Falowanie obrotów na biegu jałowym
kicman - 2007-11-03, 10:53
" />Witam. mam taki problem gdyż silniczek po remoncie powinno być wszystko ok bawiłem się już z aparatami zapłonowymi i dalej to samo. Obroty mi bujaja na jałowym nawet pzy wyłaczonych wszelkich urzadzeniach elektrycznych zapalę rozgrzeje się obroty zrzuca i wskazówkacały czas pływa sobie delikatnie a jak stoi sie za tłumiiem jest charakterystyczne takie przerywanie strzelanie co jakiś tam czas ale zupełnie nie określone jakimś rytmem raz tak raz tak i to jest w dobrym przypadku a czasami jak staje na skrzyzowaniu to potrafi mi tak bujać obrotami ze wskazówka lata pomiedzy 900 a nawet 500obr. i az sie przydławia i tak buja tymi obrotami sobie. Przewody zapłonowe sa nowe świece też aparat jest raczej dobry zapłon ustawiony przepustnica czyszczona przy remoncie seryjny dolot jest na docieranie założony. Aparat zapłonowy przeczyściłem jeszcze myślę nad nowa kopułka i palcem. Co moze być tego powodem??
Dzida - 2007-11-03, 10:55
" />http://www.altech.com.pl/wbt/poradnik/czyszciac.html
Silniczek krokowy czyścimy!
kicman - 2007-11-03, 10:59
" />Niby juz to robiłem ale sie właśnie zastanawiam nad ponownym wyczyszczeniem. Ale być moze jak to zrobie ponownie będzie git ale druga kwestia to przerywanie co słychać po wydechu na wolnych
r@do - 2007-11-03, 13:00
" />mama tak samo i wiem ze czyszcenie silniczka nic nie daje bo ja swoj czyscielme nawet podmienialem i nic to n9e dalo - jak dojdziesz co to napisz koniecznie. pozdrawiam
tecno - 2007-11-04, 16:23
" />ja wczoraj w odpowiedzi na problem kicmana kozystajac z wolnego czasu zrobilem symulacje jego problemu i troszeczke rozstroilem swoje auto. na poczatek uszczelnilem profilaktycznie dokladnie uszczelki w pokrywie zaworow tak aby na 100% olej nie dostawal sie do swiec, obmylem calosc i wydmuchalem sprezonym powietrzem. nastepnie calkowicie zluzowalem linke od przepustnicy tak ze wisiala jak szmata i robilem doswiadczenie na lampie stroboskopowej. po zluzowaniu linki zaplon troszeczke zmienil swoje polozenie, ustawilem linke w pozycji optymalnej czyli tak zeby przepustnica do konca domykala i otwierala sie. po tym zabiegu ustawilem zaplon i to charakterystyczne prukanie ustalo. kolejna rzecza jest problem plywajacych obrotow. zdjalem wiec silnik krokowy i stopniowo go czyscilem metoda prob i bledow zakladajac i zdejmujac z kolektora, obserwujac przy tym obroty biegu jalowego i co proba czyszczenia obroty zachowywaly sie inaczej. w rezultacie obroty wieszaly mi sie i lataly dosc nieregularnie od 500-1000 rpm. dzisiaj rozebralem caly silniczek i go dokladnie wyczyscilem. nastepnie po skontrowaniu linki przepustnicy i ustawieniu precyzjnie zaplonu osiagnalem efekt taki ze to charakterystyczne przerywanie ustalo a obroty plynnie spadaja na 750 i ani grama mniej. Proponuje upewnic sie ze wszystkie komponenty ukladu zaplonowego sa sprawne, wyczyscic silnik krokowy oraz przedmuchac przewody podcisnienia, wyregulowac na nowo linke przepustnicy i po wszystkim precyzyjnie ustawic zaplon.
Sebisz111 - 2007-11-04, 17:27
" />Pisałem gdzies o tym, sprawdź uszczelkę pod kolektorem dolotowym !!!!!
stealth - 2007-11-04, 18:00
" />
tecno - 2007-11-04, 19:08
" />
bike - 2009-07-28, 19:21
" />Odświerzę temat, bo zanim zacznę coś robić chcę jeszcze o coś spytać. Wiem, że falowanie obrotów trzeba zacząć od krokowego. Zauważyłem jednak że gdy spadają mi obroty, słabiej świecą światła i podświetlenie zegarów. Czy ten spadek napięcia może być skutkiem zabrudzonego/uszkodzonego krokowego? Czy może właśnie nie ma to nic do rzeczy, a spadające obroty są efektem spadku napięcia spowodowanego czym innym? Czy ewentualnie spadające obroty i napięcie może coś mieć bezpośrednio lub pośrednio z alternatorem?
Ryba - 2009-07-29, 18:41
" />Przygasają światął itp, bo alternator wolniej się kręci i daje mniej prądu. U mnie też faluje, ale tylko w pozycji N między 1000-1100, na D trzyma 900 bez problemu - niby wszytko nie jest do końca w porządku, ale chyba nie ma sensu w tym dłubać (dualcarb)?
bike - 2009-07-29, 19:16
" />Ryba ale alternator daje mniej prądu bo jest z nim coś nie tak (i czy oprócz przygasania właśnie falujące obroty też są efektem spadku napięcia? bo mi tylko spadają poniżej normy a nie rosną )? Czy może na pracę alternatora ma wpływ krokowy?
Ryba - 2009-07-29, 19:31
" />Z alternatorem raczejwszystko w porządku. Spadki napięcia są spowodowane spadkiem obrotów, a nie odwrotnie. A falowanie ma rózne typy np. od prawidłowej w górę, w górę i w dól albo w dół - nie ma reguły.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
kicman - 2007-11-03, 10:53
" />Witam. mam taki problem gdyż silniczek po remoncie powinno być wszystko ok bawiłem się już z aparatami zapłonowymi i dalej to samo. Obroty mi bujaja na jałowym nawet pzy wyłaczonych wszelkich urzadzeniach elektrycznych zapalę rozgrzeje się obroty zrzuca i wskazówkacały czas pływa sobie delikatnie a jak stoi sie za tłumiiem jest charakterystyczne takie przerywanie strzelanie co jakiś tam czas ale zupełnie nie określone jakimś rytmem raz tak raz tak i to jest w dobrym przypadku a czasami jak staje na skrzyzowaniu to potrafi mi tak bujać obrotami ze wskazówka lata pomiedzy 900 a nawet 500obr. i az sie przydławia i tak buja tymi obrotami sobie. Przewody zapłonowe sa nowe świece też aparat jest raczej dobry zapłon ustawiony przepustnica czyszczona przy remoncie seryjny dolot jest na docieranie założony. Aparat zapłonowy przeczyściłem jeszcze myślę nad nowa kopułka i palcem. Co moze być tego powodem??
Dzida - 2007-11-03, 10:55
" />http://www.altech.com.pl/wbt/poradnik/czyszciac.html
Silniczek krokowy czyścimy!
kicman - 2007-11-03, 10:59
" />Niby juz to robiłem ale sie właśnie zastanawiam nad ponownym wyczyszczeniem. Ale być moze jak to zrobie ponownie będzie git ale druga kwestia to przerywanie co słychać po wydechu na wolnych
r@do - 2007-11-03, 13:00
" />mama tak samo i wiem ze czyszcenie silniczka nic nie daje bo ja swoj czyscielme nawet podmienialem i nic to n9e dalo - jak dojdziesz co to napisz koniecznie. pozdrawiam
tecno - 2007-11-04, 16:23
" />ja wczoraj w odpowiedzi na problem kicmana kozystajac z wolnego czasu zrobilem symulacje jego problemu i troszeczke rozstroilem swoje auto. na poczatek uszczelnilem profilaktycznie dokladnie uszczelki w pokrywie zaworow tak aby na 100% olej nie dostawal sie do swiec, obmylem calosc i wydmuchalem sprezonym powietrzem. nastepnie calkowicie zluzowalem linke od przepustnicy tak ze wisiala jak szmata i robilem doswiadczenie na lampie stroboskopowej. po zluzowaniu linki zaplon troszeczke zmienil swoje polozenie, ustawilem linke w pozycji optymalnej czyli tak zeby przepustnica do konca domykala i otwierala sie. po tym zabiegu ustawilem zaplon i to charakterystyczne prukanie ustalo. kolejna rzecza jest problem plywajacych obrotow. zdjalem wiec silnik krokowy i stopniowo go czyscilem metoda prob i bledow zakladajac i zdejmujac z kolektora, obserwujac przy tym obroty biegu jalowego i co proba czyszczenia obroty zachowywaly sie inaczej. w rezultacie obroty wieszaly mi sie i lataly dosc nieregularnie od 500-1000 rpm. dzisiaj rozebralem caly silniczek i go dokladnie wyczyscilem. nastepnie po skontrowaniu linki przepustnicy i ustawieniu precyzjnie zaplonu osiagnalem efekt taki ze to charakterystyczne przerywanie ustalo a obroty plynnie spadaja na 750 i ani grama mniej. Proponuje upewnic sie ze wszystkie komponenty ukladu zaplonowego sa sprawne, wyczyscic silnik krokowy oraz przedmuchac przewody podcisnienia, wyregulowac na nowo linke przepustnicy i po wszystkim precyzyjnie ustawic zaplon.
Sebisz111 - 2007-11-04, 17:27
" />Pisałem gdzies o tym, sprawdź uszczelkę pod kolektorem dolotowym !!!!!
stealth - 2007-11-04, 18:00
" />
tecno - 2007-11-04, 19:08
" />
bike - 2009-07-28, 19:21
" />Odświerzę temat, bo zanim zacznę coś robić chcę jeszcze o coś spytać. Wiem, że falowanie obrotów trzeba zacząć od krokowego. Zauważyłem jednak że gdy spadają mi obroty, słabiej świecą światła i podświetlenie zegarów. Czy ten spadek napięcia może być skutkiem zabrudzonego/uszkodzonego krokowego? Czy może właśnie nie ma to nic do rzeczy, a spadające obroty są efektem spadku napięcia spowodowanego czym innym? Czy ewentualnie spadające obroty i napięcie może coś mieć bezpośrednio lub pośrednio z alternatorem?
Ryba - 2009-07-29, 18:41
" />Przygasają światął itp, bo alternator wolniej się kręci i daje mniej prądu. U mnie też faluje, ale tylko w pozycji N między 1000-1100, na D trzyma 900 bez problemu - niby wszytko nie jest do końca w porządku, ale chyba nie ma sensu w tym dłubać (dualcarb)?
bike - 2009-07-29, 19:16
" />Ryba ale alternator daje mniej prądu bo jest z nim coś nie tak (i czy oprócz przygasania właśnie falujące obroty też są efektem spadku napięcia? bo mi tylko spadają poniżej normy a nie rosną )? Czy może na pracę alternatora ma wpływ krokowy?
Ryba - 2009-07-29, 19:31
" />Z alternatorem raczejwszystko w porządku. Spadki napięcia są spowodowane spadkiem obrotów, a nie odwrotnie. A falowanie ma rózne typy np. od prawidłowej w górę, w górę i w dól albo w dół - nie ma reguły.