ďťż

Flesh is good



ewrys - 5 gru 2009, o 13:39
Flesh is good
Wpisany przez Klasyk

"Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli jedni drugich darzyć będziecie miłością."
(J 13, 35 tłum. Liga Biblijna)

Pewne rzeczy z Biblii rozumiem bardzo prosto i dosłownie. Szczególnie przytaczane wypowiedzi Jezusa, mają dużą siłę rażenia jeśli chodzi o moje serce. Jeśli czytam coś takiego, a potem spotykam ludzi którzy nazywają sami siebie chrześcijanami, to zaczynam się zastanawiać na ile chrześcijanie są uczniami Jezusa. Tu nie chodzi o rozpływanie się w sentymentalnych uniesieniach, ale o bardzo konkretne kryterium weryfikacji. Rozglądając się w okół, bo poniekąd mieszkam w chrześcijańskim kraju, zastanawiam się gdzie jest ta miłość?

Moja teza brzmi: nie ma jej. Tak zwani chrześcijanie kierują się zupełnie innymi wartościami. Pytam się więc sam siebie, o co tu właściwie chodzi. Trafna diagnoza jest bowiem warunkiem uzdrowienia.

Biblia jest o tyle fajna, że pokazuje pewne reguły i zagrożenia aktualne również dzisiaj. Wygodnie jest uznać, że to żydowscy przywódcy religijni doprowadzili do zamordowania Jezusa. Trochę trudniej już zastanowić się czy współcześni uczynili by inaczej.

Co widzę w centrum zainteresowań współczesnego chrześcijaństwa, zarówno w wydaniu katolickim jak i protestanckim? Przede wszystkim prymat walki z ciałem jako siedliskiem grzechu. To nie miłość stoi w centrum zainteresowań chrześcijanina, ale to czy przypadkiem nie ma grzesznych myśli i pragnień. Różne wyznania mają tu swoje sposoby na przekonanie swojego wiernego, że należy do grona świętych, duszków którym udało się oderwać od grzesznej materii. W katolicyzmie będą to tzw. sakramenty, w protestantyzmie posłuszeństwo Słowu Bożemu, u charyzmatyków wspólne przeżywanie duchowych uniesień. Efektem tego jest postępujące odrealnienie i różnego rodzaju konflikty wewnętrzne, spowodowane faktem że choćby nie wiem jak się człowiek starał, to ciało z jego popędami pozostanie integralną częścią jego natury. Pora powiedzieć to głośno, TAK JESTEŚMY OGRANICZENI I ŻYJEMY W OGRANICZONYM ŚWIECIE. Do końca swojego życia będziemy popełniać różnego rodzaju błędy i Bóg doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Naszym celem nie powinna być nasza indywidualna doskonałość, ale miłość która jest możliwa tylko w relacji do innych. Człowiek jest wewnętrznie rozdarty, ponieważ w ciele zwierzęcia nosi cząstkę absolutu, i ja rozumiem że chciałby je przezwyciężyć, ale w tym życiu jest to niemożliwe. Zauważmy też że Jezus zmartwychwstał w ciele, jadł i pił, więc ciało nie jest czymś poza nami, ale my jesteśmy również ciałem. Jeszcze raz, to nie tak jak się wydaje niektórym wielce uduchowionym osobom, że posiadamy ciało, ale my jesteśmy ciałem. I ono jest dobre. Wszystkie jego popędy są dobre. Przy tym ono zawsze będzie niedoskonałe, przynajmniej do zmartwychwstania. Problem więc nie w tym jak oszukać samego siebie, by wydawało mi się że już tą doskonałość osiągnąłem, ale by postawić miłość w centrum swojego życia. Faryzeusze byli ludźmi skoncentrowanymi na własnej doskonałości i pewnie nawet zrobili wiele kroków w jej kierunku. Byli dla zwykłego żyda kimś takim jak dzisiaj zakonnik dla katolika. Dziwne jednak, że to właśnie oni zgrzytali zębami, gdy słyszeli naukę Jezusa. Jezus podważał cały ich system myślenia, wszystkie ich dążenia i wysiłki okazywały się jednym wielkim kłamstwem. Bo Bóg ie chce byśmy byli doskonali, Bóg chce byśmy uczyli się kochać. Całym sercem, całym umysłem, ze wszystkich sił.
tekst ze strony www.pistis.pl




Andrzej Wołyński - 6 gru 2009, o 07:24
Pora powiedzieć to głośno, TAK JESTEŚMY OGRANICZENI



Vanessa - 9 gru 2009, o 11:02
Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Tak oto najpierw naucz się lubić siebie żeby umieć lubić bliźniego.
Wiemy, że każdy, kto się narodził z Boga, nie grzeszy
miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa.




Andrzej Wołyński - 9 gru 2009, o 18:19

Bóg nam przebaczy nasze grzechy
Przełaz dla grzechu.
Vanessa, jeśli kto osiągnął pobożność, to on już nie grzeszy, a żyje tak jak i Jego nauczyciel. I diabeł takich nie dotyka. A jeśli kto myśli, że oto nawet jeśli zgrzeszę, to potem wymodlę swoje grzechy, to dla takich oto słowa: Sprawiedliwość nie uratuje sprawiedliwego, wtedy gdy on zgrzeszy..Ezechiela 33.12




Vanessa - 10 gru 2009, o 06:36
Vanessa napisał(a):
Bóg nam przebaczy nasze grzechy

Przełaz dla grzechu.
Vanessa, jeśli kto osiągnął pobożność, to on już nie grzeszy, a żyje tak jak i Jego nauczyciel. I diabeł takich nie dotyka. A jeśli kto myśli, że oto nawet jeśli zgrzeszę, to potem wymodlę swoje grzechy, to dla takich oto słowa: Sprawiedliwość nie uratuje sprawiedliwego, wtedy gdy on zgrzeszy..Ezechiela 33.12




Andrzej Wołyński - 10 gru 2009, o 07:18

tylko jeden człowiek ,który nie grzeszył Jezus.A no właśnie, tak oto i pytanie, czy może człowiek, który żył w grzechach, przestać grzeszyć i żyć jak Jezus i nie grzeszyc?



Vanessa - 10 gru 2009, o 07:56
Vanessa napisał(a):
tylko jeden człowiek ,który nie grzeszył Jezus.
A no właśnie, tak oto i pytanie, czy może człowiek, który żył w grzechach, przestać grzeszyć i żyć jak Jezus i nie grzeszyc?




Andrzej Wołyński - 10 gru 2009, o 08:23

Dlatego teraz prawdziwe są słowa Jana
A te słowa Jana teraz nie prawdziwi: Wiemy, że każdy, kto się narodził z Boga, nie grzeszy,
Vanessa, rozumiem cię, że bardzo trudno odpowiedzieć krótko. Trzeba jak można więcej napisać, że by obronić zwykły i miły uchu światopogląd, a ja proszę krótką odpowiedź, ponieważ dobrze znam to nauczanie które przedstawiasz.
Może człowiek żyć i nie grzeszyć, czy nie móże?
Jezus to człowiek czy nie?
Możesz z Ewangelią przyprowadzić przykład innych ludzi, które całkowicie wykonywali Zkon Boży?

Grzech według Boga to nie tylko
Nie biorę się zapewniać co tam według Boga.
Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Izajasza 55.8
Ale przez Prawo dowiaduję się, co jest grzech i jak jego rozpoznać.
Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem..
..gdyż przez zakon jest poznanie grzechu.Izajasza 5.20, Rzym. 3:20
A jeśli odrzucamy Prawo to i nie wiemy co jest dobrze, a co jest złe.



Vanessa - 10 gru 2009, o 14:09
1J 1:10 NS ‼Jeżeli twierdzimy: "Nie zgrzeszyliśmy", czynimy go kłamcą i nie ma w nas jego słowa.”

Jak rozumiesz te słowa Jana?



Andrzej Wołyński - 10 gru 2009, o 15:15
Tak i rozumiem: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej.
I że ten, kto rodzi się od Boga, przestaje grzeszyć i diabeł go nie dotyka.
A jeśli kto grzeszy, w tym nie ma Boga, ale diabeł im kieruje.



Vanessa - 11 gru 2009, o 07:51

Tak i rozumiem: wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej.
I że ten, kto rodzi się od Boga, przestaje grzeszyć i diabeł go nie dotyka.
A jeśli kto grzeszy, w tym nie ma Boga, ale diabeł im kieruje.


Czy Paweł był zrodzony z ducha? Owszem .Ale co sam o sobie pisze?

Że jest bez grzechu?

Nie,on wciąż walczył z grzechem,nigdzie nie powiedział że już jest doskonały ,ale że zdąża do doskonałości.Pisał,że chrześcijanie mają panowac nad grzechem ,a nie grzech nad nimi.

Czy Koryntianie do których pisze listy Paweł nie popełniali grzechów?
A byli zrodzeni z ducha Bożego?
To dlaczego ich gani,koryguje,upomina,gdyby byli bez grzechu takie korygowanie nie miałoby sensu.

1Kor 15:34 NS "Otrzeźwiejcie zgodnie z prawością i nie trwajcie w grzechu, bo niektórzy nie znają Boga. Mówię, żeby was zawstydzić."

Pisze do nich aby nie trwali w grzechu.Czy jest różnica między :trwac w grzechu a popełniac grzech?

Czytamy ,że Piotr był grzeszny,nawet zdradził Jezusa i co nie popełnił grzechu?

Lk 5:8 Bw "Widząc to Szymon Piotr przypadł do kolan Jezusa, mówiąc: Odejdź ode mnie, Panie, bom jest człowiek grzeszny."

Dlaczego Jan pisze te słowa:

1J 1:7 NS "Jeśli zaś chodzimy w świetle, tak jak on sam jest w świetle, to rzeczywiście łączy nas wspólnota, a krew Jezusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu."

Gdyby nie byli grzeszni ,nie potrzebowaliby tego oczyszczenia z grzechu.

1J 2:1 NS "Dziateczki moje, piszę to do was, żebyście nie popełniły grzechu. A gdyby jednak ktoś popełnił grzech, to mamy wspomożyciela u Ojca: Jezusa Chrystusa, prawego."

Czy wobec powyższego chrześcijanie wcale absolutnie nie grzeszą? Są tak bez grzechu jak Jezus?

Nie.

Zdarza się im popełnienie jakiegoś grzechu wskutek niedoskonałości odziedziczonej po Adamie.
Ale w nim nie trwają ,czyli wyznają swe grzechy Bogu i są im przebaczone,gdyż ich skrucha jest szczera.
A szczera skrucha prowadzi do zaprzestania grzeszenia.

1J 3:8 NS "Kto trwa w grzechu, pochodzi od Diabła, ponieważ Diabeł grzeszy od początku. Syn Boży po to się ujawnił, by zniweczyć dzieło Diabła."

1J 3:9 NS "Nikt, kto się narodził z Boga, nie trwa w grzechu, ponieważ Jego nasienie pozostaje w takim i nie może on trwać w grzechu, gdyż narodził się z Boga."

1J 5:16 NS "Jeżeli ktoś ujrzy, że jego brat grzeszy jakimś grzechem, który nie sprowadza śmierci, to będzie prosić, a On da mu życie tym, którzy nie grzeszą tak, by to sprowadzało śmierć. Jest grzech, który sprowadza śmierć. W sprawie właśnie tego grzechu nie mówię, żeby prosił."

1J 5:18 NS "Wiemy, że nikt, kto się narodził z Boga, nie trwa w grzechu, ale Ten narodzony z Boga strzeże go, a niegodziwiec go nie pochwytuje."

Zatem jest różnica między trwaniem w grzechu ,a popełnieniem grzechu.Popełnienie grzechu może się każdemu zdarzyc w skutek niedoskonałości ,słabości i strachu jak w przypadku Piotra ale okazanie skruchy i prośba do Boga o przebaczenie grzechu daje w oczach Boga oczyszczenie grzesznika.

Hbr 8:12 NS ‼Bo będę miłosierny wobec ich nieprawych uczynków, a ich grzechów na pewno już nie przywołam na pamięć' ".”

Tak właśnie miłosiernie Bóg dzisiaj postępuje w stosunku do swego ludu.Czy sam Jezus nie nakazał się modlic słowami:

Mt 6:9-14 NS ‼"Macie więc modlić się w ten sposób: "'Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię.(10) Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi.(11) Daj nam dzisiaj naszego chleba na ten dzień;(12) i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy winnym wobec nas.(13) I nie wystawiaj nas na pokusę, ale nas wyzwól od niegodziwca'.(14) "Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich wykroczenia, to wasz Ojciec niebiański i wam przebaczy;”

Czyżby te słowa nie były aktualne?



Andrzej Wołyński - 11 gru 2009, o 19:20

Czy Paweł był zrodzony z ducha? Owszem .Ale co sam o sobie pisze?
Że jest bez grzechu?

Pisze o sobie: 1 Kor. 4:4
Albowiem choć nic na się nie wiem, wszakże nie przeto jestem usprawiedliwiony; ale ten, który mnie sądzi, Pan jest.
A ty nagle osądziłaś Pawła, mówiąc, że on jest grzesznikiem. Ciekawie jak to, oto Paweł idzie do synagogi koło bazaru, sprzedawcy niema i on wziął i ukradł daktyl. Czy przypadkowo nagle upadł w łóżko jakiej nierządnicy? Czy nie umyślnie kogo zabił pałką po głowie, albo nieprawdę na kogoś przypadkowo nagadał?
Może zapomniała słów: Przyp. 17:15
15. Kto usprawiedliwia niezbożnego, a winnym czyni sprawiedliwego, oba jednako są obrzydliwością Panu.
Czy Koryntianie do których pisze listy Paweł nie popełniali grzechów?
Otrzeźwiejcie zgodnie z prawością i nie trwajcie w grzechu, bo niektórzy nie znają Boga. Mówię, żeby was zawstydzić."

Każdy z przyprowadzonych przez ciebie cytatów jest potwierdzeniem, że ten kto urodził się od Boga nie grzeszy, czy nie widzisz? bo niektórzy nie znają Boga.
Jak że oni mogli urodzić się od Boga jeśli Jego nie znają?

Czytamy ,że Piotr był grzeszny,nawet zdradził Jezusa i co nie popełnił grzechu?A teraz popatrz na kolejność zdarzeń, kiedy Piotr zdradził Jezusa i kiedy na niego zszedł Duch od Boga?
Czy jest różnica między :trwac w grzechu a popełniac grzech?



ewrys - 11 gru 2009, o 20:31

Mt 6:9-14 NS ‼"Macie więc modlić się w ten sposób: "'Nasz Ojcze w niebiosach, niech będzie uświęcone twoje imię.(10) Niech przyjdzie twoje królestwo. Niech się dzieje twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi.(11) Daj nam dzisiaj naszego chleba na ten dzień;(12) i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczyliśmy winnym wobec nas.(13) I nie wystawiaj nas na pokusę, ale nas wyzwól od niegodziwca'.(14) "Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich wykroczenia, to wasz Ojciec niebiański i wam przebaczy;”

Dlaczego nie wolno wam się modli tą modlitwą?



Vanessa - 12 gru 2009, o 17:56
Vanessa napisał(a):
Czy Paweł był zrodzony z ducha? Owszem .Ale co sam o sobie pisze?
Że jest bez grzechu?
Pisze o sobie: 1 Kor. 4:4
Albowiem choć nic na się nie wiem, wszakże nie przeto jestem usprawiedliwiony; ale ten, który mnie sądzi, Pan jest.
A ty nagle osądziłaś Pawła, mówiąc, że on jest grzesznikiem. Ciekawie jak to, oto Paweł idzie do synagogi koło bazaru, sprzedawcy niema i on wziął i ukradł daktyl. Czy przypadkowo nagle upadł w łóżko jakiej nierządnicy? Czy nie umyślnie kogo zabił pałką po głowie, albo nieprawdę na kogoś przypadkowo nagadał?
Może zapomniała słów: Przyp. 17:15
15. Kto usprawiedliwia niezbożnego, a winnym czyni sprawiedliwego, oba jednako są obrzydliwością Panu.



Andrzej Wołyński - 12 gru 2009, o 18:04

Ja sama nie powiedziałam tak o Pawle,ale on sam
Póki czytam to, co ty Vanessa o Pawle mówisz i jak jego słowa rozumiesz. A widząc że sama nie rozumiesz co mówisz i zapytałem ci, co tam twój Paweł tworzy, kradnie, zabija, śpi z nierządnicami, kłamie..



Vanessa - 12 gru 2009, o 18:24
Już ci tłumaczyłam ,że grzech to nie tylko nieprzestrzeganie Dekalogu.



Andrzej Wołyński - 12 gru 2009, o 18:34
No możliwe że ty znasz inny sposób, jak określać grzech, ja nie wiem. Wtedy napisz, czym twój Paweł grzeszyć mógł, naprzyklad?



Vanessa - 12 gru 2009, o 18:50
Pojęcie grzechu jest dosyć duże,ludzie daleko odeszli od doskonałości jaką mieli Adam i Ewa na początku,zanim zgrzeszyli.Czytając Biblię sami się o tym dowiadujemy.

Jakie konkretnie grzechy miał Paweł wie tylko on sam i Bóg.

Ale na przykład sam pisze,że chce robić to,co dobre a robi to co złe.Czyli mija się z wolą Boga w tym sensie ,że nie w pełni odzwierciedla osobowość Boga.



Andrzej Wołyński - 12 gru 2009, o 19:24

Pojęcie grzechu jest dosyć duże
Rozumiem cię, a nauka Chrystusa jest tak prosta! Dlatego dodatkowo i powstają różne Tałmudy, że by uczyć ludzi, co jest złe a co dobre. Tak więc ty tylko jeden przykład przyprowadź, co takiego narobić mógł apostoł twój, co ty określiłaś jak grzech. No nie ukradł, nie zabił, ale hiba pomyślał o kobiecie z pożądaniem, tak? jeden przykład tylko w potwierdzenie twojego nieprzemyślanego kazania.
Ponieważ zapewniam, że bogobojni ludzie nie grzeszą, a apostoł Paweł oczywiście że człowiek święty i nie po śmierci takim został, a przy życiu w innym razie nie tworzyłby cudów, które tworzył Siłą Boga.



Vanessa - 13 gru 2009, o 11:06
Czy według ciebie grzechem jest obłuda i brak wiary?



Andrzej Wołyński - 13 gru 2009, o 11:42
Tak! Czy to znaczy że ty uważasz Pawła za obłudnego człowieka któremu brak wiary? Jaki jego list doprowadził ciebie do takiej mysli?



Makarios - 13 gru 2009, o 12:52

Czy to znaczy że ty uważasz Pawła za obłudnego człowieka któremu brak wiary? Jaki jego list doprowadził ciebie do takiej mysli?
Człowieku! Przecież ona nic takiego nie napisała. To jest Twoja interpretacja. Dlaczego wciskasz ludziom to, czego nie piszą! Andrzeju!!! Opamiętaj się!!!



Andrzej Wołyński - 13 gru 2009, o 13:49
Myślie że Vanessa sama wie co pisze, i na co odpowiada.



Vanessa - 13 gru 2009, o 16:47
Ja tylko ciebie pytam ,a ty odpowiedz na pytanie.Potem ci wszystko wyjaśnię.



Andrzej Wołyński - 13 gru 2009, o 17:10
Przecież odpowiedziałem już, tak, takie cechy człowieka to płody grzechu.



Vanessa - 14 gru 2009, o 08:43
No i słusznie.Obłuda i brak wiary to grzech.

Vanessa napisał(a):
Czytamy ,że Piotr był grzeszny,nawet zdradził Jezusa i co nie popełnił grzechu?
A teraz popatrz na kolejność zdarzeń, kiedy Piotr zdradził Jezusa i kiedy na niego zszedł Duch od Boga?




ewrys - 14 gru 2009, o 10:00
Vanessa Widzę ze chętnie cytujesz urywki z modlitwy jaką uczył Jezus.Już zadałem ci raz to pytanie.
Dlaczego ŚJ nie modlą się modlitwą Ojcze Nasz?



Vanessa - 14 gru 2009, o 19:36
Nie recytujemy wyuczonych na pamięc wierszyków ,tylko modlimy się własnymi słowami prosto z serca.
Treśc modlitwy Pańskiej popieramy ,na pierwszym miejscu Jezus kazał uświęcac imię Boże w swych modlitwach,co też czynimy.



Makarios - 15 gru 2009, o 10:35

Vanessa Widzę ze chętnie cytujesz urywki z modlitwy jaką uczył Jezus.Już zadałem ci raz to pytanie.
Dlaczego ŚJ nie modlą się modlitwą Ojcze Nasz?
A pokaż mi ewrys modlitwę jakiegokolwiek sługi Bożego opisaną w PŚ, która polegała na powtarzaniu pewnych wyuczonych formułek. Każda modlitwa, to płynące z serca słowa dostosowane do okoliczności, czy też potrzeb modlącego się.



ewrys - 15 gru 2009, o 16:07

Nie recytujemy wyuczonych na pamięc wierszyków ,tylko modlimy się własnymi słowami prosto z serca.
Treśc modlitwy Pańskiej popieramy ,na pierwszym miejscu Jezus kazał uświęcac imię Boże w swych modlitwach,co też czynimy.


Rozumiem.

A czy według ciebie te słowa Jezusa nie były w jakimś sensie nakazem?
Vanessa , a czy według Ciebie można się modli do Jezusa Chrystusa?




Vanessa - 15 gru 2009, o 19:31
A czy według ciebie te słowa Jezusa nie były w jakimś sensie nakazem?
Vanessa , a czy według Ciebie można się modli do Jezusa Chrystusa?




ewrys - 16 gru 2009, o 12:40

Gdy porównasz treśc modlitwy w różnych ewangeliach ,to się od siebie różnią słowami.Zatem Jezusowi nie chodziło o wyuczenie się jej na pamięc ,ale zwrócił uwagę na główne sprawy jakie możemy poruszac w swoich modlitwach.
Czy Jezus nakazał modlic się do siebie ,czy do Ojca?

Ale gdy porównasz różne biblie całościowo to są czasami sprzeczne ze sobą. Prawdopodobnie były pisane dla konkretnych wyznawców chrześcijaństwa. (nawet w niektórych jasno udowadniano istnienie trójcy). Czy to znaczy, że nie powinniśmy cytować wersetów na oślep?
Skoro tu Jezus powiedział módlecie się tak... a Ty mu nie wierzysz to jak możesz ufa innym naukom z biblii. Gdzie jasno Jezus się wyraził że to jest tylko wzór modlitwy?
Zmierzam do tego że każdy przyjmuje jakąś prawdę z biblii. W innym miejscu lub w innej biblie znaczenie może być zupełnie inne,które wskazuje na zbieżności w naukach. Przykładem może by np trójca. Gdzie inne środowiska wyznaniowe uparcie twierdzą ze z biblii tak wynika i koniec kropka.
Co w tedy należy według ciebie zrobi? (pytanie do Vanessy)



Vanessa - 16 gru 2009, o 21:10
Ale gdy porównasz różne biblie całościowo to są czasami sprzeczne ze sobą.



ewrys - 17 gru 2009, o 19:26

Myślisz ,że tak naprawdę było? Masz na to dowody?
Tak w biblii gdańskiej jasno napisano o trójcy. w brytyjskiej posunięto się dalej gdyż protestanci udowadniają trójce o ST wersety z Zachariasza. I wiem że to nie tylko te przekłady są naciągane.



Asia - 4 maja 2010, o 13:08
Klasyk napisał bardzo dobra mysl-podoba mi się. Nie wewnętrzne doskonalenie ma być istotą duchowości, ale miłość. Miłość do Boga, która uzewnętrznia się w miłości do ludzi.Bez miłości do ludzi nie można się podobać Bogu, chyba że się kłamie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu