ďťż

nie chcę już żyć



koralik - 14 paź 2010, o 07:08
jest mi tak chole*nie smutno i przykro. Nie mam już siły walczyć. Nie chcę zostawiać siostry (bo tylko ją mam), ale nic już dla mnie nie ma najmniejszego sensu. Nie potrafię się przystosować, a odkąd straciłysmy mamę wszystko jest tylko gorzej i trudniej. Nie tak jeszcze dawno temu cieszyłam się z byle glupstwa. Teraz zastanawiam się po co? Przecież to, co oferuje życie jest kompletnie przereklamowane, plany, ambicje, marzenia są bez znaczenia, a codzienne czynności opływają w absurd. Zbyt wiele energii potrzeba, aby żyć. Ja nie mam jej już wcale.

Nie umiem żyć. Nie chcę już. Tak po prostu. Wszystko mnie przerasta i nic mnie już nie cieszy.




agchor - 15 paź 2010, o 08:36
Koralik
Bardzo ciezko jest dostrzec cos pozytywnego kiedy jest nam zle, nie widac wtedy zadnych perspektyw na przyszlosc.
Cierpienie i smutek potrafi wyssac z czlowieka nawet najdrobniejsza energie i chec zycia ale nie poddawaj sie. Jest tysiace powodow dla ktorych powinnas zyc a ktorych w tym momencie nie dostrzegasz. Nie jestes sama.
Mozesz pisac do mnie ( adres mailowy na pierwszej stronie) odpowiem na kazdego maila
Trzymaj sie cieplutko
Agnieszka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu