ciężko chodzi kierownica
Bera - 2006-12-15, 13:55
" />witam wszystkich mam taki problem. strasznie ciezko chodzi mi kierownica przyskrecaniu.... czym to moze byc spowodowane . pomozcie:) z gory dziekuje
nosql - 2006-12-15, 13:59
" />Tym, że nie masz wspomagania.
Bobas - 2006-12-15, 14:03
" />mało powietrza w oponach
Bedzio - 2006-12-15, 14:21
" />mi się wydaje,że u mnie tez jest dość ciężko...może to sprawa opon 195...czy wszystkie ED7 d16z2 mają wspome ??
nosql - 2006-12-15, 14:24
" />z tego co ja wiem to nie wszystkie
Bedzio - 2006-12-15, 15:21
" />po czym to poznać ???
Wisnia6 - 2006-12-15, 15:24
" />
ZlewiK - 2006-12-15, 15:32
" />
gregor - 2006-12-15, 15:45
" />ja tez tak miałem.......swoznie byly do wymiany ale ja tylko wstrzyknalem ta smaru i teraz jest spoko.....nie mam wspomagania....175/65/14 i ktrece jedna reka
nosql - 2006-12-15, 18:07
" />Bedzio, Ty nie masz u siebie wspomagania
typ-r - 2006-12-16, 11:01
" />JAk masz zbiornieczek na plyn do wspomagania pod maska z taka czerwona zakretka to znaczy ze masz wspomaganie!! Ale ja zauwazylem ze jak jest zimno to duzo ciezej chodzi wspomaganie!!
zwibel - 2006-12-16, 15:00
" />A więc w tamtym roku miałem taki przypadek. Ogólnie to wspoma mi ciężko pracuje nie wiem czemu?? Ale w zime tamtego roku przegieła czym większy mróz tym było gorzej . Pewnego razu wsiadłem odpaliłem auto było minus może 25 i kiera sama skręciła w lewo na maxa i nieszło jej ruszyć w drugą strone, po chwili odpóściła - ale do puki się nie rozgrzał to po prostu masakra kręciło sie na mrozie prawie jak w starze 266. Zdarzyło mi się tak może ze trzy razy za czwartym jak złapało obróciło kiere to pompa zagotowana, płyn zbiorniczkiem górą wywaliło. Ściągnełem pasek od wspomagania i powoli uważając na tem cieczy chłodzącej do domu zjechałem.
Kilku mechaników stawiało prostą diagnoze- pompa padła, ewentualnie inni przekładnia. Rozebrałem rozdzielacz który jest przy przekładni okazało się że jest tam lód Wyczyściłem przedmuchałem wszystko, Złożyłem i chula. JEdnak nie zmieniłem całego płynu bo nie mogłem go wycisnąć z układu i bardzo żałuje.
Moja diagnoza wymieniać płyn w wspomaganiu Panowie, płyn jest też higroskopijny i po pewnym czasie łapie wode- woda cięższa od oleju osadza się najniżej i przy mrozie potrafi krzepnąć w sterowniku wspomagania.
Ale i tak nadal kierownica ciężko chodzi jak na wspomaganie nie wiem czym to jest spowodowane, zawieszenie git oponki różne były, podobnie stawiam na zużytą pompe??zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Bera - 2006-12-15, 13:55
" />witam wszystkich mam taki problem. strasznie ciezko chodzi mi kierownica przyskrecaniu.... czym to moze byc spowodowane . pomozcie:) z gory dziekuje
nosql - 2006-12-15, 13:59
" />Tym, że nie masz wspomagania.
Bobas - 2006-12-15, 14:03
" />mało powietrza w oponach
Bedzio - 2006-12-15, 14:21
" />mi się wydaje,że u mnie tez jest dość ciężko...może to sprawa opon 195...czy wszystkie ED7 d16z2 mają wspome ??
nosql - 2006-12-15, 14:24
" />z tego co ja wiem to nie wszystkie
Bedzio - 2006-12-15, 15:21
" />po czym to poznać ???
Wisnia6 - 2006-12-15, 15:24
" />
ZlewiK - 2006-12-15, 15:32
" />
gregor - 2006-12-15, 15:45
" />ja tez tak miałem.......swoznie byly do wymiany ale ja tylko wstrzyknalem ta smaru i teraz jest spoko.....nie mam wspomagania....175/65/14 i ktrece jedna reka
nosql - 2006-12-15, 18:07
" />Bedzio, Ty nie masz u siebie wspomagania
typ-r - 2006-12-16, 11:01
" />JAk masz zbiornieczek na plyn do wspomagania pod maska z taka czerwona zakretka to znaczy ze masz wspomaganie!! Ale ja zauwazylem ze jak jest zimno to duzo ciezej chodzi wspomaganie!!
zwibel - 2006-12-16, 15:00
" />A więc w tamtym roku miałem taki przypadek. Ogólnie to wspoma mi ciężko pracuje nie wiem czemu?? Ale w zime tamtego roku przegieła czym większy mróz tym było gorzej . Pewnego razu wsiadłem odpaliłem auto było minus może 25 i kiera sama skręciła w lewo na maxa i nieszło jej ruszyć w drugą strone, po chwili odpóściła - ale do puki się nie rozgrzał to po prostu masakra kręciło sie na mrozie prawie jak w starze 266. Zdarzyło mi się tak może ze trzy razy za czwartym jak złapało obróciło kiere to pompa zagotowana, płyn zbiorniczkiem górą wywaliło. Ściągnełem pasek od wspomagania i powoli uważając na tem cieczy chłodzącej do domu zjechałem.
Kilku mechaników stawiało prostą diagnoze- pompa padła, ewentualnie inni przekładnia. Rozebrałem rozdzielacz który jest przy przekładni okazało się że jest tam lód Wyczyściłem przedmuchałem wszystko, Złożyłem i chula. JEdnak nie zmieniłem całego płynu bo nie mogłem go wycisnąć z układu i bardzo żałuje.
Moja diagnoza wymieniać płyn w wspomaganiu Panowie, płyn jest też higroskopijny i po pewnym czasie łapie wode- woda cięższa od oleju osadza się najniżej i przy mrozie potrafi krzepnąć w sterowniku wspomagania.
Ale i tak nadal kierownica ciężko chodzi jak na wspomaganie nie wiem czym to jest spowodowane, zawieszenie git oponki różne były, podobnie stawiam na zużytą pompe??