ďťż

Kopułka



Sapi - 2007-12-03, 17:45
" />Byłem dziś na ustawieniu zapłonu i rozrządu. Gdzies juz pisałem ze po zalozeniu ostrego wałka rozrządu mam ciągle klopoty z autem. Jedzie po staremu, wolne obroty szaleją i pali pod 15 litrów na setke. Dzis u mechanika okazało sie ze miałem rozrząd przestawiony o jeden ząbek w stosunku do serii. Mechanior poprawił ten błąd i.... aauto jedzie jeszcze gorzej niz z tym przestawionym ząbkiem hehe. Ale mniejsza o to. Przy ustawianiu zaplonu wyszlo ze na jednym garku gubi iskre. Mechanik stwierdził ze mam do wymiany kopułke. I terz pytnie do Was- gdzie kupic, jaka jest dobra i ile kasy to kosztuje.

A co do tego ze auto z wlasciw regulacją rozrzdu jedzie jeszcze gorzej to znak ze trzeba zapewne teraz przestawic rozrząd o jeden ząbek w 2gą strone i wtedy sprwdzić jak sie auto zachowuje. Taak mi sugerowało pare osób i chyba sie sprawdza.

ps. Czy to ze auto mi nie przepala czasem na jednym garku moze byc powodem ze tyle pali?

edit. I czy wszystkie naasze silniki mają takie same kopułki czy mam szykać do d15b2?




Sapi - 2007-12-03, 18:56
" />help



grajos - 2007-12-03, 19:01
" />Kopułkę kupisz w Japauto za jakieś 80-90 zł Boscha.



Sapi - 2007-12-03, 21:52
" />to mnie pocieszyles -koszt nie duzy. Jakies klopoty napotkam przy wymianie?




Banan - 2007-12-03, 21:56
" />Sapi, kopułke wymienia się 2 minuty i jedyne co to możesz mieć problemy jak nie wiesz w jakiej kolejności kable podłączyć.



Sapi - 2007-12-03, 22:07
" />Czyli jutro sobie nabęde i wymienie.
No i dalej pozostaje walka tym cholernym wałkiem.



sailence - 2007-12-03, 22:14
" />a oglądałeś kopułkę samemu? odkręca się ja płaską 8' - 3 śrubki - 1min zabawy w środku są 4 bolce a na aparacie lata palec - przeleć 'ostrze' palca i te bolce papierem ściernym żeby pozbyć się z nich nalotu śniedzi i brudu i kopułka będzie jak nowa

nigdy nie rozumiałem ludzi którzy wymieniają kopułkę z bliżej nieokreślonych powodów - przecież tam nic nie ma prawa się psuć, ewentualnie kopułka może pęknąć ale to widać gołym okiem

PS. jak iskra zanika na jednym garze (którym konkretnie?) to albo to świeca kończy swój żywot, albo kable WN do wymiany, albo w kopułce bolczyk odpowiadający właśnie za tą świecę jest mocno zasniedziały (i to trzeba zdrapać papierkiem), albo bardziej ekstremalnie cewka lub moduł (o ile takowy mamy w naszym autku )

kable WN podmień do któregoś kolegi (w 3mieście jest trochę ludzi z klubu ), kup nową świecę (11zł) i przeczyść kopułkę - koszty zerowe a powinno się sprawdzić (o ile ten brak mocy to wina zanikającej iskry )



Banan - 2007-12-03, 22:17
" />A ja dodam, że przy wymianie kopułki palec rozdzielacza powinno się wymienić (groszowa sprawa) aczkolwiek można przeczyścić



sailence - 2007-12-03, 22:17
" />no sam palec kosztuje kilka złoty, ale czyszczenie całości u mnie działało w 3 różnych autach i żadne nie zawiodło pod tym względem



Sapi - 2007-12-03, 22:25
" />Kable tez mam leciwe. To moze zamiast kopułi (wyczyszcze ją) kupie nowe kable. Świece mają z 8 000 kilometrów.
Sprawa wyglada tak ze podłaćzylismy lampe stroboskopową po kolei na wszystkie kable i wyszło ze trzeci cylinder rz ma iskre (lampa mruga) a raz nie ma. Na wolnych obrotach prawie jej nie ma, po dodaniu gazu pojawia sie ale czasami potrafi zniknąć.



sailence - 2007-12-03, 22:27
" />no to weź poproś ładnie Bananka, podjedźcie do tego mechanika i niech sprawdzi ci na lampie iskrę ale na kablach Banana - i będziesz miał jasną odpowiedź

a kopułkę przeczyść od tak poprostu, przy takich napięciach to normalnie że powierzchnia styku lubi śniedzieć



Sapi - 2007-12-03, 22:32
" />mechanior rozebrał kopułę, popatrzył, pozkrobł cos i powiedział "do wymiana, iskra lata gdzie chce, kable tez warto wymienic"

EDIT: a jak to jest z tymi kablami? Pytm bo miałem kiedys sluzbowe seicento i tam nagle przestał chodzic jeden gar. Kable wymieniłem i sie poprawiło. Ale na kablu było wyraźne przebicie iskry. a u mnie tego nie wie. Kable jak sie robią stare to gorzej przewodzą prąd?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu