O demokracii.
Andrzej Wołyński - 2 wrz 2009, o 21:07
W słowniku wyraz âźdemokracjaâ jest zdefiniowany jako rządy ludu. Więc, czy nie możemy za idealny uznać ustroju, na który mamy osobisty wpływ? Nie. Dlaczego? Ponieważ każdy co innego uznaje za najwłaściwsze. Możemy te idee jedynie uogólniać i aktualizować (np. przez powtarzające się co jakiś czas wybory prezydenckie ). Z drugiej strony powstaje pytanie, czy demokrację możemy uznać za ustrój najlepszy, jaki dotąd istnieje? Tak. Dlaczego? Właśnie z powodu owej możliwości uogólnienia dobra obywateli.
Zajmijmy się najpierw negatywną stroną omawianego ustroju.
W okresie nauki historii mieliśmy okazję zapoznać się z rożnymi typami demokracji, które się nie sprawdziły. Nie były to jednak âźrządy luduâ w powszechnym tego słowa znaczeniu. Władzę wtedy miała określona grupa społeczna w skutek ograniczonych praw do głosowania, bądź innych powodów.
Czy można wymienić przypadki, gdy demokracja zawiodła? Tak.
Demokratycznie skazano na śmierć Chrystusa, Sokratesa na wypicie trucizny, wybrano Hitlera, Mussoliniego a nawet Stalina a potem ich społecznie, demokratycznie wspierano. Demokratycznie wybrano wreszcie postkomunistów z SLD których dziesięć lat wcześniej demokratycznie obalono.
Postawmy sobie pytanie: Z JAKIEGO POWODU NIE MOŻEMY UZNAĆ DEMOKRAV\CJI ZA âźUSTRÓJ IDEALNYâ? I tu wkracza na arenę polityka (która najczęściej prowadzi do niewiedzy obywateli). W demokratycznym głosowaniu wybieramy partię polityczną, która będzie reprezentować nas, i nasze interesy , w rządzie. Niestety politykom władza często âźuderza do głowyâ. Widząc korzyści płynące dla nich zapominają o dobrze ich wyborców.
Można tu się posłużyć aforyzmami :
âźPartie polityczne nie stawiają dziś sobie pytania, czy ich program jest rozsądny, lecz czy jest atrakcyjnyâ
-Carlo Schmid-
âźOpinia publiczna bywa ostatnią ucieczką polityków, którzy nie mają opinii własnejâ
-M. B. Carter-
Żeby rozpatrzyć pozytywny aspekt słów Churchilla można posłużyć się innym cytatem:
âźNie ma demokracji bez oficjalnych konfliktów - wyrzekanie się konfliktowości to grób demokratyzmuâ
-Stefan Kisielewski-
Znaczenie demokracji uległo zmianie odkąd, i tam gdzie, wszyscy obywatele danego kraju ( z ograniczeniem wiekowym, lecz bez względu na wyznanie, religię i pozycję społeczną) mogą wpływać na najważniejsze, z dotyczących ich, kwestie (np. prezydent, skład rządu).
Spoglądając na słowa Churchilla z pozytywnej strony można doszukać się jeszcze innych czynników przemawiających za demokracją. Warto na to spojrzeć pod kątem psychologicznym- obywatel zdając sobie z wagi swojego głosu, i swojej osoby, dla społeczeństwa czuje się ważny. A to wprowadza go w zadowolenie, co wiąże się z mniejszymi problemami dla rządu ( np. mniejsza ilość strajkujących ).
Demokracja wprowadziła jeszcze jedno udogodnienie- partie polityczne (przynajmniej miało to być udogodnieniem, bo ,jak wiadomo, obecnie partie owe coraz częściej wiążą się z rozczarowaniem obywateli). Partie z myślą o głosujących tworzą programy wyborcze, które obywatele mogą wybrać pod kątem swoich potrzeb i zasad, którymi się kierują. Wybrana partia sprawuje rządy w interesie âźwiększości wyborczejâ, co zmniejsza zamęt, który zapanowałby gdyby każdy obywatel nawet w âźbłahejâ sprawie musiałby udawać się do urny.
Podstawowym celem (istotą) wyborów (np. parlamentarnych) powinno być nie to, żeby wybrać tych, których chcą wyborcy, lecz żeby ci, którzy zostaną wybrani, działali zgodnie z tym, czego chcieliby wyborcy. Wybranie parlamentarzystów ("tych, których chcą wyborcy") powinno być tylko celem pośrednim w dążeniu do tego celu podstawowego.
Zalety demokracji doskonale można omówić na przykładzie starożytnych Aten.
Cała ludność ateńska mogła decydować o swoim losie oraz o losie swego państwa. Demokracja w dużym stopniu wpłynęła na ówczesny świat. Dała wiele nowych możliwości jak i nowy rodzaj rządów i głosowania. Dzięki temu, że ludność mogła sama wybierać między cały system gospodarczy uległ unowocześnieniu. W Atenach wprowadzono wiele nowych rzeczy. Nad wszystkim panowało zgromadzenie ludowe, które, decydowało o polityce, wyborze urzędników w państwie Ateńskim. Taki ustrój polityczny był wstanie zapewnić państwu, jaki obywatelom dostateczne i godne życie. Nie był on naśladowaniem innych praw, został on wzorem dla odrębnych państw europejskich. Każdy obywatel był równy wobec prawa i tak samo był wobec niego sądzony. Dawało to sprawiedliwe rządy, dzięki którym nie było problemów w państwie. Wolność jednostki zapanowała w całym kraju , co dało wiele. Obywatele mieli zorganizowane prawo, dzięki któremu starali się podporządkowywać jemu. W większym stopniu zmieniło się również szkolnictwo i reforma pieniężna. Dawało to państwu więcej wykształconych ludzi. A pieniądze zapewniały utrzymywanie jego interesów na danym poziomie.
Wszyscy obywatele mieli te same i jednakowe prawa to jest: 1. Wolność osobista, 2.Równość wobec prawa, 3. Prawo do wolności słowa i wypowiedzi. Te prawa i reformy stały się zalążkiem przyszłych, jakie zaistniały w ówczesnych państwach. Były one fundamentem na którym stoją prawa większości już państw na tym świecie.
Widząc jakie solidne podstawy (i jak daleko sięgające) demokrację po prostu musimy uznać za najlepszy z dotychczasowych ustrojów. Dlaczego? Ponieważ wykazała ponadczasowość i istnieje do dzisiaj.
Na zakończenie podam inną myśl Churchilla (dotyczącą demokracji):
âźDemokracja to najgorsza forma rządu, z wyjątkiem wszystkich innych form.â
Dlaczego tak to najlepiej zakończyć? Ponieważ w innych formach rządów możemy dopatrzyć się o wiele więcej negatywnych aspektów.
Źródło
ewrys - 4 wrz 2009, o 09:31
Wybory demokratyczne. Czyli głosowanie na partie polityczną. A tam gdzie polityka to bezwzglądność i siła. Być dobrym politykiem to być twardym, nieugiętym i nieczułym na krzywdy ludzkie. Chcesz komuś dać to trzeba innemu zabrać. No niestety, takie sa prawa natury, gospodarki, plityki itd.
Może chowam głowę w piasek, ale ja się do tego nie nadaje.
Andrzej Wołyński - 3 lis 2009, o 13:46
Określić jednym zadaniem, czym jest demokracja? Można tak: Demokracja to ustrój podporządkowania głosowi większości.
A ponieważ wszystko już bylo wypróbowane, w życzeniu stworzyć idealną społeczność to bez wątpliwości, następny ustrój będzie podporządkowanie głosowi Mądrości.
Makarios - 5 lis 2009, o 07:34
A teraz, królowie, zrozumcie, nauczcie się, sędziowie ziemi! Służcie Panu z bojaźnią i Jego nogi ze drżeniem całujcie, bo zapłonie gniewem i poginiecie w drodze, gdyż gniew Jego prędko wybucha. Szczęśliwi wszyscy, co w Nim szukają ucieczki" (Psalm 2:10-12).zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Andrzej Wołyński - 2 wrz 2009, o 21:07
W słowniku wyraz âźdemokracjaâ jest zdefiniowany jako rządy ludu. Więc, czy nie możemy za idealny uznać ustroju, na który mamy osobisty wpływ? Nie. Dlaczego? Ponieważ każdy co innego uznaje za najwłaściwsze. Możemy te idee jedynie uogólniać i aktualizować (np. przez powtarzające się co jakiś czas wybory prezydenckie ). Z drugiej strony powstaje pytanie, czy demokrację możemy uznać za ustrój najlepszy, jaki dotąd istnieje? Tak. Dlaczego? Właśnie z powodu owej możliwości uogólnienia dobra obywateli.
Zajmijmy się najpierw negatywną stroną omawianego ustroju.
W okresie nauki historii mieliśmy okazję zapoznać się z rożnymi typami demokracji, które się nie sprawdziły. Nie były to jednak âźrządy luduâ w powszechnym tego słowa znaczeniu. Władzę wtedy miała określona grupa społeczna w skutek ograniczonych praw do głosowania, bądź innych powodów.
Czy można wymienić przypadki, gdy demokracja zawiodła? Tak.
Demokratycznie skazano na śmierć Chrystusa, Sokratesa na wypicie trucizny, wybrano Hitlera, Mussoliniego a nawet Stalina a potem ich społecznie, demokratycznie wspierano. Demokratycznie wybrano wreszcie postkomunistów z SLD których dziesięć lat wcześniej demokratycznie obalono.
Postawmy sobie pytanie: Z JAKIEGO POWODU NIE MOŻEMY UZNAĆ DEMOKRAV\CJI ZA âźUSTRÓJ IDEALNYâ? I tu wkracza na arenę polityka (która najczęściej prowadzi do niewiedzy obywateli). W demokratycznym głosowaniu wybieramy partię polityczną, która będzie reprezentować nas, i nasze interesy , w rządzie. Niestety politykom władza często âźuderza do głowyâ. Widząc korzyści płynące dla nich zapominają o dobrze ich wyborców.
Można tu się posłużyć aforyzmami :
âźPartie polityczne nie stawiają dziś sobie pytania, czy ich program jest rozsądny, lecz czy jest atrakcyjnyâ
-Carlo Schmid-
âźOpinia publiczna bywa ostatnią ucieczką polityków, którzy nie mają opinii własnejâ
-M. B. Carter-
Żeby rozpatrzyć pozytywny aspekt słów Churchilla można posłużyć się innym cytatem:
âźNie ma demokracji bez oficjalnych konfliktów - wyrzekanie się konfliktowości to grób demokratyzmuâ
-Stefan Kisielewski-
Znaczenie demokracji uległo zmianie odkąd, i tam gdzie, wszyscy obywatele danego kraju ( z ograniczeniem wiekowym, lecz bez względu na wyznanie, religię i pozycję społeczną) mogą wpływać na najważniejsze, z dotyczących ich, kwestie (np. prezydent, skład rządu).
Spoglądając na słowa Churchilla z pozytywnej strony można doszukać się jeszcze innych czynników przemawiających za demokracją. Warto na to spojrzeć pod kątem psychologicznym- obywatel zdając sobie z wagi swojego głosu, i swojej osoby, dla społeczeństwa czuje się ważny. A to wprowadza go w zadowolenie, co wiąże się z mniejszymi problemami dla rządu ( np. mniejsza ilość strajkujących ).
Demokracja wprowadziła jeszcze jedno udogodnienie- partie polityczne (przynajmniej miało to być udogodnieniem, bo ,jak wiadomo, obecnie partie owe coraz częściej wiążą się z rozczarowaniem obywateli). Partie z myślą o głosujących tworzą programy wyborcze, które obywatele mogą wybrać pod kątem swoich potrzeb i zasad, którymi się kierują. Wybrana partia sprawuje rządy w interesie âźwiększości wyborczejâ, co zmniejsza zamęt, który zapanowałby gdyby każdy obywatel nawet w âźbłahejâ sprawie musiałby udawać się do urny.
Podstawowym celem (istotą) wyborów (np. parlamentarnych) powinno być nie to, żeby wybrać tych, których chcą wyborcy, lecz żeby ci, którzy zostaną wybrani, działali zgodnie z tym, czego chcieliby wyborcy. Wybranie parlamentarzystów ("tych, których chcą wyborcy") powinno być tylko celem pośrednim w dążeniu do tego celu podstawowego.
Zalety demokracji doskonale można omówić na przykładzie starożytnych Aten.
Cała ludność ateńska mogła decydować o swoim losie oraz o losie swego państwa. Demokracja w dużym stopniu wpłynęła na ówczesny świat. Dała wiele nowych możliwości jak i nowy rodzaj rządów i głosowania. Dzięki temu, że ludność mogła sama wybierać między cały system gospodarczy uległ unowocześnieniu. W Atenach wprowadzono wiele nowych rzeczy. Nad wszystkim panowało zgromadzenie ludowe, które, decydowało o polityce, wyborze urzędników w państwie Ateńskim. Taki ustrój polityczny był wstanie zapewnić państwu, jaki obywatelom dostateczne i godne życie. Nie był on naśladowaniem innych praw, został on wzorem dla odrębnych państw europejskich. Każdy obywatel był równy wobec prawa i tak samo był wobec niego sądzony. Dawało to sprawiedliwe rządy, dzięki którym nie było problemów w państwie. Wolność jednostki zapanowała w całym kraju , co dało wiele. Obywatele mieli zorganizowane prawo, dzięki któremu starali się podporządkowywać jemu. W większym stopniu zmieniło się również szkolnictwo i reforma pieniężna. Dawało to państwu więcej wykształconych ludzi. A pieniądze zapewniały utrzymywanie jego interesów na danym poziomie.
Wszyscy obywatele mieli te same i jednakowe prawa to jest: 1. Wolność osobista, 2.Równość wobec prawa, 3. Prawo do wolności słowa i wypowiedzi. Te prawa i reformy stały się zalążkiem przyszłych, jakie zaistniały w ówczesnych państwach. Były one fundamentem na którym stoją prawa większości już państw na tym świecie.
Widząc jakie solidne podstawy (i jak daleko sięgające) demokrację po prostu musimy uznać za najlepszy z dotychczasowych ustrojów. Dlaczego? Ponieważ wykazała ponadczasowość i istnieje do dzisiaj.
Na zakończenie podam inną myśl Churchilla (dotyczącą demokracji):
âźDemokracja to najgorsza forma rządu, z wyjątkiem wszystkich innych form.â
Dlaczego tak to najlepiej zakończyć? Ponieważ w innych formach rządów możemy dopatrzyć się o wiele więcej negatywnych aspektów.
Źródło
ewrys - 4 wrz 2009, o 09:31
Wybory demokratyczne. Czyli głosowanie na partie polityczną. A tam gdzie polityka to bezwzglądność i siła. Być dobrym politykiem to być twardym, nieugiętym i nieczułym na krzywdy ludzkie. Chcesz komuś dać to trzeba innemu zabrać. No niestety, takie sa prawa natury, gospodarki, plityki itd.
Może chowam głowę w piasek, ale ja się do tego nie nadaje.
Andrzej Wołyński - 3 lis 2009, o 13:46
Określić jednym zadaniem, czym jest demokracja? Można tak: Demokracja to ustrój podporządkowania głosowi większości.
A ponieważ wszystko już bylo wypróbowane, w życzeniu stworzyć idealną społeczność to bez wątpliwości, następny ustrój będzie podporządkowanie głosowi Mądrości.
Makarios - 5 lis 2009, o 07:34
A teraz, królowie, zrozumcie, nauczcie się, sędziowie ziemi! Służcie Panu z bojaźnią i Jego nogi ze drżeniem całujcie, bo zapłonie gniewem i poginiecie w drodze, gdyż gniew Jego prędko wybucha. Szczęśliwi wszyscy, co w Nim szukają ucieczki" (Psalm 2:10-12).