Jak obniżyć honde civic 4g ?
maniek702 - 2009-04-28, 22:37
" />Niestety nie znalazłem informacji na forum odnośnie obniżenia auta. poprzez przycięcie zwoji seryjnych sprężyn.
Koledzy mam mały "problem" . Naszła mnie myśl aby obniżyć swojego civica ED6 gdyż tak jak stoi (całkowita seria) to wygląda jak kangur Od razu zaznaczam że póki co chcę zrobić experyment i zobaczyć jak jeździ się na małej glebie. Obecnie nie mam kasy na zakup sportowych amorków i sprężyn. Domowym sposobem chciałbym trochę skrócić seryjne sprężyny o jakieś 40 mm (POWIEM TAK; zrobić coś muszę dlatego że zauważyłem ostatnio że mam pęknięta górną część sprężyny w przodzie po prawej stronie ) Więc , nie będę ryzykował, i bym poskracał sobie te zwoje na górze . Z pękniętym springiem jakoś strach jeździć, a obniżenie do 40 mm powinno poprawić wygląd oraz prowadzenie, przy okazji nie zużyć drastycznie seryjnych amortyzatorów. Dodam że wszystkie amorki są sprawne. Teraz obniżyłbym auto poprzez obcięcie zwoji,a w na najbliższą zimę zakupiłbym sobie nie uszkodzony komplet seryjnych sprężyn aby na glebie nie jeździć po śniegu.
Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi opisał jak się do tego zabrać, i jak bardzo jest to skomplikowane. Bo na pewno poprzez to że w hance 4g występuje zawieszenie wielo-wachaczowe, obniżenie będzie już bardziej skomplikowane niż np przy kolumnie mcphersona Czy na pewno pewno w "ten sposób" skrócone sprężyny będzie można ponownie osadzić w swoje miejsce, widziałem na fotkach w podobnych tematach że te z tyły chyba mają na swoich końcach takie jakby zwężenia ??? Zapewne pół zawieszenia przyjdzie mi rozebrać... Czy ktoś ma w ten sposób zglebowane auto? Co sądzicie aby na tył dać gumy usztywniające, aby nie dobijało, co prawda rzadko ale czasami zdarza mi się kogoś z tyłu wieść...
(Wiem że najlepiej kupić JAMEXY czy inne) ale tylko to, w moim przypadku wchodzi w grę, na dniach zmieniałem skrzynie biegów bo mi się skończyła i nie jestem przy kasie. CZEKAM NA WASZE RADY ,
soldi - 2009-04-28, 23:45
" />takie "obniżenie" wpłynie znaczniej na zużycie amorków niż zakup wspomnianych jamexów - jamexy mimo że kiepskawe jakościowo, to mimo wszystko są twardsze od seryjnych.. obcinając seryjne wcale nie kwalifikujesz się na "bezpieczne obniżenie" o 40mm jeżeli już jesteś tak zdesperowany na zglebienie swojego żelazka, to zdejmij springi i szlifierką kątową upierdziel od dołu jeden zwój (tak jak się kończy sprężyna, to równo z nią tnij wyżej).. seryjne sprężyny nie mają zwężenia, tylko zagęszczenie zwojów
maciej - 2009-04-29, 10:08
" /> zlituj się, w dziale sprzedam bez problemu znajdziesz seryjną sprężynę za jakieś drobne, lepsze to i bezpieczniejsze niż cięcie springów
kirpek - 2009-04-29, 10:47
" />ja dla przykładu będę sprzedawał (czerwone) 60/40. za mniej więcej miesiąc.. to raz a dwa jak obniżysz auto musisz założyć twardsze amorki żeby nie dobijało i dla trwałości owych amorków.
na alledrogo są do civa we wszelkich kolorach tęczy, na rózne wysokości, za różną kasę do wyrwania springi. za 400 już coś dostaniesz. od ciebie zależy jakie założysz;) a jak się boisz tej pękniętej to kup narazie używki i odłuż na coś konkrteniejszego.
NIE OBCINA SIĘ SPRĘŻYN, bo po pierwsze twardość ich pozostaje ta sama a odległosć to ziemi maleje co przy seryjnych amorkach które pewnie już pierwszej świerzości nie są samochód będzie dobijac nawet na pusto. a krtszy spring musi mieć też odpowiedni amor. seryjne nie są przystosowane do niższego zawieszenia.
no i pozostaje jeszcze kwestia samej spręzny jak ona będzie się zachowywać jak się jej zmieni geometrię/parametry.
a potem w tv się słyszy: "samochód z nie znanych przyczyn na prostej drodze przelecial przez pas zieleni wjeżdżając wprost pod tira. polcja bada przyczyny wypadku"
moja rada kup całe dwie sprinkgi, chociaż używki bo będą bezpieczniejsze od o tej pękniętej jak i od tych przycinanch. a jak odłożysz kupisz sobie coś konkretnego i bezpiecznego.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
maniek702 - 2009-04-28, 22:37
" />Niestety nie znalazłem informacji na forum odnośnie obniżenia auta. poprzez przycięcie zwoji seryjnych sprężyn.
Koledzy mam mały "problem" . Naszła mnie myśl aby obniżyć swojego civica ED6 gdyż tak jak stoi (całkowita seria) to wygląda jak kangur Od razu zaznaczam że póki co chcę zrobić experyment i zobaczyć jak jeździ się na małej glebie. Obecnie nie mam kasy na zakup sportowych amorków i sprężyn. Domowym sposobem chciałbym trochę skrócić seryjne sprężyny o jakieś 40 mm (POWIEM TAK; zrobić coś muszę dlatego że zauważyłem ostatnio że mam pęknięta górną część sprężyny w przodzie po prawej stronie ) Więc , nie będę ryzykował, i bym poskracał sobie te zwoje na górze . Z pękniętym springiem jakoś strach jeździć, a obniżenie do 40 mm powinno poprawić wygląd oraz prowadzenie, przy okazji nie zużyć drastycznie seryjnych amortyzatorów. Dodam że wszystkie amorki są sprawne. Teraz obniżyłbym auto poprzez obcięcie zwoji,a w na najbliższą zimę zakupiłbym sobie nie uszkodzony komplet seryjnych sprężyn aby na glebie nie jeździć po śniegu.
Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi opisał jak się do tego zabrać, i jak bardzo jest to skomplikowane. Bo na pewno poprzez to że w hance 4g występuje zawieszenie wielo-wachaczowe, obniżenie będzie już bardziej skomplikowane niż np przy kolumnie mcphersona Czy na pewno pewno w "ten sposób" skrócone sprężyny będzie można ponownie osadzić w swoje miejsce, widziałem na fotkach w podobnych tematach że te z tyły chyba mają na swoich końcach takie jakby zwężenia ??? Zapewne pół zawieszenia przyjdzie mi rozebrać... Czy ktoś ma w ten sposób zglebowane auto? Co sądzicie aby na tył dać gumy usztywniające, aby nie dobijało, co prawda rzadko ale czasami zdarza mi się kogoś z tyłu wieść...
(Wiem że najlepiej kupić JAMEXY czy inne) ale tylko to, w moim przypadku wchodzi w grę, na dniach zmieniałem skrzynie biegów bo mi się skończyła i nie jestem przy kasie. CZEKAM NA WASZE RADY ,
soldi - 2009-04-28, 23:45
" />takie "obniżenie" wpłynie znaczniej na zużycie amorków niż zakup wspomnianych jamexów - jamexy mimo że kiepskawe jakościowo, to mimo wszystko są twardsze od seryjnych.. obcinając seryjne wcale nie kwalifikujesz się na "bezpieczne obniżenie" o 40mm jeżeli już jesteś tak zdesperowany na zglebienie swojego żelazka, to zdejmij springi i szlifierką kątową upierdziel od dołu jeden zwój (tak jak się kończy sprężyna, to równo z nią tnij wyżej).. seryjne sprężyny nie mają zwężenia, tylko zagęszczenie zwojów
maciej - 2009-04-29, 10:08
" /> zlituj się, w dziale sprzedam bez problemu znajdziesz seryjną sprężynę za jakieś drobne, lepsze to i bezpieczniejsze niż cięcie springów
kirpek - 2009-04-29, 10:47
" />ja dla przykładu będę sprzedawał (czerwone) 60/40. za mniej więcej miesiąc.. to raz a dwa jak obniżysz auto musisz założyć twardsze amorki żeby nie dobijało i dla trwałości owych amorków.
na alledrogo są do civa we wszelkich kolorach tęczy, na rózne wysokości, za różną kasę do wyrwania springi. za 400 już coś dostaniesz. od ciebie zależy jakie założysz;) a jak się boisz tej pękniętej to kup narazie używki i odłuż na coś konkrteniejszego.
NIE OBCINA SIĘ SPRĘŻYN, bo po pierwsze twardość ich pozostaje ta sama a odległosć to ziemi maleje co przy seryjnych amorkach które pewnie już pierwszej świerzości nie są samochód będzie dobijac nawet na pusto. a krtszy spring musi mieć też odpowiedni amor. seryjne nie są przystosowane do niższego zawieszenia.
no i pozostaje jeszcze kwestia samej spręzny jak ona będzie się zachowywać jak się jej zmieni geometrię/parametry.
a potem w tv się słyszy: "samochód z nie znanych przyczyn na prostej drodze przelecial przez pas zieleni wjeżdżając wprost pod tira. polcja bada przyczyny wypadku"
moja rada kup całe dwie sprinkgi, chociaż używki bo będą bezpieczniejsze od o tej pękniętej jak i od tych przycinanch. a jak odłożysz kupisz sobie coś konkretnego i bezpiecznego.