po zmianie kolektora i kompa d15b2
Jamin - 2007-08-27, 14:09
" />witam, dzisiaj dokonalem zniamy z b1 na b2, dlugo oczekiwanej. NIESTETY
obroty strasznie szaleja na jalowym biegu, o dziwo jak naciskam hamulec:| rozumiem ze to normalne, gdyz auto ma inny kolektor i trzeba bylo wyregulowac. Wyregulowalem, wszytsko wedlug zasad, podlaczam spowrtotem krokowy, odpalam, chwile na 1500 i spadlo po 1000, mysle sobie ze jest oki, jednak jak nacisne kilkakrotnie hamulec obroty troszke skacza,ale bardzo malo. Na wszelki wypadek zerkam na kompa.. a tam co.. wywala blad nr 14
przy okazji sie dzis dowiedzialem,ze mam cale przednie zawieszenie do wymiany...ehhh
pomozcie ... co z tymi obrotami i bledem:(
blad 14 - Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód
czy ten zawor regulacyjny to wlasnie silniczek krokowy ??
Jamin - 2007-08-27, 17:53
" />a wiec tak, troszke sie uspokoilo,ale wykrecilem przed chwila krokowy i wsadzilem ten ktory mialem poprzednio (dodatkowo go jeszcze wyczyscilem), wyregulowalem na nim obroty, i poki co nie skacza juz rak jak poprzednio. Teraz czekalem az sie zalaczy wentylator, byly stabilne, jak nacisnalem i puscilem pedal hamulca lekko skoczyly ale bardzo delikatnie (nic w porownaniu z tym co bylo poprzednio od 1000 do 1500 skakaly jak szalone tam i spowrotem). Narazie wszystko na postoju,okaze sie w praktyce jak zaczne jezdzic, czy to sie nie powtorzy.
P.S.
O dziwo komp wciaz wywala blad nr 14, mimo kilkukrotnego resetu nie wiem co o tym myslec, prosze pomozcie, choc troszke ..
Pozdrawiam
seed - 2007-08-27, 19:52
" />Jamin- wg mnie to wszystko przez obciążenie elektryczne. Mianowicie, gdy naciskasz na pedał hamulca to włączasz i wyłączasz światło stop. Wtedy następuje większy pobór prądu z alternatora i żeby silnik się nie dławił obroty rosną.
Aha, jeszcze jedno. Rosną tylko przy pompowaniu hamulcem czy też jak trzymasz hebel w podłodze? Bo jeśli przy pompowaniu to masz odpowiedź
Jamin - 2007-08-27, 20:55
" />wlasnie tez tak myslalem i chyba tak bylo, potem jednak zaczely skakac obroty nawet jak hamulca nie naciskalem. Troche poregulowalem i jakby sie uspokoilo,ale potem wymontowalem ten Twoj krokowy co byl przy kolektorze i wlozylem swoj,bo wczesniej nic takiego sie nie dzialo, no i wyregulowalem jeszcze raz. Wyglada ze jest oki, ale komp wciaz blad wywala. Jutro zrobie reset na zimnym, bo obroty dzis na cieplym niby ustawilem. Zobaczymy, mam nadzieje ze bedzie oki
Swoja droga zawieszenie mam w rozsypce,musze sie jak najszybciej umowic z mechanikiem:(
podobno sworznie dolne, o dziwo u mnie stuka a nie trzeszczy wiec dziwne;/ i noby sprezyna peknieta,wiec trzeba obie wymienic zeby rowno stalo. A z tylu wszystkie tulejki pozrywane, jest ich podobno 10 na jedna strone, ale to moze poczekac niby. Przod naglacy niestety... i znowy wydatkizanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Jamin - 2007-08-27, 14:09
" />witam, dzisiaj dokonalem zniamy z b1 na b2, dlugo oczekiwanej. NIESTETY
obroty strasznie szaleja na jalowym biegu, o dziwo jak naciskam hamulec:| rozumiem ze to normalne, gdyz auto ma inny kolektor i trzeba bylo wyregulowac. Wyregulowalem, wszytsko wedlug zasad, podlaczam spowrtotem krokowy, odpalam, chwile na 1500 i spadlo po 1000, mysle sobie ze jest oki, jednak jak nacisne kilkakrotnie hamulec obroty troszke skacza,ale bardzo malo. Na wszelki wypadek zerkam na kompa.. a tam co.. wywala blad nr 14
przy okazji sie dzis dowiedzialem,ze mam cale przednie zawieszenie do wymiany...ehhh
pomozcie ... co z tymi obrotami i bledem:(
blad 14 - Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód
czy ten zawor regulacyjny to wlasnie silniczek krokowy ??
Jamin - 2007-08-27, 17:53
" />a wiec tak, troszke sie uspokoilo,ale wykrecilem przed chwila krokowy i wsadzilem ten ktory mialem poprzednio (dodatkowo go jeszcze wyczyscilem), wyregulowalem na nim obroty, i poki co nie skacza juz rak jak poprzednio. Teraz czekalem az sie zalaczy wentylator, byly stabilne, jak nacisnalem i puscilem pedal hamulca lekko skoczyly ale bardzo delikatnie (nic w porownaniu z tym co bylo poprzednio od 1000 do 1500 skakaly jak szalone tam i spowrotem). Narazie wszystko na postoju,okaze sie w praktyce jak zaczne jezdzic, czy to sie nie powtorzy.
P.S.
O dziwo komp wciaz wywala blad nr 14, mimo kilkukrotnego resetu nie wiem co o tym myslec, prosze pomozcie, choc troszke ..
Pozdrawiam
seed - 2007-08-27, 19:52
" />Jamin- wg mnie to wszystko przez obciążenie elektryczne. Mianowicie, gdy naciskasz na pedał hamulca to włączasz i wyłączasz światło stop. Wtedy następuje większy pobór prądu z alternatora i żeby silnik się nie dławił obroty rosną.
Aha, jeszcze jedno. Rosną tylko przy pompowaniu hamulcem czy też jak trzymasz hebel w podłodze? Bo jeśli przy pompowaniu to masz odpowiedź
Jamin - 2007-08-27, 20:55
" />wlasnie tez tak myslalem i chyba tak bylo, potem jednak zaczely skakac obroty nawet jak hamulca nie naciskalem. Troche poregulowalem i jakby sie uspokoilo,ale potem wymontowalem ten Twoj krokowy co byl przy kolektorze i wlozylem swoj,bo wczesniej nic takiego sie nie dzialo, no i wyregulowalem jeszcze raz. Wyglada ze jest oki, ale komp wciaz blad wywala. Jutro zrobie reset na zimnym, bo obroty dzis na cieplym niby ustawilem. Zobaczymy, mam nadzieje ze bedzie oki
Swoja droga zawieszenie mam w rozsypce,musze sie jak najszybciej umowic z mechanikiem:(
podobno sworznie dolne, o dziwo u mnie stuka a nie trzeszczy wiec dziwne;/ i noby sprezyna peknieta,wiec trzeba obie wymienic zeby rowno stalo. A z tylu wszystkie tulejki pozrywane, jest ich podobno 10 na jedna strone, ale to moze poczekac niby. Przod naglacy niestety... i znowy wydatki