Gwizd paska altelnatora
<mtm> - 2009-10-12, 18:53
" />Witam
Mam taki problemik. Ponieważ silniczek nietypowo mi "gwizdał"-lekki gwizd narastający z obrotami trochę się pospinałem, że problem może dotykać rozrządu postanowiłem to zbadać. Na szczęście nie był to ani pasek rozrządu, ani napinacz, ani pompa
Okazało się , że jest to poprostu pasek alternatora(zdjąłem na chwilke pasek i gwizd całkowicie znikł). Założyłem spowrotem pasek i sytuacja jest taka, że:
-pasek jest napięty dość mocno-gwiżdże
-poluzuje troszkę-to pasek najnormalniej piszczy lub przypiskuje tak, że wstyd jechać
-poluzuję mocno-problemu nie ma-ładowanie jest-tylko że jest duzy luz na pasku
Dodam jeszcze , że sprawdzałem na dwóch paskach i to samo.
Czy pasek jest kierunkowy? bo w taki sposób nie spradzałem.?
Czy może to byc wina alternatora?
Czytałem troche i jacyś goście psikali WD40 żeby nie piszczał, ale nie wydaje mi się, zeby to rozwiązanie bylo odpowiednie
Ryba - 2009-10-12, 19:19
" />Łożyszka na alternatorze gwiżdżą. Jak zdejmeisz pasek to wiadomo, jak poluzujesz to wtedy nie ma napęcia i siły co ciągnie oś w bok i jest cisza. Jak byś chciał to mam łozysko do alternatora to duże (od strony koła pasowego) całkiem nowe; dałem 52 zł oddam tanio bo lezy już z rok.
scanikwwo - 2009-10-13, 10:04
" />Zanim zaczniesz grzebać przy alternatorze, to faktycznie sprawdź czy to nie wina paska - spsikaj go WD jak auto pracuje. Jak pisk ustanie, to masz winnego Jak nie ustanie, to tak jak Ryba napisał - łożysko do wymiany.
<mtm> - 2009-10-13, 14:04
" />No sprawdzę to koniecznie-tylko jak bede miał czas. W łozysko nie będę sie bawił bo mam cały drugi altelnator to ew. wymienie. Zdam relację
<mtm> - 2009-10-14, 19:44
" />100% alternator. . . czyli pewnie łożysko. Ale porazka panowie. Wręcz nie do wiary "strefa 11" chciałem wymienić alternator, wykręcenie itd lajcik nawet dla laika, ale zeby wyciągnąć alternator (juz odkręcony) trzeba wykręcić półoś bo inaczej nie wyciągnie(dotyczy silników 1.6). Dałem narazie spokój, , niech gwiżdże. . .-ładuje to plus. Jak bede wymieniał połoś/przegub wewn. który mi się tłucze przy opuszczaniu sprzęgła to będe kombinował z alternatorem
Ramzes15190 - 2009-10-14, 19:50
" />ja w swoim d16 wyjmowalem alternato bez zdejmowania przepustnicy czy poloski . poprostu muszisz odkrecic z cala lapa i troche pomanewrowac i wyjdzie bez problemu
ale oczywiscie wszystko najlepiej robic w garazu wyposazonym w kanal lub na podnosniku
ppiotrek - 2009-10-14, 20:15
" />Da się wyjąć alternator bez odkręcania dodatkowych części. Musisz przełożyć go na stronę pasażera i powinien wyjść. Mam d15b2 i instalację gazową po lewej stronie przy grodzi, która znacznie przeszkodziła... Ale udało się.
nadola - 2009-10-15, 07:24
" />Da się wyciągnąć też od strony kierowcy, tylko trzeba odkręcić amortyzator od wahacza, zniżyć zawieszenie, ustawić tak alternator żeby się zmieścił w tej małej szczelinie między nadkolem a półośką. Cholernie męcząca operacja
<mtm> - 2009-10-15, 08:09
" />
ppiotrek - 2009-10-15, 12:07
" />A próbowałeś stroną pasażera?
Ryba - 2009-10-15, 16:04
" />Bo trzeba odkręcić też łapę od bloku, wyjąć najpierw łapę, a potem sam alternator i wychodzi nawet bez zbędnego szarpania się, oczywiście dołem.
<mtm> - 2009-10-15, 18:04
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
<mtm> - 2009-10-12, 18:53
" />Witam
Mam taki problemik. Ponieważ silniczek nietypowo mi "gwizdał"-lekki gwizd narastający z obrotami trochę się pospinałem, że problem może dotykać rozrządu postanowiłem to zbadać. Na szczęście nie był to ani pasek rozrządu, ani napinacz, ani pompa
Okazało się , że jest to poprostu pasek alternatora(zdjąłem na chwilke pasek i gwizd całkowicie znikł). Założyłem spowrotem pasek i sytuacja jest taka, że:
-pasek jest napięty dość mocno-gwiżdże
-poluzuje troszkę-to pasek najnormalniej piszczy lub przypiskuje tak, że wstyd jechać
-poluzuję mocno-problemu nie ma-ładowanie jest-tylko że jest duzy luz na pasku
Dodam jeszcze , że sprawdzałem na dwóch paskach i to samo.
Czy pasek jest kierunkowy? bo w taki sposób nie spradzałem.?
Czy może to byc wina alternatora?
Czytałem troche i jacyś goście psikali WD40 żeby nie piszczał, ale nie wydaje mi się, zeby to rozwiązanie bylo odpowiednie
Ryba - 2009-10-12, 19:19
" />Łożyszka na alternatorze gwiżdżą. Jak zdejmeisz pasek to wiadomo, jak poluzujesz to wtedy nie ma napęcia i siły co ciągnie oś w bok i jest cisza. Jak byś chciał to mam łozysko do alternatora to duże (od strony koła pasowego) całkiem nowe; dałem 52 zł oddam tanio bo lezy już z rok.
scanikwwo - 2009-10-13, 10:04
" />Zanim zaczniesz grzebać przy alternatorze, to faktycznie sprawdź czy to nie wina paska - spsikaj go WD jak auto pracuje. Jak pisk ustanie, to masz winnego Jak nie ustanie, to tak jak Ryba napisał - łożysko do wymiany.
<mtm> - 2009-10-13, 14:04
" />No sprawdzę to koniecznie-tylko jak bede miał czas. W łozysko nie będę sie bawił bo mam cały drugi altelnator to ew. wymienie. Zdam relację
<mtm> - 2009-10-14, 19:44
" />100% alternator. . . czyli pewnie łożysko. Ale porazka panowie. Wręcz nie do wiary "strefa 11" chciałem wymienić alternator, wykręcenie itd lajcik nawet dla laika, ale zeby wyciągnąć alternator (juz odkręcony) trzeba wykręcić półoś bo inaczej nie wyciągnie(dotyczy silników 1.6). Dałem narazie spokój, , niech gwiżdże. . .-ładuje to plus. Jak bede wymieniał połoś/przegub wewn. który mi się tłucze przy opuszczaniu sprzęgła to będe kombinował z alternatorem
Ramzes15190 - 2009-10-14, 19:50
" />ja w swoim d16 wyjmowalem alternato bez zdejmowania przepustnicy czy poloski . poprostu muszisz odkrecic z cala lapa i troche pomanewrowac i wyjdzie bez problemu
ale oczywiscie wszystko najlepiej robic w garazu wyposazonym w kanal lub na podnosniku
ppiotrek - 2009-10-14, 20:15
" />Da się wyjąć alternator bez odkręcania dodatkowych części. Musisz przełożyć go na stronę pasażera i powinien wyjść. Mam d15b2 i instalację gazową po lewej stronie przy grodzi, która znacznie przeszkodziła... Ale udało się.
nadola - 2009-10-15, 07:24
" />Da się wyciągnąć też od strony kierowcy, tylko trzeba odkręcić amortyzator od wahacza, zniżyć zawieszenie, ustawić tak alternator żeby się zmieścił w tej małej szczelinie między nadkolem a półośką. Cholernie męcząca operacja
<mtm> - 2009-10-15, 08:09
" />
ppiotrek - 2009-10-15, 12:07
" />A próbowałeś stroną pasażera?
Ryba - 2009-10-15, 16:04
" />Bo trzeba odkręcić też łapę od bloku, wyjąć najpierw łapę, a potem sam alternator i wychodzi nawet bez zbędnego szarpania się, oczywiście dołem.
<mtm> - 2009-10-15, 18:04
" />