ďťż

Brudna świnia? A może tylko nieczysta.



ewrys - 5 mar 2010, o 20:27
... Tora uściśla, ze nie wolno spożywać zwierząt które nie spełniają jednego z dwóch warunków. Zwierze powinno mieć odsłonięte pazury i przeżuwać pokarm (Lev. 11:3; Deut. 14:6). Do nich nie zaliczają się wielbłąd, borsuk, zając i świnia. W NT jest niezwykle ciekawa przypowieść z życia Jezusa. Opisali ją Marek, Mateusz i Łukasz. Choć każdy inaczej nazwał krainę i ilość osób opętanych to i tak sens był ten sam.

GADAREŃCZYCY (czyli: Dziesięć miast). W okolicach zamieszkałych przez Gadareńczyków, a więc na południowo-wschodnim brzegu jeziora Genezaret, uczynił Jezus jeden z najbardziej zdumiewających swych cudów, uzdrawiając dwóch mężczyzn opętanych przez złe duchy. Gadareńczycy wzięli swą nazwę od miasta Gadary. Marek nazywa ich Gerazeńczykami - od miasta położonego w sąsiedztwie, Gerazy, a Łukasz Gergezeńczykami (Mt 8,28; Mk 5,1; Łk 8,26). W takim razie kraina ta musiała być zamieszkała przez pogan skoro hodowano tam świnie. Jednak są to tylko przypuszczenia, gdyż cały ten kraj był zdominowany przez Żydów, gdzie świnia nie miała racji bytu. Było to bowiem zwierze (jak już wcześniej wspomniałem) uznawane za nieczyste.

Czy to uzdrowienie dwóch opętanych wydarzyło się dosłownie, czy może ukryta jest za tą przypowieścią cenna nauka?
Jezus po raz pierwszy udał się do pogan, do których także adresowana będzie jego Ewangelia (Mt 28,19).Nie wiadomo, czy w tych rejonach zamieszkiwali poganie. Opowiadanie o uzdrowieniu dwóch opętanych (lub jednego w/g ew.Łukasza) ilustruje moc słowa Bożego i odpowiada na postawione wcześniej pytanie: Kim jest Jezus? . Posłuszne są Mu nie tylko żywioły przyrody, ale nawet złe duchy. Apostołowie już wcześniej wiedzieli kim jest Jezus. Pomimo tego dochodzi do takiego zapytania. Autorzy ewangelii odpowiadają przedstawiając moc, jaką posiadał Chrystus. Dwaj opętani mieszkali w grobach, a więc, zgodnie z przekonaniami Żydów, w królestwie śmierci i demonów – szeolu. Ludzie, którzy nie mieli nadziei na życie w królestwie Boga. Przebywając tam, żyli w ciągłej rytualnej nieczystości, tracili własną osobowość, i stawali się niewolnikami złych duchów. Dwaj opętani przybliżyli się do Jezusa, poznali, kim On jest i uznali jego moc. Złe duchy wiedziały, że nie mają żadnych możliwości pokonania Jezusa, więc prosiły o o możliwość ucieczki: runęły w głębiny wodne które w czasach Jezusa były symbolem siedziby szatana. Chrystus objawił się więc jako zwycięzca mocy zła i panowania szatana. Cuda Jezusa stał się znakiem Jego panowania, jednak świadkom cud nie zapewniają zbawienia (Łk 16,27-31). Wymagana jest twarda postawa i bezpośrednie spotkanie ze Zbawicielem (myślę o teraźniejszości) jednak gro ludzi jak w przypowieści jest przerażona niczym Gadareńczycy, którzy błagali Jezusa, aby opuścił ich strony. Jeszcze raz potwierdza się prawda wiary, która musi być potwierdzona czynami.




Asia - 27 lip 2010, o 06:58
Jest to dosłowna opowiesc o uzdrowieniu, ja tu nie widzę alegorii. A to prawda, że zwierzeta zabronione w Księdze Mojzesza do jedzenia sa dla człowieka niezdrowe. Potwierdza to dzisiejsza nauka.



martin hĂźckmann - 27 lip 2010, o 08:30
Pozdrawiam
Tak to prawda ST szczegoloww okresla potrawy i co mozna jesc lub nie .
Lecz mysle ze problem ten zostal rozwiozany w NT w Ewangieli Mateusza 7 wers 15 ,19 .

SZCZEGULNIE ISTOTNY JEST WERS 21 tego rozdzialu ( 7) ktory mowi " Z wnetrza bowiem, z serca ludzkiego pochodza zle mysli , nierzad , kradzieze , zabojstwa . (22) cudzolostwo, chciwosc, przewrotnosc, podstep , wyuzdanie, zazdrosc , obelgi , pycha i glupota.
Wers 23 mowi dobitnie ze "Cale te zlo z wnetrza pochodzi i czyni czlowieka nieczystym"
Trudno sie nie zgodzic z slowami JEZUSA .
Cala europa zajada sie kotletami , szynkami i innymi czesciami swinizny az jej po brodzie tluszcz splawa, sam nalezalem to tej grupy ludzi miesno zernych , od kilku lat unikam jedzenia protuktow miesnych i calkiem dobrze sie z tym czuje, ma tez wplyw na takie postepowanie wiara i religia
W 1 Mojzeszowej 1 ,29-31 pisze ze naszym pozywieniem jest roslinnosc i owoce , potwierdzeniem tego BOSKIEGO przykazania sa wersety 17 -19 w rozdziele 3 , 1 Mojzeszowej,
Ze czlowiek bedzie w pocie czola zdobywal pozywienie z uprawy roli po wszystkie dni swego zycia, TAKA BYLA WOLA BOGA I JEST NADAL.
DLACZEGO TO ZOSTALO ZMIENIONE CHYBA NIKT NIE WIE NAPRAWDE??? BO BOG NIE ZMIENIA SWEGO POSTANOWIENIA I SLOWA ,BO CO UCZYNI I POWIE JEST DOSKONALE.
Zmiany zostaly zapisane przez Mojzesza (?) i zadne tlumaczeni JEST NIE NA MIEJSCU.

Dlatego uwazam ze BIBLIA jest w pewnych miejscach napisana pod dyktando ludzkie i dla potrzeb ludzi.



Asia - 29 lip 2010, o 07:53
Wiadomo, ze gorsze niż nieczyste jedzenie jest zanieczyszczone wnętrze czlowieka, serce, mysli.
Ale to co jemy tez ma wplyw na nasze myslenie. To od nas zalezy co wybieramy zdrowie czy choroby.Mozemy jak zakonnicy kiedys mówic, ze to cialo niewazne,wazna tylko dusza, ale mamy raczej na tyle rozumu, zeby sobie niepotrzebnie nie skracac zycia. Przyklad, rowniez odrzucamy paierosy czy narkotyki, bo to szkodzi naszemu zdrowiu. Tym bardziej wazna jest dieta, nie dla naszego zbawienia, ale zdrowia i samopoczucia. a jak zdrowia nie ma trudno skupic sie na sprawach ducha, co tu nie mowic...




Paweł Krause - 30 lip 2010, o 16:45
Nie mam nic przeciwko stosowaniu diety biblijnej przez osoby, które tego pragną i tak czują z własnej nieprzymuszonej woli. W końcu dla Pana to czynią.
Ja sam w obecności takiej osoby, głęboko przekonanej o takiej konieczności, wstrzymałbym się od jedzenia, lecz nie ukrywałbym i nie ukrywam, że ze Słowa Bożego jasno wynika, że takiej konieczności nie ma. Źle by natomiast było, gdyby ktoś wymagał od społeczności lub bliźniego bezwarunkowego stosowania diety i go osądzał. Syn Boży powołał nas do pielgrzymowania w duchu miłości i wolności, dlatego zawsze należy pamiętać o słowach z listu do Rzymian 14:2-3, 14.
badanie-f34/10-przykazan-t227-170.html
co niestety spotkało się ze sprzeciwem osób, które bardziej ufają, w tym akurat temacie - swojemu rozumowi, zamiast Bogu, który przemawiał przez apostoła Pawła na przykład w powyższych wersetach.

Tak czy inaczej, Pokój każdemu, kto nie będzie osądzał lub przymuszał do takiej lub innej postawy w temacie szabatu lub pokarmów.
Pozdrawiam



martin hĂźckmann - 31 lip 2010, o 15:28
Pozdrawiam
Czesto sie zastanawiam jaki ma sens czytanie i studiowaniw ST skoro nauki JEZUSA odwoluja i degraduja go -ST
Temat jedzenia zalatwiony , kazdy moze jesc i pic co chce i ile chce - colkowita zgoda, byle z umiarem , bo obzarstwo i opilstwo jest grzechem- zgoda.
Opis i rytual skladania w ofierze zwierzat niewinnych nareszcie skonczony , bo NT mowi ze JEZUS sie ofiarowal za nas i nasze przstepstwa przeciw BOGU , chociaz tego dokladnie nie umie wyczytac nigdzie ( JEZUS przed smiercia mowi Panie jesli taka Twoja wola to niech sie tak stanie ) Marka14-36,37 dokladny opis modlitwy i myslenia JEZUSA, wiekszesc piszacych tu zna doskonale Biblie lepiej jak ja,( mniejsza z tym).
Oczywiscie kazdy je co mu smakuje , jedni wola mieso , inni warzywa i nazucaniw woli jest sprzeczne z wolnoscia czlowieka i jego punktu widzenia i wierzenia co dobre dla niego.
Wierzymy w jednego BOGA choc kazdy narod inaczej go zwie , jest tyle religi i odlamow religijnych ze trudno sie polapac ktora jest odpowiednia i dobra i tu mial JEZUS TAGZE SLUSZNOSC ZEBY UWAZAC NA FALSZYWYCH PROROKOW, tylko z tym jestduzy problem , bo kazdy z tych falszywcow pieknie mowi i przekonuje, lecz prawdziwa wiara nie da sie zagluszyc. (falszywych prorokow napleglo sie w ostatnim czasie co nie miara )
JEDZMY I PIJMY CO CHCEMY , lecz uwazajmy co mowimy i jak , bo slowami zadaje sie wieksze rany i nie gojace sie, jak jakims narzedziem
przeslanie BOGA I JEZUSA jest jednoznaczne MILOSC----SZACUNEK.



Andrzej Wołyński - 1 sie 2010, o 07:02

Czesto sie zastanawiam jaki ma sens czytanie i studiowaniw ST skoro nauki JEZUSA odwoluja i degraduja go Brakuję między czytanie i studiowanie - Badanie!
A sens taki: Wszelkie Pismo od Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości - aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu.
P/S "Wszelkie" w całe nie oznacza pisma hinduizmu, buddyzmu, islamizmu..



ewrys - 1 sie 2010, o 09:52

i nie ukrywam, że ze Słowa Bożego jasno wynika, że takiej konieczności nie ma.
To będzie zależało jaki rodzaj nauki z bibli przyjmiesz. Jak przewodnikiem zycia uzansz ST to tam jasno napisane. Jak usnasz przewodnikiem naukę pawłową i po części apostolską zachowanie Twoje może być już inne. A jeżeli uznasz słowa Jezusa za prawdę "nic co człowiek spożywa nie czyni go nieczystym" to wizerunek Twojej osoby będzie jeszcze inny.

Czyli rozwiązłość kala nasze ciało, a nie żadne pokarmy, przy czym trzeba baczyć, aby przypadkiem naszym bogiem nie stał się brzuch, aby nie dać się zniewolić – czyli aby nasze myśli i zabiegi nie skoncentrowały się głównie na zaspokajaniu apetytu, aby czasami nie popaść w grzech obżarstwa, o czym czytamy dalej w wersetach 12-13:

Gdyż:
"ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą." (1 Kor.6:10) "zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą." (Gal.5:21)
Nasz brzuch jest dla pokarmów, a nasze ciało dla Pana. Nasze ciało jest świątynią Ducha, a tej świątyni, cieleśnie, nie kalamy poprzez pokarmy, lecz poprzez wszeteczeństwo.

Według mnie bardzo trafny wniosek.

Powyższe słowa dotyczą czarno na białym również zachowywania szabatu, jak również słowa z Rzymian 14:5: ‼Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu”
Paweł zwróć uwagą,ze nauka którą opisuje Paweł toczy się w około jedzenia. Czyli chodziło o to, że jedni pościli w niektóre dni w tygodniu inni nie. Paweł, aby załagodzić powiedział i to dla Pana i to... niech każdy zostanie przy swoim.
Według mnie sprawa szabatu jest odrębną, gdyż szabat jest wyraźnie wypunktowany w dekalogu. A dekalog to zobowiązanie do podporządkowania się Bogu. W nauce Jezusa przecież o to chodzi - przestrzegać przykazań Bożych. Bóg nie napisał tych przestrzegać, a tych nie. " I tu się okaże wytrwałość świętych"




ewrys - 1 sie 2010, o 10:01

P/S "Wszelkie" w całe nie oznacza pisma hinduizmu, buddyzmu, islamizmu..
a także nie oznacza NOWEGO TESTAMENTU A dlaczego? Z prostej przyczyny - Jak pisał te słowa Paweł to kanonu NT jeszcze nie było. Więc pisząc te słowa miał na myśli jedynie ST, również nie w takiej wersji jaką posiadamy obecnie.



Andrzej Wołyński - 1 sie 2010, o 10:25

Więc pisząc te słowa miał na myśli jedynie ST, również nie w takiej wersji jaką posiadamy obecnie. A w jakiej?



ewrys - 2 sie 2010, o 14:16
Ilość ksiąg starotestamentowego kanonu znamy z zapisków Filona Aleksandryjskiego, Józefa Flawiusza oraz z uchwał synodu rabinów w Jamni, który go zatwierdził pod koniec I wieku n.e. Zamiast 39 ksiąg, Żydzi podają liczbę 24.
Lecz liczenie było różna dla różnych gmin. Obecnie np k. królewskie są 2 a mogły być liczone jako 1.



Andrzej Wołyński - 2 sie 2010, o 15:18
Andrzeju, teraz idą dysputy dookoła tematu, czy Biblia to Sowo Boże, czy też nie, czy omylne, czy nie, czy równoznaczne świętym książkom po swemu duchowo-moralnemu, wychowawczemu znaczeniu, czy też nie. A ty z niezrozumiałych przyczyn nagłe podpierasz tej myśli braci, którzy nierówno spoglądają na wielkie pogańskie religii świata i dolewasz masła do ich ognia. Biblia to Słowo Boże, jedynie słuszne i pełne objawienia o tym jaki jest Bóg, jakie Go zamiary i Plany wobec człowieka. Do czego twe wypowiedzi? Albo Biblia to omylne słowo,i nie jest Bożym, a prosto zebrania mądrości ludzkie. Albo Jednak Boże, przez jakie ty spodziewasz się osiągnąć życia wiecznego dla siebie i swej rodziny. Bo jaki sens twej wypowiedzi i braku odpowiedzi na pytanie. O jaką wersję Słowa Bożego, tak zwanego Starego testamentu według ciebie mówi Paweł? Bo składa się wrażenia, że ty tego nie wiesz, dla tego wypowiedz twoja nic oprócz zwątpienia o to że ta Biblia której ktokolwiek ma w swym domu, może być i nie Biblia, co wiele razy słyszałem od różnych ludzi. A więc jaka ona ma być Biblia, z jakich książek być poukładana, żebyś ty powiedział że oto jest Słowo Boże?



ewrys - 2 sie 2010, o 16:40
Mój wcześniejszy post nie miał na celu dodania masła do ognia .
Biblia jak i ludzie przechodziła ewolucje i naukowcy już tego dowiedli. Dla jednych 24 księgi innych 22 (mówię o ST) oraz różnicę ilości ksiąg w NT. Inaczej w protestanckiej, inaczej w katolickiej i jeszcze inaczej w prawosławnej. Nie mniej jednak nauka, pomimo różnych autorów sprowadza się do JEDNEGO BOGA. Może powinienem powiedzieć powinna być jedna nauka. Lecz nie jest bo interpretacje ludzi są różne. Na czym polega świętość Biblii? Nie na doskonałości tych, którzy ją spisali, lecz Tego, który ich natchnął.
Czym jest biblia? To pytanie do wielu można kierować i różne będą odpowiedzi. Mówieniem, że to Słowo Boga jest wielkim uogólnieniem. Bo to prawo od Boga, nauka od Boga, proroctwa oraz historia Izraela. Są też dzieła literackie, które są pożyteczne do nauki.
Czy księgi Machabejskie są Andrzeju według Ciebie słowami Boga?
Wszyscy uważają, że Biblia jest światowym bestsellerem. To z jednej strony. Biblia została przetłumaczona na 275 języków, Nowy Testament na dalsze 495, a przynajmniej jedna księga Biblii na dalsze 940. Daje to w sumie 1710 języków. Z drugiej jednak jest księga zapomnianą. Dziesiątki tysięcy ludzi, którzy kupują Biblię nigdy jej nie czytają. Nawet w kościołach poznanie Biblii jest tragicznie małe, a przy tym nieźle wypaczane.
Ze zmartwieniem muszę powiedzieć, ze ludzie zajmujący się studiowaniem pisma (oczywiście niektórzy) są nietolerancyjni, nierzadko postępujący przeciw nauce Chrystusa. Przekonania które otrzymali poprzez studiowania uczyniły ich pyszałkami. którzy bardzo często pouczają bliźnich na zasadzie terroru.
Poprzez to forum, Andrzeju nauczyłem się tolerancji, a także nie rozmawiania z fundamentalistami. Fundamentaliści pokazali, ze są zamknięci na inne osoby, na wiarę, a przez co przekłada się, że i na Boga.
Dano mi tego dowody i nie tylko mnie. Spotykam się z ludźmi, którzy są zdegustowani sposobem prowadzenia rozmów.
Takiej wolności religijnej nie oczekuję.
Nie mówię również, ze tylko ja poznałem prawdę. Bo to nie prawda. A każdy kto tak mówi jest po prostu kłamcą.
Dla mnie biblia jest nauką o Bogu i jego woli, drogowskazem do Boga, Księgą w której jest SŁOWO BOGA.



Andrzej Wołyński - 2 sie 2010, o 17:57

Nie na doskonałości tych, którzy ją spisali, lecz Tego, który ich natchnął. Mam to tolerować? Jak? Na jakiej podstawie? A jak zapytam, to czy uważasz że Biblii pisali niedoskonali ludzi, to na ile nie doskonali? Możesz wyznaczyć tej granicy? Kradł, ale nie dużo, zabijał, ale bezboleśnie, w czym Andrzeju niedoskonałość tych kto mógł słysząc Boga i tobie przekazać tę słowa?

Czy księgi Machabejskie są Andrzeju według Ciebie słowami Boga? według mnie to książki literacko historyczne. A według ciebie Tora, czyli 5 książek Mojżesza to słowo Boga czy nie?
Czym jest biblia? To pytanie do wielu można kierować i różne będą odpowiedzi. Od małego słyszę że to Słowo Boże, od wszystkich, a ty od kogo dowiedział się innego?



ewrys - 2 sie 2010, o 19:06

Mam to tolerować? Jak? Na jakiej podstawie?
Andrzeju nie musisz tego tolerować.

A jak zapytam, to czy uważasz że Biblii pisali niedoskonali ludzi, to na ile nie doskonali? Możesz wyznaczyć tej granicy?
Ja nie napisałem że pisali ją niedoskonali.

Kradł, ale nie dużo, zabijał, ale bezboleśnie, w czym Andrzeju niedoskonałość tych kto mógł słysząc Boga i tobie przekazać tę słowa?
Nie zrozumiałeć tego co napisałem i dlatego wprowadzasz nie dorzeczne pytania.

A według ciebie Tora, czyli 5 książek Mojżesza to słowo Boga czy nie?
Tak w tych 5-ciu księgach jest zawarte słowo Słowo Boże. Żydzi nazwali je "Prawem".



Andrzej Wołyński - 2 sie 2010, o 19:32

Tak w tych 5-ciu księgach jest zawarte słowo Słowo Boże. Żydzi nazwali je "Prawem". Jak już wszedłeś w temat to nie politykuj, a postaraj się odpowiedzieć tak, żeby nie było dodatkowych pytań, czy dwojakiej możliwości zrozumienia tego co mówisz. Nie musisz tego robić, ale jak chcesz mieć rozsądnych i ciekawych współrozmówców, to należało by tak postępować. Chociaż to prawda, że większość będzie złościła się i od konkretów będzie uciekać, bo są jeszcze w grzechach swoich i nie za bardzo mogą, a to i nie chcą od nich pozbawić się.
A więc Tora to słowo Boże, czy tylko mieści w sobie słowo Boże? Czy mieści w sobie Tora jeszcze nie tylko słowo Boże a jakie diabelskie? A jeśli jednak to, co mieści w sobie tylko i wyłącznie Słowo Boże, czy będzie kłamstwom nazwać również samym Słowem. Czy będę kłamał jak powiem że Chrystus to jest wcielenia Słowa Bożego, że On sam Jest Słowem Boga Żywego?
Ja nie napisałem że pisali ją niedoskonali. Złe zrozumiałem twoje słowa.



ewrys - 3 sie 2010, o 14:49
Andrzej przecież wiesz. Już pisałem to kilka razy, a ty dalej mnie męczysz. Nie wiem po co? Jestem wierzący, nawrócony. Z biblii wprowadzam w czyn naukę Boga, którą nam Jezus objawił. Dekalog dla mnie jest specjałem. Fundamentem mojej wiary. Biblia jest dla mnie księgą pożyteczną w życiu. Zawarte w niej są słowa Boga oraz uzasadniona jego wola. Pisana była dla ludzi w danych czasach lecz poprzez swoją duchowość nigdy się nie postarzała, czyli jest w dalszym ciągu na czasie. Jestem przekonany, ze wiele słów w niej są przypowieściami i alegoriami. Są w niej utwory literackie, jest prawo jak i proroctwa. Dlatego wrzucanie do jednego worka wszystkich ksiąg jest według mnie jest niewiedzą. Przykładem mogą być listy Pawła. Pisał je wtedy gdy coś się działo. Pisał z zadowolenia lub z niepokoju o jakiś zbór, który za jego pośrednictwem został założony. Co dla nas mogą one wnieś? Przecież on nie pisał dla nas. Ciekawe co by napisał jak by widział to forum. Czy by poparł nasze zrozumienie? A skoro je mamy to powinniśmy je wykorzystać w jakiś sposób. Ale dla czego akurat do sporów?
Jeśli uznaje wiarygodność pisma i twierdzę, że treść w nim pochodzi od Boga to czego ode mnie jeszcze oczekujesz? Żebym poparł twoją interpretacje biblii? W wielu przypadkach się z nią zgadzam - mam takie same przekonanie, ale nie zgodzę się z Twoim sposobem rozmów. Czasami jest on, delikatnie mówiąc, niewłaściwy. Takie twierdzenie domorosłych znawców biblii moje jest mojsze lub moja racja jest racniejsza bez poparcia owocami czynu na nic się nie zda. Wolna myśl religijna to odrzucenie dogmatów (między innymi, że poznanie Boga może być tylko przez biblię) wszystkich dogmatów jako wspólnej cechy. Oczywiście każdy posiada swoje wewnętrzne przekonania czasami jakieś dogmaty lecz niech zostanie przy swoim. Niech ta prawda w każdym z nas powoli dojrzewa. A wolna myśl, której nie ma w żadnym innym kościele, powinna być pielęgnowana i wywyższana poprzez tolerancję.
Oczywiście Andrzeju ja Ci przyznaje rację, że posiadasz wiedzę jaką mało kto posiada, że masz upór godny prawdziwego chrześcijanina w dążeniu do prawdy, ale nachalność to nie wolność myśli. Ja muszę coś zrozumieć i w to uwierzyć. dopiero wtedy nabiorę przekonania.

Wiara to ciągła ewolucja. Dopóki w nas zachodzą pożyteczne zmiany to ewoluujemy. Gdy się damy zamknąć w biblii to staniemy się fundamentalistami. Staniemy się zamknięci do ludzi - zablokowani.

Największym błędem jest zatrzymać się tylko w jednym pragnieniu poznawania słowa z pisma. Wiara taka jest niestała, bo ktoś bardziej oczytany udowodni jakieś rozważania na podstawie wersetów i człowiek zaczyna kombinować jak tu obronić coś co mu się wymyka. Przykładem może być nawet trójca święta, którą udowadniają w oparciu nawet o ST, albo o słowa z biblii gdańskiej:

1 Jan. 5:7

7. Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.

(BG)

Jedno są! Nawiasem mówiąc chciał bym , abyś Andrzeju ustosunkował się do tego konkretnego wersetu. Napisz co o nim myślisz i jak go poprawnie zrozumieć?



Andrzej Wołyński - 5 sie 2010, o 09:50

to czego ode mnie jeszcze oczekujesz? oczekiwałem odpowiedzi na pytanie, a ty mnie traktat z pułapką. Jak ty nie odpowiadasz na pytania to uwierz że też mam sprawy..



Paweł Krause - 5 sie 2010, o 10:12


słowa z biblii gdańskiej:
1 Jan. 5:7
7. Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są. (BG)

Jedno są! Nawiasem mówiąc chciał bym , abyś Andrzeju ustosunkował się do tego konkretnego wersetu. Napisz co o nim myślisz i jak go poprawnie zrozumieć?


W jakim celu ustosunkowywać się do wersetu, który nigdy nie istniał i nie istnieje w oryginale Pisma?

Słów tych brakuje w najstarszych rękopisach greckich i najstarszych przekładach.
Jest to ludzki dodatek, z którego nawet katolicy się wycofują w swoich przekładach.
Współczesne polskie przekłady Biblii z języków oryginalnych nie zawierają tego fragmentu.

Zresztą zapewne dobrze znasz historię osławionego Comma Johanneum.

Biblia jest słowem prawdy.
Słowo to jest harmonijne i spójne od początku do końca, a dzięki Bogżej opatrzności i gorliwemu badaniu Pisma,
wstawki ludzkie, prędzej, czy później wychodzą na jaw...

"albowiem nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano.

(27) Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia; a co słyszycie na ucho, głoście na dachach" (Mat.10:26-27).



ewrys - 5 sie 2010, o 19:03
Na pytanie opdowiedziałem. Jak czegoś nie zrozumiałeś, albe odpowiedź moja wg Ciebie nie była wystarczająca to pytaj dalej.

oczekiwałem odpowiedzi na pytanie, a ty mnie traktat z pułapką. Jak ty nie odpowiadasz na pytania to uwierz że też mam sprawy..
Jaką pułapką? Pytam jak to można rozumieć. Jak to Ty rozumiesz? To nie pułapka.



ewrys - 5 sie 2010, o 19:35

W jakim celu ustosunkowywać się do wersetu, który nigdy nie istniał i nie istnieje w oryginale Pisma?

Słów tych brakuje w najstarszych rękopisach greckich i najstarszych przekładach.
Jest to ludzki dodatek, z którego nawet katolicy się wycofują w swoich przekładach.
Współczesne polskie przekłady Biblii z języków oryginalnych nie zawierają tego fragmentu.

No nie istniał, a istnieje. To skomentuj: kto to napisał, dlaczego, jaki miał cel?
Czy tekst dodano, czy może źle przetłumaczono?
Czy twierdzisz że tego wersetu nie powinno tam być? Dla czego, na jakiej podstawie?
Czy można nazwać ten przekład w takim razie kłamstwem?
Czy pomimo takiego rażącego błędy w tłumaczeniu lub dodaniu przez tłumacza tekstu można dalej posługiwać się tą biblia?
Czy takich niespodzianek może być więcej?
Który przekład jest w takim razie wiarygodny?



Asia - 5 sie 2010, o 20:36
Jesli mogę. Rzeczywiscie najstarsze rękopisy nie maja tego tekstu. Prawdopodobnie zostały one dodane przez jakiegos skrytpe przepisujacego Pismo byc moze na zlecenie jakiegos biskupa, ktory chcial udowodnic Trojce. Takie rzeczy sie zdarzaly i jest więcej takich niepewnych tekstow, niestety. Wiarygodnosc tekstow sprawdza sie Ewrys istnieniem ich w oryginalach, czyli manuskryptach.



Paweł Krause - 6 sie 2010, o 11:46
Twoje pytania na beżowo.

‼Czy tekst dodano, czy może źle przetłumaczono?”
Czy twierdzisz że tego wersetu nie powinno tam być? Dla czego, na jakiej podstawie?”

Tekst dodano. Możesz sprawdzić choćby w jednym ze starszych i ważniejszych rękopisów Nowego Testamentu, w Kodeksie Synajskim, który powstał w latach 330 - 360 r.n.e. Co więcej możesz zobaczyć na własne oczy tekst spisany w IV wieku, dzięki skanom i zamieszczeniu wersji elektronicznej w necie, o której zapewne wiesz:

[url=http://www.codexsinaiticus.org/en/manuscript.aspx?=Prześlij%20kwerendę&book=55&chapter=5&lid=en&side=r&verse=7&zoomSlider=0]http://www.codexsinaiticus.org/en/manuscript.aspx?=Prześlij%20kwerendę&book=55&chapter=5&lid=en&side=r&verse=7&zoomSlider=0[/url]

‼Czy można nazwać ten przekład w takim razie kłamstwem?”

Rażącą manipulacją Słowem, można nazwać ‼przekład nowego świata” śJ. Natomiast w przekładzie BG, możesz nazwać kłamstwem ten fałszywy werset, umieszczony tam celowo przez oszustów, a nie całe Słowo. Trzeba też uważać, aby przypadkiem samemu nie zostać nazwanym kłamcą: ‼
‼(5) Każde słowo Pana jest prawdziwe. On jest tarczą dla tych, którzy mu ufają.
(6) Nie dodawaj nic do jego słów, aby cię nie zganił i nie uznał za kłamcę.”
(Przysłów 30:5-6).

‼Czy pomimo takiego rażącego błędy w tłumaczeniu lub dodaniu przez tłumacza tekstu można dalej posługiwać się tą biblia?” ‼Który przekład jest w takim razie wiarygodny?”

Żaden nie będzie dla ciebie wiarygodny, jeżeli nie uwierzysz najpierw Bogu na Słowo.
‼Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”
(Jana 20:29).Gdyż z wiary i posłuszeństwa zbawieni będziemy, a nie z wiedzy… Żeby tę ‼wiarę” posiąść, każdy z popularnych przekładów wystarczy (pomijając PNŚ).
Nie ma doskonałego przekładu, lecz każdy jest wystarczający, abyś poznał i uwierzył w Jednego Boga Ojca i Jego Syna Jehoszua: ‼A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeśâ€
(Jana 17:3).
Każdy jest wystarczający, aby poznać wolę Boga i Jego zamierzenie względem nas. Tamten werset nie ma żadnego znaczenia dla czytającego, który ma oczy i uszy otwarte. Po za tym, jak widzisz, kłamstwo predzej czy później wychodzi na jaw...
Natomiast każdy przekład zawiera, np. niedokładnie, czy źle przetłumaczone niektóre słówka, typu: piekło, kościół, krzyż, hipopotam, słoń, itp. Jakiś niefrasobliwie postawiony przecinek (których, w oryginale nie ma) to tu to tam, a niekiedy nawet jakiś zwrot zmieniający trochę sens i cel zdania. Jednak to wszystko nie jest przeszkodą w poznaniu Prawdy, a i z czasem wszystkie naleciałości i błędziki wypływają...
Dobrze jest badać, szukać, dociekać, niczym szlachetni berejczycy, lecz co jest przykre, to, to, że dla wielu stało się to tylko pretekstem, aby pod tą przykrywką znaleźć sposób na obniżenie wiarygodności Słowa w oczach innych.
Natomiast jeżeli komuś te ludzkie błędziki w tłumaczeniach, często niezamierzone (z wyjątkiem PNŚ) przeszkadzają w poznaniu i czynieniu woli Ojca, to czyż sami siebie nie oszukują? Być może chcąc zagłuszyć swoje sumienie, szukając usprawiedliwienia braku swojej wiary, poprzez znajdowanie błędów i ośmieszanie Pisma, siejąc przy tym wątpliwości w wiarygodność Słowa. Jak napisano:
"Dla czystych wszystko jest czyste, a dla pokalanych i niewierzących nic nie jest czyste, ale pokalane są zarówno ich umysł, jak i sumienie.” (Tyt.1:14).

‼Czy takich niespodzianek może być więcej?”

Był taki czas, szczególnie w XIX wieku, kiedy szczególnie pieczołowicie poddawano krytyce autentyczność Biblii. Powątpiewano w wiarygodność współczesnych przekładów, twierdząc, że na przestrzeni tylu setek lat, musiało dojść do skażenia tekstu i nie możemy czytać tego samego, co czytali Jehoszua i apostołowie.
…Aż tu nagle, o dziwo, w 1947 roku, w Qumran nad morzem martwym, znajdują się Rękopisy Słowa Bożego z II w.p.n.e., a
najstarsze z nich datowane są na IV i III w. p.n.e.
…i co się okazało? Po ich odczytaniu, okazało się, że dzieci Boże w każdym wieku, czytały ten sam nieskażony tekst Słowa. Przypadek, czy opatrzność Boża? Możemy mieć zaufanie, co do autentyczności Biblii, tym bardziej, że zwojów NT są tysiące…

‼No nie istniał, a istnieje. To skomentuj: kto to napisał, dlaczego, jaki miał cel?”

Dopisano to pod naciskiem kościoła rzymsko-katolickiego, aby uwiarygodnić kłamstwo: ‼Wielbimy Boga w Trójcy, a Trójce w Jedności, nie mięszając osób, ani dzieląc istoty… Tak więc Ojciec jest Bogiem, Syn jest Bogiem, Duch święty jest Bogiem, a jednakże nie są trzema Bogami, lecz jednym Bogiem”, które oficjalnie powstało w IV w.n.e (325/381), kiedy zaczęto ogniem i mieczem zmuszać ludzi do przyjmowania ‼znaminia bestii”. I jak czytamy w edykcie Teodozjusza z 380 r.n.e ‼Wierzmy w jedno Bóstwo Ojca, Syna i Ducha Świętego, o jednakim majestacie w Świętej Trójcy…., piętnujemy wszystkich naśladujących bezsensownie inne religie podłym imieniem "heretycy", i nie pozwalamy, aby ich niekonwencjonalne zgromadzanie się nosiło imię kościoła. Oprócz potępienia przez boski sąd, muszą się liczyć z ciężką karą, którą nasz autorytet, prowadzony niebiańską mądrością, stosownie obmyśli, aby ją odpowiednio nałożyć... "
Mocą tej ustawy herezja przeciw trójcy stała się przestępstwem ściganym przez państwo. Zabraniano nawet krytycznego wyrażania myśli, pod karą spalenia na stosie.

Jak ta wstawka znalazła się w przekładzie biblii gdańskiej?
Niejaki Erazm Rottedamu pod wpływem nacisków kościoła użył ‼Comma Johanneum” podczas wydawania Nowego Testamentu około roku 1522 (jednakże w przypisie, zaznaczył, że nie jest to tekst autentyczny). Na edycji Erazma bazują, takie przekłady jak Biblia Brzeska i Biblia Gdańska oraz angielska "King James."

Podobnie było z księgami deuterokanonicznymi, które kościół rzymsko-katolicki, wciągnął do kanonu Pisma, na Soborze Trydenckim dopiero w 1546 roku, a które to zawierają mnóstwo błędów, sprzeczności i niezdrowych nauk, nieharmonizujących z resztą Słowa.

Na koniec "znamię", przed którym, Bóg ostrzega. Przeczytaj po kolei następujące wersety i jeśli masz oczy to patrz:
- Objawienie 14:9-12
- Objawienie 13:16-18
‼na ręce i czole” Jakich przykazań?
- 5 Mojżesza 6:4-8
- 5 Mojżesza 11:16-18
Jakiej wiary Chrystusa?
- Marka 12:29

Pozdrawiam



Andrzej Wołyński - 6 sie 2010, o 20:56

Jesli mogę....
Wiarygodnosc tekstow sprawdza sie Ewrys istnieniem ich w oryginalach, czyli manuskryptach.
Asiu, trzeba! Dodam że nie tylko po sprawdzeniu z najbardziej dawnymi tekstami, ale i po sprawdzeniu spójności Duchowego przesłania.



ewrys - 7 sie 2010, o 14:01

Jesli mogę. Rzeczywiscie najstarsze rękopisy nie maja tego tekstu.
Wyobraź sobie że w starych rękopisach jest zakończenie ewangelii wg Marka, a w najstarszych nie ma.
Moje pytanie : Kto to zrobił(czyli dopisał ten tekst ) i w jakim celu?
Sama widzisz że biblia nie jest księgą jedną. Jest ich wiele. Co przekład to tłumaczenie było pisane pod swoje wyznanie wiary. Np Budny niektóre fragmenty opuszczał bo...? Bomu nie leżały.

Wiarygodnosc tekstow sprawdza sie Ewrys istnieniem ich w oryginalach, czyli manuskryptach.
Aby sprawdzić wiarygodność trzeba by było myśleć jak ludzie do których były pisane te teksty.

Tekst dodano. Możesz sprawdzić choćby w jednym ze starszych i ważniejszych rękopisów Nowego Testamentu, w Kodeksie Synajskim,
Zapytałem dlaczego dodano? Jak to się mogło stać?
Rażącą manipulacją Słowem, można nazwać ‼przekład nowego świata” śJ. Natomiast w przekładzie BG, możesz nazwać kłamstwem ten fałszywy werset,

Ciekawe co na to 7 milionów ŚJ Natomiast BG poprzez swój jeden dodany werset stała się w oczach antytrynitarza niewiarygodna. Jeden werset i cała nauka ulega zmianie. Inne biblie (sam pisałeś o literce "W", która zmieniła cały sens ewangelii. "Wyszło, ze wystarczy wierzyć w osobę Chrystusa i grzech są nam odpuszczone. Co w takim razie powiesz o reszcie biblii,które na wzór BG mają podobne wersety zmieniające sens.

‼Czy pomimo takiego rażącego błędy w tłumaczeniu lub dodaniu przez tłumacza tekstu można dalej posługiwać się tą biblia?” ‼Który przekład jest w takim razie wiarygodny?”

Żaden nie będzie dla ciebie wiarygodny, jeżeli nie uwierzysz najpierw Bogu na Słowo.

Takiej odpowiedzi ja bym nie zamieścił. To poważne oskarżenie. nie znasz mnie i nie wiesz jaki jestem. Powinieneś raczej wrócić do swojej osoby i uczyć ją od początku, a nie dawać talkie uszczypliwe uwagi. A po tym podkreślasz swoją świętość wrzucając cytat z biblii, który nawiasem mówiąc nie mówi o Tomaszu źle. Jezus wcale nie potępił Tomasza przez jego zatwardziałość. Postawił go jako przykład, a przy tym pomad niego wywyższył wierzących, którzy uwierzyli na słowo.
Ot i stad biorą się błędne nauki u fundamentalistów biblijnych. 26PoośmiudniachznówJegoucznio%
wiebyliw[domu],aTomaszrazemznimi.Wtem,mimoza%
mkniętychdrzwi,wszedłJezus,stanąłpośródnichipowiedział:
Pokójwam!
27PotemzwróciłsiędoTomasza:ZbliĹśtuswójpalec
iobejrzyjmojeręce;zbliĹśswojąrękęiwłóĹśwmójbok,iniebądź
niewierzący,alewierzący.
28Tomaszwyznał:PanmójiBógmój!
29WtedyJezuspowiedział:Czystałeśsięwierzącydlatego,Ĺśe
Mniezobaczyłeś?Szczęśliwi,którzyniezobaczyli, ajednak
uwierzyli.
30WieleteĹśinnychznakówdokonałJezuswobecswoichuczniów,
któreniesąspisanewtymzwoju;
31tezaśzostałyspisane,abyście
wierzyli,
159
ĹśeJezusjestChrystusem,SynemBoga,iabyściewie%
rząc,mieliĹśyciewJegoimieniu.



Andrzej Wołyński - 7 sie 2010, o 14:34

-Który przekład jest w takim razie wiarygodny?
- Żaden nie będzie dla ciebie wiarygodny, jeżeli nie uwierzysz najpierw Bogu na Słowo.
Takiej odpowiedzi ja bym nie zamieścił. To poważne oskarżenie.
Ja bym zamieścił Przystępujący bowiem do Boga musi uwierzyć, że [Bóg] jest i że wynagradza tych, którzy Go szukają. do Hebrajczyków 11.6

Podsumowując ten post śmiało powiem, że dużo cytatów biblijnych w rozmowach świadczy tylko o tym że fundamentaliści posiadają dobre programy komputerowe oraz kierunku wychowania poprzez kościół do którego należą. Każdy wypowiada w zgodzie z nauką tego kościoła, do którego należy, jest to normalna praktyka, również dobre oprogramowanie to nie przywilej fundamentalistów, na których polują jak na wiedźm. Kto nie przyjmuję, nie jest zgodny i występuję przeciwko kłamstwa już staję się fundamentalistą, z których rzeczywiście pierwszy to Chrystus. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Mateusza 12.30
Ale teraz jest wymówka: Biblia jest niewiarygodna i omylna !!



martin hĂźckmann - 8 sie 2010, o 07:15
Pozdeawiam
Z zainteresowaniem czytam Wasze posty i dyskusje na temat czy Biblia moze by manipulowana ???- dokladnie czy slowo PANSKIE moze byc manipulowany przez innych ???, ja mowie ze tak.
Zaden z Was niechce tego przyznac otwarcie , tlumaczenie na bledy przy interpretacji ,ulomnosci ludzkiej lub inne przeszkody jest nie do konca uprawnione, gdyz PISMO SWIETE MIALO BYC PISANE POD DYKTANDO I WPLYWEM DUCHA SWIETEGO.
SLOWA WYPOWIEDZIANE W APOKALIPSIE Sw JANA 22 wer 18-21 PRZEZ JEZUSA MAJA LUB POWINNY MIEC FUNDAMENTALNE ZNACZENIE O PRAWDZIWOSCI I ORGINALNOSCI SLOW PANSKICH
Ap 22:16-21
16. Ja, Jezus, posÂłaÂłem mojego anioÂła, by wam zaœwiadczyĂŚ o tym, co dotyczy KoœcioÂłów. Jam jest Odroœl i Potomstwo Dawida, Gwiazda œwiecÂąca, poranna.
17. A Duch i Oblubienica mówiÂą: PrzyjdŸ! A kto sÂłyszy, niech powie: PrzyjdŸ! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody Âżycia darmo zaczerpnie.
18. Ja œwiadczĂŞ kaÂżdemu, kto sÂłucha sÂłów proroctwa tej ksiĂŞgi: jeœliby ktoœ do nich cokolwiek doÂłoÂżyÂł, Bóg mu doÂłoÂży plag zapisanych w tej ksiĂŞdze.
19. A jeœliby ktoœ odj¹³ co ze sÂłów ksiĂŞgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udziaÂł w drzewie Âżycia i w Mieœcie ŒwiĂŞtym - które sÂą opisane w tej ksiĂŞdze.
20. Mówi Ten, który o tym œwiadczy: Zaiste, przyjdĂŞ niebawem. Amen. PrzyjdŸ, Panie Jezu!
21. ÂŁaska Pana Jezusa ze wszystkimi!
(BT)
Lecz jak juz pisalem ze czlowiek stal sie przciwnikiem BOGA , zmienie jego przykazanie , inaczej odczytuje przslanie PANA ; A NAJWIEKSZA ZBRODNIE JAKA DOKONAL TO ZAMORDOWANIE JEZUSA.
LUDZKA KREATURA PRZED NICZYM SIE NIE COFNIE ABY DOROWNAC BOGU
Lecz milosc BOGA jest bezgraniczna do pewnego czasu, JEGO dobroc i wyrozumialosc tez ma swoje granice, o tym mowi Objawienie sw Jana



ewrys - 8 sie 2010, o 09:59

Ale teraz jest wymówka: Biblia jest niewiarygodna i omylna !!
Najpierw mówisz że nie jest omylna teraz że jest już nie wiem co można myśleć o takiej różnorodności słów.
Andrzeju robisz mi wodę z mózgu.
Kto nie przyjmuję, nie jest zgodny i występuję przeciwko kłamstwa już staję się fundamentalistą, z których rzeczywiście pierwszy to Chrystus. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Mateusza 12.30
Jeszcze oskarżasz Jezusa że był fundamentalistą. Czy nie pomyliłeś się?
A ten cytat z biblii nie pasuje to tła twojej wypowiedzi.
Nie wiem o co ci chodzi i nie rozumiem już Ciebie.



Paweł Krause - 8 sie 2010, o 18:06
‼Czy pomimo takiego rażącego błędy w tłumaczeniu lub dodaniu przez tłumacza tekstu można dalej posługiwać się tą biblia?” ‼Który przekład jest w takim razie wiarygodny?”

Żaden nie będzie dla ciebie wiarygodny, jeżeli nie uwierzysz najpierw Bogu na Słowo.
‼Że mnie ujrzałeś, uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”
(Jana 20:29).Gdyż z wiary i posłuszeństwa zbawieni będziemy, a nie z wiedzy… Żeby tę ‼wiarę” posiąść, każdy z popularnych przekładów wystarczy



Andrzej Wołyński - 8 sie 2010, o 20:02

Nie należę do żadnej ludzkiej instytucji religijnej, żadnego kościoła, czy organizacji.
Nie krzystam, ani nie sugeruję się nauką żadnego z kościołów, czy organizacji.
Wszysko, co tu piszę, wypływa z mojego serca, a to co piszę, zawsze uzasadniam Słowem Bożym, które jest jedynym żródłem mojego poznawania Boga i Jego Syna.

Moim jedynym Panem i Nauczycielem jest Syn Boży - Jehoszua, Jemu staram się służyć szczerym sercem, ku chwale i czci Boga Ojca umiłowanego.

No tym nie chwaliłbym się. Musi być kościół, zebranie, wspólnota braci,chociaż by rodzinny, domowy kościół, ale nie sam sobie reżyser. Człowiek dorasta i rozwija się w społeczeństwie, lub w dobrym, lub w złym. Mogą być sprzeczności nawet wśród bliskich, ale tylko dla tego żebyś prawda stała bardziej wyraźnie określona. A więc w tym była jedna z wielkich spraw Chrystusa, że nauczył ludzi o rożnym wykształceniu, różnym wychowaniu i wieku żyć Razem. Oni to stali się tym ciałem Jego, tym Chramem Boga Żywego i w takich zebraniach w swoim czasie otworzy się Całemu Światu. A na razie to tajna, bo prawie wszyscy oczekują że przyjdzie z nieba, a On jest miedzy nami i niektórzy Go widzą i odzyskują. Tajemnica ta, ukryta od wieków i pokoleń, teraz została objawiona Jego świętym, 27 którym Bóg zechciał oznajmić, jak wielkie jest bogactwo chwały tej tajemnicy pośród pogan. Jest nią Chrystus pośród was - nadzieja chwały.
Pośród nas, to znaczy gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię Jego, tam jest pośród nich. A nie tam gdzie jeden. A przyszłość jest za takimi małymi zgromadzeniami, które żyją w braterskich związkach, w wspólnotach opartych na miłości, w komunach. Nie tam gdzie tłumy i łatwo swoje grzechy i głupoty schować, gdzie jeden głosi i je, a tysiąc głodują i milczą.
Takim przykładem prawdziwego chrześcijańskiego współżycia w swym czasie wyróżnili się bracia Polscy, przez których dla wielu Okazywał się Chrystus i był dziwnym. To byli święci ludzie i przez kościół, wspólnotę wyjawiali światu prawdziwego Chrystusa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu