po nagrzaniu gasnie i nie zapala do wystygnięcia...
qpx - 2008-03-08, 13:52
" />Siemka wszystkim mam problem z renault thalia koleżanki. Problem polega na tym, że silnik zimny chodzi równo, im bardziej sie nagrzewa tym bardziej chodzi nie równo, nagle gaśnie i nie zapala do momentu wystygnięcia... Gdy zgaśnie nie ma iskry, podejrzewam cewke zapłonową jeszcze nie podmieniałem od innego, auta, ale jak mam chwile to pisze, bo być może ma ktoś inny pomysł.
IMO sprawny, alarmu nie ma, co do paliwa wszystko ok, nie ma tylko iskry, komputer nie wywala błędu żadnego, autko ma gaz. Pracuje nie równo i na benzynce i na gazie. Gdy się nagrzeje to dopiero gaśnie sam i dead.
Może ktoś ma pomysł na jakiś czujnik?
Zwątpiłem w ta cewke, bo na zimnym iskra jest bardzo ładna i mocna.
demo - 2008-03-08, 15:05
" />moze na forum renault zapytasz
qpx - 2008-03-08, 15:44
" />demo, zerkałem, ale pomimo nieciekawych tematów, musiałbym sie zarejestrowac, a nie jestem zwolennikiem zakałdania miliona kont....
obecnie doszedłem do tego, zę w tym modelu cały aparat zapłonowy, wraz z cewkną i modułem najprawdopodobniej jest zlany w całość, czyli jest to jeden nieodzowny element, do którego nie można zagladnac.... Ale wziałem go do pieca podgrzałem i iskra jak była tak była odpaliłem silnik prawie od samego początku chodzi już nierówno, bo ciepło na dworze, popyrka troche czzasu zagrzeje sie do normalnej temperatury pracy i gasnie..... Co to może być....
Ryba - 2008-03-08, 17:38
" />Czujnik halla ... ale jeśli aparat jest w całośći; nierozbieral;ny to i tak dupa
qpx - 2008-03-08, 17:53
" />Po prawie całym dniu kombinowania, czytania różnych for, drogą prób i błędów, z miernikiem w reku doszedłem, że raczej na bank jest walnięty czujnik położenia wału, który jest nad kołem zamachowym...
Musze sprawdzić to jeszcze raz, lecz dopiero wtedy jak silnik będzie zimny, zobaczymy pozostanie kupienie i założenie, dostęp jest masakrycznie trudny, trzeba będzie pół osprzętu silnika zdjąć
uPower - 2008-03-08, 18:07
" />Znajomy mial podobnie w escorcie 92. Zimny palil elegancko a po nagrzaniu dupa, w tym tylko roznica ze jak juz chodzil to nie gasl. Walniety byl wlasnie czujnik polozenia walu.
Ryba - 2008-03-08, 19:05
" />No to zgadłem
jasiekk - 2008-03-09, 09:17
" />musiało go wywalic na komputerze!:)zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
qpx - 2008-03-08, 13:52
" />Siemka wszystkim mam problem z renault thalia koleżanki. Problem polega na tym, że silnik zimny chodzi równo, im bardziej sie nagrzewa tym bardziej chodzi nie równo, nagle gaśnie i nie zapala do momentu wystygnięcia... Gdy zgaśnie nie ma iskry, podejrzewam cewke zapłonową jeszcze nie podmieniałem od innego, auta, ale jak mam chwile to pisze, bo być może ma ktoś inny pomysł.
IMO sprawny, alarmu nie ma, co do paliwa wszystko ok, nie ma tylko iskry, komputer nie wywala błędu żadnego, autko ma gaz. Pracuje nie równo i na benzynce i na gazie. Gdy się nagrzeje to dopiero gaśnie sam i dead.
Może ktoś ma pomysł na jakiś czujnik?
Zwątpiłem w ta cewke, bo na zimnym iskra jest bardzo ładna i mocna.
demo - 2008-03-08, 15:05
" />moze na forum renault zapytasz
qpx - 2008-03-08, 15:44
" />demo, zerkałem, ale pomimo nieciekawych tematów, musiałbym sie zarejestrowac, a nie jestem zwolennikiem zakałdania miliona kont....
obecnie doszedłem do tego, zę w tym modelu cały aparat zapłonowy, wraz z cewkną i modułem najprawdopodobniej jest zlany w całość, czyli jest to jeden nieodzowny element, do którego nie można zagladnac.... Ale wziałem go do pieca podgrzałem i iskra jak była tak była odpaliłem silnik prawie od samego początku chodzi już nierówno, bo ciepło na dworze, popyrka troche czzasu zagrzeje sie do normalnej temperatury pracy i gasnie..... Co to może być....
Ryba - 2008-03-08, 17:38
" />Czujnik halla ... ale jeśli aparat jest w całośći; nierozbieral;ny to i tak dupa
qpx - 2008-03-08, 17:53
" />Po prawie całym dniu kombinowania, czytania różnych for, drogą prób i błędów, z miernikiem w reku doszedłem, że raczej na bank jest walnięty czujnik położenia wału, który jest nad kołem zamachowym...
Musze sprawdzić to jeszcze raz, lecz dopiero wtedy jak silnik będzie zimny, zobaczymy pozostanie kupienie i założenie, dostęp jest masakrycznie trudny, trzeba będzie pół osprzętu silnika zdjąć
uPower - 2008-03-08, 18:07
" />Znajomy mial podobnie w escorcie 92. Zimny palil elegancko a po nagrzaniu dupa, w tym tylko roznica ze jak juz chodzil to nie gasl. Walniety byl wlasnie czujnik polozenia walu.
Ryba - 2008-03-08, 19:05
" />No to zgadłem
jasiekk - 2008-03-09, 09:17
" />musiało go wywalic na komputerze!:)