ďťż

pIRACTWO



mr.Q - Pt sty 18, 2008 7:24 pm
" />Był gdzies temat i nie umiem znaleźć (możliwe ze sie z cała pewnością sam usunął kiedyś ;p)

zakładam od nowa ciekawym artykułem


">Policjanci z Jarosławia wyruszyli na dyskoteki. Nie żeby tańczyć, tylko kontrolować czy odtwarzana tam muzyka pochodzi z legalnych nośników. Czwartkowy wieczór okazał się pechowy dla jednego z DJ-ów.
Podczas kontroli jednej z dyskotek w Jarosławiu policja nakryła 35-letniego mężczyznę, który odtwarzał muzykę z pirackich kopii płyt CD - informuje Gazeta.pl za PAP. Serwis nie podaje, czy zatrzymany posiadał licencję na publiczne odtwarzanie muzyki.

Policja sprawdziła nie tylko nośniki, które pechowy DJ miał ze sobą w lokalu, ale także przeszukała jego mieszkanie. Znaleziono tam ponad 1,7 tys. nielegalnych kopii płyt CD i DVD z muzyką i filmami.

Na razie mężczyźnie postawiono zarzut rozpowszechniania utworów muzycznych bez uprawnień, za co grozi mu kara do dwóch lat więzienia.


http://di.com.pl/news/18729,4.html

btw zastanawiam sie jak to w końcu jest z Tą "licencją na publiczne odtwarzanie muzyki".
kumam że kluby płacą zaiksa ale czy mr dj też musi nabyć jakiś papiór?




G Digital - So sty 19, 2008 10:33 am
" />jeden z polkich didżejów miał sytuacje, ze na jego urodzinach, do pewnego klubu wpadła policja, rozpierdalając konkretnie całą impreze, m.in przyjebali sie równiez do mp3 kupionych na beatport i nie tylko, a tłumaczenie ( za pomocą wyciągów z kredyt karty) ze mp3 są legalne nie pomogło

i o co chodzi z tym ze kluby płacą zaiksa? niby czemu trza im płacic?



gram - So sty 19, 2008 11:13 am
" />Jakiś czas temu kupiłem winyl z muzyką house/speed garage/breakz. Ku mojemu zdziwieniu płyta wydana jest przez polski label DEE JAY mix club (oraz dodatkowo oznakowana hologramem ZAiKS BIEM)

Na płycie standardowe teksty: NOT FOR SALE, ONLY PROMOTIONAL COPY etc.
Następnie doczytałem się:
" DEE JAY mix club udziela niewyłącznej licencji do publicznego odtwarzania nagrań zawartych na tej płycie na podstawie stosownej umowy z właścicielem fonogramów. Licencja ważna wraz z aktualną legitymacją członkowską "DEE JAY mix club"

I tu bardzo się zdziwiłem, gdyż uważałem, że jeżeli posiadam winyl to jestem czysty wobec ZAiKS oraz BIEM. Myślałem że każdy winyl jest oryginalny i nie potrzebuje rejestracji, legitymacji, i opłat.

Mogę też przywołać taką historię. Ze znanej rybnickiej dyskoteki, pewnej soboty policja czy tam ZAiKS zrobili wjazd, oczywiście tak jak pisał Q dj grał tylko z "piratów" wszystko zwinęli razem dj'em. Właściciel dyskoteki postanowił zaradzić tego typu akcjom kupują gramofon. Ten gramofon stoi i kurzy się tam do dzisiaj chyba nawet nie jest podłączony. Rzecz ta działa się ok 2lata temu, ale po zakupie owego gramofonu, akcje jakie opisywał Q się już nie powtórzyły.

@ Grudziarz
Kluby podobnie jak radia itp muszą płacić tantiemy za publiczne odtwarzanie utworów. Podobno właściciel klubu powinien z listy którą przedstawia ZAiKS wybrać utwory które będą odgrywane w klubie, i za utwory powinien umieścić odpowiednią opłatę. Jednakże ZAiKS nie jest w stanie fizycznie przedstawić listy utworów gdyż codziennie musieliby dodawać po kilkadziesiąt / kilkaset utworów jakie wychodzą.

Jeżeli gdzieś się pomyliłem, proszę mnie poprawić



mr.Q - So sty 19, 2008 12:33 pm
" />
">jeden z polkich didżejów miał sytuacje, ze na jego urodzinach, do pewnego klubu wpadła policja, rozpierdalając konkretnie całą impreze, m.in przyjebali sie równiez do mp3 kupionych na beatport i nie tylko, a tłumaczenie ( za pomocą wyciągów z kredyt karty) ze mp3 są legalne nie pomogło

i o co chodzi z tym ze kluby płacą zaiksa? niby czemu trza im płacic?


ten jeden z polskich djów mógł najzwyczajniej ściemniać że ma oryginały

a nie drukuje sie wyciągów z karty tylko potwierdzenie kupna jakie po każdym zakupie dostaje sie na maila

przestańcie siać niepotrzebne ploty

jak gram napisał club musi płacić za puszczanie muzy tak jak każdy sklep typu cropp i wszystkie miejsca publiczne w których jest puszczana muzyka wykorzystywana do celów marketingowych




gram - So sty 19, 2008 12:48 pm
" />Właśnie a jak jest z beatprot, tam się dostaje jakieś potwierdzenie oryginalności? Nigdy nie kupowałem to nie wiem.

Nie tylko Cropp, ja zawsze jak jestem np. w Realu to się wkurwiam bo ciągle leci ta sama nuta



mr.Q - So sty 19, 2008 1:16 pm
" />przede wszystkim miałem beatport na myśłi



G Digital - So sty 19, 2008 9:10 pm
" />wyciągi z kart kredytowych to możliwe ze o te potwierdzenie chodziło czy coś, nie nazywaj tego plotką, botonajzwyczajniejsze nazywanie rzeczy nie po imieniu



mr.Q - So sty 19, 2008 9:27 pm
" />nie złapali Cie wiec siejesz ploty pisząc o jakimś tam polskim dju
który mógł sporo nakłamać że ma oryginały żeby zachować twarz

bo tak to w gruncie rzeczy wygląda.
tak ja nazywam rzeczy po imieniu



G Digital - So sty 19, 2008 10:06 pm
" />he! to nie ploty tylko fakty men, myśl co chcesz

i nie jakiś tam, tylko ceniony dj, nie tylko w kraju, a że orginały ma, to niepodlega wątpliwosci

myśl co chcesz heh



KaSpeR - N sty 20, 2008 7:00 am
" />kisi kisi grudziarz sieje ploty, grudziarz sieje ploty
a niech was wszystkich po zamykają w pizdu ! wodzireje.....chcycie sie prawdziwej roboty



mr.Q - N sty 20, 2008 8:36 am
" /> sssiula

Grudi bede myślał se co chce
bo to co gadasz nie trzyma sie kupy.
nikt nie wchodzi do byle pierwszego lepszego clubu
i sie w nim o coś bezprawnie czepia
no chyba że dresiarze
ale nie o nich tu mowa



G Digital - N sty 20, 2008 9:24 am
" />ani kupy ani dupy, chodziło mi o to, ze posiadając legalne mp3, z punktu widzenia polskiej władzy one dalej są nielegalne



mr.Q - N sty 20, 2008 10:01 am
" />to co se myślą pauki a to co jest legalne to dwie różne sprawy
żeby w dobie prawa i biurokracji coś załatwić potrzebne są dowody
z którymi jestęś nietykalny a przynajmniej powinieneś,
bo wiadomo ze są pustaki wykorzystujące swoją pozycję nawet w momencie kiedy nie mają racji
tylko po to by nie wyszło ze nie mają racji ...

ten temat nie jest o pustakach pełniącyh służbę w policji RP



Tom Deva - Pn sty 21, 2008 9:55 pm
" />ZAIKS i te wszystkie agencje to tylko po to by nic niepotrafiący ludzie którzy tam pracują mogli trzepać kasiorę. Kiedyś przeczytałem w jakiejś gazecie że takowe tak walą w pisiora że autorzy utworów muzycznych nie mają z ich działań zysku. A poza tym jak ktoś gra np. swoje utwory to jak ma udowodnić że mp3 którą gra jest orginalna? a jak grasz live act'y to toż musisz zapłacić tantiemy? Takich pytań można jeszcze kilkanaście postawić. Polskie ustawodastwo jest dziurawe jak ementaler i jedynym wyjściem jest płacenie przez lokal ZAiKsowi tantiem. Bo nie jest poiwedziane że takowe musi płacić DJ. Może to robić lokal i pałki mogą się schować. Ważne żeby DJ nie grał z lewizny No i musi mieć na to dowód.



gram - Pn sty 21, 2008 10:16 pm
" />No ok do mp3 można mieć dowód (wyciągi etc). Wracając do tej płyty winylowej, wie ktoś o co cho z tą legitymacją



Tom Deva - Wt sty 22, 2008 10:07 am
" />Jak to o co? W Polsce musisz być zrzeszony, mieć licencję i inne bzdety żeby móc coś robić Więc ta legitymacja jest dowodem na to że jesteś DJ i płacisz składki na zrzeszenie DJ Mix. Jednym słowem chodzi o KASĘ



mr.Q - Wt sty 22, 2008 11:30 am
" />na bank w tym tysiąc luk jest obejmujących niezależnych "artystów"
pierdolenie
chyba ze masz swoją firme djską "gramy na weselach i studniówkach"

a przynajmniej tak sie mi wydaje
legitymacja dja to juz szczyt andregrandu



Tom Deva - Wt sty 22, 2008 11:35 am
" />Ty się śmiej
Masz takową legitymację



mr.Q - Wt sty 22, 2008 11:36 am
" />"nie gram" na weselach ;p



Tom Deva - Wt sty 22, 2008 11:38 am
" />a na moim zagrasz
koniec offa



mr.Q - Wt sty 22, 2008 11:39 am
" />hehe pewnie
tylko więcej szatanów musze nabyć ;p
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu