użyć magii aby mącić. Jeśli jest to bóstwo miłosierdzia, to może użyć magii aby nieść pomoc innym.
A jest tak ponieważ nie ma znaczenia czy szerzymy wiarę w Kalmię, czy szerzymy Miłosierdzie, bo koniec końców to jedno i to samo.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu