Nietypowy przypadek-sprzęgło
MUcha88_OKC - 2009-06-14, 13:12
" />Witam
Pewnego razu odkryłem że ślizga mi się sprzęgło nie z dnia na dzień ale postanowiłem je naprawić.Ślizganie było dziwne bo to sprzęgło wcale nie śmierdziało.Kupiłem tarcze i pojechałem na warsztat.Po kilku godzinach walcząc ze skrzynią wyjeliśmy ja.i okazało się że tarcza ma wytarte po ok 1mm okładziny z kazdej strony w porównaniu do nowej,jest sucha i docisk jest suchy.Nowej tarczy nie włożyłem bo okazało się że nie pasuje,wg katalogów z inter carsu mam skrzynie od 5g ( ) tarcza musi miec 20 ząbków a kupiona miała 21.Złożyliśmy wszystko do kupy i okazało się ze jest jeszcze gorzej od dołu jest w miare normalnie po 2 tys silnik sie wkreca do ok 4tys po czym obroty spadają i zaczyna przyśpieszac,po przejechaniu w ten sposob 30 km nadal nie bylo czuć okładzin,zero smrodu.w domu zacząłem regulować linką.nic to nie dawało,natomiast gdy wypiąłem linke ze wszystkich zaczepów i mocowań po drodze tak że wisi luzem odziwo sie troszke poprawiło.O co tutaj kaman?dodam jeszcze że przy skręcaniu słoneczka luz miedzy tarcza a dociskiem miał ok 5 mm a nie powiniem miec chyba wcale.
Wie ktoś co tutaj jest grane?
ppiotrek - 2009-06-14, 14:37
" />Gdybyś miał skrzynie od 5g to nie byłaby ona na linkę, tak mi się wydaje. Poza tym w naszych Hondach były montowane dwa typy skrzyń. Mam na myśli ilość zębów na wieloklinie, jeśli się nie mylę jest albo 20 albo 21.
Skoro zrzuciliście skrzynie, potem złożyliście wszystko do kupy i źle działa to może sprzęgło założyliście brudne? Tak bym pomyślał, ale skoro poluzowanie linki pomogło to znaczy, że wcześniej była za mocno naciągnięta i sprzęgło nie było do końca "rozłączone" czyli ślizgało się. Może masz uszkodzoną linkę?
Nie ma co gdybać - wymień tarczę i docisk na odpowiednie. Będzie potrzebne też łożysko oporowe oraz linka - nie zaszkodzi wymienić. Złóżcie wszystko to kupy i będzie dobrze.
Sztajero - 2009-10-01, 21:51
" />Napiszę tutaj bo nie chcę zakładać nowego tematu ...
Dzisiaj podjeżdżając pod blok, chciałem wycofać i przy wrzucaniu wstecznego skrzynia zaczęła charczeć jak to ma w zwyczaju, ale bieg nie dawał się wrzucić dalej po kilkukrotnym wciśnięciu sprzęgła... dopiero przy wyłączonym silniku sprawdziłem czy inne biegi wchodzą i jakoś wsteczny się wbił, ale podczas cofania dziwnie 'telepało' autem (coś jakby dusiło się na wolnych obrotach), potem wbiłem 1, jadę do przodu i też telepie ogólnie to miałem wrażenie, że pedał chodził inaczej niż dotychczas... w czym może tkwić problem linka?
Dodam, że kompletne sprzęgło wymieniałem jakiś miesiąc temu...
noofaq - 2009-10-02, 06:30
" />sprawdź regulację linki - ja tak miałem po czym za chwilę wogóle przestało mi działać sprzęgło (do dziś nie wiem czemu - podejrzewam że na tej śrubie regulacyjnej cos przeskoczyło) -wyregulowałem od nowa i jest OK
to jest najprostsze wyjście - moze tez być coś źle założone sprzęgło..
Sztajero - 2009-10-02, 08:55
" />EDIT:
co i jak znalezione... teraz trzeba zobaczyć czy to coś pomorzezanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
MUcha88_OKC - 2009-06-14, 13:12
" />Witam
Pewnego razu odkryłem że ślizga mi się sprzęgło nie z dnia na dzień ale postanowiłem je naprawić.Ślizganie było dziwne bo to sprzęgło wcale nie śmierdziało.Kupiłem tarcze i pojechałem na warsztat.Po kilku godzinach walcząc ze skrzynią wyjeliśmy ja.i okazało się że tarcza ma wytarte po ok 1mm okładziny z kazdej strony w porównaniu do nowej,jest sucha i docisk jest suchy.Nowej tarczy nie włożyłem bo okazało się że nie pasuje,wg katalogów z inter carsu mam skrzynie od 5g ( ) tarcza musi miec 20 ząbków a kupiona miała 21.Złożyliśmy wszystko do kupy i okazało się ze jest jeszcze gorzej od dołu jest w miare normalnie po 2 tys silnik sie wkreca do ok 4tys po czym obroty spadają i zaczyna przyśpieszac,po przejechaniu w ten sposob 30 km nadal nie bylo czuć okładzin,zero smrodu.w domu zacząłem regulować linką.nic to nie dawało,natomiast gdy wypiąłem linke ze wszystkich zaczepów i mocowań po drodze tak że wisi luzem odziwo sie troszke poprawiło.O co tutaj kaman?dodam jeszcze że przy skręcaniu słoneczka luz miedzy tarcza a dociskiem miał ok 5 mm a nie powiniem miec chyba wcale.
Wie ktoś co tutaj jest grane?
ppiotrek - 2009-06-14, 14:37
" />Gdybyś miał skrzynie od 5g to nie byłaby ona na linkę, tak mi się wydaje. Poza tym w naszych Hondach były montowane dwa typy skrzyń. Mam na myśli ilość zębów na wieloklinie, jeśli się nie mylę jest albo 20 albo 21.
Skoro zrzuciliście skrzynie, potem złożyliście wszystko do kupy i źle działa to może sprzęgło założyliście brudne? Tak bym pomyślał, ale skoro poluzowanie linki pomogło to znaczy, że wcześniej była za mocno naciągnięta i sprzęgło nie było do końca "rozłączone" czyli ślizgało się. Może masz uszkodzoną linkę?
Nie ma co gdybać - wymień tarczę i docisk na odpowiednie. Będzie potrzebne też łożysko oporowe oraz linka - nie zaszkodzi wymienić. Złóżcie wszystko to kupy i będzie dobrze.
Sztajero - 2009-10-01, 21:51
" />Napiszę tutaj bo nie chcę zakładać nowego tematu ...
Dzisiaj podjeżdżając pod blok, chciałem wycofać i przy wrzucaniu wstecznego skrzynia zaczęła charczeć jak to ma w zwyczaju, ale bieg nie dawał się wrzucić dalej po kilkukrotnym wciśnięciu sprzęgła... dopiero przy wyłączonym silniku sprawdziłem czy inne biegi wchodzą i jakoś wsteczny się wbił, ale podczas cofania dziwnie 'telepało' autem (coś jakby dusiło się na wolnych obrotach), potem wbiłem 1, jadę do przodu i też telepie ogólnie to miałem wrażenie, że pedał chodził inaczej niż dotychczas... w czym może tkwić problem linka?
Dodam, że kompletne sprzęgło wymieniałem jakiś miesiąc temu...
noofaq - 2009-10-02, 06:30
" />sprawdź regulację linki - ja tak miałem po czym za chwilę wogóle przestało mi działać sprzęgło (do dziś nie wiem czemu - podejrzewam że na tej śrubie regulacyjnej cos przeskoczyło) -wyregulowałem od nowa i jest OK
to jest najprostsze wyjście - moze tez być coś źle założone sprzęgło..
Sztajero - 2009-10-02, 08:55
" />EDIT:
co i jak znalezione... teraz trzeba zobaczyć czy to coś pomorze