D14a1 nie chodzi bezz ssania
zwirek - 2006-08-12, 18:01
" />Mój problem zaczął się po wymianie pompy hamulcowej i sewra. Przedtem wszystko bylo ok. Teraz silnik nie gasnie gdy spadnie ponizej 1500 obrotów. czasem robi sie tak że chodzi sobie na tych 1,5k nagle podskoczy do 2-2,5k i gasnie. Oprócz tego chodzi strasznie nierówno. Nie wiem już co z tym robic, czyściłem gaźniki, uszczelniłem wszystkie przewody podciśnienia, wymieniłem świece i przewody idalej to samo. Błagam pomóżcie!!!!
Jimmy - 2006-08-13, 09:17
" />Sprawdż czy podłączyłeś taki przewód od serwa do kolektora ssącego jak nie pomoże to tomalo spzedał by ci gaźniki.Ale myślę że obejdzie się bez tego.pozdro
zwirek - 2006-08-13, 09:59
" />podłączyłem ten przewód, ba nawet zmieniłem juz gaźniki i dalej lipa.
tomalo - 2006-08-13, 10:30
" />albo lapie lewe powietrze albo problem nie ma nic wspolnego z wymiana pompy halulcowej i serwa...
zwirek - 2006-08-13, 13:17
" />A nie wie ktoś jak sprawdzić czy bierze lewe powietrze?? Zauważyłem też że jak zatkam wlot powietrza to nic sie nie dzieje, kiedyś jak tak zrobiłem to go muliło a teraz nic.
zwirek - 2006-08-13, 17:06
" />Kurcze nikt nie wie co może być z tym silniczkiem?? Ja się pochlastam, spróbuje jesze wyregulować luzy zaworów. A może być że jak wymieniałem serwo z pompą to zaciągnął jakiś syf z serwa bo nie było nowe, a ja go nie przeczyściłem , a jeśli tak to jak mogę przeczyścić silnik?? Mam nadzieje że ktoś odpowie na moje wzywanie o pomoc...
Dzida - 2006-08-25, 20:54
" />Ja kiedyś miałem problem tego typu, że silnik chodził nierówno i szarpał w całym zakresie obrotów. Muliło go i w ogóle jakby miał 60 km. Chcę zwrócić uwagę na te rureczki które są pomiędzy gaźnikami a silnikiem, bo u mnie przyczyną była jedna z nich bez zatyczki na końcu. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia do czego część z nich służy, ale u mnie to było problemem. Wystarczało zatkać palcem na postoju jeden koniec jednej z tych rureczek i wszystko wracało do zdrowia w mgnieniu oka.
Nic mi innego do łba nie przychodzi
zwirek - 2006-08-26, 17:52
" />Temat można zamknąć, już znalazłem przyczynę awari: gaźniki nie miały masy, a tym samym elektrozaworki nie miały masy i cały czas były zamkniete a ja sobie prawie włosy powyrywałem
tomalo - 2006-08-26, 23:57
" />to fajnie ze juz wszystko OK... dobrze wiedziec ze takie moga byc numeryzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
zwirek - 2006-08-12, 18:01
" />Mój problem zaczął się po wymianie pompy hamulcowej i sewra. Przedtem wszystko bylo ok. Teraz silnik nie gasnie gdy spadnie ponizej 1500 obrotów. czasem robi sie tak że chodzi sobie na tych 1,5k nagle podskoczy do 2-2,5k i gasnie. Oprócz tego chodzi strasznie nierówno. Nie wiem już co z tym robic, czyściłem gaźniki, uszczelniłem wszystkie przewody podciśnienia, wymieniłem świece i przewody idalej to samo. Błagam pomóżcie!!!!
Jimmy - 2006-08-13, 09:17
" />Sprawdż czy podłączyłeś taki przewód od serwa do kolektora ssącego jak nie pomoże to tomalo spzedał by ci gaźniki.Ale myślę że obejdzie się bez tego.pozdro
zwirek - 2006-08-13, 09:59
" />podłączyłem ten przewód, ba nawet zmieniłem juz gaźniki i dalej lipa.
tomalo - 2006-08-13, 10:30
" />albo lapie lewe powietrze albo problem nie ma nic wspolnego z wymiana pompy halulcowej i serwa...
zwirek - 2006-08-13, 13:17
" />A nie wie ktoś jak sprawdzić czy bierze lewe powietrze?? Zauważyłem też że jak zatkam wlot powietrza to nic sie nie dzieje, kiedyś jak tak zrobiłem to go muliło a teraz nic.
zwirek - 2006-08-13, 17:06
" />Kurcze nikt nie wie co może być z tym silniczkiem?? Ja się pochlastam, spróbuje jesze wyregulować luzy zaworów. A może być że jak wymieniałem serwo z pompą to zaciągnął jakiś syf z serwa bo nie było nowe, a ja go nie przeczyściłem , a jeśli tak to jak mogę przeczyścić silnik?? Mam nadzieje że ktoś odpowie na moje wzywanie o pomoc...
Dzida - 2006-08-25, 20:54
" />Ja kiedyś miałem problem tego typu, że silnik chodził nierówno i szarpał w całym zakresie obrotów. Muliło go i w ogóle jakby miał 60 km. Chcę zwrócić uwagę na te rureczki które są pomiędzy gaźnikami a silnikiem, bo u mnie przyczyną była jedna z nich bez zatyczki na końcu. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia do czego część z nich służy, ale u mnie to było problemem. Wystarczało zatkać palcem na postoju jeden koniec jednej z tych rureczek i wszystko wracało do zdrowia w mgnieniu oka.
Nic mi innego do łba nie przychodzi
zwirek - 2006-08-26, 17:52
" />Temat można zamknąć, już znalazłem przyczynę awari: gaźniki nie miały masy, a tym samym elektrozaworki nie miały masy i cały czas były zamkniete a ja sobie prawie włosy powyrywałem
tomalo - 2006-08-26, 23:57
" />to fajnie ze juz wszystko OK... dobrze wiedziec ze takie moga byc numery