Dla Świadków i o Świadkach
Andrzej Wołyński - 5 sty 2010, o 23:51
To, że na tym forum bracia z świadków zderzyli się z ostrymi sprzecznościami świadczy tylko o tym, że można jescze rosnąć duchowo i jest jeszcze czemu uczyć się, jak przekonywać, jak zmieniać nie tylko bliżniego, ale i siebie samego, że by jeszcze bardziej owocnie robić pracę głosiciela Słowa. Mam nadzieję że wypowiem ogólne zdanie, że nikt z forumczan nie ma nic przeciwko członkom kościoła Świadków Jehowy. Ich przykład pobożnego życia jest oczywisty. I różne wyjątki z ich zwykłego życia są tylko potwierdzeniam prawidłowości ich życiowej pozycji. I jeśli są jakie rozbieżności to oni kierowane nie przeciwko kogo osobiście, ale przeciwko nauczaniu, które według oponentów jest albo przekręconym, albo takim, co przynosi szkodę. Czy to możliwe że w naukach Świadkow mogą być blędy? Jeśli kto przyjmuje słowa swoich seniorów za bezbłędne i nieomylne, wziąwszy przykład z Papieża to jasne że nie. Ale z takim niema o czym rozmawiać i lepiej poszukać tego bezbłędnego małego papieża i porozmawiaćz z nim bezpośrednio.
Przecież kto przekonał siebie o tym, że uratowanie możliwe tylko w jego kościele, zacznie bezmierne lubić siebie za to, że on znajduje się same w tym kościele, a pokochawszy siebie w tym kościele następnie pokocha i swoje uspokojenie w tym kościele, co przyprowadzi do tego, co będzie kochać siebie, swój kościół i swój spokój więcej niż Prawdę.
Czy jest to próba podważyć autorytet seniorów? Czy jest to próba wyprowadzić kogo z jego kościoła? Absolutnie nie! Byłoby to przeciwko nauczaniu ewangelistów i Chrystusa. Ale w tej walce różnych zdań, każdy próbuje dopukać do bliżniego z pragnięciem, żeby jego zrozumiano.
Są ludzie, którzy najbardziej cenią wolność we wszystkich jej odmianach. Dla takich podporządkowanie jakiej bądź władze równoznacznie duchowemu samobójstwu. I oczywiście że ich wolność czasami przyprowadza ich nie na te tory. Wtedy przejawiają się nie najlepsze jakości. Wtedy ostre słowa stają się nie leczniczymi, a tylko będą ranili.
Tak samo są ludzie, którzy czują życiową konieczność znajdowania w wspólnej organizacji. Tylko w takiej środzie oni mogą normalnie istnieć i rozwijać się. Zguba związku z swoją organizacją równoznaczna zgubie rodziny. Czy będziemy dziwić się, że czasami tak mocny związek może przyprowadzić do ogólnego błędu?
Czyn Franca, o którym tu nie raz przypominało się, według mnie dobrze trafia pod słowa:
Nie będziesz odsłaniać nagości swojego ojca lub nagości swojej matki. Jest ona twoją matką - nie będziesz odsłaniać jej nagości.
Świadkom i bez Franca dostaje się z wszystkich stron, a jego czyn okazał się bezpłodnym, dlatego jego i osądzam. A kościół ten dzięki Bogu rozwija się i rośnie nadal i jest najpotężniejszym świadkiem o Jedynym Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba.
Dla tego bezmierne zadowolony obecności na forum braci Świadków. I choć już nie jeden raz mówiłem, jeszcze powtórzę, dla mnie to jeden z najlepszych znanych kościołów. Zupełnie nie dla tego, że kiedy robiłem pierwsze kroki w wierze, kiedy był w całkowitej samotności już odwróciwszy się od starego człowieka, ale jeszcze nie zdobywszy nowego, oni byli tymi pierwszymi kto zapukał w moje drzwi. Ale po prostu znam, że to wspaniali ludzie, jak już mówiło się tu, z którymi przyjemnie przeprowadzać czas, które trzymają się swoich zasad, wyróżniają się wysoką osobistą kulturą, które nieprawdopodobnie mocno zorganizowane i nisamowicie pracowite w Bożym polu. Mnie pytano jak się czują bracia Świadkowie w Rosji, tak oto bardzo ciężko im, ich wiara w kolejny raz postawiona na wypróbowanie. A wiem z doświadczenia, że w taką godzinę wiara tylko wzmacnia się.
Otóż wzywam do wspólnej modlitwy, kto jak umie, w głębokości swojego serca, że by między nami chrześcijanami znikała ta przepaść rozbieżności i że by nie spalaliśmy tych małych mostów, które budują się przy pomocy miłości do ludzi i do Jedynego Boga Jehowy.
Karmel - 6 sty 2010, o 15:12
Cieszę się Andrzeju, że jesteś nam przychylny. Dzięki!
Vanessa - 8 sty 2010, o 08:44
Czy nie uwarzasz Andrzeju,że wszyscy świadkowie Jehowy na całym świecie powinni byc razem ze sobą ,to znaczy wspólnie spotykac się w jednej społeczności ,a nie dzielic się na wiele różnych odłamów?
Przecież o to modlił się nasz Pan Jezus Chrystus,aby byli jedno.
Andrzej Wołyński - 8 sty 2010, o 16:46
Czy nie uwarzasz Andrzeju,że wszyscy świadkowie Jehowy na całym świecie powinni byc razem ze sobą,to znaczy wspólnie spotykac się w jednej społeczności
A właściwie tak i uważam i myślę że to jedna z przyczyn po której założony ten forum. Żeby więcej dowiadywali się o sobie i mieli mniej rozbieżności, a byli jedno.
A ty jak uważasz ??
Czy znajdują uratowanie i trafiają w grono wybranych 144 000 tylko te osoby, kto przyjął chrzest w twoim zbiorze Świadków Jehowy? A jeśli kto ochrzcił się w imię Jedynego Boga, w imię Jezusa Chrystusa i w imię Ducha Świętego w innym kościele, to uratowania takiemu nie widać i taki już nie zmoże być doliczony do Wybranych?
No i co ty na to siostra moja powiesz? Tak czy Nie?
Vanessa - 10 sty 2010, o 19:58
Uważam ,że Bóg ma jedną organizację a nie wiele.
Jest jedna prawda ,jeden chrzest ,jedna wiara ,jeden Bóg,który powołuje ludzi ze wszystkich narodów aby służyli Mu w sposób cieszący się Jego uznaniem.
Dlatego Pan Jezus nawołuje tych ludzi,którzy tkwią jeszcze w systemach religijnych wrogich Bogu:
Ap 18:4 Bw âźI usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające,â
A Oblubienica mówi:
Ap 22:17 BT âźA Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie.â
Gdzie przyjśc?
Do Bożej organizacji ,gdzie wodę życia mamy za darmo.
Andrzej Wołyński - 10 sty 2010, o 22:35
tkwią jeszcze w systemach religijnych wrogich Bogu
Czy poprawnie ciebie zrozumiałem, że jeśli kto nie ochrzci się według obrzędu świadków Jehowy, ten nie otrzyma uratowania i życia wiecznego? Ani baptyści, ani pięciodziesiętnicy , ani adwentysci siódmego dnia, ani prawosławni, ani katolicy, a tylko ci, kto dzisiaj wejdzie w organizację Świadków Jehowy?
Vanessa - 11 sty 2010, o 07:24
Jezus założył jedną religię prawdziwą ,a nie wiele różnych wiar.
Ef 4:5 BT "Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest."
Jedna prawdziwa wiara a nie wiele .Wszystkie inne to religie fałszywe pochodzące od wroga Bożego.Opisano je w księdze Objawienia jako Babilon Wielki.
Ef 4:6 BT âźJeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.â
Jeden Bóg,który powołuje ludzi ze wszystkich narodów aby służyli Mu w sposób cieszący się Jego uznaniem.
Jest to jedyna droga ocalenia.
J 4:22 NS "Wy czcicie to, czego nie znacie: my czcimy to, co znamy, ponieważ wybawienie wywodzi się z Żydów."
Dla innych religii Bóg jest niepoznawalny ,jest tajemnicą ale nie dla prawdziwych czcicieli.Oni dobrze znają Tego ,którego wielbią.
artur olczykowski - 11 sty 2010, o 11:03
Bla, bla, bla... tylko my jestesmy zbawieni... ilez to juz razy slyszalem (Panie tylko ja sam zostalem a i na moje zycie nastaja... mam siedem tysiecy mezow, ktorzy nie zgieli kolan przed Baalem) - ten fragment powinien ci cos powiedziec.
Sory za ostre slowa, ale takie stawianie sprawy jest po prostu nie do przyjecia.
Vanessa - 12 sty 2010, o 13:16
Bla, bla, bla... tylko my jestesmy zbawieni... ilez to juz razy slyszalem (Panie tylko ja sam zostalem a i na moje zycie nastaja... mam siedem tysiecy mezow, ktorzy nie zgieli kolan przed Baalem) - ten fragment powinien ci cos powiedziec.
Sory za ostre slowa, ale takie stawianie sprawy jest po prostu nie do przyjecia.
Andrzej Wołyński - 12 sty 2010, o 17:07
Czy chrzest w każdej społeczności zbawia?
Vanessa, w większości zebrali się tu dorośli ludzie, z dosyć wielkim doświadczeniem chrześcijańskiego życia, a ty oto kręcisz i kręcisz, mów bezpośrednio, konkretnie, żeby ciebie można było zrozumieć.
Czy dobrze ciebie zrozumiałem, że tylko przyłączywszy się do organizacji Świadków Jehowy i przyjąwszy chrzest w tej organizacji człowiek może poznać Boga i otrzymać życie wieczne, wszystcy pozostali idą do piekła.
Tak czy nie?
artur olczykowski - 12 sty 2010, o 18:48
Tak, Bog zna my nie. O tym wlasnie pisze. Ty zas twierdzisz jak Eliasz, ze tylko wy nie skloniliscie kolan przed Baalem nie widzac tych siedmiu tysiecy.....
Vanessa - 12 sty 2010, o 19:09
Rz 11:1-7 NS âźPytam więc: Czyż Bóg odrzucił swój lud? Przenigdy! Albowiem ja też jestem izraelitą, z potomstwa Abrahama, z plemienia Beniamina.(2) Bóg nie odrzucił swego ludu, który najpierw uznał. Bo czy nie wiecie, co Pismo mówi w związku z Eliaszem, gdy on występuje do Boga przeciwko Izraelowi?(3) "Jehowo, proroków twoich pozabijali, ołtarze twoje wykopali i pozostałem tylko ja sam, a oni nastają na moją duszę".(4) A jednak co mówi do niego Boskie oświadczenie? "Pozostawiłem sobie siedem tysięcy mężczyzn, którzy nie zgięli kolana przed Baalem".(5) W taki więc sposób również w obecnej porze pojawił się ostatek' zgodnie z wyborem dzięki życzliwości niezasłużonej.(6) A jeśli dzięki życzliwości niezasłużonej, to już nie dzięki uczynkom; w przeciwnym razie życzliwość niezasłużona już nie okazałaby się życzliwością niezasłużoną.(7) Cóż więc? Czego Izrael pilnie szukał, tego nie dostąpił, ale wybrani dostąpili. Pozostali mieli wrażliwość stępioną,â
Apostoł Paweł pisze o 7 tysiącach ,którzy nie zgięli kolan przed Baalem w kontekście wybranego ostatka.
Tym ostatkiem są chrześcijanie namaszczeni duchem i zarówno w I wieku,jak i obecnie należą wszyscy do organizacji Bożej.
Podstawą wybawienia jest ofiara okupu, a Chrystus Jezus jako Król i wieczysty Arcykapłan ma prawo i moc âźcałkowicie wybawić tych, którzy przez niego przystępują do Bogaâ (Heb 7:23-25; Obj 19:16). Jest âźwybawcą tego ciałaâ â zboru swych namaszczonych duchem naśladowców â oraz wszystkich, którzy w niego wierzą (Ef 5:23; Jn 3:16, 17; 1Jn 4:14).
ewrys - 12 sty 2010, o 19:23
Ja dalej nie rozumiem odpowiedzi na to pytanie.
Bardzo mnie ono interesuje więc pytam ponownie czy według Ciebie Vanesso tylko Świadkowie Jehowy mogą liczyć na życie wieczne?
Wytłumacz mi jak rozumiesz okup, czy ofiarę okupu.
Vanessa - 12 sty 2010, o 19:38
Ci,co umarli mają nadzieję na zmartwychwstanie.Nawet gdy nie zostali ŚJ ,chyba że zgrzeszyli przeciwko duchowi świętemu.
Hbr 10:28-29 NS âźKażdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech.(29) Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości?â
Zmartwychwstaną dobrzy i żli czyli po zmartwychwstaniu będą sądzeni z uczynków popełnionych w czasie dnia sądu.
Obecnie na całym świecie jest głoszona dobra nowina o królestwie. Mateusza 24:14
Dla jednych ku wybawieniu a innym ku świadectwie.
Gdy Bóg będzie wykonywał wyrok na niegodziwych ,to osądzi ich na pewno sprawiedliwie.
Kto ocaleje ,a kto zginie w wojnie Bożej?
2Tes 1:6-12 NS âźBo przecież jest u Boga rzeczą prawą, by tym, którzy was uciskają, odpłacić uciskiem,(7) wam zaś, uciskanym ulgą wespół z nami podczas objawienia się z nieba Pana Jezusa wraz z jego potężnymi aniołami(8) w ogniu płomienistym, gdy będzie wywierał pomstę na tych, którzy nie znają Boga, oraz na tych, którzy nie są posłuszni dobrej nowinie o naszym Panu, Jezusie.(9) To właśnie oni poniosą karę sądową wiecznej zagłady sprzed oblicza Pana i chwały jego siły,(10) gdy przyjdzie, by się okryć chwałą w związku ze swymi świętymi i by w owym dniu odnoszono się do niego z podziwem w związku ze wszystkimi, którzy uwierzyli, ponieważ świadectwo nasze zostało wśród was przyjęte z wiarą.(11) W tymże celu zawsze się za was modlimy, żeby nasz Bóg poczytał was za godnych swego powołania i z mocą dopełnił wszelkiego dobra, w którym ma upodobanie, oraz dzieła wiary;(12) aby imię naszego Pana, Jezusa, było okryte chwałą w was, a wy w jedności z nim, zgodnie z niezasłużoną życzliwością naszego Boga, a także Pana Jezusa Chrystusa.â
Czyli zginą ci ,którzy
1.Są wrogami ludu Bożego
2.Nie znają i nie chcą poznawac Boga
3.Nie są posłuszni dobrej nowinie
Ocaleją ci ,którzy są ludem Bożym ,gdyż Bóg to obiecał.
Ps 91:1-16 NS
âźKto mieszka w ukryciu u Najwyższego, znajdzie gościnę w cieniu Wszechmocnego.
(2) Powiem do Jehowy: "Tyś schronieniem moim i moją twierdzą, Bogiem moim, w którym chcę pokładać ufność".
(3) On bowiem uratuje cię z pułapki ptasznika, od zarazy sprowadzającej niedole.
(4) Lotkami swymi zagrodzi dostęp do ciebie i pod jego skrzydłami się schronisz. Jego wierność wobec prawdy będzie wielką tarczą i wałem obronnym.(
5) Nie ulękniesz się niczego strasznego w nocy ani strzały lecącej za dnia,
(6) ani zarazy idącej w mroku, ani zagłady pustoszącej w południe.(
7) Tysiąc padnie u twego boku i dziesięć tysięcy po twej prawicy; do ciebie się to nie zbliży.
(8) Tylko oczami swymi będziesz na to patrzeć i zobaczysz odpłatę daną niegodziwcom.
(9) Rzekłeś bowiem: "Jehowa jest mym schronieniem", Najwyższego uczyniłeś swym mieszkaniem;
(10) nie spadnie na ciebie żadne nieszczęście i żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu.
(11) Bo aniołom swoim wyda nakaz co do ciebie, by cię strzegli na wszystkich twych drogach.
(12) Na rękach będą cię nosili, byś nie uderzył stopą o kamień.
(13) Po młodym lwie i kobrze będziesz stąpać; podepczesz młodego grzywiastego lwa i wielkiego węża.
(14) Ponieważ mnie pokochał, więc i ja go ocalę. Ochronię go, gdyż poznał moje imię.
(15) Będzie mnie wzywał, a ja mu odpowiem. Będę z nim w udręce. Wyratuję go i otoczę go chwałą.
(16) Długimi dniami go nasycę i dam mu ujrzeć zgotowane przeze mnie wybawienie.â
ewrys - 14 sty 2010, o 18:42
Ci,co umarli mają nadzieję na zmartwychwstanie.Nawet gdy nie zostali ŚJ ,chyba że zgrzeszyli przeciwko duchowi świętemu.
Jaki to grzech przeciw duchowi świętemu?
Vanessa - 17 sty 2010, o 14:13
Na czym polega grzech niewybaczalny?
Wiedza wiąże się z odpowiedzialnością.
Piłat popełnił mniejszy grzech niż żydowscy przywódcy religijni, którzy wydali mu Jezusa, i niż Judasz, który zdradził swego Pana (Jn 17:12; 19:11).
Jezus oznajmił faryzeuszom, że gdyby byli âźślepiâ, nie mieliby grzechu â co zapewne znaczyło, iż Bóg mógłby im wybaczyć grzech popełniony z niewiedzy; ponieważ jednak wiedzieli, co robią, âich grzech pozostałâ (Jn 9:39-41).
Jezus oświadczył, iż âźnie mają nic na usprawiedliwienie swego grzechuâ, ponieważ byli świadkami jego dobitnych słów i wielkich dzieł, poświadczających, że spoczywa na nim duch Boży (Jn 15:22-24; Łk 4:18). Kto słowem albo czynem celowo i świadomie bluźni przeciwko takim przejawom działania ducha Bożego, ten dowodzi, że jest âźwinien grzechu wiecznegoâ, za który nie ma przebaczenia (Mk 3:28-30; Mt 12:31, 32; por. Jn 15:26; 16:7, 8).
Może się to odnosić np. do kogoś, kto został chrześcijaninem, a potem rozmyślnie odwrócił się od czystego wielbienia Boga.
W Hebrajczyków 10:26, 27 powiedziano, że âźjeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwnikówâ.
W 1Â Jana 5:16, 17 przeciwstawiono âźgrzech, który sprowadza śmierćâ, takiemu, który jej nie sprowadza, przy czym ten pierwszy jest najwyraźniej umyślny, świadomy (por. Lb 15:30). Chrześcijanie nie modlą się za nikogo, kto jawnie dopuścił się tego rodzaju grzechu. Niemniej ostateczna ocena stanu serca grzesznika należy rzecz jasna do Boga (por. Jer 7:16; Mt 5:44; Dz 7:60).
cytat z Wnikliwe Poznawanie Pism
artur olczykowski - 17 sty 2010, o 15:38
Nie dalas vanesso jednoznacznej odpowiedzi. Czy tylko SJ beda zbawieni? Pytam raz jeszcze i prosze o odpowiedz: tak lub nie.
Vanessa - 17 sty 2010, o 16:54
Bóg ma tylko jeden lud ,który ocali.Inne sposoby wielbienia oprócz tego jednego nie uznaje i nazwał je Babilonem Wielkim.
Apostoł Paweł napisał, że âźBóg jednał ze sobą świat za pośrednictwem Chrystusa, nie poczytując im ich wykroczeńâ (2Ko 5:19).
Nie należy stąd błędnie wnioskować, iż na podstawie ofiary Jezusa wszyscy zostają automatycznie pojednani z Bogiem, bo zaraz dalej apostoł wspomina o działalności ambasadorów, którzy upraszają ludzi: âźPojednajcie się z Bogiemâ (2Ko 5:20).
Chodzi raczej o to, że pojednania mogą dostąpić wszyscy ludzie, którzy zechcą poczynić w tym celu odpowiednie kroki. Jezus bowiem przyszedł, aby âźdać swoją duszę jako okup w zamian za wieluâ, i tylko ten, âźkto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto jest nieposłuszny Synowi, nie ujrzy życia, lecz pozostaje na nim srogi gniew Bożyâ (Mt 20:28; Jn 3:36; por. Rz 5:18, 19; 2Ts 1:7, 8).
Niemniej Jehowa Bóg powziął zamierzenie, by âźznowu zebrać wszystko razem w Chrystusie â to, co w niebiosach, i to, co na ziemiâ (Ef 1:10). Choć będzie musiał zgładzić ludzi, którzy nie chcą âuporządkować z Nim sprawâ (Iz 1:18), to w końcu cały wszechświat zostanie doprowadzony do pełnej jedności z Bogiem i ludzkość tak jak w Edenie będzie się cieszyć Jego przyjaźnią oraz w pełni korzystać z Jego błogosławieństw (Obj 21:1-4).
Jehowa zerwał przymierze z narodem izraelskim, który okazał się niewierny i odrzucił Syna Bożego (Mt 21:42, 43; Heb 8:7-13).
Najwyraźniej to miał na myśli apostoł, gdy napisał, że âźich odrzucenie oznacza dla świata pojednanieâ (Rz 11:15), bo jak wskazuje kontekst, w ten sposób otworzyła się droga do pojednania z Bogiem dla nie-Żydów.
Przedstawiciele innych narodów otrzymali sposobność, by dołączyć do wiernego ostatka Żydów i utworzyć nowy naród Boży, Izrael duchowy, objęty nowym przymierzem (por. Rz 11:5, 7, 11, 12, 15, 25).
Izraelici, jako lud związany przymierzem z Bogiem i stanowiący Jego âźszczególną własnośćâ (Wj 19:5, 6; 1Kl 8:53; Ps 135:4), byli w pewnej mierze pojednani z Bogiem, choć wciąż potrzebowali pełnego pojednania za pośrednictwem zapowiedzianego Wykupiciela, Mesjasza (Iz 53:5-7, 11, 12; Dn 9:24-26).
Natomiast inne narody, âodsunięte od państwa Izraela i obce przymierzom obietnicyâ, ânie miały też nadziei i były bez Boga na świecieâ, gdyż nie cieszyły się Jego uznaniem (Ef 2:11, 12).
Ale Bóg â zgodnie ze świętą tajemnicą dotyczącą Potomka â postanowił błogosławić ludziom ze âźwszystkich narodów ziemiâ (Rdz 22:15-18).
Umożliwiła to ofiara Jezusa, dzięki której członkowie narodów pogańskich, obcych Bogu, uzyskali sposobność, by âpodejść blisko dzięki krwi Chrystusaâ (Ef 2:13). Co więcej, ofiara ta również zniosła podział na Żydów i pogan, ponieważ spełniła przymierze Prawa i usunęła je z drogi, dzięki czemu Chrystus mógł âźoba ludy w pełni z Bogiem pojednać w jednym ciele przez pal męki, ponieważ uśmiercił sobą nieprzyjaźń [podział wywołany przymierzem Prawa]â.
Odtąd Chrystus Jezus był jedyną drogą przystępu do Boga, dostępną zarówno dla Żydów, jak i nie-Żydów, którzy z czasem także stali się uczestnikami nowego przymierza i współdziedzicami Królestwa u boku Chrystusa (Ef 2:14-22; Rz 8:16, 17; Heb 9:15).
Przy pewnej okazji Jezus rozmawiał z Samarytanką.
Chociaż nie była Żydówką, całkiem słusznie wierzyła, że przyjdzie Mesjasz âźzwany Chrystusemâ (Jana 4:25).
Czy to wystarczyło, aby została zbawiona? Nie, gdyż Jezus śmiało jej oznajmił: âźWy czcicie to, czego nie znacieâ. Wiedział, iż jeśli ta kobieta ma dostąpić zbawienia, musi skorygować swój sposób wielbienia Boga.
Dlatego wyjaśnił: âźNiemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czciliâ (Jana 4:22, 23).
Przy innej okazji Jezus wyjawił swój pogląd na zbawienie w obecności faryzeuszy, członków wpływowej sekty judaistycznej. Utworzyli oni system religijny, który ich zdaniem cieszył się uznaniem Bożym. Posłuchajmy jednak, co powiedział do nich Jezus: âźObłudnicy, Izajasz trafnie prorokował o was, mówiąc: âLud ten okazuje mi szacunek swoimi wargami, ale ich serce jest ode mnie bardzo oddalone. Lecz na próżno mnie czczą, gdyż jako nauk uczą nakazów ludzkichââ (Mateusza 15:7-9).
A co powiedzieć o dzisiejszych licznych ugrupowaniach religijnych, których wyznawcy twierdzą, że wierzą w Chrystusa? Czy Jezus uznałby, iż wszystkie prowadzą do zbawienia?
Nie jesteśmy w tej sprawie zdani na domysły, gdyż wyraźnie oświadczył: âźNie każdy, kto do mnie mówi: âPanie, Panieâ, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. Wielu mi powie w owym dniu: âPanie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?â Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawiaâ (Mateusza 7:21-23).
ewrys - 17 sty 2010, o 21:22
Chodzi raczej o to, że pojednania mogą dostąpić wszyscy ludzie, którzy zechcą poczynić w tym celu odpowiednie kroki. Jezus bowiem przyszedł, aby âźdać swoją duszę jako okup w zamian za wieluâ
Nie trafia do mnie słowo - okup. Wytłumacz mi co masz na myśli.
Czy chodzi o to, że Jezus został zabity za moje grzechy?
Czy chodzi o wybawienie mnie przez przykładne życie?
No i dalej nie ma jasności w wypowiedzi Twojej. Czy tylko ŚJ dostąpią królestwa czy inne religie również?
Vanessa - 18 sty 2010, o 11:46
Jest według Boga tylko jedna wiara ,czyli jedna religia prawdziwa .
Ludzie w innych religiach nie zostaną zbawieni,tylko ci co należą do tej "jednej wiary".W tym celu jest dzisiaj głoszona na całym świecie "ta dobra nowina o królestwie".Kto da jej posłuch ,i odda swe życie Jehowie Bogu zostanie wybawiony.Mateusza 24:14, Łukasza 18:28-30
Ef 4:5 NS "jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest;"
Nie trafia do mnie słowo - okup. Wytłumacz mi co masz na myśli.
ewrys - 18 sty 2010, o 20:08
Bracia Polscy w swoim Katechizmie obalają Twoje prawdy.
Katechizm Rakowski
Chrystus Pan przez śmierć swoją zbawienia wieczne dla nas zasłużył i grzechy nasze usprawiedliwił przed Bogiem. To rozumowanie jest omylne i błędne i szkodliwe.
Dlaczego?
Co się tyczy omylności to nic o tym w Piśmie świętym nie ma a nawet się Pismu świętemu i rozumowi sprzeciwia.
Pismo święte wszędzie wyraźnie świadczy, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza.
Szkodliwe jest dlatego, że wnioskiem można udowodnić, iż Chrystus Jezus wieczną śmiercią umarł, jeśliby za grzechy nasze miał dosyć uczynić Panu Bogu, gdyż widomo, że kara za grzech jest śmierć wieczna. Po tym wniosek taki iż większa zasługa należała by się Chrystusowi Panu, niźli Bogu Ojcu jego, bo by nam Chrystus tym czynem swoim większą łaskę pokazał niż Ojciec nie wziąwszy od niego żadnej zapłaty.
Szkodliwe jeszcze jest pod tym względem iż dale ludziom możliwość do większej rozpusty, albo przynamniej do lenistwa w pobożnym życiu. A Pismo świadczy, że miedzy innymi i ten cel i koniec śmierci Pańskiej, abyśmy byli wykupieni od wszelakiej nieprawości i wyrwani z teraźniejszego wieku złego i wykupieni z ptóżnego obcowania od ojców podanego, i oczyszczeni w sumieniach naszych od martwych uczynków ku służeniu Bogu żywemu.
Dlaczego?
Co się dotycze omylności i obłędliwości stąd się to pokazuje iż nie tylko nic o tym w Piśmie świętym nie masz ale się też i Pismu świętemu i rozumowi zdrowego to sprzeciwia.
Pokaż mi to porządkiem.
Iż tego w Piśmie świętym wyraźliwie nie masz, stąd jawna jest, że ci którzy takie rozumienie forytuja, nigdy jawnych słów Pisma świętego nie przynoszą, ku dowiedzeniu jego, ale tylko niejakie consequentie albo wywody czynią z których tego dowieść usiłują, które jako nie maja być odrzucane kiedy się z słowa Bożego koniecznie zawierają, tak zasię żadnej wagi nie mają, kiedy się jemu przeciwiają.
A jako się to rozumienie sprzeciwia Pismu świętemu?
Tak, iż Pisma święte wszędzie wyraźliwie świadczą, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza, a temu nie masz nic przeciwniejszego, jako dosyć uczynione. Bo komukolwiek się dosyć dzieje bądź od samego winowajcy bądź od kogo inego miasto niego, o tym się żadnym sposobem mówić nie może, żeby miał winowajcy swemu darmo i z łaski odpuścić.
Pokaż mi też jako się rozumowi sprzeciwia?
To sie stąd pokazuje, żeby za tym musiało to iść, iż Chrystus Jezus wieczną śmiercią umarł, jeśliby za grzechy nasze miał dosyć uczynić Panu Bogu, gdyż u wszytkich jawna jest, że karanie, które ludzie grzechami swymi zasłużyli byli, jest śmierć wieczna. Po tym szłoby za tym żebyśmy byli więcej powinni Chrystusowi Panu, niźli Bogu Ojcu jego, bo by nam Chrystus tym dosyc uczynieniem swoim był wielka łaskę pokazał, a Ojciec wziąwszy od niego zapłatę, żadnej.
Pokaż mi tez jako to rozumienie jest szkodliwe?
Tak, iż ludziom daje przyczynę do wszelkiej rozpusty, albo przynamniej do lenistwa w pobożnym życiu. A Pismo świadczy, że miedzy innymi i ten cel i koniec śmierci Pańskiej, abyśmy byli wykupieni od wszelakiej nieprawości i wyrwani z teraźniejszego wieku złego i wykupieni z ptóżnego obcowania od ojców podanego, i oczyszczeni w sumieniach naszych od martwych uczynków ku służeniu Bogu żywemu.
Mówienie, że Pismo święte świadczy, że Chrystus albo za nas, albo za grzechy nasze umarł. Po tym że nas odkupił, albo dał siebie samego i duszę swoją na okup za nas. Więc, że Pośrednikiem naszym jest, do tego że nas pojednał z Bogiem, że grzechy nasze nosił, że jest ubłaganiem za grzechy nasze. Na ostatek że ofiary sterego testamentu śmierć pana Chrystusowe figurowały jest błędne.
Co się tyczy tego, że Chrystus za nas umarł, to nie ma dostatecznych dowodów w piśmie. Albowiem świadczy Pismo św. że też i my powinniśmy za bracia duszę kłaść; i Paweł św. świadczy o sobie, mówiąc, Teraz weselę się w uciskach moich za was, i wypełniam ostatki ucisków Chrystusowych za ciało jego, które jest Zbór. A przecież pewna jest rzecz że ani wierni za braci swych dosyć nie czynią, ani Paweł św. za Zbór dosyć nie uczynił.
Jak rozumieć, że Pan Jezus za nas umarł?
Tak, że to słówko za nas nie znaczy za miast nas, ale dla nas jako też Apostoł wyraźnie mówi 1 Kor. 8, 11. Co i z podobnej mowy można zobaczyć. Gdzie pismo mówi, że za grzechy nasze umarł, co znaczyć nie może, zamiast grzechów naszych umarł, ale dla naszych grzechów, jako wyraźnie u Rzym. 4, 25 czytamy. A iż Chrystus dla nas umarł, to się tak rozumie, iż dlatego umarł, abyśmy my zbawienie wieczne, które ona nam z nieba przyniósł, i przyjęli, i jego dostąpili.
Co do powiedzenia, że nas Pan Jezus odkupił.
To słówko odkupić, kiedy się mówi o Panu Chrystusie nie dowodzi uczynku. Wiadomo, że się też o samym Bogu i w starym przymierzu i w nowym też mówi że wykupił lud swój z Egiptu, że uczynił okup ludowi swojemu. Po tym że jest napisano, że bóg odkupił Abrahama i Dawida i Mojżesza był odkupicielem, i żeśmy są odkupieni od naszych nieprawości, albo od próżnego obcowania naszego, albo od przekleństwa Zakonnego. A pewna jest rzecz, że Bóg nikomu jeszcze za uczynki nie uczynił (odpłacił), ani też nieprawości wszystkich jeszcze nie uczyniono. Słowo okup znaczy po prostu wybawienie. A o śmierci pana Chrystusa dlatego się mówi, że nas przez nia wybawił, żeśmy za przystąpieniem śmierci jego dostąpili wybawienia, i od samych grzechów, to jest abyśmy więcej nie grzeszyli, i od karania za grzechy, to jest, abyśmy uszedłszy wiecznej śmierci na wieki żyli.
Wielkie jest podobieństwo między tymi (słowami) a między własnym odkupieniem. Bo jak w odkupieniu własnym najpierw musi być więzień, po tem i ten, który więźnia w więzieniu trzyma, ku temu i ten który odkupuje, a nawet okup albo zapłata, tak w tym naszym wybawieniu, jest najpierw człowiek więzień, jest potem grzech, diabeł, świat i śmierć u których jest w więzieniu. Jest do tego Bóg który wykupuje, jest na końcu i okup, albo zapłata sam Chrystus Pan, albo raczej żywot jego, od Boga Ojca i od samego Chrystusa wydany. Tylko, w tym jest różnica, iż w tym naszym wybawieniu tego nie ma, żeby kto brał ten okup, albo zapłatę co się koniecznie i zawsze znaleźć musi w odkupieniu Wykupieniu) własnym.
Czemu raczej Duch święty używa tego słowa figuralnego niż własnego?
Dlatego, iż się przez to słowo figuralne lepiej wyraża i miłość, i praca, którą Bóg i Chrystus Pan w wybawieniu naszym wyświadczył i podjął, niżeli własne samo wybawienie, gdyż wybawienie częstokroć może być bez miłości, ale okupienie zwłaszcza tak wielkie, nigdy bez niej.
Andrzej Wołyński - 18 sty 2010, o 21:08
Andrzej, to cud, w ten moment kiedy pisałeś swój post, rozmawiałem z braćmi z Ukrainy i zachciało się mi przypomnieć im o Katechizmie, przypominaliśmy braci polskich, a jeszcze poznałem, że nauczanie o tym, że niby Jezus odkupił nas od prawa i na podstawie okupu mamy przebaczenie naszych grzechów weszło w życie z podania Lutera. Niejaki Erazm Roterdamski pisał mu z tego powodu, że to szkodliwe nauczanie, które użyją dla tego, żeby odwracać ludzi od wykonania Zakonow Życia. I oto teraz czytam te cytaty z Katechizmu i po prostu szokowany, nic nowego. Wszystko gotowe! Tylko bierz Polaku wielki i mały, przecież to twoje, ojczyste.
Katechizm Rakowski
I teraz znowu wszystko związuje się razem, przecież to ten Luter, który bardzo nie lubił Żydów i dlatego powstało w jego głowie nauczanie unieważniające to, co było dla Żyda najcenniejszym i co Żyd przechowywał w swoim samym świętym miejscu - kamienne tablicy
..rozkazał wam pełnić Dziesięć Przykazań i napisał je na dwóch tablicach kamiennych..
artur olczykowski - 19 sty 2010, o 12:02
W koncu forum to wraca na wlasciwe tory, gdyz jak nazwa mowi jest to forum Braci Polskich a nie SJ.... Nie mam oczywiscie nic przeciw SJ, ale czy nie za duzo tu wykladni ich doktryn? Czy naprawde musimy takze i tu na powrot walkowac temat drugich owiec, nadziei ziemskiej i niebianskiej i jedynej zbawiajacej organizacji.... ja przyznam, ze tematy te przerabialem latami i nie chcialbym znowu sie w to wiklac, gdyz czlonkowie tej organizacji i tak nie zmienia zadnej swej doktryny skoro zostala im przekazana przez "niewolnika wiernego i rozumnego", cialo kierownicze organizacji, ktora kieruje Bog swym duchem.... czy niewolnik wierny i rozumny moze sie wiec mylic w podstawowych naukach?
Vanessa - 19 sty 2010, o 12:22
Pismo święte wszędzie wyraźnie świadczy, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza.
Andrzej Wołyński - 19 sty 2010, o 17:33
Nie mam oczywiscie nic przeciw SJBez przesady, jasno że coś tam masz przeciw .
A właściwie chyba obrzydliwy dla ciebie sam system władzy z jej hierarchią, nie przedstawiasz sobie, że mógłby dobrowolnie podporządkować się pod czyj autorytet.
Osobiscie Uważam to za normalnie,
Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. A ten wierny i rozumny niewolnik, jest nikt inny jak Sam Jezus Chrystos, którego zwrotu z niecierpliwością oczekujemy.
Ale czy ty rozumiesz, że są ludzie, które nie zdolne istnieć poza organizacją. Ich siła przejawia się tylko w społeczności, w grupie z innymi podobnymi. To ich rodzina, i ich organizacja jest ich matką.
Czy oni wzywają do wojny? Czy uczą kraść, zabijać, gwałcić? Czy to organizacja pijanic i narkomanów? Ok, dawaj rozwalimy ich organizację i zwróćmy ich w łono Adwentystow Siódmego Dnia, a potem rozwalimy Adwentystow i zwróćmy ich w Luteranstwo, a potem rowalimy Luteranstwo i zwróćmy ich do Katolicyzmu do wiary w potrujnego Boga. Tego chcesz? A może dawaj razem odbudujemy i stworzymy coś lepsze i wtedy powiemy i pokażemy że są organizacji bez hierarchji, i ten kto już będzie w stanie i w sile, ten i sam wybierze i zrozumie to nauczanie które wybraleś i które daje jescze lepsze uczucie bezpieczeństwa.
Tak oto jeśli osiągnęliśmy najlepsze nauczanie, to jest plus, a jeśli przy tym nie osiągnęli najlepszą miłość, to już minus, a znaczy jeszcze nic nie osiągnęli i niczym nie wyrośli przed innymi. A Vanessa to w ogóle zadziwiający typ świadka. Ona dawno już powinna zaprzestać dysputy na tym forum, w zgodzie z ich doktryną. Albo trzyma w tajemnicy przed swoimi seniorami obcowanie z innowiercami, albo jej ciekawość i pewność w swoich siłach i śmiałość daleko przekroczyli jakością charakterystyki zwykłego, szeregowego świadka.
A po za tym, jak okazało się w jednym z ważnych pytań, stosunkowo życia i śmierci człowieka, masz wspólne zdanie tylko z Vanessą.
Czy "Bracia Polscy" wierzą w okup ?
Tak, wierzą w okup, ale inaczej? To pytanie jest dla rozdziału o Braciach.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 00:57
No moze faktycznie mam
Nie, jedyne co mam przeciw to fakt, ze ludzie czytajacy Biblie i nia sie kierujacy nie powinni oddawac sie w niewole ludzi, a za taka niewole uwazam wszelkie organizacje, niewazne czy SJ czy Adwentysci, ktore na sile proboja miec wladze nad sumieniami ludzi.... jesli wiesz o co mi chodzi. Andrzeju to ze ktos nie pije i nie pali i prowadzi porzadne zycie nie swiadczy jeszcze o poprawnosci jego wierzen. Rozgladnij sie wkolo czy nie znajdziesz wielu porzadnych muzulmanow, buddystow i innych. Sa grupy buddyjskie ktore przykazanie "nie zabijaj" rozumieja o wiele bardziej dosadnie od ciebie i nie zabijaja nawet muchy....
Spolecznosc jest dobra jesli jej warunkiem nie jest "poprawnosc doktrynalna". Niestety od czasow apostolow wiele sie zmienilo i to co teraz mamy to "proba powrotu" do nauk apostolskich. Czy ktos moze byc jednak na tyle bunczuczny, aby twierdzil, ze tylko on do tych nauk powrocil i odmawial spolecznosci innym ktorzy rozumieja pewne kwestie inaczej? W organizacji SJ razi mnie wlasnie tego rodzaju bunczucznosc i hipokryzja: z jednej strony mowia oni "czy jestes otwarty na nowe prawdy" i rozumieja przez to "czy zechcesz udowodnic to czytajac literature SJ", kiedy jednak my robimy to samo i pytamy czy zechca przeczytac nasza powiedza, "ze nie moga miec nic wspolnego z naukami Babilonu"....
Zreszta znowu wracamy do tematu SJ, a przeciez mielismy sobie z tym juz dac spokuj. Czy nie ma innych tematow? Przeciez i tak wiadomo, ze na tyle znamy Biblie, ze nie staniemy sie czlonkami tej organizacji...
Vanessa - 20 sty 2010, o 07:12
A ten wierny i rozumny niewolnik, jest nikt inny jak Sam Jezus Chrystos, którego zwrotu z niecierpliwością oczekujemy.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 09:47
http://www.apologeta.nazwa.pl/teologia/Jan%20Volkel.pdf
Tu masz wyjasnione dokladnie zrozumienie Braci Polskich odnosnie okupu - szczegolnie pod koniec artykulu rozdzial XXII mowiacy o zadoscuczynieniu (co jest synonimem okupu).
Jesli chodzi o "niewolnika wiernego i rozumnego" to przypowiesc ta mowi tez, ze moze on okazac sie bijacym slugi i nieoczekujacym swego pana wiec nie ma tu gwarancji, ze sluchajac go niepobladzimy... niewolnik jak kazdy czlowiek moze bladzic i dlatego nie mozemy na niego zrzucic odpowiedzialnosci za swoje zycie i badanie Pisma.
http://www.sn.org.pl/niewolnik_kim_jest
Powyzej wyjasnienie tego kim jest niewolnik wierny i rozumny i dlaczego nie moze nim byc grupka osob z Watchtower....
Vanessa - 20 sty 2010, o 12:22
Jesli chodzi o "niewolnika wiernego i rozumnego" to przypowiesc ta mowi tez, ze moze on okazac sie bijacym slugi i nieoczekujacym swego pana wiec nie ma tu gwarancji, ze sluchajac go niepobladzimy... niewolnik jak kazdy czlowiek moze bladzic i dlatego nie mozemy na niego zrzucic odpowiedzialnosci za swoje zycie i badanie Pisma.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 16:40
Lk 12:45 pokazuje, ze mamy tylko jednego sluge i moze byc on wiernym badz zlym sluga. To mialem na mysli. Wiadomo, ze to nie "wierny sluga" bije swych wspolslug.
Co do wspomnianej strony to osobiscie znam jej zalozyciela i jest to czlowiek, ktory zostal wylaczony ze SJ tylko za to ze nie zgadzal sie z niektorymi naukami - swoja droga byl starszym zboru. Nie kieruje wiec nim nienawisc do SJ, a raczej troska przed tym, ze w ciele kierowniczym widzi on wlasnie "zlego sluge" zamiast "wiernego", ale to inna kwestia....
Andrzej Wołyński - 20 sty 2010, o 17:38
Co oznacza według was słowo
Przestań Teresa. Z szacunkiem odnoszę się do ciebie i śledzę wszystkie twoje prace i dysputy, nie opadaj do tego poziomu, kiedy rozmówcy zaczynają oddalać się od siebie, a nie zbliżać, co stale i cierpliwie robiłaś do tego czasu.
To co napisał Artur: gdyz jak nazwa mowi jest to forum Braci Polskich
To właściwie tak nazwa forum nie mówi, a jest tak:
Forum zwolenników Jezusa - Mesjasza.
I jeśli czujesz w sobie dążenie do zgody, chęć być posłusznym Jehowie i liczysz że tylko w nauczaniu Jezusa możliwe uratowanie dla ludzkości i dla oddzielnej osobowości, to w równej mierze jest to twój forum, z tymi kto podziela przyjęte przez ciebie nauczanie i z tymi kto nie podziela.
Więcej nie będę powtarzać ci swojego stosunku do organizacji, znasz go dobrze, jednakże i Artur ma słuszność, ponieważ w internecie ten forum znany jak forum braci polskich, tak jego przedstawiają na innych stronach. Ponieważ podstawowy szkielet uczestników, zebrał się dookoła wielkiej i też bardzo tragicznej historii Polskiego narodu. W fundamencie tych wydarzeń nauczanie chrześcijan, znanych w całym świecie też jak Bracia Polscy. Zebrali się nie prości rybacy, z swoimi wędkami dla łowu karasiów. Ale zebrali się już dorośli ludzie, które poświęciły się poszukiwaniu Prawdy, dla których wiara została sensem ich duchownego i praktycznego życia. O czym świadczą ich internet strony, liczne tłumaczenia i pisemne pracy, ich praca głosicieli i chrzescijanckich działaczy.. I to nie zabawa, a poświęcanie swojego talentu Jehowie, który inni oddają Mamonie albo innym Bogom. I takie poświęcanie przyprowadziło do jedynego wspólnego, co było centralnym i dobrym nie tylko w chrześcijańskim życiu Polski, ale i Europy. O czym ostatnio mówiło się bardzo mało, a to i wcale, na co i zwraca naszą uwage Artur.
Więc nie śpiesz się stosować na forum słowa "JA" i "WY" , ponieważ nie wszystko znamy, nie wszystko rozumiemy i nie wszystko jeszcze robimy tak jak trzeba robić. Ale wszystcy mamy ten sam cel, zbliżyć się do Boga, kontynuować sprawę Jezusa i osiągnąć życie wieczne. A to że tobie trafiają różne teksty i strony osądzające twoją wiarę, to tobie powiem, że spotykam się z tym więcej niż ty nie tylko w internecie, i to w bardzo ostrzejszych formach.
Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. 32 Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
p.s. Od siebie dodam, osądzam tę stronę, gdzie próbują pokazać Świadków Jehowy i ich wiarę w złym wyglądzie.
Ponieważ ani imion autorów ani nazwy zbioru ani kościoła, który robi te oświadczenia, a to znaczy głosiciel ten nie znajduje się w Ciele Chrystusa, a po za Jego Ciałem. A życzenie Artura odwrócić cię od wiary i nauczania Świadków Jehowy oszacuj jak jego życzenie pomóc ci, udoskonalić i uratowac, a nie utopić i zniszczyć twoją wiarę. Ponieważ na dzisiejszy dzień jego umiejętności i życzenia wyrażają się tak, a nie inaczej, moi tak,twoi tak a Andrzeja tak...
No a jak mówi się w Polsce: Trudno mówi się! A kto mówił że będzie łatwo?
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 19:02
Andrzeju zanim odsadzisz kogos od ciala chrystusowego zapoznaj sie dokladnie z tym co na tej stronie jest napisane. Strona polemizuje z NAUKA SJ, i wcale nie probuje pokazac SJ w zlym swietle. Oto cytat wyjasniajacy dlaczego nie znajdziesz tam nazwy kosciola, ktory reprezentuje:
Zasadniczym celem naszej Fundacji jest niesienie pomocy Świadkom Jehowy i ludziom znajdującym się pod wpływem ich nauki. Głownie do takich osób jest skierowana niniejsza strona. Wiele z nich podczas osobistej lektury Pisma Świętego odkrywa, że sporo nauk, których naucza âźniewolnik wierny i roztropnyâ jest sprzecznych z przesłaniem tej Księgi. Miotani różnymi wątpliwościami potrzebują konstruktywnej dyskusji. Niestety najczęściej nie jest ona możliwa w zborach Świadków
Jehowy. Żywimy nadzieję, że na tej stronie znajdą odpowiedzi na swoje pytania i uzyskają konieczną pomoc.Chcemy też dotrzeć do tych, którzy opuścili szeregi organizacji Świadków i poszukują społeczności chrześcijańskiej, w której mogliby znaleźć odpowiedni klimat, zrozumienie oraz pomocną dłoń do wzrastania w wierze i pobożności.Istnieje sporo stron internetowych o podobnej tematyce, ale najczęściej redagowane są przez osoby, które nigdy nie były Świadkami Jehowy, więc nie rozumieją do końca istoty omawianego problemu, choć dzielą się godnymi uwagi faktami. Jednakże zdecydowanie odcinamy się od ducha zajadłej, niemiłosiernej i niesprawiedliwej krytyki, pamiętając o tym, że zgodnie z Ewangelią według Mateusza 7:2, âźjakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierząâ.
Obce nam są też uczucia goryczy, odwetu, czy urazy. Natomiast jesteśmy zainteresowani prezentacją zrównoważonych poglądów i pożytecznych informacji.
Jesteśmy przekonani, że każdy znajdzie tu coś interesującego dla siebie. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszego serwisu.
Do jakiego Kościoła należy Fundacja Słowo Nadziei? Fundacja nie jest związkiem wyznaniowym i działamy ponad denominacyjnie. Decyzję przynależności pozostawiamy każdemu osobiście. Naszym celem jest udzielanie odpowiednich informacji, aby dana osoba jak najszybciej mogła wrócić do równowagi duchowej. Wierzymy, że zechcesz nas wspierać w tej trudnej, ale jakże błogosławionej pracy
* Kim byliśmy? Byliśmy ludźmi, którzy cały
swój czas i mienie poświęcali na głoszenie "prawdy" w wydaniu
Towarzystwa Strażnica. Przez osobiste czytanie Biblii przekonaliśmy
się, że nie głosimy prawdy Słowa Bożego. Dlatego zaprzestaliśmy
zwiastowania nauk wprowadzających ludzi w bład.
* Kim jesteśmy? Jesteśmy
obecnie ludźmi wolnymi wChrystusie (Gal. 1:15), którzy wraz z innymi
chrześcijanami w zborach rozważają Słowo Boże i starają się według
niego żyć.
* Kim chcemy być? Staramy się pomagać zagubionym, opuszczonym i zapomnianym, tym, którzy nie potrafią się odnaleźć w rodzinie i społeczeństwie.
Andrzej Wołyński - 20 sty 2010, o 19:26
zapoznaj sie dokladnie z tym co na tej stronie jest napisane.
Staram się jak mogę, to mój punkt widzenia, nie obcowałem z tymi ludźmi, ale zapoznałem się z pracami na stronie i swój wniosek zrobiłem też i z przyprowadzonych przez ciebie cytatów, które wczesniej przeczytałem dokładnie na tej stronie. Nie będę fanatycznie bronić nauczania świadków Jehowy, doskonałe znam ich błędy, ale będę występować przeciwko zarzutom na ten kościół, ponieważ rzeczywiście uważam go jednym z lepszych z znanych, tym więcej w Polsce.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 19:46
Nikt ci nie odbiera prawa posiadania swego zdania. Ja mam na ten temat inne. Jak wspomnialem nikt nie pietnuje samych SJ, a raczej te ich nauki, ktore nie sa zgodne z Biblia, a jest ich calkiem sporo...
Fora dyskusyjne maja to do siebie, ze prezentuje sie na nich swoje zrozumienie i dyskutuje. Czy kazda opinia odmienna od nauczania SJ jest dla ciebie atakiem na nich? Ja tez uwazam SJ za swietnych ludzi, mam kilku przyjaciol wsrod nich, ale mowie tez szczerze ze wiele ich nauk jest nie do pogodzenia z Biblia i ogolna atmosfera zborowa wyklucza jakakolwiek dyskusje. Ludzie majacy odmienne zdanie sa niestety wykluczani ze zborow i nadaje sie im miano "odstepcow" nie utrzymujac z nimi zadnych kontaktow. Czy uwazasz to za godna pochwaly postawe "najlepszego kosciola w Polsce"? Ja smiem watpic. Tego wlasnie nauczylem sie od BP, poszanowania prawa innych do posiadania innego zdania. Co do SJ to im tez daje takie prawo, to co mnie od nich odpycha i z czym walcze to fakt, ze oni tego nie robia... Masz prawo czytac ich publikacje, ale oni nie beda czytali twoich, nigdy tez ci nie przyznaja prawa do zbawienia - wiedziales o tym? Tylko dlatego, ze nie jestes SJ... taka miedzy nami roznica.
Vanessa - 20 sty 2010, o 19:52
Nikt ci nie odbiera prawa posiadania swego zdania. Ja mam na ten temat inne. Jak wspomnialem nikt nie pietnuje samych SJ, a raczej te ich nauki, ktore nie sa zgodne z Biblia, a jest ich calkiem sporo...
Andrzej Wołyński - 21 sty 2010, o 05:39
Chciałem tylko powiedzieć, że w ogromnym morzu różnych zdań, tylko wy oba zajęliście błędną pozycję względem innych chrześcijan.
I przy tym w tak ważnym pytaniu, jak życie i śmierć człowieka.
Dlatego wiedząc wasze stanowisko chciałby uprzedzić, że by nie pozabijaliście się na wzajem. Nie śmieję się, a mówię poważnie, lepiej szukać tego czego lepsze i na tym akcentować.
Vanessa - 21 sty 2010, o 06:22
Andrzeju ,kto jest sędzią ty czy Bóg? Na jakiej podstawie sądzisz że jest to błedna pozycja?
Może jest naczej ,niż ty sądzisz bo Bóg ma inne zdanie na ten temat ,nie bierzesz tego pod uwagę?
Do zabijania kogoś mi bardzo daleko.Nie zależy mi też na tym aby wygrac z kimś w dyskusji.Na jednym tylko mi zależy ,aby pozyskac brata dla Boga i ocalic takiemu życie.
I nikt z was mi nie odpowiedział na moje pytanie: które ugrupowanie religijne głosi na całym świecie dobrą nowinę o królestwie?
artur olczykowski - 21 sty 2010, o 10:22
Gdyby bowiem nie było żadnych różnic poglądów ,to nie byłoby dyskusji.I na przykład ŚJ nie dyskutują między sobą na forum o swojej wierze ,bo ze wszystkim się z sobą zgadzają.
Andrzej Wołyński - 21 sty 2010, o 10:34
Do zabijania kogoś mi bardzo daleko
Vanessa - 24 sty 2010, o 08:44
Pozostaje jednak faktem, ze wiele grup religijnych glosi swoje oredzie, i glosi to bardzo skutecznie.
Andrzej Wołyński - 24 sty 2010, o 10:21
Rzym. 10:19
Ja was do zawiści pobudzę przez naród, który nie jest narodem, przez naród nierozumny rozdrażnię was.
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?Już na tym forum oświadczyłaś, że tylko Świadkowie Jehowy znają Prawdę i nie mylą się i tylko oni będą żyć wiecznie w raju, a pozostałe będą męczyć się w piekle. Ponieważ tylko Vanessa i członkowie jej organizacji mówią prawdę, a pozostałe wszyscy kłamcy. Dziwnie tylko dlaczego mdlejesz kiedy tobie zadają proste pytania? Oto jeszcze raz spróbuję:
1. Dlaczego Wszechmocny i Dobry Bóg, wiedząc że Szatan przewyższa siłą człowieka zrzuca go na ziemię, a nie na bezludną planetę, na Marsa na przykład?
2. Czy ty Tereso podrzucisz wściekłego psa swoim dzieciom, żeby on ich kąsał i zabijał, i sama przy tym spokojnie obserwowałaby jak będzie odbywać się ta nierówna walka.?
Vanessa - 24 sty 2010, o 16:52
[1. Dlaczego Wszechmocny i Dobry Bóg, wiedząc że Szatan przewyższa siłą człowieka zrzuca go na ziemię, a nie na bezludną planetę, na Marsa na przykład?
Andrzej Wołyński - 24 sty 2010, o 17:06
Vanesso, przeczytałem, tylko z tej odpowiedzi wychodzi że nie szatan winny, a ludzie winne w tym, że Zło istnieje.
Raz tak mówisz, a raz tak, a odpowiedzi od ciebie nie ma. Ok, ludzie są winni, zgadzam się z tobą, ponieważ diabeł z rogami, którego Bóg niby zrzuca na ziemię, to wymysł chorego rozumu i rezultat niezrozumienia tekstów Biblii..
Ale jeszcze raz zapytam, czy ty osobiscie oskarżasz człowieka, który ma siłę zapobiec przestępstwu, ale stoi i obserwuje jak ono dzieje się i niczego nie robi?
Vanessa - 24 sty 2010, o 18:34
Vanesso, przeczytałem, tylko z tej odpowiedzi wychodzi że nie szatan winny, a ludzie winne w tym, że Zło istnieje.
beatrice - 25 sty 2010, o 22:42
A jakiej probie poddal bog Jehowa Hioba. Szatan zarzucil Bogu , ze ludzie go wtedy wielbia ,kiedy dobrze im sie dzieje. Jehowa rzekl do Szatana mozesz , wszystko hiobowi zabrac , cale jego bogactwo , zabrac dzieci , ale nie wolno ci go zabic ksiega Hioba cala o tym mowi , jakie straty poniosl Hiob, jak wytrwal ta cala probe.Potem Bog Jehowa jeszcze bardziel mu poblogoslawil mu.Co do pierwszych buntownikow Bog Jehowa mogl zgladzic pierwszych buntownikow,Ale on pozwolil im dalej zyc poza rajem , dal im wolna wole poznania dobra i zla, pozwolil ludziom zyc do pewnego czasu. co to mialo oznaczac . Bog Jehowa chcial pokazac jakie sa zgubne rzady ludzkie pod wladaniem pana tego swiata Szatana, i dokad prowadza . Naprawde do niczego dobrego . Na calym swiecie dzieje sie coraz gorzej , a na poprawe sie nie zanosi.Czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie
Vanessa - 26 sty 2010, o 07:48
Tak Beatrice ,piszesz prawdę.Bóg nie zgładził buntowników od razu.Bo wtedy nie byłaby rozstrzygnięta kwestia sporna ,mianowicie
Czy to Bóg jest najlepszym władcą?
A może Bóg zabrania ludziom coś dobrego?
A może ludzie sami bez Boga mogą byc szczęśliwi i wolni?
A czy tak naprawdę ludzie służą Bogu z miłości czy z wyrachowania?
Na rozstrzygnięcie tych dylematów potrzeba było czasu.I dzisiaj po około 6 tysiącach lat rządów szatana można z całą pewnością powiedziec ,że te rządy są czymś najgorszym ,co mogło spotkac ludzkośc.
Panuje chciwośc ,korupcja,kłamstwo ,niesprawiedliwośc.......można wiele wymieniac.
Ale Bóg zapowiedział ,że usunie wszystkie rządy ludzkie ,które podlegają władzy szatana i zastąpi je swoim jednym rządem królestwa Bożego.
Dn 2:44 NS âź"A za dni tych królów Bóg nieba ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone;â
Wówczas na ziemi zapanują rajskie warunki ,pokój ,sprawiedliwośc ,dobrobyt dla wszystkich.
Iz 11:1-9 NS
âźI wyrośnie gałązka z pnia Jessego, a latorośl z jego korzeni będzie wydawać owoc.
(2) I spocznie na nim duch Jehowy, duch mądrości i zrozumienia, duch rady i potęgi, duch poznania i bojaźni przed Jehową;
(3) i będzie znajdował radość w bojaźni przed Jehową. A nie będzie osądzał jedynie na podstawie tego, co się ukazuje jego oczom, ani upominał po prostu na podstawie tego, co słyszą jego uszy.
(4) I w prawości osądzi maluczkich, a w prostolinijności udzieli upomnienia na rzecz potulnych na ziemi. I uderzy ziemię rózgą swoich ust, a duchem swoich warg uśmierci niegodziwca.
(5) I prawość będzie pasem jego bioder, a wierność pasem jego lędźwi.
(6) I wilk pobędzie trochę z barankiem, a lampart będzie leżał z koźlęciem, jak również cielę i młody grzywiasty lew, i wypasione zwierzę wszystkie razem; i będzie je prowadził mały chłopiec.
(7) Krowa i niedźwiedzica będą się paść; ich młode będą leżeć razem. I nawet lew będzie jadł słomę tak jak byk.
(8) I dziecię ssące będzie się bawić nad jamą kobry, a dziecko odstawione od piersi położy rękę na szczelinie świetlnej jadowitego węża.
(9) Nie będą wyrządzać szkody ani przywodzić do zguby na całej mojej świętej górze; gdyż ziemia będzie napełniona poznaniem Jehowy, tak jak wody pokrywają morze.â
ewrys - 26 sty 2010, o 16:22
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?
Każde.
Katolicy, Prawosławni, Protestanci wszyscy głoszą dobrą nowinę. Nie tylko SJ. Choć na pewno taka odpowiedz by ciebie zadowoliła.
Jeżeli masz Boga w sercu to postępujesz według jego prawideł i to już jest głoszenie.
Ja nie afiszuje się z moją religią w moim otoczeniu.
Bo i po co? Kto powie, że dobrze postępuje dlatego że jestem np BP, albo ŚJ. Nie którzy postrzegają mnie jako katolika. Kto mnie zna bliżej to na pewno wie że nim nie jestem. Ale, też nie wie kim naprawdę jestem. Jestem dla Boga znany i to mi wystarczy w zupełności.
Wielu chrześcijan prześciga się w przedstawianiu przykładów jak postępują i jakie mają zasady.
Kolega Świadek kilkakrotnie powiedział że śj nie idą do wojska. Oni wolą iść do więzienia niż do armii. Wielkie mi co. Przecież to normalne, że będąc osobą wierzącą omija się sprawy które kolidują z przekonaniami. Na pytanie o słynnej transfuzji koleżanka powiedział: mam nadzieje że nigdy w życiu nie dosięgnie mnie problem gdzie będę musiała wybrać między lojalnością wobec Boga, a życiem swojego dziecka.
Czyli w duchu jej przekonanie jest zupełnie inne niż nauka z Brooklynu.
Bóg jest miłością i nie potrzebuje ofiar.
Inna koleżanka (Baptysta) z radością obwieściła że my się nie modlimy do jakiejś tam Maryjki.
Jedno zdanie powiedziało mi wiele o niej. Używając obraźliwie imię Błogosławionej wydała się co dla niej jest takie ważne - kościół ziemski - Baptyści. W jednym zdaniu wyraziła nienawiść do katolików i ich przekonań. Ośmieszyła przez to niewinną osobę - Marię matkę Jezusa.
Podobnie postępuje wielu ŚJ. Dlatego ludzi powinno się dzielić na złych i dobrych.
Choć według mnie nie ma zła i nie ma dobra. To tylko ludzkie określenia. Powinno się raczej odczuwać - myśleć o tym, jako coś pożytecznego dla nas lub nie pożytecznego - szkodliwego.
Andrzej Wołyński - 26 sty 2010, o 17:07
Bog Jehowa mogl zgladzic pierwszych buntownikow Otóż nie mogł!
Ponieważ Bóg Jehowa nie ludobujca, jak głoszą niekturzy, nazywające się świadkami, chociaż takimi nie są. Ponieważ: 1 Moj. 2:17
17. bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz.
Tak otoż, Bóg nie mógł ich zniszczyć nie tylko dlatego że zniszczenia niema w Jego Naturze, ale ponieważ pierwsi buntownicy byli już martwymi, Jeśli oczywiście Bóg nie oszukał, a smok powiedział prawdę.. albowiem dnia, którego jeść będziesz- śmiercią umrzesz!
Właściwie dla tego i posyłał Bóg proroków, żeby wskrzeszano nas do życia, ponieważ każdy poszedł w ślad pierwszych buntowników i w ten dzień, w który wypróbował co takie grzech, umarł dla Boga. I w pozostały czas żył w strachu, kontynuując grzeszyć i szukać zwrotu do Harmonii Życia którą zgubił.. Ale wszystkich prorokow wskazujących drogę do Edenu, do Królestwa Boga - zabijano. A w ostatnie dni posłał do nas Syna Swojego, Jezusa. I oto jest Jego nauczanie, dzięki któremu ożywamy do pobożności i dla życia w Królestwie Boga, które znajduje się wewnątrz każdego człowieka, a nie w obiecanych przez różnych nauczytielej miejscach, które rysują nam w barwnych kolorach, przed tym postraszywszy Mściwym Bogiem.. i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni. 6 Razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich do Efezjan 2.5
beatrice - 26 sty 2010, o 19:10
Bog Jehowa mogl zgladzic , ale nie chcial tego zrobic , bo bardzo kocha wszystkich ludzi nawet tych zatrwardzialych , grzesznikow , i daje im szanse poznac prawde i nawrocic sie na odpowiednia droge. Jak juz pisalam we wczesniejszym poscie , pozwolil ludziom sprawowac rzady pod wladza pana tego swiata . A jak bylo za czasow Noego. Bog dal szanse grzesznikom nawrocic sie , drzwi arki ,byly otwarte dopoki na ziemie nie spadly pierwsze krople deszczu . Kazdy grzesznik , mogl sie nawrocic , schronic w arce i ocalic , Ludzie ci jednak woleli swoje grzeszne chulaszcze zycie , niz wielbienie prawdziwego Boga Jehowe, dlatego musieli poniesc zaplate . Czy dzisiejsze czasy nie przypominaja wam czasow Noego. A co oznaczala tecza po zakonczeniu potopu , ktora wowczas sie ukazala ,Czy ktos znana nia odpowiedz. Zbawienie , zmartwychstanie umarlych do zycia w raju na ziemi pochodzi z laski bozej przez wiare w Jezusa Chrystusa. A co z Judaszem Iskierota czy tez zmartwychstanie , co z Pilatem , Co stanie sie z Herodem .Bog Jehowa jest milosierny i w niebie ciesza , sie wszyscy z nawroconego grzesznika i nie wazne czy to jest Zyd , czy Amerykanin .Rzymian 10;12 mowi ' Nie masz bowiem , roznicy miedzy Zydem , a Grekiem, gdyz jeden jest Bog wszystkich , bogaty dla wszystkich , ktorzy go wzywaja
Podobnie postępuje wielu ŚJ. Dlatego ludzi powinno się dzielić na złych i dobrych.
Choć według mnie nie ma zła i nie ma dobra. To tylko ludzkie określ
Swiatkowie Jehowy nie osmieszaja Marii matki , Jezusa , nie modla sie do niej , bo w Biblii wyraznie jest napisane , ze tylko do Jehowy Boga nalezy sie modlic , a jednym posrednikiem miedzy Bociem , a ludzmi jest Jezus Chrystus
ewrys - 27 sty 2010, o 16:37
Swiatkowie Jehowy nie osmieszaja Marii matki , Jezusa , nie modla sie do niej , bo w Biblii wyraznie jest napisane , ze tylko do Jehowy Boga nalezy sie modlic , a jednym posrednikiem miedzy Bociem , a ludzmi jest Jezus Chrystus
Nie pisałem o ŚJ. przeczytaj dokładniej.
Czy według Ciebie można się modlić do Jezusa?
Czy można prosić Jezusa?
beatrice - 27 sty 2010, o 18:46
Wiem o kim pisales o baptystach , a wszczegolnosci o jednej wyznawczyni tej religii., Czy mozna modlic sie do Jezusa . to nie ja wyznaczam kryteria wiary tylko Bog Jehowa , a zawarte sa one w Bibliii zgodnie znia my tym wyznacznikom wiary podlegamy. To wlasnie w Biblii jest napisane , ze nalezy modlic sie do Boga w imie jego syna Jezusa Chrystusa Jednym posrednikiem miedzy Bogiem a ludzmi jest Jezus Chrystus
ewrys - 28 sty 2010, o 10:33
Ale w biblii jest przypadek gdzie ktoś modli się do Jezusa.
To jak to rozumieć?
Jeżeli Jezus jest pośrednikiem żyje i jest po prawicy Ojca i oficjalnie wszyscy tak uważają. Dana mu została władza to czy w tym przypadku modlitwy możemy zanosić również do Jezusa?
Wiera - 28 sty 2010, o 13:17
A czy to nie jest tak, że gdy modlimy się do Boga i nie ważne kim jesteśmy, którego wyznania jesteśmy, może zamieszkujemy tereny do których nie dotarła jeszcze żadna religia ale modlimy się do Niego. Do wielkiej wszechobecnej mocy, którą utorżasamiamy z nazwą Bóg, czy Allah, czy jeszcze inną. A może modlimy się do Boga za pośrednictwem Jezusa?
Chodzi o czystość naszych intencji. Wewnętrzne odczucia, szczerość i wdzięczność. Nie jestem żadną znawczynią religii, ale tak na chłopski rozum, to czy nie bylibyście bardziej zadowoleni, gdyby ktoś wyznawał cześć Tobie postrzegając Cię jako np słońce i modlił się gorliwie, zamiast nazywać Cię Bogiem i odklepać bezmyślnie kolejny raz tą samą modlitwe.
Vanessa - 28 sty 2010, o 13:21
Vanessa napisał(a):
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?
Każde.
Katolicy, Prawosławni, Protestanci wszyscy głoszą dobrą nowinę. Nie tylko SJ. Choć na pewno taka odpowiedz by ciebie zadowoliła.
beatrice - 28 sty 2010, o 15:49
Rzeczywiscie mozna modlic sie do slonca , nawet kraweznika . Katolicy modla sie do Marii , roznych swietych, aleczy te modlitwy sa wysluchiwane przez Boga . Tym bardziej , ze to Bog Jehowa objawil nam w Biblii do kogo mamy zanosic modlitwy i przez kogo, kto jest posrednikiem.Jezus jest Synem Bozym i napewno nie chcial , zby ludzie wielbili go bardziej jak swego Ojca . A czy ty bys chcial ,zeby ludzie oddawali tobie wiekszy szacunek jak twemu ojcu.
ewrys - 28 sty 2010, o 17:48
Czy katolicy,Protestanci i Prawosławni wiedzą co to jest Boże królestwo?
Skoro przyjmujemy wszyscy że słowo Boże z Biblii jest natchnione to musimy też wiedzieć kto utworzył kanon pisma, który obecnie mamy przed oczami. I tu musze dodać Vanesso że to nie byli Świadkowie Jehowy, a ojcowie kościoła Katolickiego. W takim razie chyba coś wiedzieli na ten temat. Oczywiście jestem zdania że w niedługim czasie pobłądziło wielu, ale czy wszyscy?
A czy ty bys chcial ,zeby ludzie oddawali tobie wiekszy szacunek jak twemu ojcu.
A może Bóg ma już dość tych modlitw jak miał dość ofiar.
Ze słów Jezusa widać ze to czyny odegrają istotną rolę.
Tylko że badamy te pismo z pozycji strachu a nie miłości i według mnie to błąd. Nie mówi się o Bogu jako o miłosiernym i kochającym Ojcu lecz zaczyna się rozmowy od zapłaty od Królestwa Bożego. O tym Jezus powiedział w Mat 7:21.
Gdy strach zmusza ludzi do czynienia dobra to próżna jest taka wiara. Jak już wcześniej pisałem są dwa uczucia przeciwne sobie: miłość i strach. Miłość jest pożyteczna, za to strach rodzi same straty. Miłością posługuje się BÓG Stwórca. Strachem posługuje się bóg tej ziemi. Od nas samych zależy kogo będziemy słuchać. Łatwo poznać kto głosi miłość Boga, a kto nawraca przy użyciu strachu. Od samego początku w piśmie jest ten problem omawiany. Od drzewa poznania zaczyna się nasza ludzka opowieść. Gdy poznamy to uczucie które uwalnia człowieka od strachu to znaczy że jesteśmy na właściwej drodze. Znajomość pism, które mamy tez nie muszą prowadzić do miłości. Tym bardziej jak się używa wersetów, w których za wszelką cenę próbuje się udowadniać, że Bóg jest mordercą i morduje całe narody. No ale my to już cacy i nas nie zabije, o ile będziemy należeć do ...
Vanessa - 29 sty 2010, o 07:22
Vanessa napisał(a):
Czy katolicy,Protestanci i Prawosławni wiedzą co to jest Boże królestwo?
Skoro przyjmujemy wszyscy że słowo Boże z Biblii jest natchnione to musimy też wiedzieć kto utworzył kanon pisma, który obecnie mamy przed oczami. I tu musze dodać Vanesso że to nie byli Świadkowie Jehowy, a ojcowie kościoła Katolickiego. W takim razie chyba coś wiedzieli na ten temat. Oczywiście jestem zdania że w niedługim czasie pobłądziło wielu, ale czy wszyscy?
artur olczykowski - 29 sty 2010, o 10:07
Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie.(9) Nie miejcie w trzosach swoich złota ani srebra, ani miedzi,(10) ani torby podróżnej, ani dwu sukien, ani sandałów, ani laski; albowiem godzien jest robotnik wyżywienia swego
ewrys - 30 sty 2010, o 12:38
No na pewno nie sa to SJ....
Masz rację wanesso chyba w obecnych czasach nikt. To robili apostołowie bo i do nich mówił Jezus. Jak wcześniej napisał Artur to podzielam tę opinię :
No na pewno nie sa to SJ.
beatrice - 27 maja 2010, o 02:33
No na pewno nie sa to SJ....Oj to bardzo malo masz wiadomosci na ten temat
artur olczykowski - 27 maja 2010, o 13:20
artur olczykowski napisał(a):No na pewno nie sa to SJ....
Asia - 28 maja 2010, o 16:40
O ustaniu darów nie tylko ŚJ nauczają,inni też, ale na pewno równych im w chodzeniu od domu do domu nie ma. Pytanie:dlaczego to robią? I jakie Królestwo głosi Organizacja z Brooklynu?
Ktos pytał czy jest modlitwa do Jezusa w Biblii. Jest. Robi to kamieniowany Szczepan. Czy modlitwa do Jezusa odbiera cześć Ojcu. Sądzę, że żadnym sposobem.
gambit - 2 cze 2010, o 22:11
Zmarł Raymond Franz. Były członek Ciała Kierowniczego ŚJ.źródło
ze Żródła wcześniejszego
Aktywny w kierownictwie Ciała Kierowniczego, od 1980 r. w konflikcie z późniejszymi władzami, tego samego roku zrezygnował z członkostwa w sprawowaniu nadzoru nad organizacją, rok później wykluczony ze społeczności Świadków Jehowy.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Andrzej Wołyński - 5 sty 2010, o 23:51
To, że na tym forum bracia z świadków zderzyli się z ostrymi sprzecznościami świadczy tylko o tym, że można jescze rosnąć duchowo i jest jeszcze czemu uczyć się, jak przekonywać, jak zmieniać nie tylko bliżniego, ale i siebie samego, że by jeszcze bardziej owocnie robić pracę głosiciela Słowa. Mam nadzieję że wypowiem ogólne zdanie, że nikt z forumczan nie ma nic przeciwko członkom kościoła Świadków Jehowy. Ich przykład pobożnego życia jest oczywisty. I różne wyjątki z ich zwykłego życia są tylko potwierdzeniam prawidłowości ich życiowej pozycji. I jeśli są jakie rozbieżności to oni kierowane nie przeciwko kogo osobiście, ale przeciwko nauczaniu, które według oponentów jest albo przekręconym, albo takim, co przynosi szkodę. Czy to możliwe że w naukach Świadkow mogą być blędy? Jeśli kto przyjmuje słowa swoich seniorów za bezbłędne i nieomylne, wziąwszy przykład z Papieża to jasne że nie. Ale z takim niema o czym rozmawiać i lepiej poszukać tego bezbłędnego małego papieża i porozmawiaćz z nim bezpośrednio.
Przecież kto przekonał siebie o tym, że uratowanie możliwe tylko w jego kościele, zacznie bezmierne lubić siebie za to, że on znajduje się same w tym kościele, a pokochawszy siebie w tym kościele następnie pokocha i swoje uspokojenie w tym kościele, co przyprowadzi do tego, co będzie kochać siebie, swój kościół i swój spokój więcej niż Prawdę.
Czy jest to próba podważyć autorytet seniorów? Czy jest to próba wyprowadzić kogo z jego kościoła? Absolutnie nie! Byłoby to przeciwko nauczaniu ewangelistów i Chrystusa. Ale w tej walce różnych zdań, każdy próbuje dopukać do bliżniego z pragnięciem, żeby jego zrozumiano.
Są ludzie, którzy najbardziej cenią wolność we wszystkich jej odmianach. Dla takich podporządkowanie jakiej bądź władze równoznacznie duchowemu samobójstwu. I oczywiście że ich wolność czasami przyprowadza ich nie na te tory. Wtedy przejawiają się nie najlepsze jakości. Wtedy ostre słowa stają się nie leczniczymi, a tylko będą ranili.
Tak samo są ludzie, którzy czują życiową konieczność znajdowania w wspólnej organizacji. Tylko w takiej środzie oni mogą normalnie istnieć i rozwijać się. Zguba związku z swoją organizacją równoznaczna zgubie rodziny. Czy będziemy dziwić się, że czasami tak mocny związek może przyprowadzić do ogólnego błędu?
Czyn Franca, o którym tu nie raz przypominało się, według mnie dobrze trafia pod słowa:
Nie będziesz odsłaniać nagości swojego ojca lub nagości swojej matki. Jest ona twoją matką - nie będziesz odsłaniać jej nagości.
Świadkom i bez Franca dostaje się z wszystkich stron, a jego czyn okazał się bezpłodnym, dlatego jego i osądzam. A kościół ten dzięki Bogu rozwija się i rośnie nadal i jest najpotężniejszym świadkiem o Jedynym Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba.
Dla tego bezmierne zadowolony obecności na forum braci Świadków. I choć już nie jeden raz mówiłem, jeszcze powtórzę, dla mnie to jeden z najlepszych znanych kościołów. Zupełnie nie dla tego, że kiedy robiłem pierwsze kroki w wierze, kiedy był w całkowitej samotności już odwróciwszy się od starego człowieka, ale jeszcze nie zdobywszy nowego, oni byli tymi pierwszymi kto zapukał w moje drzwi. Ale po prostu znam, że to wspaniali ludzie, jak już mówiło się tu, z którymi przyjemnie przeprowadzać czas, które trzymają się swoich zasad, wyróżniają się wysoką osobistą kulturą, które nieprawdopodobnie mocno zorganizowane i nisamowicie pracowite w Bożym polu. Mnie pytano jak się czują bracia Świadkowie w Rosji, tak oto bardzo ciężko im, ich wiara w kolejny raz postawiona na wypróbowanie. A wiem z doświadczenia, że w taką godzinę wiara tylko wzmacnia się.
Otóż wzywam do wspólnej modlitwy, kto jak umie, w głębokości swojego serca, że by między nami chrześcijanami znikała ta przepaść rozbieżności i że by nie spalaliśmy tych małych mostów, które budują się przy pomocy miłości do ludzi i do Jedynego Boga Jehowy.
Karmel - 6 sty 2010, o 15:12
Cieszę się Andrzeju, że jesteś nam przychylny. Dzięki!
Vanessa - 8 sty 2010, o 08:44
Czy nie uwarzasz Andrzeju,że wszyscy świadkowie Jehowy na całym świecie powinni byc razem ze sobą ,to znaczy wspólnie spotykac się w jednej społeczności ,a nie dzielic się na wiele różnych odłamów?
Przecież o to modlił się nasz Pan Jezus Chrystus,aby byli jedno.
Andrzej Wołyński - 8 sty 2010, o 16:46
Czy nie uwarzasz Andrzeju,że wszyscy świadkowie Jehowy na całym świecie powinni byc razem ze sobą,to znaczy wspólnie spotykac się w jednej społeczności
A właściwie tak i uważam i myślę że to jedna z przyczyn po której założony ten forum. Żeby więcej dowiadywali się o sobie i mieli mniej rozbieżności, a byli jedno.
A ty jak uważasz ??
Czy znajdują uratowanie i trafiają w grono wybranych 144 000 tylko te osoby, kto przyjął chrzest w twoim zbiorze Świadków Jehowy? A jeśli kto ochrzcił się w imię Jedynego Boga, w imię Jezusa Chrystusa i w imię Ducha Świętego w innym kościele, to uratowania takiemu nie widać i taki już nie zmoże być doliczony do Wybranych?
No i co ty na to siostra moja powiesz? Tak czy Nie?
Vanessa - 10 sty 2010, o 19:58
Uważam ,że Bóg ma jedną organizację a nie wiele.
Jest jedna prawda ,jeden chrzest ,jedna wiara ,jeden Bóg,który powołuje ludzi ze wszystkich narodów aby służyli Mu w sposób cieszący się Jego uznaniem.
Dlatego Pan Jezus nawołuje tych ludzi,którzy tkwią jeszcze w systemach religijnych wrogich Bogu:
Ap 18:4 Bw âźI usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające,â
A Oblubienica mówi:
Ap 22:17 BT âźA Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie.â
Gdzie przyjśc?
Do Bożej organizacji ,gdzie wodę życia mamy za darmo.
Andrzej Wołyński - 10 sty 2010, o 22:35
tkwią jeszcze w systemach religijnych wrogich Bogu
Czy poprawnie ciebie zrozumiałem, że jeśli kto nie ochrzci się według obrzędu świadków Jehowy, ten nie otrzyma uratowania i życia wiecznego? Ani baptyści, ani pięciodziesiętnicy , ani adwentysci siódmego dnia, ani prawosławni, ani katolicy, a tylko ci, kto dzisiaj wejdzie w organizację Świadków Jehowy?
Vanessa - 11 sty 2010, o 07:24
Jezus założył jedną religię prawdziwą ,a nie wiele różnych wiar.
Ef 4:5 BT "Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest."
Jedna prawdziwa wiara a nie wiele .Wszystkie inne to religie fałszywe pochodzące od wroga Bożego.Opisano je w księdze Objawienia jako Babilon Wielki.
Ef 4:6 BT âźJeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.â
Jeden Bóg,który powołuje ludzi ze wszystkich narodów aby służyli Mu w sposób cieszący się Jego uznaniem.
Jest to jedyna droga ocalenia.
J 4:22 NS "Wy czcicie to, czego nie znacie: my czcimy to, co znamy, ponieważ wybawienie wywodzi się z Żydów."
Dla innych religii Bóg jest niepoznawalny ,jest tajemnicą ale nie dla prawdziwych czcicieli.Oni dobrze znają Tego ,którego wielbią.
artur olczykowski - 11 sty 2010, o 11:03
Bla, bla, bla... tylko my jestesmy zbawieni... ilez to juz razy slyszalem (Panie tylko ja sam zostalem a i na moje zycie nastaja... mam siedem tysiecy mezow, ktorzy nie zgieli kolan przed Baalem) - ten fragment powinien ci cos powiedziec.
Sory za ostre slowa, ale takie stawianie sprawy jest po prostu nie do przyjecia.
Vanessa - 12 sty 2010, o 13:16
Bla, bla, bla... tylko my jestesmy zbawieni... ilez to juz razy slyszalem (Panie tylko ja sam zostalem a i na moje zycie nastaja... mam siedem tysiecy mezow, ktorzy nie zgieli kolan przed Baalem) - ten fragment powinien ci cos powiedziec.
Sory za ostre slowa, ale takie stawianie sprawy jest po prostu nie do przyjecia.
Andrzej Wołyński - 12 sty 2010, o 17:07
Czy chrzest w każdej społeczności zbawia?
Vanessa, w większości zebrali się tu dorośli ludzie, z dosyć wielkim doświadczeniem chrześcijańskiego życia, a ty oto kręcisz i kręcisz, mów bezpośrednio, konkretnie, żeby ciebie można było zrozumieć.
Czy dobrze ciebie zrozumiałem, że tylko przyłączywszy się do organizacji Świadków Jehowy i przyjąwszy chrzest w tej organizacji człowiek może poznać Boga i otrzymać życie wieczne, wszystcy pozostali idą do piekła.
Tak czy nie?
artur olczykowski - 12 sty 2010, o 18:48
Tak, Bog zna my nie. O tym wlasnie pisze. Ty zas twierdzisz jak Eliasz, ze tylko wy nie skloniliscie kolan przed Baalem nie widzac tych siedmiu tysiecy.....
Vanessa - 12 sty 2010, o 19:09
Rz 11:1-7 NS âźPytam więc: Czyż Bóg odrzucił swój lud? Przenigdy! Albowiem ja też jestem izraelitą, z potomstwa Abrahama, z plemienia Beniamina.(2) Bóg nie odrzucił swego ludu, który najpierw uznał. Bo czy nie wiecie, co Pismo mówi w związku z Eliaszem, gdy on występuje do Boga przeciwko Izraelowi?(3) "Jehowo, proroków twoich pozabijali, ołtarze twoje wykopali i pozostałem tylko ja sam, a oni nastają na moją duszę".(4) A jednak co mówi do niego Boskie oświadczenie? "Pozostawiłem sobie siedem tysięcy mężczyzn, którzy nie zgięli kolana przed Baalem".(5) W taki więc sposób również w obecnej porze pojawił się ostatek' zgodnie z wyborem dzięki życzliwości niezasłużonej.(6) A jeśli dzięki życzliwości niezasłużonej, to już nie dzięki uczynkom; w przeciwnym razie życzliwość niezasłużona już nie okazałaby się życzliwością niezasłużoną.(7) Cóż więc? Czego Izrael pilnie szukał, tego nie dostąpił, ale wybrani dostąpili. Pozostali mieli wrażliwość stępioną,â
Apostoł Paweł pisze o 7 tysiącach ,którzy nie zgięli kolan przed Baalem w kontekście wybranego ostatka.
Tym ostatkiem są chrześcijanie namaszczeni duchem i zarówno w I wieku,jak i obecnie należą wszyscy do organizacji Bożej.
Podstawą wybawienia jest ofiara okupu, a Chrystus Jezus jako Król i wieczysty Arcykapłan ma prawo i moc âźcałkowicie wybawić tych, którzy przez niego przystępują do Bogaâ (Heb 7:23-25; Obj 19:16). Jest âźwybawcą tego ciałaâ â zboru swych namaszczonych duchem naśladowców â oraz wszystkich, którzy w niego wierzą (Ef 5:23; Jn 3:16, 17; 1Jn 4:14).
ewrys - 12 sty 2010, o 19:23
Ja dalej nie rozumiem odpowiedzi na to pytanie.
Bardzo mnie ono interesuje więc pytam ponownie czy według Ciebie Vanesso tylko Świadkowie Jehowy mogą liczyć na życie wieczne?
Wytłumacz mi jak rozumiesz okup, czy ofiarę okupu.
Vanessa - 12 sty 2010, o 19:38
Ci,co umarli mają nadzieję na zmartwychwstanie.Nawet gdy nie zostali ŚJ ,chyba że zgrzeszyli przeciwko duchowi świętemu.
Hbr 10:28-29 NS âźKażdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech.(29) Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości?â
Zmartwychwstaną dobrzy i żli czyli po zmartwychwstaniu będą sądzeni z uczynków popełnionych w czasie dnia sądu.
Obecnie na całym świecie jest głoszona dobra nowina o królestwie. Mateusza 24:14
Dla jednych ku wybawieniu a innym ku świadectwie.
Gdy Bóg będzie wykonywał wyrok na niegodziwych ,to osądzi ich na pewno sprawiedliwie.
Kto ocaleje ,a kto zginie w wojnie Bożej?
2Tes 1:6-12 NS âźBo przecież jest u Boga rzeczą prawą, by tym, którzy was uciskają, odpłacić uciskiem,(7) wam zaś, uciskanym ulgą wespół z nami podczas objawienia się z nieba Pana Jezusa wraz z jego potężnymi aniołami(8) w ogniu płomienistym, gdy będzie wywierał pomstę na tych, którzy nie znają Boga, oraz na tych, którzy nie są posłuszni dobrej nowinie o naszym Panu, Jezusie.(9) To właśnie oni poniosą karę sądową wiecznej zagłady sprzed oblicza Pana i chwały jego siły,(10) gdy przyjdzie, by się okryć chwałą w związku ze swymi świętymi i by w owym dniu odnoszono się do niego z podziwem w związku ze wszystkimi, którzy uwierzyli, ponieważ świadectwo nasze zostało wśród was przyjęte z wiarą.(11) W tymże celu zawsze się za was modlimy, żeby nasz Bóg poczytał was za godnych swego powołania i z mocą dopełnił wszelkiego dobra, w którym ma upodobanie, oraz dzieła wiary;(12) aby imię naszego Pana, Jezusa, było okryte chwałą w was, a wy w jedności z nim, zgodnie z niezasłużoną życzliwością naszego Boga, a także Pana Jezusa Chrystusa.â
Czyli zginą ci ,którzy
1.Są wrogami ludu Bożego
2.Nie znają i nie chcą poznawac Boga
3.Nie są posłuszni dobrej nowinie
Ocaleją ci ,którzy są ludem Bożym ,gdyż Bóg to obiecał.
Ps 91:1-16 NS
âźKto mieszka w ukryciu u Najwyższego, znajdzie gościnę w cieniu Wszechmocnego.
(2) Powiem do Jehowy: "Tyś schronieniem moim i moją twierdzą, Bogiem moim, w którym chcę pokładać ufność".
(3) On bowiem uratuje cię z pułapki ptasznika, od zarazy sprowadzającej niedole.
(4) Lotkami swymi zagrodzi dostęp do ciebie i pod jego skrzydłami się schronisz. Jego wierność wobec prawdy będzie wielką tarczą i wałem obronnym.(
5) Nie ulękniesz się niczego strasznego w nocy ani strzały lecącej za dnia,
(6) ani zarazy idącej w mroku, ani zagłady pustoszącej w południe.(
7) Tysiąc padnie u twego boku i dziesięć tysięcy po twej prawicy; do ciebie się to nie zbliży.
(8) Tylko oczami swymi będziesz na to patrzeć i zobaczysz odpłatę daną niegodziwcom.
(9) Rzekłeś bowiem: "Jehowa jest mym schronieniem", Najwyższego uczyniłeś swym mieszkaniem;
(10) nie spadnie na ciebie żadne nieszczęście i żadna plaga nie zbliży się do twego namiotu.
(11) Bo aniołom swoim wyda nakaz co do ciebie, by cię strzegli na wszystkich twych drogach.
(12) Na rękach będą cię nosili, byś nie uderzył stopą o kamień.
(13) Po młodym lwie i kobrze będziesz stąpać; podepczesz młodego grzywiastego lwa i wielkiego węża.
(14) Ponieważ mnie pokochał, więc i ja go ocalę. Ochronię go, gdyż poznał moje imię.
(15) Będzie mnie wzywał, a ja mu odpowiem. Będę z nim w udręce. Wyratuję go i otoczę go chwałą.
(16) Długimi dniami go nasycę i dam mu ujrzeć zgotowane przeze mnie wybawienie.â
ewrys - 14 sty 2010, o 18:42
Ci,co umarli mają nadzieję na zmartwychwstanie.Nawet gdy nie zostali ŚJ ,chyba że zgrzeszyli przeciwko duchowi świętemu.
Jaki to grzech przeciw duchowi świętemu?
Vanessa - 17 sty 2010, o 14:13
Na czym polega grzech niewybaczalny?
Wiedza wiąże się z odpowiedzialnością.
Piłat popełnił mniejszy grzech niż żydowscy przywódcy religijni, którzy wydali mu Jezusa, i niż Judasz, który zdradził swego Pana (Jn 17:12; 19:11).
Jezus oznajmił faryzeuszom, że gdyby byli âźślepiâ, nie mieliby grzechu â co zapewne znaczyło, iż Bóg mógłby im wybaczyć grzech popełniony z niewiedzy; ponieważ jednak wiedzieli, co robią, âich grzech pozostałâ (Jn 9:39-41).
Jezus oświadczył, iż âźnie mają nic na usprawiedliwienie swego grzechuâ, ponieważ byli świadkami jego dobitnych słów i wielkich dzieł, poświadczających, że spoczywa na nim duch Boży (Jn 15:22-24; Łk 4:18). Kto słowem albo czynem celowo i świadomie bluźni przeciwko takim przejawom działania ducha Bożego, ten dowodzi, że jest âźwinien grzechu wiecznegoâ, za który nie ma przebaczenia (Mk 3:28-30; Mt 12:31, 32; por. Jn 15:26; 16:7, 8).
Może się to odnosić np. do kogoś, kto został chrześcijaninem, a potem rozmyślnie odwrócił się od czystego wielbienia Boga.
W Hebrajczyków 10:26, 27 powiedziano, że âźjeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwnikówâ.
W 1Â Jana 5:16, 17 przeciwstawiono âźgrzech, który sprowadza śmierćâ, takiemu, który jej nie sprowadza, przy czym ten pierwszy jest najwyraźniej umyślny, świadomy (por. Lb 15:30). Chrześcijanie nie modlą się za nikogo, kto jawnie dopuścił się tego rodzaju grzechu. Niemniej ostateczna ocena stanu serca grzesznika należy rzecz jasna do Boga (por. Jer 7:16; Mt 5:44; Dz 7:60).
cytat z Wnikliwe Poznawanie Pism
artur olczykowski - 17 sty 2010, o 15:38
Nie dalas vanesso jednoznacznej odpowiedzi. Czy tylko SJ beda zbawieni? Pytam raz jeszcze i prosze o odpowiedz: tak lub nie.
Vanessa - 17 sty 2010, o 16:54
Bóg ma tylko jeden lud ,który ocali.Inne sposoby wielbienia oprócz tego jednego nie uznaje i nazwał je Babilonem Wielkim.
Apostoł Paweł napisał, że âźBóg jednał ze sobą świat za pośrednictwem Chrystusa, nie poczytując im ich wykroczeńâ (2Ko 5:19).
Nie należy stąd błędnie wnioskować, iż na podstawie ofiary Jezusa wszyscy zostają automatycznie pojednani z Bogiem, bo zaraz dalej apostoł wspomina o działalności ambasadorów, którzy upraszają ludzi: âźPojednajcie się z Bogiemâ (2Ko 5:20).
Chodzi raczej o to, że pojednania mogą dostąpić wszyscy ludzie, którzy zechcą poczynić w tym celu odpowiednie kroki. Jezus bowiem przyszedł, aby âźdać swoją duszę jako okup w zamian za wieluâ, i tylko ten, âźkto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto jest nieposłuszny Synowi, nie ujrzy życia, lecz pozostaje na nim srogi gniew Bożyâ (Mt 20:28; Jn 3:36; por. Rz 5:18, 19; 2Ts 1:7, 8).
Niemniej Jehowa Bóg powziął zamierzenie, by âźznowu zebrać wszystko razem w Chrystusie â to, co w niebiosach, i to, co na ziemiâ (Ef 1:10). Choć będzie musiał zgładzić ludzi, którzy nie chcą âuporządkować z Nim sprawâ (Iz 1:18), to w końcu cały wszechświat zostanie doprowadzony do pełnej jedności z Bogiem i ludzkość tak jak w Edenie będzie się cieszyć Jego przyjaźnią oraz w pełni korzystać z Jego błogosławieństw (Obj 21:1-4).
Jehowa zerwał przymierze z narodem izraelskim, który okazał się niewierny i odrzucił Syna Bożego (Mt 21:42, 43; Heb 8:7-13).
Najwyraźniej to miał na myśli apostoł, gdy napisał, że âźich odrzucenie oznacza dla świata pojednanieâ (Rz 11:15), bo jak wskazuje kontekst, w ten sposób otworzyła się droga do pojednania z Bogiem dla nie-Żydów.
Przedstawiciele innych narodów otrzymali sposobność, by dołączyć do wiernego ostatka Żydów i utworzyć nowy naród Boży, Izrael duchowy, objęty nowym przymierzem (por. Rz 11:5, 7, 11, 12, 15, 25).
Izraelici, jako lud związany przymierzem z Bogiem i stanowiący Jego âźszczególną własnośćâ (Wj 19:5, 6; 1Kl 8:53; Ps 135:4), byli w pewnej mierze pojednani z Bogiem, choć wciąż potrzebowali pełnego pojednania za pośrednictwem zapowiedzianego Wykupiciela, Mesjasza (Iz 53:5-7, 11, 12; Dn 9:24-26).
Natomiast inne narody, âodsunięte od państwa Izraela i obce przymierzom obietnicyâ, ânie miały też nadziei i były bez Boga na świecieâ, gdyż nie cieszyły się Jego uznaniem (Ef 2:11, 12).
Ale Bóg â zgodnie ze świętą tajemnicą dotyczącą Potomka â postanowił błogosławić ludziom ze âźwszystkich narodów ziemiâ (Rdz 22:15-18).
Umożliwiła to ofiara Jezusa, dzięki której członkowie narodów pogańskich, obcych Bogu, uzyskali sposobność, by âpodejść blisko dzięki krwi Chrystusaâ (Ef 2:13). Co więcej, ofiara ta również zniosła podział na Żydów i pogan, ponieważ spełniła przymierze Prawa i usunęła je z drogi, dzięki czemu Chrystus mógł âźoba ludy w pełni z Bogiem pojednać w jednym ciele przez pal męki, ponieważ uśmiercił sobą nieprzyjaźń [podział wywołany przymierzem Prawa]â.
Odtąd Chrystus Jezus był jedyną drogą przystępu do Boga, dostępną zarówno dla Żydów, jak i nie-Żydów, którzy z czasem także stali się uczestnikami nowego przymierza i współdziedzicami Królestwa u boku Chrystusa (Ef 2:14-22; Rz 8:16, 17; Heb 9:15).
Przy pewnej okazji Jezus rozmawiał z Samarytanką.
Chociaż nie była Żydówką, całkiem słusznie wierzyła, że przyjdzie Mesjasz âźzwany Chrystusemâ (Jana 4:25).
Czy to wystarczyło, aby została zbawiona? Nie, gdyż Jezus śmiało jej oznajmił: âźWy czcicie to, czego nie znacieâ. Wiedział, iż jeśli ta kobieta ma dostąpić zbawienia, musi skorygować swój sposób wielbienia Boga.
Dlatego wyjaśnił: âźNiemniej nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca duchem i prawdą, bo właśnie takich szuka Ojciec, aby go czciliâ (Jana 4:22, 23).
Przy innej okazji Jezus wyjawił swój pogląd na zbawienie w obecności faryzeuszy, członków wpływowej sekty judaistycznej. Utworzyli oni system religijny, który ich zdaniem cieszył się uznaniem Bożym. Posłuchajmy jednak, co powiedział do nich Jezus: âźObłudnicy, Izajasz trafnie prorokował o was, mówiąc: âLud ten okazuje mi szacunek swoimi wargami, ale ich serce jest ode mnie bardzo oddalone. Lecz na próżno mnie czczą, gdyż jako nauk uczą nakazów ludzkichââ (Mateusza 15:7-9).
A co powiedzieć o dzisiejszych licznych ugrupowaniach religijnych, których wyznawcy twierdzą, że wierzą w Chrystusa? Czy Jezus uznałby, iż wszystkie prowadzą do zbawienia?
Nie jesteśmy w tej sprawie zdani na domysły, gdyż wyraźnie oświadczył: âźNie każdy, kto do mnie mówi: âPanie, Panieâ, wejdzie do królestwa niebios, lecz tylko ten, kto wykonuje wolę mego Ojca, który jest w niebiosach. Wielu mi powie w owym dniu: âPanie, Panie, czyśmy w twoim imieniu nie prorokowali i w twoim imieniu nie wypędzali demonów, i w twoim imieniu nie dokonywali wielu potężnych dzieł?â Ale ja wtedy im wyznam: Nigdy was nie znałem! Odstąpcie ode mnie, czyniciele bezprawiaâ (Mateusza 7:21-23).
ewrys - 17 sty 2010, o 21:22
Chodzi raczej o to, że pojednania mogą dostąpić wszyscy ludzie, którzy zechcą poczynić w tym celu odpowiednie kroki. Jezus bowiem przyszedł, aby âźdać swoją duszę jako okup w zamian za wieluâ
Nie trafia do mnie słowo - okup. Wytłumacz mi co masz na myśli.
Czy chodzi o to, że Jezus został zabity za moje grzechy?
Czy chodzi o wybawienie mnie przez przykładne życie?
No i dalej nie ma jasności w wypowiedzi Twojej. Czy tylko ŚJ dostąpią królestwa czy inne religie również?
Vanessa - 18 sty 2010, o 11:46
Jest według Boga tylko jedna wiara ,czyli jedna religia prawdziwa .
Ludzie w innych religiach nie zostaną zbawieni,tylko ci co należą do tej "jednej wiary".W tym celu jest dzisiaj głoszona na całym świecie "ta dobra nowina o królestwie".Kto da jej posłuch ,i odda swe życie Jehowie Bogu zostanie wybawiony.Mateusza 24:14, Łukasza 18:28-30
Ef 4:5 NS "jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest;"
Nie trafia do mnie słowo - okup. Wytłumacz mi co masz na myśli.
ewrys - 18 sty 2010, o 20:08
Bracia Polscy w swoim Katechizmie obalają Twoje prawdy.
Katechizm Rakowski
Chrystus Pan przez śmierć swoją zbawienia wieczne dla nas zasłużył i grzechy nasze usprawiedliwił przed Bogiem. To rozumowanie jest omylne i błędne i szkodliwe.
Dlaczego?
Co się tyczy omylności to nic o tym w Piśmie świętym nie ma a nawet się Pismu świętemu i rozumowi sprzeciwia.
Pismo święte wszędzie wyraźnie świadczy, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza.
Szkodliwe jest dlatego, że wnioskiem można udowodnić, iż Chrystus Jezus wieczną śmiercią umarł, jeśliby za grzechy nasze miał dosyć uczynić Panu Bogu, gdyż widomo, że kara za grzech jest śmierć wieczna. Po tym wniosek taki iż większa zasługa należała by się Chrystusowi Panu, niźli Bogu Ojcu jego, bo by nam Chrystus tym czynem swoim większą łaskę pokazał niż Ojciec nie wziąwszy od niego żadnej zapłaty.
Szkodliwe jeszcze jest pod tym względem iż dale ludziom możliwość do większej rozpusty, albo przynamniej do lenistwa w pobożnym życiu. A Pismo świadczy, że miedzy innymi i ten cel i koniec śmierci Pańskiej, abyśmy byli wykupieni od wszelakiej nieprawości i wyrwani z teraźniejszego wieku złego i wykupieni z ptóżnego obcowania od ojców podanego, i oczyszczeni w sumieniach naszych od martwych uczynków ku służeniu Bogu żywemu.
Dlaczego?
Co się dotycze omylności i obłędliwości stąd się to pokazuje iż nie tylko nic o tym w Piśmie świętym nie masz ale się też i Pismu świętemu i rozumowi zdrowego to sprzeciwia.
Pokaż mi to porządkiem.
Iż tego w Piśmie świętym wyraźliwie nie masz, stąd jawna jest, że ci którzy takie rozumienie forytuja, nigdy jawnych słów Pisma świętego nie przynoszą, ku dowiedzeniu jego, ale tylko niejakie consequentie albo wywody czynią z których tego dowieść usiłują, które jako nie maja być odrzucane kiedy się z słowa Bożego koniecznie zawierają, tak zasię żadnej wagi nie mają, kiedy się jemu przeciwiają.
A jako się to rozumienie sprzeciwia Pismu świętemu?
Tak, iż Pisma święte wszędzie wyraźliwie świadczą, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza, a temu nie masz nic przeciwniejszego, jako dosyć uczynione. Bo komukolwiek się dosyć dzieje bądź od samego winowajcy bądź od kogo inego miasto niego, o tym się żadnym sposobem mówić nie może, żeby miał winowajcy swemu darmo i z łaski odpuścić.
Pokaż mi też jako się rozumowi sprzeciwia?
To sie stąd pokazuje, żeby za tym musiało to iść, iż Chrystus Jezus wieczną śmiercią umarł, jeśliby za grzechy nasze miał dosyć uczynić Panu Bogu, gdyż u wszytkich jawna jest, że karanie, które ludzie grzechami swymi zasłużyli byli, jest śmierć wieczna. Po tym szłoby za tym żebyśmy byli więcej powinni Chrystusowi Panu, niźli Bogu Ojcu jego, bo by nam Chrystus tym dosyc uczynieniem swoim był wielka łaskę pokazał, a Ojciec wziąwszy od niego zapłatę, żadnej.
Pokaż mi tez jako to rozumienie jest szkodliwe?
Tak, iż ludziom daje przyczynę do wszelkiej rozpusty, albo przynamniej do lenistwa w pobożnym życiu. A Pismo świadczy, że miedzy innymi i ten cel i koniec śmierci Pańskiej, abyśmy byli wykupieni od wszelakiej nieprawości i wyrwani z teraźniejszego wieku złego i wykupieni z ptóżnego obcowania od ojców podanego, i oczyszczeni w sumieniach naszych od martwych uczynków ku służeniu Bogu żywemu.
Mówienie, że Pismo święte świadczy, że Chrystus albo za nas, albo za grzechy nasze umarł. Po tym że nas odkupił, albo dał siebie samego i duszę swoją na okup za nas. Więc, że Pośrednikiem naszym jest, do tego że nas pojednał z Bogiem, że grzechy nasze nosił, że jest ubłaganiem za grzechy nasze. Na ostatek że ofiary sterego testamentu śmierć pana Chrystusowe figurowały jest błędne.
Co się tyczy tego, że Chrystus za nas umarł, to nie ma dostatecznych dowodów w piśmie. Albowiem świadczy Pismo św. że też i my powinniśmy za bracia duszę kłaść; i Paweł św. świadczy o sobie, mówiąc, Teraz weselę się w uciskach moich za was, i wypełniam ostatki ucisków Chrystusowych za ciało jego, które jest Zbór. A przecież pewna jest rzecz że ani wierni za braci swych dosyć nie czynią, ani Paweł św. za Zbór dosyć nie uczynił.
Jak rozumieć, że Pan Jezus za nas umarł?
Tak, że to słówko za nas nie znaczy za miast nas, ale dla nas jako też Apostoł wyraźnie mówi 1 Kor. 8, 11. Co i z podobnej mowy można zobaczyć. Gdzie pismo mówi, że za grzechy nasze umarł, co znaczyć nie może, zamiast grzechów naszych umarł, ale dla naszych grzechów, jako wyraźnie u Rzym. 4, 25 czytamy. A iż Chrystus dla nas umarł, to się tak rozumie, iż dlatego umarł, abyśmy my zbawienie wieczne, które ona nam z nieba przyniósł, i przyjęli, i jego dostąpili.
Co do powiedzenia, że nas Pan Jezus odkupił.
To słówko odkupić, kiedy się mówi o Panu Chrystusie nie dowodzi uczynku. Wiadomo, że się też o samym Bogu i w starym przymierzu i w nowym też mówi że wykupił lud swój z Egiptu, że uczynił okup ludowi swojemu. Po tym że jest napisano, że bóg odkupił Abrahama i Dawida i Mojżesza był odkupicielem, i żeśmy są odkupieni od naszych nieprawości, albo od próżnego obcowania naszego, albo od przekleństwa Zakonnego. A pewna jest rzecz, że Bóg nikomu jeszcze za uczynki nie uczynił (odpłacił), ani też nieprawości wszystkich jeszcze nie uczyniono. Słowo okup znaczy po prostu wybawienie. A o śmierci pana Chrystusa dlatego się mówi, że nas przez nia wybawił, żeśmy za przystąpieniem śmierci jego dostąpili wybawienia, i od samych grzechów, to jest abyśmy więcej nie grzeszyli, i od karania za grzechy, to jest, abyśmy uszedłszy wiecznej śmierci na wieki żyli.
Wielkie jest podobieństwo między tymi (słowami) a między własnym odkupieniem. Bo jak w odkupieniu własnym najpierw musi być więzień, po tem i ten, który więźnia w więzieniu trzyma, ku temu i ten który odkupuje, a nawet okup albo zapłata, tak w tym naszym wybawieniu, jest najpierw człowiek więzień, jest potem grzech, diabeł, świat i śmierć u których jest w więzieniu. Jest do tego Bóg który wykupuje, jest na końcu i okup, albo zapłata sam Chrystus Pan, albo raczej żywot jego, od Boga Ojca i od samego Chrystusa wydany. Tylko, w tym jest różnica, iż w tym naszym wybawieniu tego nie ma, żeby kto brał ten okup, albo zapłatę co się koniecznie i zawsze znaleźć musi w odkupieniu Wykupieniu) własnym.
Czemu raczej Duch święty używa tego słowa figuralnego niż własnego?
Dlatego, iż się przez to słowo figuralne lepiej wyraża i miłość, i praca, którą Bóg i Chrystus Pan w wybawieniu naszym wyświadczył i podjął, niżeli własne samo wybawienie, gdyż wybawienie częstokroć może być bez miłości, ale okupienie zwłaszcza tak wielkie, nigdy bez niej.
Andrzej Wołyński - 18 sty 2010, o 21:08
Andrzej, to cud, w ten moment kiedy pisałeś swój post, rozmawiałem z braćmi z Ukrainy i zachciało się mi przypomnieć im o Katechizmie, przypominaliśmy braci polskich, a jeszcze poznałem, że nauczanie o tym, że niby Jezus odkupił nas od prawa i na podstawie okupu mamy przebaczenie naszych grzechów weszło w życie z podania Lutera. Niejaki Erazm Roterdamski pisał mu z tego powodu, że to szkodliwe nauczanie, które użyją dla tego, żeby odwracać ludzi od wykonania Zakonow Życia. I oto teraz czytam te cytaty z Katechizmu i po prostu szokowany, nic nowego. Wszystko gotowe! Tylko bierz Polaku wielki i mały, przecież to twoje, ojczyste.
Katechizm Rakowski
I teraz znowu wszystko związuje się razem, przecież to ten Luter, który bardzo nie lubił Żydów i dlatego powstało w jego głowie nauczanie unieważniające to, co było dla Żyda najcenniejszym i co Żyd przechowywał w swoim samym świętym miejscu - kamienne tablicy
..rozkazał wam pełnić Dziesięć Przykazań i napisał je na dwóch tablicach kamiennych..
artur olczykowski - 19 sty 2010, o 12:02
W koncu forum to wraca na wlasciwe tory, gdyz jak nazwa mowi jest to forum Braci Polskich a nie SJ.... Nie mam oczywiscie nic przeciw SJ, ale czy nie za duzo tu wykladni ich doktryn? Czy naprawde musimy takze i tu na powrot walkowac temat drugich owiec, nadziei ziemskiej i niebianskiej i jedynej zbawiajacej organizacji.... ja przyznam, ze tematy te przerabialem latami i nie chcialbym znowu sie w to wiklac, gdyz czlonkowie tej organizacji i tak nie zmienia zadnej swej doktryny skoro zostala im przekazana przez "niewolnika wiernego i rozumnego", cialo kierownicze organizacji, ktora kieruje Bog swym duchem.... czy niewolnik wierny i rozumny moze sie wiec mylic w podstawowych naukach?
Vanessa - 19 sty 2010, o 12:22
Pismo święte wszędzie wyraźnie świadczy, że Pan Bóg zawsze a najwięcej pod Nowym Przymierzem ludziom grzechy ich darmo i z łaski odpuszcza.
Andrzej Wołyński - 19 sty 2010, o 17:33
Nie mam oczywiscie nic przeciw SJBez przesady, jasno że coś tam masz przeciw .
A właściwie chyba obrzydliwy dla ciebie sam system władzy z jej hierarchią, nie przedstawiasz sobie, że mógłby dobrowolnie podporządkować się pod czyj autorytet.
Osobiscie Uważam to za normalnie,
Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. A ten wierny i rozumny niewolnik, jest nikt inny jak Sam Jezus Chrystos, którego zwrotu z niecierpliwością oczekujemy.
Ale czy ty rozumiesz, że są ludzie, które nie zdolne istnieć poza organizacją. Ich siła przejawia się tylko w społeczności, w grupie z innymi podobnymi. To ich rodzina, i ich organizacja jest ich matką.
Czy oni wzywają do wojny? Czy uczą kraść, zabijać, gwałcić? Czy to organizacja pijanic i narkomanów? Ok, dawaj rozwalimy ich organizację i zwróćmy ich w łono Adwentystow Siódmego Dnia, a potem rozwalimy Adwentystow i zwróćmy ich w Luteranstwo, a potem rowalimy Luteranstwo i zwróćmy ich do Katolicyzmu do wiary w potrujnego Boga. Tego chcesz? A może dawaj razem odbudujemy i stworzymy coś lepsze i wtedy powiemy i pokażemy że są organizacji bez hierarchji, i ten kto już będzie w stanie i w sile, ten i sam wybierze i zrozumie to nauczanie które wybraleś i które daje jescze lepsze uczucie bezpieczeństwa.
Tak oto jeśli osiągnęliśmy najlepsze nauczanie, to jest plus, a jeśli przy tym nie osiągnęli najlepszą miłość, to już minus, a znaczy jeszcze nic nie osiągnęli i niczym nie wyrośli przed innymi. A Vanessa to w ogóle zadziwiający typ świadka. Ona dawno już powinna zaprzestać dysputy na tym forum, w zgodzie z ich doktryną. Albo trzyma w tajemnicy przed swoimi seniorami obcowanie z innowiercami, albo jej ciekawość i pewność w swoich siłach i śmiałość daleko przekroczyli jakością charakterystyki zwykłego, szeregowego świadka.
A po za tym, jak okazało się w jednym z ważnych pytań, stosunkowo życia i śmierci człowieka, masz wspólne zdanie tylko z Vanessą.
Czy "Bracia Polscy" wierzą w okup ?
Tak, wierzą w okup, ale inaczej? To pytanie jest dla rozdziału o Braciach.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 00:57
No moze faktycznie mam
Nie, jedyne co mam przeciw to fakt, ze ludzie czytajacy Biblie i nia sie kierujacy nie powinni oddawac sie w niewole ludzi, a za taka niewole uwazam wszelkie organizacje, niewazne czy SJ czy Adwentysci, ktore na sile proboja miec wladze nad sumieniami ludzi.... jesli wiesz o co mi chodzi. Andrzeju to ze ktos nie pije i nie pali i prowadzi porzadne zycie nie swiadczy jeszcze o poprawnosci jego wierzen. Rozgladnij sie wkolo czy nie znajdziesz wielu porzadnych muzulmanow, buddystow i innych. Sa grupy buddyjskie ktore przykazanie "nie zabijaj" rozumieja o wiele bardziej dosadnie od ciebie i nie zabijaja nawet muchy....
Spolecznosc jest dobra jesli jej warunkiem nie jest "poprawnosc doktrynalna". Niestety od czasow apostolow wiele sie zmienilo i to co teraz mamy to "proba powrotu" do nauk apostolskich. Czy ktos moze byc jednak na tyle bunczuczny, aby twierdzil, ze tylko on do tych nauk powrocil i odmawial spolecznosci innym ktorzy rozumieja pewne kwestie inaczej? W organizacji SJ razi mnie wlasnie tego rodzaju bunczucznosc i hipokryzja: z jednej strony mowia oni "czy jestes otwarty na nowe prawdy" i rozumieja przez to "czy zechcesz udowodnic to czytajac literature SJ", kiedy jednak my robimy to samo i pytamy czy zechca przeczytac nasza powiedza, "ze nie moga miec nic wspolnego z naukami Babilonu"....
Zreszta znowu wracamy do tematu SJ, a przeciez mielismy sobie z tym juz dac spokuj. Czy nie ma innych tematow? Przeciez i tak wiadomo, ze na tyle znamy Biblie, ze nie staniemy sie czlonkami tej organizacji...
Vanessa - 20 sty 2010, o 07:12
A ten wierny i rozumny niewolnik, jest nikt inny jak Sam Jezus Chrystos, którego zwrotu z niecierpliwością oczekujemy.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 09:47
http://www.apologeta.nazwa.pl/teologia/Jan%20Volkel.pdf
Tu masz wyjasnione dokladnie zrozumienie Braci Polskich odnosnie okupu - szczegolnie pod koniec artykulu rozdzial XXII mowiacy o zadoscuczynieniu (co jest synonimem okupu).
Jesli chodzi o "niewolnika wiernego i rozumnego" to przypowiesc ta mowi tez, ze moze on okazac sie bijacym slugi i nieoczekujacym swego pana wiec nie ma tu gwarancji, ze sluchajac go niepobladzimy... niewolnik jak kazdy czlowiek moze bladzic i dlatego nie mozemy na niego zrzucic odpowiedzialnosci za swoje zycie i badanie Pisma.
http://www.sn.org.pl/niewolnik_kim_jest
Powyzej wyjasnienie tego kim jest niewolnik wierny i rozumny i dlaczego nie moze nim byc grupka osob z Watchtower....
Vanessa - 20 sty 2010, o 12:22
Jesli chodzi o "niewolnika wiernego i rozumnego" to przypowiesc ta mowi tez, ze moze on okazac sie bijacym slugi i nieoczekujacym swego pana wiec nie ma tu gwarancji, ze sluchajac go niepobladzimy... niewolnik jak kazdy czlowiek moze bladzic i dlatego nie mozemy na niego zrzucic odpowiedzialnosci za swoje zycie i badanie Pisma.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 16:40
Lk 12:45 pokazuje, ze mamy tylko jednego sluge i moze byc on wiernym badz zlym sluga. To mialem na mysli. Wiadomo, ze to nie "wierny sluga" bije swych wspolslug.
Co do wspomnianej strony to osobiscie znam jej zalozyciela i jest to czlowiek, ktory zostal wylaczony ze SJ tylko za to ze nie zgadzal sie z niektorymi naukami - swoja droga byl starszym zboru. Nie kieruje wiec nim nienawisc do SJ, a raczej troska przed tym, ze w ciele kierowniczym widzi on wlasnie "zlego sluge" zamiast "wiernego", ale to inna kwestia....
Andrzej Wołyński - 20 sty 2010, o 17:38
Co oznacza według was słowo
Przestań Teresa. Z szacunkiem odnoszę się do ciebie i śledzę wszystkie twoje prace i dysputy, nie opadaj do tego poziomu, kiedy rozmówcy zaczynają oddalać się od siebie, a nie zbliżać, co stale i cierpliwie robiłaś do tego czasu.
To co napisał Artur: gdyz jak nazwa mowi jest to forum Braci Polskich
To właściwie tak nazwa forum nie mówi, a jest tak:
Forum zwolenników Jezusa - Mesjasza.
I jeśli czujesz w sobie dążenie do zgody, chęć być posłusznym Jehowie i liczysz że tylko w nauczaniu Jezusa możliwe uratowanie dla ludzkości i dla oddzielnej osobowości, to w równej mierze jest to twój forum, z tymi kto podziela przyjęte przez ciebie nauczanie i z tymi kto nie podziela.
Więcej nie będę powtarzać ci swojego stosunku do organizacji, znasz go dobrze, jednakże i Artur ma słuszność, ponieważ w internecie ten forum znany jak forum braci polskich, tak jego przedstawiają na innych stronach. Ponieważ podstawowy szkielet uczestników, zebrał się dookoła wielkiej i też bardzo tragicznej historii Polskiego narodu. W fundamencie tych wydarzeń nauczanie chrześcijan, znanych w całym świecie też jak Bracia Polscy. Zebrali się nie prości rybacy, z swoimi wędkami dla łowu karasiów. Ale zebrali się już dorośli ludzie, które poświęciły się poszukiwaniu Prawdy, dla których wiara została sensem ich duchownego i praktycznego życia. O czym świadczą ich internet strony, liczne tłumaczenia i pisemne pracy, ich praca głosicieli i chrzescijanckich działaczy.. I to nie zabawa, a poświęcanie swojego talentu Jehowie, który inni oddają Mamonie albo innym Bogom. I takie poświęcanie przyprowadziło do jedynego wspólnego, co było centralnym i dobrym nie tylko w chrześcijańskim życiu Polski, ale i Europy. O czym ostatnio mówiło się bardzo mało, a to i wcale, na co i zwraca naszą uwage Artur.
Więc nie śpiesz się stosować na forum słowa "JA" i "WY" , ponieważ nie wszystko znamy, nie wszystko rozumiemy i nie wszystko jeszcze robimy tak jak trzeba robić. Ale wszystcy mamy ten sam cel, zbliżyć się do Boga, kontynuować sprawę Jezusa i osiągnąć życie wieczne. A to że tobie trafiają różne teksty i strony osądzające twoją wiarę, to tobie powiem, że spotykam się z tym więcej niż ty nie tylko w internecie, i to w bardzo ostrzejszych formach.
Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. 32 Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.
p.s. Od siebie dodam, osądzam tę stronę, gdzie próbują pokazać Świadków Jehowy i ich wiarę w złym wyglądzie.
Ponieważ ani imion autorów ani nazwy zbioru ani kościoła, który robi te oświadczenia, a to znaczy głosiciel ten nie znajduje się w Ciele Chrystusa, a po za Jego Ciałem. A życzenie Artura odwrócić cię od wiary i nauczania Świadków Jehowy oszacuj jak jego życzenie pomóc ci, udoskonalić i uratowac, a nie utopić i zniszczyć twoją wiarę. Ponieważ na dzisiejszy dzień jego umiejętności i życzenia wyrażają się tak, a nie inaczej, moi tak,twoi tak a Andrzeja tak...
No a jak mówi się w Polsce: Trudno mówi się! A kto mówił że będzie łatwo?
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 19:02
Andrzeju zanim odsadzisz kogos od ciala chrystusowego zapoznaj sie dokladnie z tym co na tej stronie jest napisane. Strona polemizuje z NAUKA SJ, i wcale nie probuje pokazac SJ w zlym swietle. Oto cytat wyjasniajacy dlaczego nie znajdziesz tam nazwy kosciola, ktory reprezentuje:
Zasadniczym celem naszej Fundacji jest niesienie pomocy Świadkom Jehowy i ludziom znajdującym się pod wpływem ich nauki. Głownie do takich osób jest skierowana niniejsza strona. Wiele z nich podczas osobistej lektury Pisma Świętego odkrywa, że sporo nauk, których naucza âźniewolnik wierny i roztropnyâ jest sprzecznych z przesłaniem tej Księgi. Miotani różnymi wątpliwościami potrzebują konstruktywnej dyskusji. Niestety najczęściej nie jest ona możliwa w zborach Świadków
Jehowy. Żywimy nadzieję, że na tej stronie znajdą odpowiedzi na swoje pytania i uzyskają konieczną pomoc.Chcemy też dotrzeć do tych, którzy opuścili szeregi organizacji Świadków i poszukują społeczności chrześcijańskiej, w której mogliby znaleźć odpowiedni klimat, zrozumienie oraz pomocną dłoń do wzrastania w wierze i pobożności.Istnieje sporo stron internetowych o podobnej tematyce, ale najczęściej redagowane są przez osoby, które nigdy nie były Świadkami Jehowy, więc nie rozumieją do końca istoty omawianego problemu, choć dzielą się godnymi uwagi faktami. Jednakże zdecydowanie odcinamy się od ducha zajadłej, niemiłosiernej i niesprawiedliwej krytyki, pamiętając o tym, że zgodnie z Ewangelią według Mateusza 7:2, âźjakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierząâ.
Obce nam są też uczucia goryczy, odwetu, czy urazy. Natomiast jesteśmy zainteresowani prezentacją zrównoważonych poglądów i pożytecznych informacji.
Jesteśmy przekonani, że każdy znajdzie tu coś interesującego dla siebie. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszego serwisu.
Do jakiego Kościoła należy Fundacja Słowo Nadziei? Fundacja nie jest związkiem wyznaniowym i działamy ponad denominacyjnie. Decyzję przynależności pozostawiamy każdemu osobiście. Naszym celem jest udzielanie odpowiednich informacji, aby dana osoba jak najszybciej mogła wrócić do równowagi duchowej. Wierzymy, że zechcesz nas wspierać w tej trudnej, ale jakże błogosławionej pracy
* Kim byliśmy? Byliśmy ludźmi, którzy cały
swój czas i mienie poświęcali na głoszenie "prawdy" w wydaniu
Towarzystwa Strażnica. Przez osobiste czytanie Biblii przekonaliśmy
się, że nie głosimy prawdy Słowa Bożego. Dlatego zaprzestaliśmy
zwiastowania nauk wprowadzających ludzi w bład.
* Kim jesteśmy? Jesteśmy
obecnie ludźmi wolnymi wChrystusie (Gal. 1:15), którzy wraz z innymi
chrześcijanami w zborach rozważają Słowo Boże i starają się według
niego żyć.
* Kim chcemy być? Staramy się pomagać zagubionym, opuszczonym i zapomnianym, tym, którzy nie potrafią się odnaleźć w rodzinie i społeczeństwie.
Andrzej Wołyński - 20 sty 2010, o 19:26
zapoznaj sie dokladnie z tym co na tej stronie jest napisane.
Staram się jak mogę, to mój punkt widzenia, nie obcowałem z tymi ludźmi, ale zapoznałem się z pracami na stronie i swój wniosek zrobiłem też i z przyprowadzonych przez ciebie cytatów, które wczesniej przeczytałem dokładnie na tej stronie. Nie będę fanatycznie bronić nauczania świadków Jehowy, doskonałe znam ich błędy, ale będę występować przeciwko zarzutom na ten kościół, ponieważ rzeczywiście uważam go jednym z lepszych z znanych, tym więcej w Polsce.
artur olczykowski - 20 sty 2010, o 19:46
Nikt ci nie odbiera prawa posiadania swego zdania. Ja mam na ten temat inne. Jak wspomnialem nikt nie pietnuje samych SJ, a raczej te ich nauki, ktore nie sa zgodne z Biblia, a jest ich calkiem sporo...
Fora dyskusyjne maja to do siebie, ze prezentuje sie na nich swoje zrozumienie i dyskutuje. Czy kazda opinia odmienna od nauczania SJ jest dla ciebie atakiem na nich? Ja tez uwazam SJ za swietnych ludzi, mam kilku przyjaciol wsrod nich, ale mowie tez szczerze ze wiele ich nauk jest nie do pogodzenia z Biblia i ogolna atmosfera zborowa wyklucza jakakolwiek dyskusje. Ludzie majacy odmienne zdanie sa niestety wykluczani ze zborow i nadaje sie im miano "odstepcow" nie utrzymujac z nimi zadnych kontaktow. Czy uwazasz to za godna pochwaly postawe "najlepszego kosciola w Polsce"? Ja smiem watpic. Tego wlasnie nauczylem sie od BP, poszanowania prawa innych do posiadania innego zdania. Co do SJ to im tez daje takie prawo, to co mnie od nich odpycha i z czym walcze to fakt, ze oni tego nie robia... Masz prawo czytac ich publikacje, ale oni nie beda czytali twoich, nigdy tez ci nie przyznaja prawa do zbawienia - wiedziales o tym? Tylko dlatego, ze nie jestes SJ... taka miedzy nami roznica.
Vanessa - 20 sty 2010, o 19:52
Nikt ci nie odbiera prawa posiadania swego zdania. Ja mam na ten temat inne. Jak wspomnialem nikt nie pietnuje samych SJ, a raczej te ich nauki, ktore nie sa zgodne z Biblia, a jest ich calkiem sporo...
Andrzej Wołyński - 21 sty 2010, o 05:39
Chciałem tylko powiedzieć, że w ogromnym morzu różnych zdań, tylko wy oba zajęliście błędną pozycję względem innych chrześcijan.
I przy tym w tak ważnym pytaniu, jak życie i śmierć człowieka.
Dlatego wiedząc wasze stanowisko chciałby uprzedzić, że by nie pozabijaliście się na wzajem. Nie śmieję się, a mówię poważnie, lepiej szukać tego czego lepsze i na tym akcentować.
Vanessa - 21 sty 2010, o 06:22
Andrzeju ,kto jest sędzią ty czy Bóg? Na jakiej podstawie sądzisz że jest to błedna pozycja?
Może jest naczej ,niż ty sądzisz bo Bóg ma inne zdanie na ten temat ,nie bierzesz tego pod uwagę?
Do zabijania kogoś mi bardzo daleko.Nie zależy mi też na tym aby wygrac z kimś w dyskusji.Na jednym tylko mi zależy ,aby pozyskac brata dla Boga i ocalic takiemu życie.
I nikt z was mi nie odpowiedział na moje pytanie: które ugrupowanie religijne głosi na całym świecie dobrą nowinę o królestwie?
artur olczykowski - 21 sty 2010, o 10:22
Gdyby bowiem nie było żadnych różnic poglądów ,to nie byłoby dyskusji.I na przykład ŚJ nie dyskutują między sobą na forum o swojej wierze ,bo ze wszystkim się z sobą zgadzają.
Andrzej Wołyński - 21 sty 2010, o 10:34
Do zabijania kogoś mi bardzo daleko
Vanessa - 24 sty 2010, o 08:44
Pozostaje jednak faktem, ze wiele grup religijnych glosi swoje oredzie, i glosi to bardzo skutecznie.
Andrzej Wołyński - 24 sty 2010, o 10:21
Rzym. 10:19
Ja was do zawiści pobudzę przez naród, który nie jest narodem, przez naród nierozumny rozdrażnię was.
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?Już na tym forum oświadczyłaś, że tylko Świadkowie Jehowy znają Prawdę i nie mylą się i tylko oni będą żyć wiecznie w raju, a pozostałe będą męczyć się w piekle. Ponieważ tylko Vanessa i członkowie jej organizacji mówią prawdę, a pozostałe wszyscy kłamcy. Dziwnie tylko dlaczego mdlejesz kiedy tobie zadają proste pytania? Oto jeszcze raz spróbuję:
1. Dlaczego Wszechmocny i Dobry Bóg, wiedząc że Szatan przewyższa siłą człowieka zrzuca go na ziemię, a nie na bezludną planetę, na Marsa na przykład?
2. Czy ty Tereso podrzucisz wściekłego psa swoim dzieciom, żeby on ich kąsał i zabijał, i sama przy tym spokojnie obserwowałaby jak będzie odbywać się ta nierówna walka.?
Vanessa - 24 sty 2010, o 16:52
[1. Dlaczego Wszechmocny i Dobry Bóg, wiedząc że Szatan przewyższa siłą człowieka zrzuca go na ziemię, a nie na bezludną planetę, na Marsa na przykład?
Andrzej Wołyński - 24 sty 2010, o 17:06
Vanesso, przeczytałem, tylko z tej odpowiedzi wychodzi że nie szatan winny, a ludzie winne w tym, że Zło istnieje.
Raz tak mówisz, a raz tak, a odpowiedzi od ciebie nie ma. Ok, ludzie są winni, zgadzam się z tobą, ponieważ diabeł z rogami, którego Bóg niby zrzuca na ziemię, to wymysł chorego rozumu i rezultat niezrozumienia tekstów Biblii..
Ale jeszcze raz zapytam, czy ty osobiscie oskarżasz człowieka, który ma siłę zapobiec przestępstwu, ale stoi i obserwuje jak ono dzieje się i niczego nie robi?
Vanessa - 24 sty 2010, o 18:34
Vanesso, przeczytałem, tylko z tej odpowiedzi wychodzi że nie szatan winny, a ludzie winne w tym, że Zło istnieje.
beatrice - 25 sty 2010, o 22:42
A jakiej probie poddal bog Jehowa Hioba. Szatan zarzucil Bogu , ze ludzie go wtedy wielbia ,kiedy dobrze im sie dzieje. Jehowa rzekl do Szatana mozesz , wszystko hiobowi zabrac , cale jego bogactwo , zabrac dzieci , ale nie wolno ci go zabic ksiega Hioba cala o tym mowi , jakie straty poniosl Hiob, jak wytrwal ta cala probe.Potem Bog Jehowa jeszcze bardziel mu poblogoslawil mu.Co do pierwszych buntownikow Bog Jehowa mogl zgladzic pierwszych buntownikow,Ale on pozwolil im dalej zyc poza rajem , dal im wolna wole poznania dobra i zla, pozwolil ludziom zyc do pewnego czasu. co to mialo oznaczac . Bog Jehowa chcial pokazac jakie sa zgubne rzady ludzkie pod wladaniem pana tego swiata Szatana, i dokad prowadza . Naprawde do niczego dobrego . Na calym swiecie dzieje sie coraz gorzej , a na poprawe sie nie zanosi.Czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie
Vanessa - 26 sty 2010, o 07:48
Tak Beatrice ,piszesz prawdę.Bóg nie zgładził buntowników od razu.Bo wtedy nie byłaby rozstrzygnięta kwestia sporna ,mianowicie
Czy to Bóg jest najlepszym władcą?
A może Bóg zabrania ludziom coś dobrego?
A może ludzie sami bez Boga mogą byc szczęśliwi i wolni?
A czy tak naprawdę ludzie służą Bogu z miłości czy z wyrachowania?
Na rozstrzygnięcie tych dylematów potrzeba było czasu.I dzisiaj po około 6 tysiącach lat rządów szatana można z całą pewnością powiedziec ,że te rządy są czymś najgorszym ,co mogło spotkac ludzkośc.
Panuje chciwośc ,korupcja,kłamstwo ,niesprawiedliwośc.......można wiele wymieniac.
Ale Bóg zapowiedział ,że usunie wszystkie rządy ludzkie ,które podlegają władzy szatana i zastąpi je swoim jednym rządem królestwa Bożego.
Dn 2:44 NS âź"A za dni tych królów Bóg nieba ustanowi królestwo, które nigdy nie zostanie obrócone wniwecz. I to królestwo nie przejdzie na żaden inny lud. Zmiażdży ono wszystkie owe królestwa i położy im kres, lecz samo będzie trwać po czasy niezmierzone;â
Wówczas na ziemi zapanują rajskie warunki ,pokój ,sprawiedliwośc ,dobrobyt dla wszystkich.
Iz 11:1-9 NS
âźI wyrośnie gałązka z pnia Jessego, a latorośl z jego korzeni będzie wydawać owoc.
(2) I spocznie na nim duch Jehowy, duch mądrości i zrozumienia, duch rady i potęgi, duch poznania i bojaźni przed Jehową;
(3) i będzie znajdował radość w bojaźni przed Jehową. A nie będzie osądzał jedynie na podstawie tego, co się ukazuje jego oczom, ani upominał po prostu na podstawie tego, co słyszą jego uszy.
(4) I w prawości osądzi maluczkich, a w prostolinijności udzieli upomnienia na rzecz potulnych na ziemi. I uderzy ziemię rózgą swoich ust, a duchem swoich warg uśmierci niegodziwca.
(5) I prawość będzie pasem jego bioder, a wierność pasem jego lędźwi.
(6) I wilk pobędzie trochę z barankiem, a lampart będzie leżał z koźlęciem, jak również cielę i młody grzywiasty lew, i wypasione zwierzę wszystkie razem; i będzie je prowadził mały chłopiec.
(7) Krowa i niedźwiedzica będą się paść; ich młode będą leżeć razem. I nawet lew będzie jadł słomę tak jak byk.
(8) I dziecię ssące będzie się bawić nad jamą kobry, a dziecko odstawione od piersi położy rękę na szczelinie świetlnej jadowitego węża.
(9) Nie będą wyrządzać szkody ani przywodzić do zguby na całej mojej świętej górze; gdyż ziemia będzie napełniona poznaniem Jehowy, tak jak wody pokrywają morze.â
ewrys - 26 sty 2010, o 16:22
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?
Każde.
Katolicy, Prawosławni, Protestanci wszyscy głoszą dobrą nowinę. Nie tylko SJ. Choć na pewno taka odpowiedz by ciebie zadowoliła.
Jeżeli masz Boga w sercu to postępujesz według jego prawideł i to już jest głoszenie.
Ja nie afiszuje się z moją religią w moim otoczeniu.
Bo i po co? Kto powie, że dobrze postępuje dlatego że jestem np BP, albo ŚJ. Nie którzy postrzegają mnie jako katolika. Kto mnie zna bliżej to na pewno wie że nim nie jestem. Ale, też nie wie kim naprawdę jestem. Jestem dla Boga znany i to mi wystarczy w zupełności.
Wielu chrześcijan prześciga się w przedstawianiu przykładów jak postępują i jakie mają zasady.
Kolega Świadek kilkakrotnie powiedział że śj nie idą do wojska. Oni wolą iść do więzienia niż do armii. Wielkie mi co. Przecież to normalne, że będąc osobą wierzącą omija się sprawy które kolidują z przekonaniami. Na pytanie o słynnej transfuzji koleżanka powiedział: mam nadzieje że nigdy w życiu nie dosięgnie mnie problem gdzie będę musiała wybrać między lojalnością wobec Boga, a życiem swojego dziecka.
Czyli w duchu jej przekonanie jest zupełnie inne niż nauka z Brooklynu.
Bóg jest miłością i nie potrzebuje ofiar.
Inna koleżanka (Baptysta) z radością obwieściła że my się nie modlimy do jakiejś tam Maryjki.
Jedno zdanie powiedziało mi wiele o niej. Używając obraźliwie imię Błogosławionej wydała się co dla niej jest takie ważne - kościół ziemski - Baptyści. W jednym zdaniu wyraziła nienawiść do katolików i ich przekonań. Ośmieszyła przez to niewinną osobę - Marię matkę Jezusa.
Podobnie postępuje wielu ŚJ. Dlatego ludzi powinno się dzielić na złych i dobrych.
Choć według mnie nie ma zła i nie ma dobra. To tylko ludzkie określenia. Powinno się raczej odczuwać - myśleć o tym, jako coś pożytecznego dla nas lub nie pożytecznego - szkodliwego.
Andrzej Wołyński - 26 sty 2010, o 17:07
Bog Jehowa mogl zgladzic pierwszych buntownikow Otóż nie mogł!
Ponieważ Bóg Jehowa nie ludobujca, jak głoszą niekturzy, nazywające się świadkami, chociaż takimi nie są. Ponieważ: 1 Moj. 2:17
17. bo w dniu, w którym z niego zjesz, z całą pewnością umrzesz.
Tak otoż, Bóg nie mógł ich zniszczyć nie tylko dlatego że zniszczenia niema w Jego Naturze, ale ponieważ pierwsi buntownicy byli już martwymi, Jeśli oczywiście Bóg nie oszukał, a smok powiedział prawdę.. albowiem dnia, którego jeść będziesz- śmiercią umrzesz!
Właściwie dla tego i posyłał Bóg proroków, żeby wskrzeszano nas do życia, ponieważ każdy poszedł w ślad pierwszych buntowników i w ten dzień, w który wypróbował co takie grzech, umarł dla Boga. I w pozostały czas żył w strachu, kontynuując grzeszyć i szukać zwrotu do Harmonii Życia którą zgubił.. Ale wszystkich prorokow wskazujących drogę do Edenu, do Królestwa Boga - zabijano. A w ostatnie dni posłał do nas Syna Swojego, Jezusa. I oto jest Jego nauczanie, dzięki któremu ożywamy do pobożności i dla życia w Królestwie Boga, które znajduje się wewnątrz każdego człowieka, a nie w obiecanych przez różnych nauczytielej miejscach, które rysują nam w barwnych kolorach, przed tym postraszywszy Mściwym Bogiem.. i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni. 6 Razem też wskrzesił i razem posadził na wyżynach niebieskich do Efezjan 2.5
beatrice - 26 sty 2010, o 19:10
Bog Jehowa mogl zgladzic , ale nie chcial tego zrobic , bo bardzo kocha wszystkich ludzi nawet tych zatrwardzialych , grzesznikow , i daje im szanse poznac prawde i nawrocic sie na odpowiednia droge. Jak juz pisalam we wczesniejszym poscie , pozwolil ludziom sprawowac rzady pod wladza pana tego swiata . A jak bylo za czasow Noego. Bog dal szanse grzesznikom nawrocic sie , drzwi arki ,byly otwarte dopoki na ziemie nie spadly pierwsze krople deszczu . Kazdy grzesznik , mogl sie nawrocic , schronic w arce i ocalic , Ludzie ci jednak woleli swoje grzeszne chulaszcze zycie , niz wielbienie prawdziwego Boga Jehowe, dlatego musieli poniesc zaplate . Czy dzisiejsze czasy nie przypominaja wam czasow Noego. A co oznaczala tecza po zakonczeniu potopu , ktora wowczas sie ukazala ,Czy ktos znana nia odpowiedz. Zbawienie , zmartwychstanie umarlych do zycia w raju na ziemi pochodzi z laski bozej przez wiare w Jezusa Chrystusa. A co z Judaszem Iskierota czy tez zmartwychstanie , co z Pilatem , Co stanie sie z Herodem .Bog Jehowa jest milosierny i w niebie ciesza , sie wszyscy z nawroconego grzesznika i nie wazne czy to jest Zyd , czy Amerykanin .Rzymian 10;12 mowi ' Nie masz bowiem , roznicy miedzy Zydem , a Grekiem, gdyz jeden jest Bog wszystkich , bogaty dla wszystkich , ktorzy go wzywaja
Podobnie postępuje wielu ŚJ. Dlatego ludzi powinno się dzielić na złych i dobrych.
Choć według mnie nie ma zła i nie ma dobra. To tylko ludzkie określ
Swiatkowie Jehowy nie osmieszaja Marii matki , Jezusa , nie modla sie do niej , bo w Biblii wyraznie jest napisane , ze tylko do Jehowy Boga nalezy sie modlic , a jednym posrednikiem miedzy Bociem , a ludzmi jest Jezus Chrystus
ewrys - 27 sty 2010, o 16:37
Swiatkowie Jehowy nie osmieszaja Marii matki , Jezusa , nie modla sie do niej , bo w Biblii wyraznie jest napisane , ze tylko do Jehowy Boga nalezy sie modlic , a jednym posrednikiem miedzy Bociem , a ludzmi jest Jezus Chrystus
Nie pisałem o ŚJ. przeczytaj dokładniej.
Czy według Ciebie można się modlić do Jezusa?
Czy można prosić Jezusa?
beatrice - 27 sty 2010, o 18:46
Wiem o kim pisales o baptystach , a wszczegolnosci o jednej wyznawczyni tej religii., Czy mozna modlic sie do Jezusa . to nie ja wyznaczam kryteria wiary tylko Bog Jehowa , a zawarte sa one w Bibliii zgodnie znia my tym wyznacznikom wiary podlegamy. To wlasnie w Biblii jest napisane , ze nalezy modlic sie do Boga w imie jego syna Jezusa Chrystusa Jednym posrednikiem miedzy Bogiem a ludzmi jest Jezus Chrystus
ewrys - 28 sty 2010, o 10:33
Ale w biblii jest przypadek gdzie ktoś modli się do Jezusa.
To jak to rozumieć?
Jeżeli Jezus jest pośrednikiem żyje i jest po prawicy Ojca i oficjalnie wszyscy tak uważają. Dana mu została władza to czy w tym przypadku modlitwy możemy zanosić również do Jezusa?
Wiera - 28 sty 2010, o 13:17
A czy to nie jest tak, że gdy modlimy się do Boga i nie ważne kim jesteśmy, którego wyznania jesteśmy, może zamieszkujemy tereny do których nie dotarła jeszcze żadna religia ale modlimy się do Niego. Do wielkiej wszechobecnej mocy, którą utorżasamiamy z nazwą Bóg, czy Allah, czy jeszcze inną. A może modlimy się do Boga za pośrednictwem Jezusa?
Chodzi o czystość naszych intencji. Wewnętrzne odczucia, szczerość i wdzięczność. Nie jestem żadną znawczynią religii, ale tak na chłopski rozum, to czy nie bylibyście bardziej zadowoleni, gdyby ktoś wyznawał cześć Tobie postrzegając Cię jako np słońce i modlił się gorliwie, zamiast nazywać Cię Bogiem i odklepać bezmyślnie kolejny raz tą samą modlitwe.
Vanessa - 28 sty 2010, o 13:21
Vanessa napisał(a):
Które ugrupowanie religijne głosi o królestwie dobrą nowinę?
Każde.
Katolicy, Prawosławni, Protestanci wszyscy głoszą dobrą nowinę. Nie tylko SJ. Choć na pewno taka odpowiedz by ciebie zadowoliła.
beatrice - 28 sty 2010, o 15:49
Rzeczywiscie mozna modlic sie do slonca , nawet kraweznika . Katolicy modla sie do Marii , roznych swietych, aleczy te modlitwy sa wysluchiwane przez Boga . Tym bardziej , ze to Bog Jehowa objawil nam w Biblii do kogo mamy zanosic modlitwy i przez kogo, kto jest posrednikiem.Jezus jest Synem Bozym i napewno nie chcial , zby ludzie wielbili go bardziej jak swego Ojca . A czy ty bys chcial ,zeby ludzie oddawali tobie wiekszy szacunek jak twemu ojcu.
ewrys - 28 sty 2010, o 17:48
Czy katolicy,Protestanci i Prawosławni wiedzą co to jest Boże królestwo?
Skoro przyjmujemy wszyscy że słowo Boże z Biblii jest natchnione to musimy też wiedzieć kto utworzył kanon pisma, który obecnie mamy przed oczami. I tu musze dodać Vanesso że to nie byli Świadkowie Jehowy, a ojcowie kościoła Katolickiego. W takim razie chyba coś wiedzieli na ten temat. Oczywiście jestem zdania że w niedługim czasie pobłądziło wielu, ale czy wszyscy?
A czy ty bys chcial ,zeby ludzie oddawali tobie wiekszy szacunek jak twemu ojcu.
A może Bóg ma już dość tych modlitw jak miał dość ofiar.
Ze słów Jezusa widać ze to czyny odegrają istotną rolę.
Tylko że badamy te pismo z pozycji strachu a nie miłości i według mnie to błąd. Nie mówi się o Bogu jako o miłosiernym i kochającym Ojcu lecz zaczyna się rozmowy od zapłaty od Królestwa Bożego. O tym Jezus powiedział w Mat 7:21.
Gdy strach zmusza ludzi do czynienia dobra to próżna jest taka wiara. Jak już wcześniej pisałem są dwa uczucia przeciwne sobie: miłość i strach. Miłość jest pożyteczna, za to strach rodzi same straty. Miłością posługuje się BÓG Stwórca. Strachem posługuje się bóg tej ziemi. Od nas samych zależy kogo będziemy słuchać. Łatwo poznać kto głosi miłość Boga, a kto nawraca przy użyciu strachu. Od samego początku w piśmie jest ten problem omawiany. Od drzewa poznania zaczyna się nasza ludzka opowieść. Gdy poznamy to uczucie które uwalnia człowieka od strachu to znaczy że jesteśmy na właściwej drodze. Znajomość pism, które mamy tez nie muszą prowadzić do miłości. Tym bardziej jak się używa wersetów, w których za wszelką cenę próbuje się udowadniać, że Bóg jest mordercą i morduje całe narody. No ale my to już cacy i nas nie zabije, o ile będziemy należeć do ...
Vanessa - 29 sty 2010, o 07:22
Vanessa napisał(a):
Czy katolicy,Protestanci i Prawosławni wiedzą co to jest Boże królestwo?
Skoro przyjmujemy wszyscy że słowo Boże z Biblii jest natchnione to musimy też wiedzieć kto utworzył kanon pisma, który obecnie mamy przed oczami. I tu musze dodać Vanesso że to nie byli Świadkowie Jehowy, a ojcowie kościoła Katolickiego. W takim razie chyba coś wiedzieli na ten temat. Oczywiście jestem zdania że w niedługim czasie pobłądziło wielu, ale czy wszyscy?
artur olczykowski - 29 sty 2010, o 10:07
Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie.(9) Nie miejcie w trzosach swoich złota ani srebra, ani miedzi,(10) ani torby podróżnej, ani dwu sukien, ani sandałów, ani laski; albowiem godzien jest robotnik wyżywienia swego
ewrys - 30 sty 2010, o 12:38
No na pewno nie sa to SJ....
Masz rację wanesso chyba w obecnych czasach nikt. To robili apostołowie bo i do nich mówił Jezus. Jak wcześniej napisał Artur to podzielam tę opinię :
No na pewno nie sa to SJ.
beatrice - 27 maja 2010, o 02:33
No na pewno nie sa to SJ....Oj to bardzo malo masz wiadomosci na ten temat
artur olczykowski - 27 maja 2010, o 13:20
artur olczykowski napisał(a):No na pewno nie sa to SJ....
Asia - 28 maja 2010, o 16:40
O ustaniu darów nie tylko ŚJ nauczają,inni też, ale na pewno równych im w chodzeniu od domu do domu nie ma. Pytanie:dlaczego to robią? I jakie Królestwo głosi Organizacja z Brooklynu?
Ktos pytał czy jest modlitwa do Jezusa w Biblii. Jest. Robi to kamieniowany Szczepan. Czy modlitwa do Jezusa odbiera cześć Ojcu. Sądzę, że żadnym sposobem.
gambit - 2 cze 2010, o 22:11
Zmarł Raymond Franz. Były członek Ciała Kierowniczego ŚJ.źródło
ze Żródła wcześniejszego
Aktywny w kierownictwie Ciała Kierowniczego, od 1980 r. w konflikcie z późniejszymi władzami, tego samego roku zrezygnował z członkostwa w sprawowaniu nadzoru nad organizacją, rok później wykluczony ze społeczności Świadków Jehowy.