Dlaczego przednie koła leżą:-(
marcinthebest - 2009-06-28, 13:41
" />Co może być przyczyną złych kątów pochylenia kół przednich???Mam zglebowanego civica,obniżony bodajże o 60 mm z przodu,koła przednie dosłwonie leżą,a co za tym idzie nie prowadzi sie zbyt przyjemnie:(,a wręcz tragicznie.Pomóżcie,bo nie wiem co mam z tym robić.
Okus - 2009-06-28, 14:24
" />przy obnizeniu raczej normalka tez tak mam... moja lezy na ok -60 i kola sa na skos jakby miala sie rozkraczyc ... ale na szerokich lakach wyglada na kozaku z tymi kontami
marcinthebest - 2009-06-28, 14:41
" />A jak Ci się prowadzi na szerokich laćkach?
Okus - 2009-06-28, 14:47
" />a to zalezy po miescie zle bo nie mam wspomagania i sportowa kiere takze Ci co maja mala kiere i nie maja wspomagania wiedza o co kaman... i u nast takie faldy na drogach ze kiere musisz caly czas trzymac bo jak puscisz to kreci sobie sama jak szalona ... ale za to jak chcesz przycisnac przyczepnosc zkrety i wyglad emoty mowia same za siebie
Stoki Chan - 2009-06-28, 15:59
" />
Randal - 2009-06-28, 16:47
" />Na dole strony jest animacja która całkiem dobrze pokazuje co się dzieje gdy koło idzie w górę auta (gleba): http://www.maplesoft.com/applications/v ... &view=html
85DanielS - 2009-06-28, 19:01
" />Po prostu taka jest konstrukcja tego zawieszenia.
Jak chcesz poprawć to musisz przerabiać górne wachacze
TomiX - 2009-06-28, 21:20
" />
marcinthebest - 2009-06-28, 21:33
" />zbieżnośc robiona komputerowo....dzisiaj lookam na opone a tam łyśinka,ąz druciki wychodzą od wewnętrznej strony..boje się że jak założe nowe opony będzie to samo.Fakt faktem frajda na zakrętach jest nie do opisania-dystanse ,felgi 8 calowe z przodu,9 calowe z tyłu gleba pwowodują ,że nowsze fury mają duże problemy w łukach z moją Hanią:) No nic założe inne oponki,pojeździmy zobaczymy:)Słyszałem opinie że Hanie są bardzo czułe na niedoważenie opon czy to prawda?Zazwyczaj niedoważenie kończy się drżeniem kierownicy.U mnie drży kiera do przy prędkości ok. 110 km/h,do czau kiedy nie zacznie drżec jest stabilnie,a potem mam zjawisko "luźnej kierownicy" i nie przyjemnego prowadzania samochodu.Ktos miał coś takiego?
Dzida - 2009-06-28, 23:05
" />Tak czy siak zniszczysz każde opony, w sumie na tym polega mądrość wielowachaczowego zawieszenia.
Kiedy wchodzisz przykładowo w prawy łuk, podejrzewam że okolice 80% masy auta znajdują się po lewej stronie, czyli każde koło przyjmuje na siebie nieraz pareset kilogramów więcej. Czyli jadąc z łuku robi się taka niby-gleba; niby-obciążenie, koło się chowa a razem z tym po dociążonej stronie powstaje negatyw, który prowadzenie w zakrętach uprzyjemnia i czyni bezpieczniejszym wielokrotnie...
Dlatego ja pseudo-glebom, ciętym-sprężynom, w ogóle wszelakim obniżeniom bez regulowanych górnych wachaczy mówie zdecydowane nie. Można sobie zawias utwardzić, bardziej niż 30mm nie obniżać, ale imo nic więcej.
No chyba, że co roku nowe opony...
kirpek - 2009-06-29, 10:57
" />ja mam na -60mm i prowadzi mi sie jak po sznurku nie zależnie od nawierzchni. mam laczki mam 195/50 r15 i nie mam wspomy. ALE
zanim zrobiłem kompletny remoncik dolnych wachaczy i górnych to koła żyły własnym życiem.
po wymianie sworzni koła wróciły to prawie pionu. są tak zwane minusy czyli lekko pochylone koła, w zakrętach auto jest nie do Wy.....a.
a co do opon- już 3 komplety poszły
i wszystkie tak samo wewnętrzna strona obu kół. jak nie chce mieć minusów są na allegro owe camber kity jako same górne sworznie o odpowiednim koncie się je dobiera. oraz profesjonalne górne wahacze z regulacją.
wg mojej opinii jak masz wszystkie gumy ok i zbieżność/ geometrię, opony i ciśnienia auto MUSI jechać prosto. stoki chan zresztą widział że bez trzymanki jeżdżę;)
85DanielS - 2009-06-29, 11:19
" />Wajnie się jeżdzi na minusach ale co jakiś czas trzeba przekładać oponki i wtedy dłużej sie jeżdzi na jednych. Jak ktoś jeżdzi agresywnie to warto mieć minusy ale jak ktoś sie sr* że oponki bedzie brało czy coś to po *uj glebuje?
Alternatywnum rozwiązaniem jest jak wyżej kolega napisał kity górnych wachaczy. a jak ktoś biedny jest to może zrobić z otworów na kielichu fasolki i przesunąć na zewnątrz mocowanie wachacza, ale nie polecam takiego wyjścia...zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
marcinthebest - 2009-06-28, 13:41
" />Co może być przyczyną złych kątów pochylenia kół przednich???Mam zglebowanego civica,obniżony bodajże o 60 mm z przodu,koła przednie dosłwonie leżą,a co za tym idzie nie prowadzi sie zbyt przyjemnie:(,a wręcz tragicznie.Pomóżcie,bo nie wiem co mam z tym robić.
Okus - 2009-06-28, 14:24
" />przy obnizeniu raczej normalka tez tak mam... moja lezy na ok -60 i kola sa na skos jakby miala sie rozkraczyc ... ale na szerokich lakach wyglada na kozaku z tymi kontami
marcinthebest - 2009-06-28, 14:41
" />A jak Ci się prowadzi na szerokich laćkach?
Okus - 2009-06-28, 14:47
" />a to zalezy po miescie zle bo nie mam wspomagania i sportowa kiere takze Ci co maja mala kiere i nie maja wspomagania wiedza o co kaman... i u nast takie faldy na drogach ze kiere musisz caly czas trzymac bo jak puscisz to kreci sobie sama jak szalona ... ale za to jak chcesz przycisnac przyczepnosc zkrety i wyglad emoty mowia same za siebie
Stoki Chan - 2009-06-28, 15:59
" />
Randal - 2009-06-28, 16:47
" />Na dole strony jest animacja która całkiem dobrze pokazuje co się dzieje gdy koło idzie w górę auta (gleba): http://www.maplesoft.com/applications/v ... &view=html
85DanielS - 2009-06-28, 19:01
" />Po prostu taka jest konstrukcja tego zawieszenia.
Jak chcesz poprawć to musisz przerabiać górne wachacze
TomiX - 2009-06-28, 21:20
" />
marcinthebest - 2009-06-28, 21:33
" />zbieżnośc robiona komputerowo....dzisiaj lookam na opone a tam łyśinka,ąz druciki wychodzą od wewnętrznej strony..boje się że jak założe nowe opony będzie to samo.Fakt faktem frajda na zakrętach jest nie do opisania-dystanse ,felgi 8 calowe z przodu,9 calowe z tyłu gleba pwowodują ,że nowsze fury mają duże problemy w łukach z moją Hanią:) No nic założe inne oponki,pojeździmy zobaczymy:)Słyszałem opinie że Hanie są bardzo czułe na niedoważenie opon czy to prawda?Zazwyczaj niedoważenie kończy się drżeniem kierownicy.U mnie drży kiera do przy prędkości ok. 110 km/h,do czau kiedy nie zacznie drżec jest stabilnie,a potem mam zjawisko "luźnej kierownicy" i nie przyjemnego prowadzania samochodu.Ktos miał coś takiego?
Dzida - 2009-06-28, 23:05
" />Tak czy siak zniszczysz każde opony, w sumie na tym polega mądrość wielowachaczowego zawieszenia.
Kiedy wchodzisz przykładowo w prawy łuk, podejrzewam że okolice 80% masy auta znajdują się po lewej stronie, czyli każde koło przyjmuje na siebie nieraz pareset kilogramów więcej. Czyli jadąc z łuku robi się taka niby-gleba; niby-obciążenie, koło się chowa a razem z tym po dociążonej stronie powstaje negatyw, który prowadzenie w zakrętach uprzyjemnia i czyni bezpieczniejszym wielokrotnie...
Dlatego ja pseudo-glebom, ciętym-sprężynom, w ogóle wszelakim obniżeniom bez regulowanych górnych wachaczy mówie zdecydowane nie. Można sobie zawias utwardzić, bardziej niż 30mm nie obniżać, ale imo nic więcej.
No chyba, że co roku nowe opony...
kirpek - 2009-06-29, 10:57
" />ja mam na -60mm i prowadzi mi sie jak po sznurku nie zależnie od nawierzchni. mam laczki mam 195/50 r15 i nie mam wspomy. ALE
zanim zrobiłem kompletny remoncik dolnych wachaczy i górnych to koła żyły własnym życiem.
po wymianie sworzni koła wróciły to prawie pionu. są tak zwane minusy czyli lekko pochylone koła, w zakrętach auto jest nie do Wy.....a.
a co do opon- już 3 komplety poszły
i wszystkie tak samo wewnętrzna strona obu kół. jak nie chce mieć minusów są na allegro owe camber kity jako same górne sworznie o odpowiednim koncie się je dobiera. oraz profesjonalne górne wahacze z regulacją.
wg mojej opinii jak masz wszystkie gumy ok i zbieżność/ geometrię, opony i ciśnienia auto MUSI jechać prosto. stoki chan zresztą widział że bez trzymanki jeżdżę;)
85DanielS - 2009-06-29, 11:19
" />Wajnie się jeżdzi na minusach ale co jakiś czas trzeba przekładać oponki i wtedy dłużej sie jeżdzi na jednych. Jak ktoś jeżdzi agresywnie to warto mieć minusy ale jak ktoś sie sr* że oponki bedzie brało czy coś to po *uj glebuje?
Alternatywnum rozwiązaniem jest jak wyżej kolega napisał kity górnych wachaczy. a jak ktoś biedny jest to może zrobić z otworów na kielichu fasolki i przesunąć na zewnątrz mocowanie wachacza, ale nie polecam takiego wyjścia...