Dzielmy się swoją radością
Ania - 13 lut 2010, o 15:25
W zasadzie jest to forum, które skupia się na tematyce samobójstwa... oczywiście ważne jest żeby się wygadać, zwierzyć się z problemów, poradzić się innych co zrobić w trudnych sytuacjach, ale skupianie się tylko na negatywnych stronach życia, na problemach, nie jest dobrym wyjściem. Równie ważne jest budowanie pozytywnego nastawienia do świata, życia i do siebie. Nie chodzi o to, żeby zaprzeczać swojej złej sytuacji, udawać, że wszystko jest w porządku, absolutnie nie. Chodzi o to, żeby dostrzegać też pozytywne aspekty życia.
Dlatego tworzę ten temat, chcę żeby powstał tutaj taki pozytywny kącik. Chciałabym, żebyśmy w tym wątku wypisywali, co miłego, ciekawego nas spotkało, coś, co was wzruszyło, sprawiło, że uśmiechnęliście się całym sercem, dzielili się swoimi radościami, postępami w dążeniu do lepszego życia. I w miarę możliwości bez "smutania", na to są tu inne miejca:)
No to może ja na początek.
Zrobiłam dzisiaj pyszną zupę pomidorową (wegetariańską, bo nie jem mięsa), a że uwielbiam jeść (na szczęście mimo tego jestem szczupła ) to sprawiło mi to dużo radości, której od dawna mam deficyt.
I właśnie o to chodzi, to nie musi być coś wielkiego, np. że byliście na wycieczce dookoła świata albo że poznaliście światowej sławy np. aktora. chodzi o takie drobne codziennie radości. większe też oczywiście mogą być, ale nie ograniczajmy się tylko do nich.
nina - 13 lut 2010, o 16:40
Popieram Twój pomysł Aniu, bo własciwie też dzisiaj o tym myslałam. Może taki dzień, ale dobrze się dzisaj czuje i tak jakoś mi wesoło bez powodu no i oczywiscie wszystko lepiej idzie.
Ania - 13 lut 2010, o 18:07
słuchaj, to dokładnie tak jak u mnie! wszystko wydaje się dzisiaj takie jasne, proste i jakoś tak radośniej niż zwykle
Anonim - 14 lut 2010, o 00:20
Dzisiaj idę do kina Mam nadzieje, że się nie zawiodę na fabule
maciej_ - 14 lut 2010, o 11:10
Hm nie pamiętam kiedy podzieliłem się ostatnio z kimś jakąś moją małą czy większą radością. Jednak kiedy jest źle staram się komuś pomóc wtedy jakoś lepiej się robi. Dobre pytanie z tą radością....
Nikt - 14 lut 2010, o 12:01
Nowa odslona starych znajomych.Hmmmm az milo Was poczytac hahaha a ja mam kontakt na priv z jedna osobka z tej strony i Nasze rozmowy bardzo mnie ciesza.To bardzo fajne i bardzo fajna osobka mowie Wam !
nina - 17 lut 2010, o 13:56
Oby takich odsłon było wiecej w naszym życiu czego sobie i Wam życzę.
maciej_ - 18 lut 2010, o 22:13
a będzie więcej tylko nową stronę w życie wprowadzę
Anonim - 13 mar 2010, o 13:16
Nie ma was? Wybyliście wszyscy?
Jak jest źle to każdy pisze, a jak nadchodzi wiosna i wpada się w dobry humor to już nikt nie pamięta.
Ach ta mentalność ludzka...
Świeci słońce, cieszy mnie to. Jak cholera. Lubie ten okres, bo chociaż matka ziemia mówi mi, że warto żyć.
Puk...puk...
Jesteście tam?
evanka - 13 mar 2010, o 16:32
Mi radość-satysfakcję daje załatwienie lub nawet samo przystąpienie do załatwienia jakiejś zaległej lub trudnej sprawy. Poza tym pomaganie innym, powiedzenie komuś dobrego słowa czy wywołanie u kogoś uśmiechu choćby w odpowiedzi na mój uśmiech.
ayahuasca - 14 mar 2010, o 10:22
Wczoraj/dziś radość sprawiło mi :
- zrobienie porządku w mieszkaniu; ogólnie lubię sprzątać, porząkować
- zabawa na koncercie
- to, że w pogo wyjątkowo nie dostałam z łokcia
- znalazło się trochę nieznanych osób, które nawet chciały wymienić o pare zdań więcej, co było sympatyczne.
- wyjątkowo pyszny cheeseburger
- wino i shisha z koleżanką
- Sweeney Todd obejrzany w miłym towarzystwie.
maciej_ - 27 wrz 2010, o 20:38
ayahuasca juz wiecej nam nic nie napisze...zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Ania - 13 lut 2010, o 15:25
W zasadzie jest to forum, które skupia się na tematyce samobójstwa... oczywiście ważne jest żeby się wygadać, zwierzyć się z problemów, poradzić się innych co zrobić w trudnych sytuacjach, ale skupianie się tylko na negatywnych stronach życia, na problemach, nie jest dobrym wyjściem. Równie ważne jest budowanie pozytywnego nastawienia do świata, życia i do siebie. Nie chodzi o to, żeby zaprzeczać swojej złej sytuacji, udawać, że wszystko jest w porządku, absolutnie nie. Chodzi o to, żeby dostrzegać też pozytywne aspekty życia.
Dlatego tworzę ten temat, chcę żeby powstał tutaj taki pozytywny kącik. Chciałabym, żebyśmy w tym wątku wypisywali, co miłego, ciekawego nas spotkało, coś, co was wzruszyło, sprawiło, że uśmiechnęliście się całym sercem, dzielili się swoimi radościami, postępami w dążeniu do lepszego życia. I w miarę możliwości bez "smutania", na to są tu inne miejca:)
No to może ja na początek.
Zrobiłam dzisiaj pyszną zupę pomidorową (wegetariańską, bo nie jem mięsa), a że uwielbiam jeść (na szczęście mimo tego jestem szczupła ) to sprawiło mi to dużo radości, której od dawna mam deficyt.
I właśnie o to chodzi, to nie musi być coś wielkiego, np. że byliście na wycieczce dookoła świata albo że poznaliście światowej sławy np. aktora. chodzi o takie drobne codziennie radości. większe też oczywiście mogą być, ale nie ograniczajmy się tylko do nich.
nina - 13 lut 2010, o 16:40
Popieram Twój pomysł Aniu, bo własciwie też dzisiaj o tym myslałam. Może taki dzień, ale dobrze się dzisaj czuje i tak jakoś mi wesoło bez powodu no i oczywiscie wszystko lepiej idzie.
Ania - 13 lut 2010, o 18:07
słuchaj, to dokładnie tak jak u mnie! wszystko wydaje się dzisiaj takie jasne, proste i jakoś tak radośniej niż zwykle
Anonim - 14 lut 2010, o 00:20
Dzisiaj idę do kina Mam nadzieje, że się nie zawiodę na fabule
maciej_ - 14 lut 2010, o 11:10
Hm nie pamiętam kiedy podzieliłem się ostatnio z kimś jakąś moją małą czy większą radością. Jednak kiedy jest źle staram się komuś pomóc wtedy jakoś lepiej się robi. Dobre pytanie z tą radością....
Nikt - 14 lut 2010, o 12:01
Nowa odslona starych znajomych.Hmmmm az milo Was poczytac hahaha a ja mam kontakt na priv z jedna osobka z tej strony i Nasze rozmowy bardzo mnie ciesza.To bardzo fajne i bardzo fajna osobka mowie Wam !
nina - 17 lut 2010, o 13:56
Oby takich odsłon było wiecej w naszym życiu czego sobie i Wam życzę.
maciej_ - 18 lut 2010, o 22:13
a będzie więcej tylko nową stronę w życie wprowadzę
Anonim - 13 mar 2010, o 13:16
Nie ma was? Wybyliście wszyscy?
Jak jest źle to każdy pisze, a jak nadchodzi wiosna i wpada się w dobry humor to już nikt nie pamięta.
Ach ta mentalność ludzka...
Świeci słońce, cieszy mnie to. Jak cholera. Lubie ten okres, bo chociaż matka ziemia mówi mi, że warto żyć.
Puk...puk...
Jesteście tam?
evanka - 13 mar 2010, o 16:32
Mi radość-satysfakcję daje załatwienie lub nawet samo przystąpienie do załatwienia jakiejś zaległej lub trudnej sprawy. Poza tym pomaganie innym, powiedzenie komuś dobrego słowa czy wywołanie u kogoś uśmiechu choćby w odpowiedzi na mój uśmiech.
ayahuasca - 14 mar 2010, o 10:22
Wczoraj/dziś radość sprawiło mi :
- zrobienie porządku w mieszkaniu; ogólnie lubię sprzątać, porząkować
- zabawa na koncercie
- to, że w pogo wyjątkowo nie dostałam z łokcia
- znalazło się trochę nieznanych osób, które nawet chciały wymienić o pare zdań więcej, co było sympatyczne.
- wyjątkowo pyszny cheeseburger
- wino i shisha z koleżanką
- Sweeney Todd obejrzany w miłym towarzystwie.
maciej_ - 27 wrz 2010, o 20:38
ayahuasca juz wiecej nam nic nie napisze...