ďťż

CoD: WaW - Nieoficjalna lista perków i broni!



JaRo* - 2008-08-25, 01:24
CoD: WaW - Nieoficjalna lista perków i broni!

Zapraszam do newsa.




Blandeto - 2008-08-25, 02:01
Nie no zaje###cie! Znowu te idiotyczne perki: kieszonkostwo, męczennik, moc obalająca, ostatni bastion jeszcze tylko ciszy brakuje i możliwości zamieniania się w swojego ulubionego pokemona...

Rany żeby tylko ta gra nie okazała się niewypałem bo wtedy to już nastepne CoDy będą w virtualnym świecie z virtualnymi goglami na czerep i padem przypominjącym broń. A ja nie mam kasy na przeróbki kompa :P więc oby CoD5 nie okazał się niewypałem...

A tak poza tym JaRo to nie masz co robić po nocy? Zaniedbujesz się.. i jeszcze nam tu zachorujesz i co my wtedy zrobimy bez Ciebie xD



Masterceo - 2008-08-25, 02:27
spokojnie, nie zachoruje, on tylko ma ostatnia troche inna dobe :)



Paaavlo - 2008-08-25, 05:48
Haha- fajne perki - MOnkey albo Play Dead xD




hooligan99 - 2008-08-25, 06:14
Prawdziwie większą i gorszą plagą nie będą w CoD5 męczennik ani ostatni bastion, będzie to udawanie martwych.



venom - 2008-08-25, 06:21
raczej miotacz ognia w mp

skumajcie tdm 10 na 10 i kazdy lata z miotaczem bo pewnie biedzie najlepszy
i co mamy jeden wielki total lag i 0 fps

najgosze jest to ze producenci nie biora pod uwage tego co mówią gracze
przeciez narzekan na cod4 na forach jest tysiace
granatniki camperstwo niektóre perki bronie i bugi

powinni brac pod uwage opinie graczy
przeciez to my mamy gre kupic i w nia grac

druga sprawa znowu widac ze ida na łatwize
np zoom bazooki to zwykły zoom lunety kara98 z cod2 widac to na filmach



Blandeto - 2008-08-25, 06:23
Spoko:) Na pewno nie będą wyglądali tak samo a już na pewno nie będą się smarować keczupem xD Jest farba to dajesz ziomkowi spokój, nie ma farby to robisz mu dziurę w głowie i idziesz zwiedzać dalej.. Gorzej jak będzie ciemno albo zwłoki będą w trawie lub cieniu.. ale to i tak można wbić ochotnikowi nóż w kask :)

Będzie płacz i zgrzyt zębów...

Edit: Jedyne filmiki jakie znalazłem niezłej jakości to ten i ten -widać tak pare broni (jak dla mnie jest nieźle:)).



patoloG - 2008-08-25, 07:10
No nie...się zachwycacie i narzekacie, a to nic pewnego, wyjdzie CoD mogę gadać o perkach



Kamcioslav - 2008-08-25, 08:40
Po co ten emo płacz, nie podoba się nie kupuj, wiele osób chętnie pogra w cod 5. Zawsze należy pamiętać że te perki to tylko na pubie będą, bo wiadomo że spar będzie bez uproszczeń, tak jak to było w cod4.



Melon102 - 2008-08-25, 10:38
proszę Jarek powiedz ze te ostatnie 5 perków to jakiś żart!? chociaż do kwietnia daleko



JaRo* - 2008-08-25, 10:44

proszę Jarek powiedz ze te ostatnie 5 perków to jakiś żart!?

Fajne są, co nie?



DoctorEVIL PL - 2008-08-25, 11:17

Fajne są, co nie?
No..zajebiaszcze

Hehe, moze do premiery wymysla jeszcze cos ciekawszego
Moja propozycja:
niuchator - wyszukiwanie przeciwnika na węch




SokariS - 2008-08-25, 11:18
Mi się one podobają i to bardzo. :D
Teraz z niecierpliwością czekam na COD 5 bo widzę że będzie ciekawie.

Pozdro



DoctorEVIL PL - 2008-08-25, 11:26
No zawsze "cos" innego ..no tak jak Kamicioslav napisal, beda pewnie tylko na pubach.

Ale ostatni mnie ciekawi: Bonzai
Jak mozna zadac wiecej obrazen nozem?
Skoro od ciosu nozem giniesz odrazu... ..chyba ze zalaczy sie jakis filmik z efektownym patroszeniem a ty bedziesz naciskal odpowiednie klawisze zeby dokonczyc dziela

Sry..wiem ze mi odbija



verdis - 2008-08-25, 11:32
podobają mi się te perki - zwłaszcza z wchodzeniem na drzewa



Kamcioslav - 2008-08-25, 11:47

Ale ostatni mnie ciekawi: Bonzai
Jak mozna zadac wiecej obrazen nozem?

Chodzi o to chyba, że jak kogoś nożem ubijesz to przez kilka kolejnych chwil więcej zabierasz życia innymi weaponami :]



Ralph1537 - 2008-08-25, 12:27
mnie sie podobaja bronie, gra chyba bedzie super bo sa i ruscy i niemcy i nawet japonia.Brakuje z brobni u niemcow gewerh 43, a u ruskich swt40



JaRo* - 2008-08-25, 12:50

DoctorEVIL PL napisał/a:
Ale ostatni mnie ciekawi: Bonzai
Jak mozna zadac wiecej obrazen nozem?

Chodzi o to chyba, że jak kogoś nożem ubijesz to przez kilka kolejnych chwil więcej zabierasz życia innymi weaponami :]


Nie do końca dobrze przetłumaczyłem melee weapons

Tu nie chodzi tylko o noże, ale również o bagnety i katane - broń biała.



DoctorEVIL PL - 2008-08-25, 13:00
yhy..no chyba ze tak



boruta - 2008-08-25, 13:36
Widzę że do kolekcji pierdołowatych perków typu męczennik, ostatni bastion itp. dołączą nowe jak sprint podczas kucania. No nie dość że teraz w locie można komuś HS strzelić i przejśż z pozycji stojacej do leżącej w 0,5 sekundy to jeszcze sprint podczas kucania.... Pozostaje mieć nadzieje na odpowiednie modyfikacje typu PAM.



Kamcioslav - 2008-08-25, 14:49
W Gears of War tylko da się sprintem kucanym biec, nie wiem czemu taka reakcja xD



DoctorEVIL PL - 2008-08-25, 14:54
To moze byc niezly widok jak team popier###a jak żółwiki, sprintem na "kucaka"



Kamcioslav - 2008-08-25, 19:01
nie na kucaka, tylko pewnie schylony na maxa, bardzo dobre do okopów, po co stać jak deska skoro można schylonym mknąć.



krzysiek155 - 2008-08-25, 20:11
Rozwiązania typowe dla realiów II wojny światowej gdzie wykonanie misji zazwyczaj zależało w dużej mierze od szczęścia, ilości żołnierzy oraz ich doświadczenia. Wszystko aby przeżyć taktyka nie miała znaczenia w wirze walki, liczy się tylko życie i misja.

To tylko moje wyobrażenie, proszę mnie za to nie wieszać.



patoloG - 2008-08-25, 20:36
Jak dla Mnie to te kucakoruny będą jak martwa cisza słyszalne



Kamcioslav - 2008-08-25, 20:44
albo 2 razy głośniejsze :D



B4k3r - 2008-08-25, 20:52
rifle i owned



Kamcioslav - 2008-08-25, 21:04
Śmieszy mnie wypieranie typu : "bo kampić będą" jeden mołotow w drzewo/trawę i kamperów ni ma :D



Masterceo - 2008-08-25, 21:13

Rozwiązania typowe dla realiów II wojny światowej gdzie wykonanie misji zazwyczaj zależało w dużej mierze od szczęścia, ilości żołnierzy oraz ich doświadczenia. Wszystko aby przeżyć taktyka nie miała znaczenia w wirze walki, liczy się tylko życie i misja.

To tylko moje wyobrażenie, proszę mnie za to nie wieszać.


najglupszy post na tym forum, jezeli uwazasz, ze taktyka nie miala zadnego znaczenia, to pozdrawiam...i przy okazji wspolczuje twoim kolegom ktorzy musza sluchac takich bredni
tak sie sklada, ze interesuje sie konfliktami zbrojnymi po 1938 roku, i akurat miesiac temu skonczylem czytac ksiazke pod tytulem "Operacja Barbarossa", mozesz nie wierzyc, ale podczas calej operacji Niemcy, dzieki swojej genialnej taktyce blyskawicznych atakow i umiejetnego wykorzystania nawet niedoswiadczonych w walce zwiazkow pancernych potrafili uchwycic w kotle ponad 200k rosyjskich zolniezy (i naprawde mase sprzetu wojskowego) i to niejednokrotnie...
zal mi ludzi z komenda /brain 0

a teraz OT:
wlasnie ujrzalem filmiki na stronie i musze powiedziec, ze bylem pozytywnie zaskoczony zaimplementowaniem w grze molotowa i dubeltowki :) co prawda animacje sa dosyc kiepskie (zobaczcie na bieg zolnierza, przeciez on sie "slizga" po ziemi i przeladowanie dubeltowki jest takie jakby nijakie, nie oddaje tak jakby mocy tej broni) ale na razie wszystko WIP :)
zobaczymy co bedzie dalej



DoctorEVIL PL - 2008-08-26, 08:17
Taktyka to podstawa...wiadomo.


To tylko moje wyobrażenie, proszę mnie za to nie wieszać.

Kolega juz chyba wiedzial lub sie domyslal ze bzdury pisze



opti - 2008-08-26, 18:26
Play Dead - raj dla kampy... , czyli ,,i wkur...ij się jeszcze raz na to dziecko na publiku"
Frogman - hmmm czy to się gdzieś przyda ? :>
Monkey - patrz koment do perka #1

Krótko mówiąc.... nic ciekawego się szykuje. Melon już pisał czy te ost. 5 perków to żart i ja się do tego pytanka dołącze. Będzie bardziej ,,haj" dla pub hirołsów. Jeszcze na dodatek zostały : męczennik, ostatni bastion.. czyli pub tylko z pamem ( no albo promodem )



krzysiek155 - 2008-08-26, 22:26
Dobra z taktyką może przesadziłem ale gdybym usłyszał teraz od dowódcy, największym zaszczytem dla żołnierza to oddać życie za ojczyznę to chyba bym podziękował niech sam umiera za ojczyznę, ale nie on sobie wygodnie siedzi w sztabie patrzy na mapkę, ekranik i słucha kto właśnie zginął w walce i zastanawia się kogo gdzie posłać...



hooligan99 - 2008-08-27, 08:00

Dobra z taktyką może przesadziłem ale gdybym usłyszał teraz od dowódcy, największym zaszczytem dla żołnierza to oddać życie za ojczyznę to chyba bym podziękował niech sam umiera za ojczyznę, ale nie on sobie wygodnie siedzi w sztabie patrzy na mapkę, ekranik i słucha kto właśnie zginął w walce i zastanawia się kogo gdzie posłać...

Wygodnie to on tylko siedzi w czasie misji i to nie. Dla niego żołnierze to nie są pionki na szachownicy, których mógłby bezproblemowo wymienić. Po misji odpowiada przed ludźmi wyższą rangą, dlaczego tylu ludzi zginęło i czemu nic nie zrobił aby jak najmniej żołnierzy zginęło. Obejrzyj sobie film Black Hawk Down (Helikopter w Ogniu) wtedy podyskutujemy. Pozdro



krzysiek155 - 2008-08-27, 08:40
Widziałem ten film...



Masterceo - 2008-08-27, 12:16
http://en.wikipedia.org/wiki/Norman_Schwarzkopf,_Jr.

...jeszcze jakies glupoty i kretynskie teorie do powiedzenia krzysiek?
jeden z wspolczesnych generalow ktory nie siedzial w sztabie, a wolal byc na froncie z zolniezami

a wiec zanim napiszesz kolejnego posta, przemysl to 10 razy =/

a teraz wracam do tematu:

ostatnio przeczytalem, ze podobno mitoacz ognia rowniez ma byc perkiem, oraz ze raczej powroca perki meczennik i ostatni bastion, lecz podobno maja byc dodane "kontr-perki", ciekawe, jak to wyjdzie w praktyce



krzysiek155 - 2008-08-27, 12:25
Tak wolałbym iść pod sąd niż dostać kulkę w głowę. Na wojnie nie wiesz skąd dostaniesz kulą od snajpera który celuje do ciebie z 2km.



Winged Hussar! - 2008-08-27, 12:38

Tak wolałbym iść pod sąd niż dostać kulkę w głowę. Na wojnie nie wiesz skąd dostaniesz kulą od snajpera który celuje do ciebie z 2km.

Jak by wszyscy byli takimi ciotami jak ty to dawno nie byloby nas na mapie europy-no ale coz
i na imie mialbys Saszka albo Helmut,albo wogle by cie nie bylo

ps:taktyka sie nie liczy? popatrz na straty poszczegolnych panstw w II wojnie,rosja miala najwiekszy stan osobowy z panstw walczacych i w 41 juz miala problemy jesli chodzi o ludzi.No
ale jak walczyli sposobem wysylania kupy ludzi pod niemieckie mg34 i mg42 w nadziej ze dobiegna do umocnien albo ze niemcom zabraknie amunicji to tak bywa.



verdis - 2008-08-27, 12:47
Zgadzam się ... Polacy słyneli ze swej wytrwałości i waleczności



krzysiek155 - 2008-08-27, 15:51
Wszystko sprowadza się do wojen gdyby ich nie było problem by nie istniał, ale to zbyt piękne aby było prawdziwe w końcu świat buduje kłamstwo a kłamstwo prowadzi zazwyczaj do wojny dyplomatycznej a z czasem do najzwyklejszej wojny... A poza tym mówicie o odwadze polaków ale który z was miałby odwagę złapać za broń i z zimną krwią kogoś zabić.



verdis - 2008-08-27, 17:06
@UP
a słyszałeś może że najlepszym sposobem na utrzymanie pokoju jest wojna?
Krzysiek co do pytania to n/c może za kilka lat będziesz inaczej myślał.



krzysiek155 - 2008-08-27, 17:45
Nie na pewno nie pomyślę, że byłbym wstanie strzelić komuś w głowę, nie lubię się bić a o zabijaniu nawet nie ma mowy.



verdis - 2008-08-27, 18:18

Nie na pewno nie pomyślę, że byłbym wstanie strzelić komuś w głowę, nie lubię się bić a o zabijaniu nawet nie ma mowy.

nosisz okulary, ważysz 45 kilo, masz piegi, aparat na zebach i lubisz sie uczyc?



Winged Hussar! - 2008-08-27, 18:23
pomysl sobie np ze podaczas wojny nie zabiles jakiegos ruska,a jak wiadomo to taki cywilizowany narod,a ten rusek moze wszedlby do twojej miejscowosci (gdzie zyje twoja rodzina,masz tam prace i co by bylo?).Ja np marze o zostaniu zolnierzem zawodowym i powiem ci ze bym to zrobil jak bym musial.Chcialem napisac cos glebszego dlaczego bym walczyl ale ludzie twojego pokroju tego nie zrozumieja.Najlepiej siedziec na gg z opisami typu :stracilem cie :* ide sie powiesic", lansowac sie po galeriach,wozic po osiedlu i sluchac tokio hotel.Wiecej kontynuowac rozmowy z toba nie bede bo to off-top jak i nie mam zabardzo ochoty.

ps:jak nie lubisz przemocy nie polecam cod i innych fps,lepiej zagraj w simsy albo jakas trackmanie.



JaRo* - 2008-08-27, 18:35

pomysl sobie np ze podaczas wojny nie zabiles jakiegos ruska,a jak wiadomo to taki cywilizowany narod,a ten rusek moze wszedlby do twojej miejscowosci (gdzie zyje twoja rodzina,masz tam prace i co by bylo?).Ja np marze o zostaniu zolnierzem zawodowym i powiem ci ze bym to zrobil jak bym musial.Chcialem napisac cos glebszego dlaczego bym walczyl ale ludzie twojego pokroju tego nie zrozumieja.Najlepiej siedziec na gg z opisami typu :stracilem cie :* ide sie powiesic", lansowac sie po galeriach,wozic po osiedlu i sluchac tokio hotel.Wiecej kontynuowac rozmowy z toba nie bede bo to off-top jak i nie mam zabardzo ochoty.

ps:jak nie lubisz przemocy nie polecam cod i innych fps,lepiej zagraj w simsy albo jakas trackmanie.


Zostaw te przemyślenia dla siebie, nie musisz go obrażać...

KONIEC SPAMU I LANIA WODY!



krzysiek155 - 2008-08-27, 18:41

Nie na pewno nie pomyślę, że byłbym wstanie strzelić komuś w głowę, nie lubię się bić a o zabijaniu nawet nie ma mowy.

nosisz okulary, ważysz 45 kilo, masz piegi, aparat na zebach i lubisz sie uczyc?



Cra-Nick - 2008-08-29, 18:08
Jeżeli te perki przetrwają do fazy finalnej to... Bye, Bye CoD



Fran547 - 2008-09-18, 21:54
Nie ma samodzielnego dziala przeciw pancernego?.. a juz myslalem :(



pRiMoSz - 2008-09-20, 11:38

Rozwiązania typowe dla realiów II wojny światowej gdzie wykonanie misji zazwyczaj zależało w dużej mierze od szczęścia, ilości żołnierzy oraz ich doświadczenia. Wszystko aby przeżyć taktyka nie miała znaczenia w wirze walki, liczy się tylko życie i misja.

To tylko moje wyobrażenie, proszę mnie za to nie wieszać.


Polecam lekture dosyć ciekawej książki "Monte Cassino" - tam masz najlepiej jak można zrelacjonowane i opisane walki o dosłownie każdy metr terenu. Wyobraź sobie drużynę mającą zdobyć wzgórze na którym znajdują się schrony piechoty i bunkry z MG-42. Wyobrażasz sobie 12-15 ludzi zdobywających takie pozycje na huraaa bez jakiej kolwiek taktyki, planu i dowodzenia ?

Naprawdę po przeczytaniu tej książki (o ile ok. 700 stron to nie za dużo dla Ciebie) zrozumiesz jak wyglądała tak naprawdę walka w czasie II Wojny Światowej. A jak to za ciężka lektura to polecam przyjemniejszą a równie ciekawą "Kompania Braci" Amborsea - cieńsza i lżejsza w czytaniu a też widać, że zdobycie nawet jednego gniazda MG to spory trud.


Dobra z taktyką może przesadziłem ale gdybym usłyszał teraz od dowódcy, największym zaszczytem dla żołnierza to oddać życie za ojczyznę to chyba bym podziękował niech sam umiera za ojczyznę, ale nie on sobie wygodnie siedzi w sztabie patrzy na mapkę, ekranik i słucha kto właśnie zginął w walce i zastanawia się kogo gdzie posłać...

W sztabie to siedzą tylko generałowie, marszałkowie i część pułkowników. Ale znane są przypadki w czasie II WŚ, że generałowie a zwłaszcza pułkownicy prowadzili główne natarcie idąc w pierwszej linii. Brylowali w tym zwłaszcza dowódcy niemicekich armii pancernych, którzy często walczyli razem z wojskiem na pierwszej linii by na bieżąco oceniać sytuację i w miarę szybko reagować na wydarzenia na lini frontu.

Najsłynniejszy to niejaki gen. maj. Kurt "Pancermeyer" Meyer - dowódca 12 Dywizji Pancernej SS "Hitlerjugend", który lubił śmigać po polu walki na motocyklu i kierować swoimi wojskami na polu bitwy zamiast siedzieć w sztabie. O dziwo przeżył wojnę i nadal żyje :)

Aha dodam tylko, że w przeciwieństwie do swoich alianckich odpowiedników niemieccy dowódcy stawiali olbrzymi nacisk na taktykę i dobór oraz rozpoznanie terenu na którym przychodziło im toczyć walkę. Teren dobierali tak, by mogły powstać 2-3 linie obrony, w razie przełamania jednej wojska odrazu cofały się na wcześniej ustalone pozycje i broniły się dalej. Dlatego alianci ponosili tak kolosalne straty w czasie walk w Normandii.

Współcześni dowódcy też lubią czasem pokazać się na polu walki - nie mówie o generałach ale taki pułkownik z karabinem w ręku to nic nadzywczajnego.

To tyle lekcji historii i koniec mojego OT r4mik* i JaRo* czasem mnie nie karajcie za to

Co do biegania kucając - to było normalne, że w czasie szturmu lub zmiany pozycji żołnierze przemieszczali się w pełnym biegu maksymalnie pochyleni. Więc fajnie, że taka opcja będzie w grze.



krzysiek155 - 2008-09-20, 21:36
Dobrze dobrze o takich taktykach jak 2 linia obrony można poczytać nawet w poradniku ASG ale to chyba oczywiste że chcieli mieć jak najmniejsze straty pozycje obronne budowane były tak żeby nie mogły posłużyć za osłonę dla przeciwnika itd. Poza tym tylko idiota został by sam na polu bitwy jak wszyscy wokół uciekają... to nie jest ani taktyka ani odwaga to jest głupota.

Jestem Polakiem jest to moja ojczyzna ale miałbym dylemat gdybym miał oddać za nią swoje życie które kocham ponad to.

Już nic tutaj nie pisze bo warna jeszcze dostane.



Masterceo - 2008-09-20, 21:57
ten typ zostaje czesto sam i wszystkich ownuje




Jestem Polakiem jest to moja ojczyzna ale miałbym dylemat gdybym miał oddać za nią swoje życie które kocham ponad to.

wybiegasz zbytnio w przyszlosc, imo nie zaliczylbys nawet pierwszych zajec z taktyki piechoty (o pancerniakach juz nawet nie wspominam) i ciezko by ci bylo zaladowac kalacha...
myslenie o wojnie, taktyce i o zyciu zostaw innym, zamiast tego poswiec wiecej czasu na nauke :)



krzysiek155 - 2008-09-20, 23:05
Prosze cię Rambo nie bawi mnie gość który biega po lesie z nożem i zabija więcej ludzi niż oddział marines...



pRiMoSz - 2008-09-21, 09:03

Dobrze dobrze o takich taktykach jak 2 linia obrony można poczytać nawet w poradniku ASG ale to chyba oczywiste że chcieli mieć jak najmniejsze straty pozycje obronne budowane były tak żeby nie mogły posłużyć za osłonę dla przeciwnika itd.

Tak przeczytać możesz :) Tylko napisałem jaka była różnica u niemców, a jaka u aliantów stąd straty u tych pierwszych w każdym starciu były lekko dwa razy mniejsze. Ale właśnie jakoś przez nieudolność alianckich dowódców ich wojska ponosiły takie straty bo u nich nie bardzo dało się zauważyć troskę o to by ponosić małe straty. Wiele dywizji zostało zdziesiątkowanych w czasie ataków. A jak niemcy kontratakowali (a zdażyło im się kilka razy zdrowo resztkami sił coś wykręcić) to z reguły popłoch był taki, że teren który alianci zdobywali tygodniami przy dużych stratach tracili w kilka godzin. A nie należy zapomnieć, że niemcy walczyli z wrogiem będąc w stałym zagrożeniu atakiem lotniczym bo alianci w powietrzu panowali bezdyskusyjnie.


Poza tym tylko idiota został by sam na polu bitwy jak wszyscy wokół uciekają... to nie jest ani taktyka ani odwaga to jest głupota.

I nie tylko idioci zostawali sami na polu walki - zdarzało się tak, że resztki jakiegoś oddziału ( kilku-kilkunastu ludzi ) zostawały na polu walki by stawiać opór i dać czas reszczie korpusu na wycofanie się na kolejne pozycje obronne. A walczyli nie z kompanią czy z batalionem ale niejednokrotnie z całymi brygadami. Ci co przeżyli cofali się potem pod osłoną nocy dalej lub wpadali w ręce wroga i byli brani do niewoli ale takich to dużo nie było. To się nazywa heroizm i teraz takich rzeczy nie zrozumiesz - oni sami pewnie nie pomyśleli by przed wojna, że mogą takie coś zrobić ale wymusiła to na nich potrzeba chwili. Wtedy się nie myśli tylko działa.


Jestem Polakiem jest to moja ojczyzna ale miałbym dylemat gdybym miał oddać za nią swoje życie które kocham ponad to.

Uwierz mi że ten dylemat szybko by Ci zniknął gdybyś miał bronić nie tyle swojej ojczyzny ile np. swoich bliskich, rodziny, przyjaciół. Zresztą tak jak wcześniej pisałem teraz nie ma co o tym dyskutować - sytuacja która by powstała sama by to zweryfikowała i dam sobie rękę uciąć, że nie jeden by poleciał i walczył za "ojczyzne" bez mrugnięcia okiem.


Już nic tutaj nie pisze bo warna jeszcze dostane.

Nie dostaniesz bez obaw.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu