ďťż

Co sie może stać ja coś wpadnie do kolektora ssącego.



grajos - 2007-03-02, 09:37
" />Wczoraj mój kolega mial wybuch gazu w kolektorze ssącym (tak sie dzieje,nie wiem dla czego,bo sie nie znam na tym i po to sa te klapki na obudowach filtrow powietrza zeby nie rozsadzilo tej obudowy) Tylko ze moj kolega mial taka klapke w dolocie w okolicy przeplywomierza i w momencie eksplozji kawalek tej klapki sie ulamal,zaznaczylem to na fotce ponizej na czerwono brakujący kawałek.



Oczywiscie zostało to zassane dalej(pewnie taki kawalek w całosci nie był tylko sie połamał na drobniejsze podczas wybuchu)przeszlo przez przepustnice i doszło do zaworów które sie przez to podparły (na zdjeciu jeden kawalek pod zaworem zaznaczony czerwonym kółkiem):



Część kawalkow dostała sie do komory spalania czego efektem jest urwany tłok:



Poniżej zaznaczylem na czerwono miejsca co takie kawałeczki robią z gładzią cylindra:



Także wszyscy byliśmy w szoku jak to rozbieraliśmy w poszukiwaniu kawałkow klapki od gazu.Instalacja ma niecałe 2 lata i jest po gwarancji,a blok silnika do wyrzucenia.




nosql - 2007-03-02, 09:53
" />szkoda silnika, tym bardziej, że akurat ten silnik jest bezkolizyjny..

współczuje

PS nie pomyślał bym nigdy, że aż takie zniszczenia mogą powstać.



Enta - 2007-03-02, 09:56
" />Oj to należą sie koledze kondolencje. Inna sprawa, ze takie minusy, zawsze mają swoje plusy. Może jakiś swapik ?



grajos - 2007-03-02, 10:00
" />




Wisnia6 - 2007-03-02, 18:14
" />Dalej wolicie gaz?

Ja w jakimś poście dałem inny przykład, może ciutek mniej drastyczny, jak kolesiowi zawsze szarpnęło jak przechodził na gaz (Daewoo Lanos 16v)

I pech chciał, że przy szarpnięciu zerwało pasek i pokrzywiło wszystkie zawory.



mKM_VTi - 2007-03-02, 18:47
" /> az tak niezdawalem sobie sprawy ze takie cos sie moze stac z silnikiem przez takie male gowno



Talib - 2007-03-04, 20:47
" />A mi taki silnik chodził z dziurami w dwóch tłokach, tylko coś stukało
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu