ďťż

Malowanie



Pyza20 - Wt kwi 24, 2007 8:21 am
" />Jak w temacie. Jak należy przygotować auto do malowania? Jaka jest kolejność co na podkład i jaki podkład do jakiego koloru? auto ma mieć kolor biały. i czym zakonserwować podwozie i wnętrza błotników. I jak wymyć silnik? I Jak będzie on wyglądał po pomalowaniu srebrzanką?? i czy ktoś może mi dać lekcje szpachlowania a przede wszystkim jakich błędów nie popełniać




pib84 - Śr kwi 25, 2007 7:11 am
" />podkład to chyba najlepiej biały do byle jakiego koloru. Co do przygotowania to wiem narazie tyle że jest to 10 razy ważniejsze od samego pryśnięcia i wiem że nie potrafię tego zrobic kompletnie ale chyba w gruncie rzeczy chodzi o dobry papierek ścierny szpachle i do gładkości panie do gładkości. Co do podwozia to wydaje mi się że chlorokauczuk i na to barana ale co pod chlorokauczuk są chyba jakies specjalne preparaty tak czy siek musi byc coś elastycznego coby nie odpryskiwało przy każdym kamyczku. A silnik najlepiej karcherem i pomaluj pod kolor auta na biało czerwono:)



Pyza20 - Śr maja 09, 2007 10:08 am
" />znalazłem bardzo ciekawe forum na temat malowania aut. jest tu chyba wszystko ceny farby techniki malowania i wiele wiele innych jak ktos bedzie malował auto tak jak ja to zapraszam do poczytania
http://www.farby.brcs.pl/phorum/read.ph ... 14854&t=20



indi - Cz maja 10, 2007 1:21 am
" />Łatwe. Na początku trzeba na blachę nanieść podkład reaktywny (na gołą blachę) później lekka korekta kształtów o ile jest potrzebna, po tym można podkład epoksydowy, a na niego akrylowy i lakier. Pomiędzy podkładami można matować papierem 180 - 220 a podkład akrylowy pod lakier najlepiej papierem wodnym 800. Tak zabezpieczona fura będzie długo w dobrym stanie, bo podkład reaktywny jest bazą do zaczepienia epoksydu do gołej blachy; epokyd jest twardym podkładem, którego nawet bęzyna nie rusza po dłóższym czasie, no a akrylowy jest bazą do lakieru samochodowego. Najlepszą bazą pod biały lakier jest biały, lub popielaty podkład. Co chodzi o samo lakierowanie;

Jeżeli chodzi o zabezpieczenie np. błotników od wewnętrznej strony, to polecam do gołej blachy i znowu reaktywny, zmatować papierem 120-180 i na to pasta firmy bol "na spawy" czy jakaś taka-srebrna taka lekko gumowa- a później na to można jeszcze czarnym mazidłem-nie pamietam jak się to nazywa-co by kamyczki i temu podobne nie zniszczyły naszej pracy;

Silnik aluminiowy można pięknie przepolerować, lub doprowadzić do koloru srebrnego dokładnie go czyszcząć; wg. mnie srebrzanką, to nie koniecznie będzie dobra opcja.

Profile zamknięte zabezpieczać preparatem do profili zamkniętych wprowadzanym poprzez "pistolet" na sprężone powietrze przeznaczony do tego celu. Przed "wtryśnięciem najlepiej lekko podgrzac i można dolać troszkę oleju transformatorowego, co by wodę wyparło w razie W.

A co do szpachlowania, to jak znajdę kawałek czasu, to chętnie pokarzę o co w tym chodzi...

Jakich błędów unikać
Przedewszystkim nie zostawiać żadnego ogniska rdzy, lub zabezpieczyć je w ten sposób aby na 99% się nigdy nie powiekszyły (np. przez dokładne wyczyszczenie i zabezpieczeie odpowiednim płynem do korozji-cortanin) ponieważ w przeciwnym wypadku cała nasza praca idzie na marne; a trochę to zajmuje

ps oczywiście nie jest to może tak jak jest w podręczniku o malowaniu samochodów, którego nigdy w życiu nie czytałem, ale napewno opisałem to jak będę to robił przy swojej mancie...




makscom - N maja 13, 2007 9:36 am
" />odnosnie tych podkładów mto bym uważał , musimy sie wcześniej zdecydować jaka konkretna farbe kupić , ponieważ taka mieszanka roznych firm może sie nam ZWAZYĆ!! wiec np nie mieszać SIKENSA z RM ... nie mieszać

Np. DO kameleona trzeba mieć już odpowiendnie rozpusczalniki, odpowiednie szpachle itp ..

Wiec lakierowanie (profesjonalne ) nie jest takie proste...

ja sie za to nie biore bo wiem ze można ładnie skopać...



indi - N maja 13, 2007 11:05 am
" />
">odnosnie tych podkładów mto bym uważał , musimy sie wcześniej zdecydować jaka konkretna farbe kupić , ponieważ taka mieszanka roznych firm może sie nam ZWAZYĆ!! wiec np nie mieszać SIKENSA z RM ... nie mieszać

Ogólnie podkłady są obojętne z tego co wiem, a dodatkowo ja nie podałem żadnej firmy, tylko rodzaje. Zważyć to się może jeżeli do akrylu np sikensa dodasz rozpuszczalnika rm i utwardzacza glsurit. To się mogę zgodzić.


">Np. DO kameleona trzeba mieć już odpowiendnie rozpusczalniki, odpowiednie szpachle itp ..
Z tego co się orientuję, to do "kameleona" trzeba specjalne podkłady, które w końcowej fazie dają efekt mienienia się kolorów, bo ostatnią warstwą nanoszoną przed klarem jest jakby czysta perła (wygląda jak mleczko), a wcześniej to raczej nie jest ważne jaki szpachel wybrałeś...
Są oczywiście różne rodzaje "kameleonów", a ja podałem ten o którym wiem



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 2:48 pm
" />odgrzewam temat pytanie dotyczy koloru na jaki byście pomalowali syrenę moją, rozważam dwie opcje mianowicie taki kolor jaki mam teraz czyli siwy biała felga z chromowanym deklem i białe pasy na opony
mniej więcej tak by to wyglądało



lub cała biała





Caprifan - Wt gru 16, 2008 2:51 pm
" />Skoro Fabrycznie była siwa to wal na siwo Bedzie "Szara Myszka"



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 2:54 pm
" />i pytanie dodatkowe jakie są koszty pomalowania kolor biały, mam na myśli podkład, farbę, lakier, liczmy że zużyje 4 litry farby na pomalowanie bo trzeba też liczyć trochę elementów wnętrza.



Caprifan - Wt gru 16, 2008 2:55 pm
" />licz 100-150 za litr farby z rozcienczalnikiem
kto bedzie malowal?



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 2:55 pm
" />no dobra a jak na siwo to pytanie czy czyścić ją do gołej blachy i kłaść od nowa każdą warstwę czy tylko tam gdzie rudolf a resztę zmatować i pomalować ?



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 2:56 pm
" />czyli w 500 zł sie zmieszczę za farbę na całe auto tak że będzie na gotowo ?



Caprifan - Wt gru 16, 2008 2:57 pm
" />tam gdzie sie trzyma nie ruszaj. zciągnij tylko wierzchnia warstwe. Tam gdzie rudolf do gołego!!!



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 2:59 pm
" />a kto będzie malował ? nie wiem jeszcze narazi esie nie zastanawiałem... a co może Ty byś chciał Tomaszu?



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 3:03 pm
" />a co z konserwacją podwozia czy ktoś ma jakieś sprawdzone środki ? i wiem że nie wszystkie baranki są natryskowe czy te z pędzla też należy gdzieś stosować czy wszystko traktować z pistoleta ?



Caprifan - Wt gru 16, 2008 3:04 pm
" />ja nie nadaje sie do malowania...



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 3:46 pm
" />bmw pomalowales z tego co pamietam



jurek_j - Wt gru 16, 2008 3:47 pm
" />Malowanie malowaniu nierówne. To i ja malowałem drzwi w Poldzie, maskę w Mercu, 1,5x Jawkę, a malarz pewnie ze mnie żaden.



gingerbread - Wt gru 16, 2008 4:17 pm
" />polecam baranka z pistoletu,żeby było szybko, ładnie i pewnie, ewentualnie jakiś bitex na to dodatkowo,



Caprifan - Wt gru 16, 2008 4:32 pm
" />Patrząc na doświadczenia z Capri polecam na oczyszczone podwozie podkład reaktywny na oczyszczoną blache pozniej baranek z pistoletu a na to farbe chlorokauczukową.



pib84 - Wt gru 16, 2008 4:56 pm
" />jak chlorokauczuk na barana?? to troche bez sensu

a co do koloru to zdecydowanie biała za ten siwy powinni ich mordowac



Caprifan - Wt gru 16, 2008 4:59 pm
" />nic nie jest bez sensu
To taki ostatni krzyk mody



pib84 - Wt gru 16, 2008 5:00 pm
" />heh chlorokauczuk to do srodka na podkład na zewnatrz baran



Caprifan - Wt gru 16, 2008 5:02 pm
" />i tu sie myslisz
baranek natryskowy ma tendencje do reagowania na temperature i z biegiem czasu powstają w nim mikropękniecia co w ostatecznści daje efekt rdzawego nalotu. Pomalowanie go chlorokauczukiem zapobiega temu. Ponadto powstała "sliska" warstwa zapobiega przywieraniu syfu oraz jego ewentualnym łatwym usunięciem



gingerbread - Wt gru 16, 2008 6:00 pm
" />kolor szary, nie ma to jak wspaniały kolor prl'u!
ten odcień i blask...



Pyza20 - Wt gru 16, 2008 9:07 pm
" />no dobra a baranek jakiej firmy ? BOLL czy coś innego ? i co na rudolfa kortanin czy brunox ? może mały test obu środków na masce Twojej piątki Adamie ? i ile trzeba tego mieć(baranka) żeby pokryć podwozie i w ilu warstwach? wiem też że żeby wyszedł ten baranek to chyba jakoś go trzeba natryskiwać odpowiednio bo da rade też na gładko położyć, słyszałem.

Jakoś zaczynam się przekonywać do siwego bo chyba fajnie będą wyglądały białe pokrętła na desce i kremowa kierownica + białe felgi będzie kontrast. Zresztą zawsze w przyszłości można pomalować na inny kolor



pib84 - Wt gru 16, 2008 10:19 pm
" />szary jest super do dupy nikt mnie nie przekona ze malowali skarpety tym syfiastym kolorem bo fajnie wyglądały



gingerbread - Wt gru 16, 2008 11:16 pm
" />może być BOLL, NOVOL,
jak coś na rdzę to raczej brunox, ale po dokładnym wyszlifowaniu,
jeden baranek to np 2 warstwy w nadkolach z przodu w taunusie albo 2 progi trzy warstwy i jeszcze zostaje,
z tym gładkim to raczej nie wyjdzie, ale kwestia ciśnienia głównie, ale tego i tak nie widać za bardzo,

na upartego jakiś kameleon Ci pozostaje, może warto...



Pyza20 - So gru 20, 2008 11:30 pm
" />a co powiecie jak bym chciał pomalować cały samochód autorenolakiem?



jurek_j - N gru 21, 2008 8:37 am
" />Fiata mam pryśniętego renolakiem, białą część Jawki w 75%. Połysku to nie ma, szału nie robi. Akryl lepszy, o niebo.



elgora - N gru 21, 2008 12:50 pm
" />autorenolak moze i dobry jak chcesz miec full oryginala bo i wtedy tym czyms malowano ale wygladu to to nie ma, chyba ze po pomalowaniu nagrzejesz blache do 50 stopni



Pyza20 - N gru 21, 2008 12:56 pm
" />no i muszę was zaskoczyć bo pewien gość z forum syreny pomalował syrenę właśnie renolakiem i na zdjęciach wygląda że się mieni i połyskuje... Tylko kolor jak sam stwierdził kupił srebrny ale wiedział że wyjdzie szary:)

oto ten temat

http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic. ... k&start=30



elgora - N gru 21, 2008 1:08 pm
" />panie darek, zdjecia to jedno, polysk to drugie, a jakosc farby to jeszcze co innego, jak nie bedziesz zmienial koloru na aucie to farby nie pojdzie duzo, nie robisz przeciez malowania bryki codziennie, odzaluj troche wiecej pieniadza, przygotuj porzadnie blachy a wtedy efekt bedziesz mial i lepszy i na dluzej, autorenolak zgubi polysk bardzo szybko to jedno a a drugie ma taka niemila wlasciwosc ze sie wiecznie brudzi, brud jakos tak "wsiaka" w lakier i potem ciezko to usunac, ale wiadomo to tylko rada a nie bron boze krytyka jakas, pomalujesz autorenolakiem i tez bedzie lepiej niz jest teraz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu