ďťż

Dawno dawno temu ...



mr.Q - So wrz 29, 2007 10:57 pm
" />za górami za lasami, za 3stoma planetami od 4setnego układu słonecznego gamma pro ziben, na planecie zwanej przez turystów "Planetą Wymarłych Królików Z Duracella" - żył stary robot o imieniu Skucha. Miał on, młodego niesfornego, ciekawskiego oraz chętnego poznawania galaktyk syna, który ....

no właśnie .. co bedzie dalej ?:D początek może sie wydawać niewinny ale pole do popisu jest wielkie więc zachęcam do wspólnej zabawy łuuuuuu każdy ma prawo napisać prawie półtowrej zdania za nietrzymnanie regulaminu zabawy ban




vadi - So wrz 29, 2007 11:07 pm
" />który lubil wkladac paluszki Duracelowym kroliczkom w coraz to nowe miejsca. Jego najwiekszym marzeniem bylo...

hehehe a dzisiaj sie zastanawialam kiedy i ta zabawa pojawi sie na forum a tu prosze



solo - N wrz 30, 2007 12:05 am
" />bylo zostac paluszkowym mistrzem. dlatego postanowił...

macie poryte hahahaa



vadi - N wrz 30, 2007 12:07 am
" />zglosic sie do firmy lajkonik, produkujacej jego ulubione paluszki aby...




Tom Deva - N wrz 30, 2007 8:36 am
" />zdobywać doświadczenie pod okiem znanego na całym świecie mistrza palcówki

o mamo jaka zabawa



mr.Q - N wrz 30, 2007 8:49 am
" />lecz by dostać się do mistrza najpierw musiał zorganizować niezbędne mu niezbędniki do owej wyprawy. Najpierw musiał zdobyć statek kosmiczny z pełnym bakiem żeby mógł dolecieć na planete lajkonix saturejszyn, do tego potrzebował jeszcze ..

półtorej zdania kuwa!



Tom Deva - N wrz 30, 2007 8:54 am
" />zapasu żywności i broni (kosmos jak wszyscy wiedzą jest pełen różnych mętów). No i rzecz najważniejsza musiał mieć załogę ...



mr.Q - N wrz 30, 2007 8:57 am
" />ale to zlał bo uwielbiał samotność. Wystarczyła mu żywność (czyli 4 śruby snikersonika i 5nalepek na lodownice) żeby zabić nudę podczas czterodniowej podróży na lajkonik saturejszyn ( ).



vadi - N wrz 30, 2007 9:10 am
" />Gdy juz wszystko bylo gotowe do odlotu i zamknol sie juz w swoim statku okazalo sie ze wewnatrz jest juz 2 jego przyjaciol - okragly okularnik NanO [a z e nie ktorzy na planecie Duracelowych kroliczkow czytaja od prawej do lewej mial tez nieco inne imie] oraz piekna dlug noga i z dobrym wyposarzeniem do oddychania PusiPusia - ktorzy powiedzieli zgodnym glosem..



mr.Q - N wrz 30, 2007 10:21 am
" />-NIESPODZIANKA !
-F88K co Wy tu robicie? Przecież mówiłem że muszę lecieć sam. WY***DALAĆ !



Tom Deva - N wrz 30, 2007 2:31 pm
" />Ale że miał on posłuch jak Kaczyński w Polsce to olano jego słowa i wyruszono w podróż. Naklejki dały naszym podróżnikom takiego tripa że....



mr.Q - N wrz 30, 2007 2:42 pm
" />galaktyka wydawała sie piękniejsza niż zwykle. Gwiazy zdawały sie przybliżać i oddalać jakby bujały sie na huśtawkach a ich rakieta mimo przemieszczałą sie z super hiper ultra świetlną prędkością zdawała sie stać w miejscu.



Tom Deva - N wrz 30, 2007 2:46 pm
" />i wszyscy stali tak w oknie z językami na wierzchu podziwiając piękno tego świata. Wtem coś chrupnęło, zgrzytło i parskło....



mr.Q - N wrz 30, 2007 2:50 pm
" />- Fuj Onan! tzn Nano! dlaczego zrobiłeś kupe tutaj a nie w klopie? - zapytała Pusia Pusia.
- Ja jestem klopie, pytanie - co Ty w nim robisz?



Tom Deva - N wrz 30, 2007 2:55 pm
" />- Ja weszłam do szafy, te hałasy mnie przeraziły.
- Hałsy?! Jakie hałsy? - zaptał NanO



mr.Q - N wrz 30, 2007 3:05 pm
" />- no te
- nic nie słysze




sword - N wrz 30, 2007 3:27 pm
" />bum,koniec swiata



mr.Q - N wrz 30, 2007 4:37 pm
" />- Rękaw (bo tak ma na imie nasz bohater ) ? czy wszystko w porządku ? - zapytała roztargnia Pusia Pusia.
- Ale miałem tripa, myślałem ze sie skończył świat - powiedział Rękaw wychodząc z szafy ...

celowo na początku nie podałem imienia bohatera zebyście mu nadali ale no chyba wszyscy o tym zapomnieli wiec ziomo sie zwie rękaw the cybrog



mr.Q - N wrz 30, 2007 5:29 pm
" />Rekaw przejechał przez cały pokład i gdy zbliżał sie ku końcowi dotarło do niego że jednak nie umarł a kapa z nalepek już mu zeszła niestety NADAL BYŁ k...a KALEKĄ. Na szczęście to nie była żadna przeszkoda ( )gdyż na planecie Rękawa nie liczyło sie jakie sie ma nogi ale co sie chowa w majtkach na plecach, a zwłasza ...

(...) jak mogłes z niego zzrobic kaleke !



mr.Q - N wrz 30, 2007 6:39 pm
" />-chyba mi jednak nie zeszło - pomyślał "w duchu" Rękaw, po czym spojrzał na swoich kompanów i zapytał
-Na co się tak gapicie?



pirx - N wrz 30, 2007 8:05 pm
" />nagle na pokladzie zrobilo sie ciemno! - Co jest? rwamać! - ryknoł Rękaw na tyle głośno na ile pozwalał mu przeżarty rdzą hełmofon.
Istotnie - okazało się, że wyssana przed chwilą przez system podciśnieniowy zawartość miski klozetowej na której w dramatycznym skupieniu spoczywał Onan... tfu! Nano, znalazłszy się na zewnątrz statku obrała, zgodnie z Newtonowskimi zasadami ruchu, orbitę eliptyczną wokół statku powodując dokladnie co 4 minuty i 38 sekund zaćmienie bety Minety (podwojnej gwiazdy neutrinowej kolo ktorej akurat przelatywali). Spowodowane tym zamieszanie nie pozwoliło im zauważyć migajacej na czerwono lampi z groźnie brzmiacym opisem "Uwaga! Rój meteorów na kursie!"....



mr.Q - N wrz 30, 2007 8:19 pm
" />Jędrna i najbardziej przytomna Pusia Pusia czem pren dzej udała sie do kokpitu by wyłączyć autopilota i na manualu wejść w inny kurs by jak najszybciej pozbyć sie nieustającego i co raz to częstrzego zaćmienia bety minety> Kiedy złapała za stery i zaczęła manewrować niemalże o kilka milemetrów ogromny meteoryt wyminął ich statek po czym zobaczyła czerwoną kontrolke o zagrożeniu i zaczęłą krzyczeć ...

sorry ze kilka postów mam pod rząd ale jednego pana trzeba było wykasować który ewidentnie nie dorósł nawet do czegos takiego jak bajka ... myśle ze fabuła na tym nie ucierpiała bo za dużo to gośc do tematu nie wrowadził



pirx - Pn paź 01, 2007 7:17 am
" />...rownocześnie ciągle nietrzeźwy Rękaw zaczoł śpiewać - niech żyjeeeee woooolnooosc, woooolnosc i swooooobooooodaaaaa! - poniewaz latająca za oknem z pancernego szkła nano-kupa Freudowskim skojazeniem przypomniala mu o pradawnych "Forunach Enternetowych" na których jeszcze w dwudziestym pierwszym wieku wolność słowa i wypowiedzi była Najwyższą Wartością i nawet błędnie zamieszczona wypowiedz w dziale "Zapowiedzi" czy freestajlowe posty w offtopiku nie były powodem dla modow do usuwania postów nie wspominając już o banowaniu uswerów! - Ależ to były piękne czasy - pomyślał de Cajborg i łezka zakręciłą mu się w jedynym oku. Tymczasem kolejny wielki meteor zblizał się z prawej burty zmuszając wyudzierającą sie Pusię do....



mr.Q - Pn paź 01, 2007 9:21 am
" />do szybkiego zwrotu promu w lewo lecz na manewr było już za późno i wielki meteor uderzył w ich prawą burtę. W tym momencie Pusia Pusia przeleciała na drugą stronę kokpitu i uderzyła sie w głowe po czym dostała wizję o starym egoistycznym narodzie Polakozików (czy jakoś tak) - skorym tyko do narzekań, bez chęci do współpracy, myślącego tylko o interesach jednostki nie ogółu, który wiecznie rozpamietuje stare czasy i robi problemy z niczego zamiast iśc do przodu - aż tu nagle ...



Donald - Pn paź 01, 2007 9:41 am
" />Pusia Pusia zobaczyła drzwi, z których dobiegał głos. Przerażenie wzbudziło w niej to, że tych drzwi nigdy tam nie było! Nagle drzwi się uchyliły i zobaczyła najgorszy widok jaki sobie nawet nie potrafimy wyobrazić. Głos ugrzązł jej w gardle , poniewaz zobaczyła ...



mr.Q - Pn paź 01, 2007 9:54 am
" />jak nowe drzwi zaczynają pochłaniać przedmioty z kokpity przyłączając je do bety minety. To mogło znaczyć tylko jedno - meteoryt nie tylko uderzyłw statek ale zrobił im rózwnież nowe drzwi.



Tom Deva - Wt paź 02, 2007 8:53 pm
" />- No to se kufa polatałem.... - pomyślał Rękaw, gdy nagle wszystko wróciło do normy. I wtedy dotarło do nich że znajdują się w całkiem nieznanym sobie miejscu..



Donald - Śr paź 03, 2007 10:27 am
" />Patrzyli przed siebie, tak jakby czegoś wypatrywali, ale nie mieli nadziei na odnalezienie tego, czego szukali ...



pirx - Śr paź 03, 2007 10:32 am
" />Pusia Pusia - której, w momencie dekompresji, na krótką chwile przeszła migrena (bo zewnętrzne ciśnienie zrównało się z próżnią w jej głowie) - skrzywiła się z ponownie z bulu...



Tom Deva - Śr paź 03, 2007 7:17 pm
" />gdyż nieuważny NonO zrzucił jej na nogę wielką skrzynię. Gdy ta upadła na stopę PusiPusi otworzyła sie i wypadła z niej ulubiona zabawka Rękawa...



Mystique88 - Cz paź 04, 2007 7:27 pm
" />Był to gumowy wibrator z którym rękaw byl zżyty od dziecinstwa.
Zadowolony Rekaw z otrzymanej niespodzianki zaszyl sie w ciemnym kacie by cieszyc sie swoja luba



Tom Deva - N paź 07, 2007 4:32 pm
" />niestety po minucie użytkowania urządzenie sie zatrzymało.
- Cóż znów tym razem? - syknął Rękaw



mr.Q - Wt lis 06, 2007 12:28 pm
" />k...a mać. jak tak dłużej można do chooja punka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu