Malowanie felg stalowych
Adriano - 2007-04-14, 12:43
" />Malowanie stalówek - prosta operacja dająca za małe pieniądze całkiem niezły efekt.
Potrzebne będą nam:
- lewarek (najlepiej 2), albo podnośnik jak ktoś ma do dyspozycji
- benzyna do odtłuszczania, ja wziąłem lakową
- farba do metalu, w moim przypadku Hammerite w spray'u, 0,4 l, efekt młotkowy (35 zł)
- szczotka druciana na wiertarkę
- wiertarka
- szmatka
- ok. 3 godziny czasu
1) odkręcamy lekko śruby przednich kół, podstawiamy lewarek pod przednią belkę, a konkretniej pod zgrubienie na środku, podnosimy przód samochódu i odkręcamy przednie koła
2) bierzemy koła na dwór i dokładnie przejeżdżamy całe felgi szczotą drucianą kilka razy aż będą wyglądały mniej więcej tak:
3) lejemy trochę benzyny lakowej na szmatkę i przecieramy całe felgi
4) kładziemy pierwszą warstwę farby z odległości ok. 15 cm, tak, żeby przykryło w miarę równomiernie całą felgę i żeby nie było zacieków. u mnie po położeniu pierwszej warstwy felga wyglądała tak:
5) po 15-tu minutach kładziemy kolejną, dośc grubą warstwę
ja osobiście pierwsze 2 warstwy pomalowałem dość grubo, a trzecią i czwartą już delikatnie - w ten sposób pierwsze 2 warstwy kryją jakieś większe nierówności / rysy na feldze, a trzecia i czwarta sprawiają, że po malowaniu felga jest idealnie gładka.
6) po 15-tu minutach od położenia ostatniej (czwartej) warstwy felgi są gotowe do założenia na samochodzie, po założeniu możemy na dwóch lewarkach podnieść tył i w ten sposób oszczędzamy na czasie malując zarówno przednie, jak i tylne felgi parami.
z racji tego, że co 15-cie minut musimy kłaść kolejne warstwy warto sobie znaleźć jakieś zajęcie przy samochodzie na te 2 godziny (np. mycie + woskowanie w moim przypadku )
a tak wygląda samochód na pomalowanych w ten sposób stalówkach:
Spray 0,4 l wystarcza z małym zapasem na pomalowanie wszystkich 4-ech felg.
pozdr.
Szybik - 2007-04-14, 15:06
" />Mogłeś chociaż ciężarek z felgi zdjąć
Ale i tak masz browara za dobre chęci
Długi - 2007-04-14, 16:05
" />ladnie szkoda ze pomalowales tez opony
HIO - 2007-04-14, 16:19
" />
Adriano - 2007-04-14, 17:11
" />Kit z ciężarkiem.
A co do malowania opon to przejechałem je potem tą benzyną lakową i w tej chwili w ogóle tej farby nie widać.
Długi - 2007-04-14, 18:09
" />w takim ukladzie nic nie pisalem co do pomalowanych opon a ja maluje w poniedzialek
tomi1986 - 2007-04-14, 19:33
" />wyglada to w porzo :0 mam idento u siebie .poszedlem jednak o krok do przodu i pomalowalem bebny.to dopiero daje moim zdanime calkowity efekt .jak sie patrzy na stalowke nie widac srebrnego badz brudnego bebna tylko ladny czarny mat/czarny polysk.
HIO - 2007-04-14, 21:28
" />
zayonnc - 2007-04-14, 22:55
" />HIO i wszystko hammeritem?
Pozdr
demo - 2007-04-14, 23:30
" />widze adriano ze ze dodajesz tutka za tutkiem, czyżbyś browce zbieral do kolekcji
A ode mnie masz jednego
HIO - 2007-04-15, 07:24
" />
stealth - 2007-04-27, 00:05
" />Pytanie: czy przy malowaniu felg (ja akurat planuję standard, na srebrno) warto dać jakiś lakier bezbarwny na to? Adriano w tutorialu nie dawał, ale słyszałem i wersję, że trzeba. Podkład też niepotrzebny?
Bębny i zaciski analogicznie?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Adriano - 2007-04-14, 12:43
" />Malowanie stalówek - prosta operacja dająca za małe pieniądze całkiem niezły efekt.
Potrzebne będą nam:
- lewarek (najlepiej 2), albo podnośnik jak ktoś ma do dyspozycji
- benzyna do odtłuszczania, ja wziąłem lakową
- farba do metalu, w moim przypadku Hammerite w spray'u, 0,4 l, efekt młotkowy (35 zł)
- szczotka druciana na wiertarkę
- wiertarka
- szmatka
- ok. 3 godziny czasu
1) odkręcamy lekko śruby przednich kół, podstawiamy lewarek pod przednią belkę, a konkretniej pod zgrubienie na środku, podnosimy przód samochódu i odkręcamy przednie koła
2) bierzemy koła na dwór i dokładnie przejeżdżamy całe felgi szczotą drucianą kilka razy aż będą wyglądały mniej więcej tak:
3) lejemy trochę benzyny lakowej na szmatkę i przecieramy całe felgi
4) kładziemy pierwszą warstwę farby z odległości ok. 15 cm, tak, żeby przykryło w miarę równomiernie całą felgę i żeby nie było zacieków. u mnie po położeniu pierwszej warstwy felga wyglądała tak:
5) po 15-tu minutach kładziemy kolejną, dośc grubą warstwę
ja osobiście pierwsze 2 warstwy pomalowałem dość grubo, a trzecią i czwartą już delikatnie - w ten sposób pierwsze 2 warstwy kryją jakieś większe nierówności / rysy na feldze, a trzecia i czwarta sprawiają, że po malowaniu felga jest idealnie gładka.
6) po 15-tu minutach od położenia ostatniej (czwartej) warstwy felgi są gotowe do założenia na samochodzie, po założeniu możemy na dwóch lewarkach podnieść tył i w ten sposób oszczędzamy na czasie malując zarówno przednie, jak i tylne felgi parami.
z racji tego, że co 15-cie minut musimy kłaść kolejne warstwy warto sobie znaleźć jakieś zajęcie przy samochodzie na te 2 godziny (np. mycie + woskowanie w moim przypadku )
a tak wygląda samochód na pomalowanych w ten sposób stalówkach:
Spray 0,4 l wystarcza z małym zapasem na pomalowanie wszystkich 4-ech felg.
pozdr.
Szybik - 2007-04-14, 15:06
" />Mogłeś chociaż ciężarek z felgi zdjąć
Ale i tak masz browara za dobre chęci
Długi - 2007-04-14, 16:05
" />ladnie szkoda ze pomalowales tez opony
HIO - 2007-04-14, 16:19
" />
Adriano - 2007-04-14, 17:11
" />Kit z ciężarkiem.
A co do malowania opon to przejechałem je potem tą benzyną lakową i w tej chwili w ogóle tej farby nie widać.
Długi - 2007-04-14, 18:09
" />w takim ukladzie nic nie pisalem co do pomalowanych opon a ja maluje w poniedzialek
tomi1986 - 2007-04-14, 19:33
" />wyglada to w porzo :0 mam idento u siebie .poszedlem jednak o krok do przodu i pomalowalem bebny.to dopiero daje moim zdanime calkowity efekt .jak sie patrzy na stalowke nie widac srebrnego badz brudnego bebna tylko ladny czarny mat/czarny polysk.
HIO - 2007-04-14, 21:28
" />
zayonnc - 2007-04-14, 22:55
" />HIO i wszystko hammeritem?
Pozdr
demo - 2007-04-14, 23:30
" />widze adriano ze ze dodajesz tutka za tutkiem, czyżbyś browce zbieral do kolekcji
A ode mnie masz jednego
HIO - 2007-04-15, 07:24
" />
stealth - 2007-04-27, 00:05
" />Pytanie: czy przy malowaniu felg (ja akurat planuję standard, na srebrno) warto dać jakiś lakier bezbarwny na to? Adriano w tutorialu nie dawał, ale słyszałem i wersję, że trzeba. Podkład też niepotrzebny?
Bębny i zaciski analogicznie?