Modlitwa
Makarios - 16 gru 2009, o 15:15
Czy z Biblii wynika, że modlitwa powinna być wyuczonym tekstem, który się ciągle powtarza, czy raczej rozmową z Bogiem wypływającą z serca.
ewrys - 17 gru 2009, o 19:19
Wiem co masz na myśli.
Chodzi ci o ostatnią rozmowę o modlitwie "Ojcze nasz".
Więc gdzie jest napisane że ta modlitwa jest tylko formułą (bo chyba o to ci chodzi)?
I dlaczego szczery człowiek szczerze modlący się do Boga nie mógł by użyć tej modlitwy?
Makarios - 18 gru 2009, o 10:37
gdzie jest napisane że ta modlitwa jest tylko formułąPowtórzę to, co już pisałem. Prześledź ewrys modlitwy zawarte w Biblii i zwróć uwagę na to, jaką mają "strukturę". Czy są to powtarzane w kółko wyuczone teksty, czy raczej płyną z serca i są dostosowane do okoliczności lub sytuacji. Biblia to dla nas wzorzec również w tej kwestii.
Izajasz_Sobotnik - 27 gru 2009, o 22:54
Nie widzę przeszkód, by połączyć modlitwę bieżącą, codzienną z wstępem i zakończeniem w formie "Ojcze Nasz".
ewrys - 28 gru 2009, o 15:37
Ja również nie widzę przeszkód w modleniu się sowami jakich nauczył Jezus. Warunkiem jest szczerość w modlitwie.
Karmel - 5 sty 2010, o 13:41
Szczerość jest oczywiście ważna w modlitwie. Ale nie można zapomnieć, że Bóg jest naszym Ojcem. A któryż to ojciec chciałby, żeby jego dziecko rozmawiało z nim cytując z pamięci jakieś wyuczone formułki albo zapisane zdania. Myślę, że zapisane w Biblii modlitwy wiernych sług Bożych wyraźnie na to wskazują.
Czy Jezusowi chodziło o to, żeby jego naśladowcy powtarzali "w kółko" modlitwę "Ojcze nasz"? Stanowczo stwierdzam, że nie. Czy Jezus modląc się do Boga powtarzał za każdym razem wyuczoną formułkę? Piękny przykład modlitwy Jezusa jest zawarty w Jana 17 rozdziale.
Wiera - 11 sty 2010, o 13:56
Ostatnio rozmawiałam ze znajomym z pracy. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że każdej religii towarzyszy modlitwa. Dlaczego? Zauważcie, że skłania do tego byśmy się wyciszyli, wsłuchali się w siebie, medytowali, dziękowali, prosili. W normalnym życiu wielu ludzi nie ma na to czasu, w modlitwie jest.. Przez tą krótką chwilę rozmawiamy zarówno ze sobą jak i z Bogiem. Tak więc klepanie modlitwy chyba raczej nie ma sensu
Vanessa - 12 sty 2010, o 13:03
Modlitwa to nasza osobista rozmowa z Bogiem.To,co chcemy Mu powiedziec wypływa od nas ,a nie od kogoś innego.
Przykłady modlitw zapisanych w Biblii ,to potwierdzają.
Na przykład modlitwa Anny żony Elkany.Nie mogła miec ona dziecka i swoją prośbę o dziecko wyraziła w modlitwie.
1Sm 1:8-11 NS âźA Elkana, jej mąż, odezwał się do niej: "Anno, czemu płaczesz i czemu nie jesz, i czemu się trapi twe serce? Czyż nie jestem dla ciebie lepszy niż dziesięciu synów?"(9) Gdy już się najedli i napili w Szilo, Anna wstała, a tymczasem kapłan Heli siedział na krześle przy odrzwiach świątyni Jehowy.(10) Ona zaś z goryczą w duszy zaczęła się modlić do Jehowy i bardzo płakać.(11) I złożyła ślub, mówiąc: "Jehowo Zastępów, jeśli rzeczywiście spojrzysz na uciśnienie swej niewolnicy i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz swej niewolnicy, i dasz swej niewolnicy męskiego potomka, to ja oddam go Jehowie na wszystkie dni jego życia, a brzytwa nie tknie jego głowy".â
Albo modlitwa uczniów Jezusa ,znających przecież modlitwę Pańską.
Dz 4:24-31 NS âźOni zaś, usłyszawszy to, jednomyślnie wznieśli głosy do Boga i rzekli: "Wszechwładny Panie, ty uczyniłeś niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest,(25) i ty przez ducha świętego powiedziałeś ustami naszego praojca Dawida, twego sługi: 'Dlaczego narody wszczęły tumult, a ludy rozmyślały nad rzeczami daremnymi?(26) Królowie ziemi się ustawili i władcy jak jeden mąż zgromadzili się przeciw Jehowie i przeciw jego pomazańcowi'.(27) Tak też zarówno Herod, jak i Poncjusz Piłat wraz z ludźmi z narodów i z ludami Izraela istotnie zebrali się w tym mieście przeciw twemu świętemu słudze Jezusowi, którego namaściłeś,(28) Żeby uczynić to, co twoja ręka i twe postanowienie wyznaczyły z góry, by nastąpiło.(29) A teraz, Jehowo, zwróć uwagę na ich groźby i daj twym niewolnikom oznajmiać twoje słowo z całą śmiałością,(30) gdy ty wyciągniesz rękę, aby uzdrawiać, i gdy nastąpią znaki oraz prorocze cuda przez imię twego świętego sługi, Jezusa".(31) Kiedy już zwrócili się z tym błaganiem, zatrzęsło się miejsce, w którym byli zebrani, a wszyscy zostali napełnieni duchem świętym i ze śmiałością oznajmiali słowo Boże.â
martin hĂźckmann - 20 paź 2010, o 16:58
Pozdrawiam
Pozwole sobie wrĂścic do tematu modlitwa ,
zgadzam sie z Vanessä ze modlitwa to cos bardzo osobistego ,
W Bibli jest wiele wersetÜw zwiäzanych z modlitwä , sä to wersety dotyczäce poszczegÜlnych prorokÜw lub osÜb ktÜre zwracaly siedo Boga w swojej sprawie.
Jezus nauczal i mĂświl jak powinnismy sie modlic
wierząca - 21 paź 2010, o 06:58
Tylko sä czasami chwile gdy nie moge znalesc slÜw do BOGA i to mnie nieraz przeraza , byc moze inni nie maja takiego problemu , bylbym wdzieczny o rade
A czy Ty myślisz Martinie że Bóg nie wie o co się modlisz nawet jesli nie możesz znalezć odpowiednich słów?
Nie słowa są najważniejsze. Mozna modlić się milcząc, w myślach, w ciszy.
Mówię to bo ja sama gdy brakuje mi słów tak się modlę.
Ja mam inny problem, zdarza mi się zwątpić w to że Bóg mnie wysłuchuje. Po prostu bywam niedowiarkiem. Myslę na sposób ludzki, bo oczekuje często że sprawy potoczą się tak jak tego oczekiwałam.
Jeśli tak nie jest miewam chwile zwątpienia, potem często okazuje się że Bóg pomógł mi o wiele bardziej niż potrzebowałam ale nie musiało to być koniecznie w sposób który ja sobie umyśliłam.
Bóg działa na różne sposoby i widzi więcej niż my i z szerszej perspektywy. Jesli mu zaufamy tak do końca bez zwątpienia to On nas nie opuści.
Jeśli tylko zgodne to bedzie z Jego wolą i dla naszego dobra to możemy mieć pewność jak mówi Biblia że o cokolwiek poprosimy Ojca da nam w imieniu Syna.
martin hĂźckmann - 22 paź 2010, o 00:26
Pozdrawiam
Myslalem ze ja mam takie problemy tylko i zastanawialem sie czy jestem godzien zwracac sie do Boga z moimi slabosciami , jesli chodzi o wätpliwosci to mnie tagze "napadajä " i wtedy ogarnia mnie przerazenie , nie wiem co czynic , po jakiejs chwiliprosze Boga o wybaczenie i wsparcie, najgorsze jest to ze tak wiele zawdzieczam Bogu , a mimo to nachodzä mnie te wätpliwosci , mysle ze BÜg mi wybaczy te chwile slabosci.
Niech sie stanie tak jak piszesz
Jeśli tylko zgodne to bedzie z Jego wolą i dla naszego dobra to możemy mieć pewność jak mówi Biblia że o cokolwiek poprosimy Ojca da nam w imieniu Synazanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Makarios - 16 gru 2009, o 15:15
Czy z Biblii wynika, że modlitwa powinna być wyuczonym tekstem, który się ciągle powtarza, czy raczej rozmową z Bogiem wypływającą z serca.
ewrys - 17 gru 2009, o 19:19
Wiem co masz na myśli.
Chodzi ci o ostatnią rozmowę o modlitwie "Ojcze nasz".
Więc gdzie jest napisane że ta modlitwa jest tylko formułą (bo chyba o to ci chodzi)?
I dlaczego szczery człowiek szczerze modlący się do Boga nie mógł by użyć tej modlitwy?
Makarios - 18 gru 2009, o 10:37
gdzie jest napisane że ta modlitwa jest tylko formułąPowtórzę to, co już pisałem. Prześledź ewrys modlitwy zawarte w Biblii i zwróć uwagę na to, jaką mają "strukturę". Czy są to powtarzane w kółko wyuczone teksty, czy raczej płyną z serca i są dostosowane do okoliczności lub sytuacji. Biblia to dla nas wzorzec również w tej kwestii.
Izajasz_Sobotnik - 27 gru 2009, o 22:54
Nie widzę przeszkód, by połączyć modlitwę bieżącą, codzienną z wstępem i zakończeniem w formie "Ojcze Nasz".
ewrys - 28 gru 2009, o 15:37
Ja również nie widzę przeszkód w modleniu się sowami jakich nauczył Jezus. Warunkiem jest szczerość w modlitwie.
Karmel - 5 sty 2010, o 13:41
Szczerość jest oczywiście ważna w modlitwie. Ale nie można zapomnieć, że Bóg jest naszym Ojcem. A któryż to ojciec chciałby, żeby jego dziecko rozmawiało z nim cytując z pamięci jakieś wyuczone formułki albo zapisane zdania. Myślę, że zapisane w Biblii modlitwy wiernych sług Bożych wyraźnie na to wskazują.
Czy Jezusowi chodziło o to, żeby jego naśladowcy powtarzali "w kółko" modlitwę "Ojcze nasz"? Stanowczo stwierdzam, że nie. Czy Jezus modląc się do Boga powtarzał za każdym razem wyuczoną formułkę? Piękny przykład modlitwy Jezusa jest zawarty w Jana 17 rozdziale.
Wiera - 11 sty 2010, o 13:56
Ostatnio rozmawiałam ze znajomym z pracy. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że każdej religii towarzyszy modlitwa. Dlaczego? Zauważcie, że skłania do tego byśmy się wyciszyli, wsłuchali się w siebie, medytowali, dziękowali, prosili. W normalnym życiu wielu ludzi nie ma na to czasu, w modlitwie jest.. Przez tą krótką chwilę rozmawiamy zarówno ze sobą jak i z Bogiem. Tak więc klepanie modlitwy chyba raczej nie ma sensu
Vanessa - 12 sty 2010, o 13:03
Modlitwa to nasza osobista rozmowa z Bogiem.To,co chcemy Mu powiedziec wypływa od nas ,a nie od kogoś innego.
Przykłady modlitw zapisanych w Biblii ,to potwierdzają.
Na przykład modlitwa Anny żony Elkany.Nie mogła miec ona dziecka i swoją prośbę o dziecko wyraziła w modlitwie.
1Sm 1:8-11 NS âźA Elkana, jej mąż, odezwał się do niej: "Anno, czemu płaczesz i czemu nie jesz, i czemu się trapi twe serce? Czyż nie jestem dla ciebie lepszy niż dziesięciu synów?"(9) Gdy już się najedli i napili w Szilo, Anna wstała, a tymczasem kapłan Heli siedział na krześle przy odrzwiach świątyni Jehowy.(10) Ona zaś z goryczą w duszy zaczęła się modlić do Jehowy i bardzo płakać.(11) I złożyła ślub, mówiąc: "Jehowo Zastępów, jeśli rzeczywiście spojrzysz na uciśnienie swej niewolnicy i wspomnisz na mnie, i nie zapomnisz swej niewolnicy, i dasz swej niewolnicy męskiego potomka, to ja oddam go Jehowie na wszystkie dni jego życia, a brzytwa nie tknie jego głowy".â
Albo modlitwa uczniów Jezusa ,znających przecież modlitwę Pańską.
Dz 4:24-31 NS âźOni zaś, usłyszawszy to, jednomyślnie wznieśli głosy do Boga i rzekli: "Wszechwładny Panie, ty uczyniłeś niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest,(25) i ty przez ducha świętego powiedziałeś ustami naszego praojca Dawida, twego sługi: 'Dlaczego narody wszczęły tumult, a ludy rozmyślały nad rzeczami daremnymi?(26) Królowie ziemi się ustawili i władcy jak jeden mąż zgromadzili się przeciw Jehowie i przeciw jego pomazańcowi'.(27) Tak też zarówno Herod, jak i Poncjusz Piłat wraz z ludźmi z narodów i z ludami Izraela istotnie zebrali się w tym mieście przeciw twemu świętemu słudze Jezusowi, którego namaściłeś,(28) Żeby uczynić to, co twoja ręka i twe postanowienie wyznaczyły z góry, by nastąpiło.(29) A teraz, Jehowo, zwróć uwagę na ich groźby i daj twym niewolnikom oznajmiać twoje słowo z całą śmiałością,(30) gdy ty wyciągniesz rękę, aby uzdrawiać, i gdy nastąpią znaki oraz prorocze cuda przez imię twego świętego sługi, Jezusa".(31) Kiedy już zwrócili się z tym błaganiem, zatrzęsło się miejsce, w którym byli zebrani, a wszyscy zostali napełnieni duchem świętym i ze śmiałością oznajmiali słowo Boże.â
martin hĂźckmann - 20 paź 2010, o 16:58
Pozdrawiam
Pozwole sobie wrĂścic do tematu modlitwa ,
zgadzam sie z Vanessä ze modlitwa to cos bardzo osobistego ,
W Bibli jest wiele wersetÜw zwiäzanych z modlitwä , sä to wersety dotyczäce poszczegÜlnych prorokÜw lub osÜb ktÜre zwracaly siedo Boga w swojej sprawie.
Jezus nauczal i mĂświl jak powinnismy sie modlic
wierząca - 21 paź 2010, o 06:58
Tylko sä czasami chwile gdy nie moge znalesc slÜw do BOGA i to mnie nieraz przeraza , byc moze inni nie maja takiego problemu , bylbym wdzieczny o rade
A czy Ty myślisz Martinie że Bóg nie wie o co się modlisz nawet jesli nie możesz znalezć odpowiednich słów?
Nie słowa są najważniejsze. Mozna modlić się milcząc, w myślach, w ciszy.
Mówię to bo ja sama gdy brakuje mi słów tak się modlę.
Ja mam inny problem, zdarza mi się zwątpić w to że Bóg mnie wysłuchuje. Po prostu bywam niedowiarkiem. Myslę na sposób ludzki, bo oczekuje często że sprawy potoczą się tak jak tego oczekiwałam.
Jeśli tak nie jest miewam chwile zwątpienia, potem często okazuje się że Bóg pomógł mi o wiele bardziej niż potrzebowałam ale nie musiało to być koniecznie w sposób który ja sobie umyśliłam.
Bóg działa na różne sposoby i widzi więcej niż my i z szerszej perspektywy. Jesli mu zaufamy tak do końca bez zwątpienia to On nas nie opuści.
Jeśli tylko zgodne to bedzie z Jego wolą i dla naszego dobra to możemy mieć pewność jak mówi Biblia że o cokolwiek poprosimy Ojca da nam w imieniu Syna.
martin hĂźckmann - 22 paź 2010, o 00:26
Pozdrawiam
Myslalem ze ja mam takie problemy tylko i zastanawialem sie czy jestem godzien zwracac sie do Boga z moimi slabosciami , jesli chodzi o wätpliwosci to mnie tagze "napadajä " i wtedy ogarnia mnie przerazenie , nie wiem co czynic , po jakiejs chwiliprosze Boga o wybaczenie i wsparcie, najgorsze jest to ze tak wiele zawdzieczam Bogu , a mimo to nachodzä mnie te wätpliwosci , mysle ze BÜg mi wybaczy te chwile slabosci.
Niech sie stanie tak jak piszesz
Jeśli tylko zgodne to bedzie z Jego wolą i dla naszego dobra to możemy mieć pewność jak mówi Biblia że o cokolwiek poprosimy Ojca da nam w imieniu Syna