Na wolnych obrotach nie pali na jeden gar
Kapcio - 2007-03-06, 18:29
" />Na wolnych obrotach Hania nie pali na jeden gar. Na wyższych obrotach jest już OK, tylko na niskich z wydehu nawet slyhac jak z traktora ;/ Przewody wszystkie sprawdzone, podmnienialem inne i nic. Świece też OK bo zmieniałem wszystkie. Ale o dziwo na niskich obrotach iskra sie pojawa chodz nie pali sie w cylindrze. Kopulka wymieniana kilka miesiecy temu ale mimo to ją przeczyściłem żeby nie było. Myśle że to coś z rozdzielaczem może być
sailence - 2007-03-06, 22:56
" />hmm... bardziej bym obstawiał przestawiony rozrząd
u mnie przy źle ustawionym zapłonie było to samo (brak mocy na niskich obrotach, auto chodziło jak traktorek)
a wszyscy wiemy że jak pasek rozrządu przeskoczy to automatycznie kąt wyprzedzenia zapłonu też się zmienia, bo jest ustawiany względem wałka rozrządu, który po złym ułożeniu względem korbowodu wszystko psuje, uff.... zrozumiałeś mnie?
Kapcio - 2007-03-07, 03:11
" />sailence, Ano zrozumiałem
Dzida - 2007-03-07, 06:31
" />Jakie mogą być jeszcze objawy w pracy silnika z przeskoczonym paskiem?
Bo mój jak jest zimny to pracuje na 2-3 garach, kaszle, obroty falują (tzn. strzałka od obrotomierza drga), ale jak już się rozgrzeje to chodzi równiutko, cichutko i chyba nie jest maksymalnie zmulony, ale tego nie wiem...
sailence - 2007-03-07, 09:28
" />Dzida - jak Ci obroty falują to raczej będzie to silniczek krokowy, bo on odpowiada za obroty na zimnym
przez pasek silnik może:
- wydawać z siebie dźwięki jak traktor
- nie wkręcać się na więcej niż 3000-4000rpm
- zalewać się i dymić z rury
- nie mieć mocy w różnych zakresach obrotowych (albo jest tak, że słaby jest dół albo góra obrotów)
- przy wyższych obrotach dźwięk chodzi jakby miał VTEC, tzn. wyższym tonem niż normalnie
- jeśli pasek będzie przestawiony o kilka zębów, to z silnika będą dochodzić stuki, chrobot i cała dyskoteka brzydkich dźwięków
Dzida - masz coś takiego u siebie?
Sebisz111 - 2007-03-07, 09:39
" />Ostatnio miałem podobny objaw jak ty DJK,
a przyczyna była wydmuchana uszczelka pod kolektorem ssącym!!!!
Potraktowałem to silikonem (bo i tak na dniach wsadze wielopunkt)
i wszystko powróciło do normy!
ps jeśli to to należy się piwko
sailence - 2007-03-07, 09:41
" />[OT] Sebisz - pijok z Ciebie [/OT]
Khacker - 2007-03-07, 09:45
" />
maly555 - 2007-03-07, 10:35
" />DJK Cześć, kolega miał ten sam problem co ty, na wolnych obrotach silnik pracował na 3 cilindrach, okazało się ze uszczelka między kolektorem ssącym a głowicą padła i brał lewe powietrze dlatego na wolnych nie pracował. Kup usczelke i wymień i zobaczysz czy to jest to. Pozdrawiam.
Kapcio - 2007-03-07, 12:37
" />Dzieki za odpowiedzi. Podejżewam uszczelke. Kosztuje tyko 9zł A dawać dodatkowo uszczelniacz silikonowy?
Sebisz111 - 2007-03-07, 20:58
" />Nie ma takiej potrzeby!
Wyczyść i odtłuść dobrze kolektor i głowice i będzie cacy !!!
Piotrek_DG - 2007-03-07, 22:10
" />u mnie na początku nie palił na jeden, potem działo się coraz gorzej aż wkońcu koniec. Po rozebraniu aparatu zapłonowego wysypały się drobne kawałki miedzi jakby jakieś uzwojenie czy coś...
skąd to się wzięło i co z tym zrobić?zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Kapcio - 2007-03-06, 18:29
" />Na wolnych obrotach Hania nie pali na jeden gar. Na wyższych obrotach jest już OK, tylko na niskich z wydehu nawet slyhac jak z traktora ;/ Przewody wszystkie sprawdzone, podmnienialem inne i nic. Świece też OK bo zmieniałem wszystkie. Ale o dziwo na niskich obrotach iskra sie pojawa chodz nie pali sie w cylindrze. Kopulka wymieniana kilka miesiecy temu ale mimo to ją przeczyściłem żeby nie było. Myśle że to coś z rozdzielaczem może być
sailence - 2007-03-06, 22:56
" />hmm... bardziej bym obstawiał przestawiony rozrząd
u mnie przy źle ustawionym zapłonie było to samo (brak mocy na niskich obrotach, auto chodziło jak traktorek)
a wszyscy wiemy że jak pasek rozrządu przeskoczy to automatycznie kąt wyprzedzenia zapłonu też się zmienia, bo jest ustawiany względem wałka rozrządu, który po złym ułożeniu względem korbowodu wszystko psuje, uff.... zrozumiałeś mnie?
Kapcio - 2007-03-07, 03:11
" />sailence, Ano zrozumiałem
Dzida - 2007-03-07, 06:31
" />Jakie mogą być jeszcze objawy w pracy silnika z przeskoczonym paskiem?
Bo mój jak jest zimny to pracuje na 2-3 garach, kaszle, obroty falują (tzn. strzałka od obrotomierza drga), ale jak już się rozgrzeje to chodzi równiutko, cichutko i chyba nie jest maksymalnie zmulony, ale tego nie wiem...
sailence - 2007-03-07, 09:28
" />Dzida - jak Ci obroty falują to raczej będzie to silniczek krokowy, bo on odpowiada za obroty na zimnym
przez pasek silnik może:
- wydawać z siebie dźwięki jak traktor
- nie wkręcać się na więcej niż 3000-4000rpm
- zalewać się i dymić z rury
- nie mieć mocy w różnych zakresach obrotowych (albo jest tak, że słaby jest dół albo góra obrotów)
- przy wyższych obrotach dźwięk chodzi jakby miał VTEC, tzn. wyższym tonem niż normalnie
- jeśli pasek będzie przestawiony o kilka zębów, to z silnika będą dochodzić stuki, chrobot i cała dyskoteka brzydkich dźwięków
Dzida - masz coś takiego u siebie?
Sebisz111 - 2007-03-07, 09:39
" />Ostatnio miałem podobny objaw jak ty DJK,
a przyczyna była wydmuchana uszczelka pod kolektorem ssącym!!!!
Potraktowałem to silikonem (bo i tak na dniach wsadze wielopunkt)
i wszystko powróciło do normy!
ps jeśli to to należy się piwko
sailence - 2007-03-07, 09:41
" />[OT] Sebisz - pijok z Ciebie [/OT]
Khacker - 2007-03-07, 09:45
" />
maly555 - 2007-03-07, 10:35
" />DJK Cześć, kolega miał ten sam problem co ty, na wolnych obrotach silnik pracował na 3 cilindrach, okazało się ze uszczelka między kolektorem ssącym a głowicą padła i brał lewe powietrze dlatego na wolnych nie pracował. Kup usczelke i wymień i zobaczysz czy to jest to. Pozdrawiam.
Kapcio - 2007-03-07, 12:37
" />Dzieki za odpowiedzi. Podejżewam uszczelke. Kosztuje tyko 9zł A dawać dodatkowo uszczelniacz silikonowy?
Sebisz111 - 2007-03-07, 20:58
" />Nie ma takiej potrzeby!
Wyczyść i odtłuść dobrze kolektor i głowice i będzie cacy !!!
Piotrek_DG - 2007-03-07, 22:10
" />u mnie na początku nie palił na jeden, potem działo się coraz gorzej aż wkońcu koniec. Po rozebraniu aparatu zapłonowego wysypały się drobne kawałki miedzi jakby jakieś uzwojenie czy coś...
skąd to się wzięło i co z tym zrobić?