ďťż

Gołąbek pokoju - Wirtualny front



CMHQ_Widget - 2008-10-23, 09:41
" />Niżej zamieszczony temat jest moją propozycją do rozpatrzenia w kwestii rozgrywania działań w zakresie "Operacja Gołąbek Pokoju".

Oczywiście ruszyłoby to po zakończeniu obecnej kampanii. Kto nie grał w IL-2 tłumaczę jakby to miało wyglądać.

Kampania zaczyna się mapą z ustaloną ilością jednostek możliwych do wykorzystania. Przed rozpoczęciem każdej tury każda ze stron zgłasza tzw. requesty w których określa sobie cel pierwszo i drugorzędny oraz jednostki które chce wykorzystać w jej czasie.

Jednostki mogą być ustawiane w zasięgu swojego terytorium w odległości minimum jednego kilometra od granicy (ewentualnie jednostki specops możnaby ustawić 1km za granicą, z tym że osobiście wolałbym motyw że je przerzucam ). Zapasy paliwa i amunicji zależne by były od zapasów najbliższego miasta w posiadaniu którego jesteśmy. Jeżeli wybierzemy miasto blisko granicy, które dopiero co zdobyliśmy zapasy te wynosiły 50%.

Następnie wchodzi etap misji, czyli zaczyna się rozgrywka właściwa w której gramy i próbujemy wykonać cele misji (przejęcie jakiegoś miasta lub terenu, obrona terenu, zaopatrzenie miasta poprzez wysłanie konwoju z zaopatrzeniami).

W IL-2 czas misji to godzina z kawałkiem. Tutaj możemy to rozegrać tak, że gramy conajmniej 2h. Po tym czasie jedna ze stron może zgłosić zakończenie misji. Misja kończy się w momencie kiedy druga strona zgłosi również zakończenie misji, bądź upłynie czas 30 minut od pierwszego zgłoszenia.

Bitwa jest podsumowywana punktowo na podstawie przejętych celów, zniszczonych jednostek i innych rzeczy o których jeszcze nie myślałem .

Na postawie wyników celów misji nanoszone są na mapę zmiany dotyczące: przesunięcia granicy (w momencie gdy jest zaliczone przejęcie terenu lub miasta), zaopatrzenie miasta (jeżeli konwój dojedzie, wtedy zaopatrzenie miasta zwiększa się o 25%), straty jednostek (stracone jednostki odejmowane są z puli jednostek przypadających na mapę-kampanię).

Następna mapa to praktycznie to samo tylko w nowych warunkach, które określone są przez wynik poprzedniej bitwy.

Celem mapy byłoby powiedzmy przejęcie kluczowego miasta strony przeciwnej. Jedna strona miałaby np. Lipany, druga Petrovice.

To jest oczywiście koncepcja, która mogłaby ulec zmianie, ale myślę że to jest dobra podstawa do takich działań. Wnosi to do gry element strategiczny długoterminowy.




CMHQvonIzabelin - 2008-10-23, 10:18
" />CTI w OPF nie jest trochę podobne przypadkiem?



Jager - 2008-10-23, 14:18
" />Widget zasadniczo to nie wiem czym się to różni od tego co robię...chyba że coś przeoczyłem.
Jeśli chcesz to działaj i konstruuj.
Mamy pod OFP Dynamic Afganistan który jest kampanią ludzie vs AI. Możesz to chyba wykorzystać jako bazę do konstrukcji. Ja się nie piszę bo za cieńki jestem misjonarz żeby takie coś łyknąć. Natomiast moge jakies brifingi zrobić.



CMHQ_Widget - 2008-10-23, 18:45
" />Nie chodziło mi o robienie tego na zasadzie skryptów tylko Notatnik i jechane .

A to nie wiedziałem Jager, że takie coś prowadzisz gdzieś tam na kartce co kto ile ma. Ok, kontynuacje swoją drogą, ale mi chodziło o to że strony same sobie wyznaczają cele itd.

To by miało grać tak, że obie strony zgłaszają requesty, requesty lądują u mission makera, który nanosi poprawki na mapę. Stan zaopatrzeń w zależności od miejsca na mapie nie robiłby skrypt tylko człowiek, na zasadzie "acha, ci chcą te jednostki tutaj, to miasto ma taki stan, to robimy im 50%". Co do robienia mapek to kiedyś robiłem różne rzeczy, uczyłem się nawet języka skryptowego i robiłem z OPFa coś w stylu RTSa , ale jakoś później mi się nie chciało bo było za dużo problemów związanych z dobrym działaniem kodu. Jak zakończymy tą kampanię możemy pomyśleć. Jeżeli ludziska byliby chętni to możemy coś takiego przetestować. Najważniejsze, że póki co jest zainteresowanie OPFem co mnie bardzo cieszy, bo przynajmniej nie wydałem tych 20 zł na darmo .
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu