Katalizator - oplaca sie wymieniac ?
tresbien - 2009-06-21, 05:42
" />Witam,
Bylem na przegladzie z osoba ktora zna goscia na stacji kontroli i wyszlo niby, ze auto jest niesprawne, niby katalizator padl i gosc mowi, ze takich spalin jeszcze nie widzial. A nic mi nie kopci ani nic. Czy kupowac katalizator ? Bo jesli on jest tylko od tego zeby srodowisko bylo czyste to chyba nie oplaca sie wymieniac ?
Dodatkowo cos tam wyszlo, ze tuleje i jeszcze cos, nie pamietam.Bo nie tylko przez katalizator, ze auto niesprawne.
Ale normalnie nim jezdze juz ponad tys km i nie bylo problemu.
Przeglad mi wpisali w dowod.
Borobej - 2009-06-21, 09:22
" />Katalizator jak się zapcha, to będzie strasznie mulił silnik. Wyciąć, wstawić sprawny używany (i drogi) albo przelotową rurkę. Można ją "opakować" w obudowę katalizatora i będzie wyglądało jakby tam siedział. Ja mam nawet bez tej obudowy (gołym okiem widać przelotową), facet mi już dwa razy robił pomiary spalin i nie przekraczają żadnych norm, a silnik bierze troszkę oleju.
tresbien - 2009-06-21, 13:23
" />Borobej dzieki za odpowiedz.
1) A powiedz jeszcze gdzie jest katalizator ? To jest ta duza puszka z tylu co ją widać od której odchodzi rura wydechowa ?
2) Czy szkodzi silnikowi to jak muli go troche przez katalizator ?
A jak katalizator padl to nie koniecznie musi mulic silnik ?
Krychu - 2009-06-21, 13:29
" />katalizator to pierwsza puszka za kolektorem wydechowym
jesli masz zapchany katalizator to spowalnia on przeplyw spalin, w efekcie czego auto bedzie miec gorsze osiagi
tresbien - 2009-06-21, 13:53
" />
Krychu - 2009-06-21, 14:04
" />hehe, a ty ciagle o tej puszce z tylu
to o czym mowisz to tłumik końcowy
tresbien - 2009-06-21, 14:07
" />
Krychu - 2009-06-21, 14:11
" />
Borobej - 2009-06-21, 17:39
" />Dla pewności dodam jeszcze, że kolektor wylotowy to ta czterorurka, która wychodzi z przodu silnika i wchodzi pod niego. Bagnet do oleju siedzi pomiędzy tymi rurkami. Sam katalizator jest na wysokości kierowcy.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
tresbien - 2009-06-21, 05:42
" />Witam,
Bylem na przegladzie z osoba ktora zna goscia na stacji kontroli i wyszlo niby, ze auto jest niesprawne, niby katalizator padl i gosc mowi, ze takich spalin jeszcze nie widzial. A nic mi nie kopci ani nic. Czy kupowac katalizator ? Bo jesli on jest tylko od tego zeby srodowisko bylo czyste to chyba nie oplaca sie wymieniac ?
Dodatkowo cos tam wyszlo, ze tuleje i jeszcze cos, nie pamietam.Bo nie tylko przez katalizator, ze auto niesprawne.
Ale normalnie nim jezdze juz ponad tys km i nie bylo problemu.
Przeglad mi wpisali w dowod.
Borobej - 2009-06-21, 09:22
" />Katalizator jak się zapcha, to będzie strasznie mulił silnik. Wyciąć, wstawić sprawny używany (i drogi) albo przelotową rurkę. Można ją "opakować" w obudowę katalizatora i będzie wyglądało jakby tam siedział. Ja mam nawet bez tej obudowy (gołym okiem widać przelotową), facet mi już dwa razy robił pomiary spalin i nie przekraczają żadnych norm, a silnik bierze troszkę oleju.
tresbien - 2009-06-21, 13:23
" />Borobej dzieki za odpowiedz.
1) A powiedz jeszcze gdzie jest katalizator ? To jest ta duza puszka z tylu co ją widać od której odchodzi rura wydechowa ?
2) Czy szkodzi silnikowi to jak muli go troche przez katalizator ?
A jak katalizator padl to nie koniecznie musi mulic silnik ?
Krychu - 2009-06-21, 13:29
" />katalizator to pierwsza puszka za kolektorem wydechowym
jesli masz zapchany katalizator to spowalnia on przeplyw spalin, w efekcie czego auto bedzie miec gorsze osiagi
tresbien - 2009-06-21, 13:53
" />
Krychu - 2009-06-21, 14:04
" />hehe, a ty ciagle o tej puszce z tylu
to o czym mowisz to tłumik końcowy
tresbien - 2009-06-21, 14:07
" />
Krychu - 2009-06-21, 14:11
" />
Borobej - 2009-06-21, 17:39
" />Dla pewności dodam jeszcze, że kolektor wylotowy to ta czterorurka, która wychodzi z przodu silnika i wchodzi pod niego. Bagnet do oleju siedzi pomiędzy tymi rurkami. Sam katalizator jest na wysokości kierowcy.