Jak to jest z tymi litrami LPG i butlą
tfidos - 2007-07-22, 21:24
" />Siemka, kurde mam niejasność Moja butla LPG to 41,5l. Biorąc poduszkę powietrzną 15% daje to 35,275l przestrzeni użytkowej dla tankowania gazu.
Zawsze wyjeżdzam gaz do końca (jeżdze głównie po mieście wiec moge sobie pozwolić na wyczerpanie LPG )
Kiedyś nalałem 40,5litra... ale to było na niesprawdzonej stacji
Potem tankowałem zawsze na BP - wychodziło 34-36 litrów. A dzisiaj nalałem na BP 41,4l Oczywiście od razu pytanie o czas kiedy miała miejsce inspekcja dystrybutora, koleś zaczyna gadać bajki o pływaku (co to ma do rzeczy), sugeruje, że założyli mi inna butle niż mam w papierach Strach z nim było gadać!
Czy miała tutaj miejsce rozszerzalność gazu w zależności od temperatury? Czy to możliwe, że tyle LPG nalało się do mojej butli?
a tak w ogóle to
Bazan - 2007-07-22, 22:28
" />tez mam taką butle- zawsze tankuje na markowych stacjach,
a czasem uda się im wlać do mnie ok.40l, ostatnio dość dawno
obawiam się że wina leży po stronie stacji (dystrybutora/gazu)
- gdyby coś się spieprzyło w butli to potem nie miałbym znowu kilku miesięcy spokoju (raz kazałem kolesiowi przestać lać przy 41l. bo zawór nadal milczał- myślałem że padł, ale wyjeździłem gaz do końca zatankowałem gdzie indziej i ok.)
pozdrawiam
P.S. w Polsce żyjemy-musimy pamiętać by nie zwariować.
rat4 - 2008-05-15, 17:01
" />Wtrące się...
Słuchajcie ja z kolei słyszałem to baardzo dawno ktoś się wypowiadał i podzielił się z wszystkimi
taką oto radą dot LPG:
gość powiedział że nie warto tankować butli do odbicia ponieważ zanim to odbicie zaworu nastąpi
tracimy na tym troszke gazu licznik dalej hula a od kilku dobrych sekund nie pompuje już nic.
Także polecam też te metode, resetujemy licznik , albo prościej obliczamy sobie ile wchodzi na maksa na rezerwie i nastepnym razem podjezdzamy na stacje i juz nie mowimy do pełna tylko np 30 litrów...
co myślicie o tym pytam całkiem serio, jeździłem kiedys na LPG ale teraz już nie... hanka sprzedana...
pozdrawiam wszystkich
rat4
AdamA - 2008-05-16, 07:36
" />licznik hula, ale wolniej - on sie obraca wraz z przeplywajacym gazem.
Traci sie to, co wyleci z przewodu pomiedzy wlotem a butla.
Ja mam butle 32l, a raz udalo sie zatankowac 30,5 litra - po prostu zawor czasem nie odbija i gazu wchodzi wiecej, niz poduszka powietrzna teoretycznie powinna pozwolic. Ot i cala tajemnica.
szczepan358 - 2008-05-16, 11:36
" />
AdamA - 2008-05-16, 13:32
" />Raczej zalezy od tego, kiedy zawor odbije, IMHO.
szczepan358 - 2008-05-16, 16:16
" />no tak ale 3 razy pod rzad na jednej stacji (bliska) wlazlo mi 26l potem 3 razy na 123 i za kazdym razem 25l, wiec cos w tym musi byc, chyba ze to zbieg okoliczności ze akurat tak wyszlo,
dzinnomen - 2008-06-19, 14:24
" />Znajomy mi opowiadał że jak jego koleszka pracował na stacji to ostro kantował klientów, za każdym razem jak zatankował komuś samochód, w jakiś sposób spuszczał gaz z węża dystrybutora do butli (które później sprzedawał i z tego miał profity) więc później każdy następny klient płacił za zatankowanie gazu i za gaz który został w wężu. Ostatnio sam widziałem na stacji tabliczkę na dystrybutorze LPG "Wąż w 100% pełny gazem"
ROBSON1M - 2008-07-19, 09:36
" />chłopaki każdy zbiornik mozna tankowac na fula . do kazdego zbiornika powinno wejsc 80% jego pojemnosci reszta to poduszka powietrzna .do np.40 litrów wejdzie gdzies ok32 literkizanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
tfidos - 2007-07-22, 21:24
" />Siemka, kurde mam niejasność Moja butla LPG to 41,5l. Biorąc poduszkę powietrzną 15% daje to 35,275l przestrzeni użytkowej dla tankowania gazu.
Zawsze wyjeżdzam gaz do końca (jeżdze głównie po mieście wiec moge sobie pozwolić na wyczerpanie LPG )
Kiedyś nalałem 40,5litra... ale to było na niesprawdzonej stacji
Potem tankowałem zawsze na BP - wychodziło 34-36 litrów. A dzisiaj nalałem na BP 41,4l Oczywiście od razu pytanie o czas kiedy miała miejsce inspekcja dystrybutora, koleś zaczyna gadać bajki o pływaku (co to ma do rzeczy), sugeruje, że założyli mi inna butle niż mam w papierach Strach z nim było gadać!
Czy miała tutaj miejsce rozszerzalność gazu w zależności od temperatury? Czy to możliwe, że tyle LPG nalało się do mojej butli?
a tak w ogóle to
Bazan - 2007-07-22, 22:28
" />tez mam taką butle- zawsze tankuje na markowych stacjach,
a czasem uda się im wlać do mnie ok.40l, ostatnio dość dawno
obawiam się że wina leży po stronie stacji (dystrybutora/gazu)
- gdyby coś się spieprzyło w butli to potem nie miałbym znowu kilku miesięcy spokoju (raz kazałem kolesiowi przestać lać przy 41l. bo zawór nadal milczał- myślałem że padł, ale wyjeździłem gaz do końca zatankowałem gdzie indziej i ok.)
pozdrawiam
P.S. w Polsce żyjemy-musimy pamiętać by nie zwariować.
rat4 - 2008-05-15, 17:01
" />Wtrące się...
Słuchajcie ja z kolei słyszałem to baardzo dawno ktoś się wypowiadał i podzielił się z wszystkimi
taką oto radą dot LPG:
gość powiedział że nie warto tankować butli do odbicia ponieważ zanim to odbicie zaworu nastąpi
tracimy na tym troszke gazu licznik dalej hula a od kilku dobrych sekund nie pompuje już nic.
Także polecam też te metode, resetujemy licznik , albo prościej obliczamy sobie ile wchodzi na maksa na rezerwie i nastepnym razem podjezdzamy na stacje i juz nie mowimy do pełna tylko np 30 litrów...
co myślicie o tym pytam całkiem serio, jeździłem kiedys na LPG ale teraz już nie... hanka sprzedana...
pozdrawiam wszystkich
rat4
AdamA - 2008-05-16, 07:36
" />licznik hula, ale wolniej - on sie obraca wraz z przeplywajacym gazem.
Traci sie to, co wyleci z przewodu pomiedzy wlotem a butla.
Ja mam butle 32l, a raz udalo sie zatankowac 30,5 litra - po prostu zawor czasem nie odbija i gazu wchodzi wiecej, niz poduszka powietrzna teoretycznie powinna pozwolic. Ot i cala tajemnica.
szczepan358 - 2008-05-16, 11:36
" />
AdamA - 2008-05-16, 13:32
" />Raczej zalezy od tego, kiedy zawor odbije, IMHO.
szczepan358 - 2008-05-16, 16:16
" />no tak ale 3 razy pod rzad na jednej stacji (bliska) wlazlo mi 26l potem 3 razy na 123 i za kazdym razem 25l, wiec cos w tym musi byc, chyba ze to zbieg okoliczności ze akurat tak wyszlo,
dzinnomen - 2008-06-19, 14:24
" />Znajomy mi opowiadał że jak jego koleszka pracował na stacji to ostro kantował klientów, za każdym razem jak zatankował komuś samochód, w jakiś sposób spuszczał gaz z węża dystrybutora do butli (które później sprzedawał i z tego miał profity) więc później każdy następny klient płacił za zatankowanie gazu i za gaz który został w wężu. Ostatnio sam widziałem na stacji tabliczkę na dystrybutorze LPG "Wąż w 100% pełny gazem"
ROBSON1M - 2008-07-19, 09:36
" />chłopaki każdy zbiornik mozna tankowac na fula . do kazdego zbiornika powinno wejsc 80% jego pojemnosci reszta to poduszka powietrzna .do np.40 litrów wejdzie gdzies ok32 literki