Glupie walentynki
neverdie - 11 lut 2010, o 20:22
Spogladam na kalendarz i widze, ze trzy dni dziela nas od zakreslonych w kalendarzu na czerwono walentynek. O nie!!! mysle sobie, znow bede musial znosic widok tych calujacych sie i tulacych do siebie zakochanych par :/
Przez glowe przemknal mi wiersz, ktory kiedys znalazlem wnecie:
- Spotkałam dzisiaj Miłość..
- I co Ci powiedziała?
- Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie...
A gdzie jest moja milosc??... odeszla... raz tylko kochalem prawdziwa miloscia, ale tej milosci nie potrafilem docenic. Ale w zyciu wszystko ma swoja cene, to jak powtarzanie mantry za kazdym razem gdy sie popelni blad. Samotnosc - obecnosc, ktorej nie ma fizycznie. Ehhh niech ich wszystkich slag trafi
maciej_ - 11 lut 2010, o 21:15
to wolisz żyć w byle jakim związku na siłę czy moze wolisz poczekać na własciwa osobę z którą będziesz szczęsliwy ? jak to jest ?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
neverdie - 11 lut 2010, o 20:22
Spogladam na kalendarz i widze, ze trzy dni dziela nas od zakreslonych w kalendarzu na czerwono walentynek. O nie!!! mysle sobie, znow bede musial znosic widok tych calujacych sie i tulacych do siebie zakochanych par :/
Przez glowe przemknal mi wiersz, ktory kiedys znalazlem wnecie:
- Spotkałam dzisiaj Miłość..
- I co Ci powiedziała?
- Przepraszała.. Że nie zawsze trwa do końca..
- Płakała?
- Płakała.. Bo często rani..
- Krzyczała?
- Krzyczała.. Że nie zawsze jest piękna..
- Śmiała się?
- Śmiała.. Bo umie z siebie kpić..
- Żałowała czegoś?
- Żałowała.. Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie..
- Była zła?
- Złościła się.. Że czasem w nią wątpimy..
- Cieszyła się?
- Cieszyła się.. Że jej tak często szukamy..
- Co Ci jeszcze powiedziała?
- Powiedziała.. Że nie jest dla mnie...
A gdzie jest moja milosc??... odeszla... raz tylko kochalem prawdziwa miloscia, ale tej milosci nie potrafilem docenic. Ale w zyciu wszystko ma swoja cene, to jak powtarzanie mantry za kazdym razem gdy sie popelni blad. Samotnosc - obecnosc, ktorej nie ma fizycznie. Ehhh niech ich wszystkich slag trafi
maciej_ - 11 lut 2010, o 21:15
to wolisz żyć w byle jakim związku na siłę czy moze wolisz poczekać na własciwa osobę z którą będziesz szczęsliwy ? jak to jest ?