Podstawy wiary
Andrzej Wołyński - 4 cze 2010, o 15:58
Ostatnie dyskusje pokazały że zaczynać trzeba od samego początku. Wydawałoby się każdy zna Biblię, ale nie każdy może dać odpowiedzi na proste pytania, które nam może postawić ktokolwiek, od dziecka do profesora...
Tak oto różnice zaczynają się już z samego stosunku i zrozumienia pojęcia Wiary.
Co znaczy wiara w chrześcijańskim zrozumieniu? Na to pytanie znajdujemy odpowiedź w samej Biblii:
Wiara to wykonanie tego, czego oczekujemy i pewność w tym, do czego dążymy, chociaż tego jeszcze nie widzimy.
Podstawą całego chrześcijańskiego nauczania jest przybliżenie Królestwa Boga na ziemi. Pewność w tym, że ono nastąpi, to założenie chrześcijańskiej wiary. Możemy jeszcze na różne sposoby rozumieć jakie to Królestwo, ponieważ widzimy to teraz jakby w zwierciadle, niejasno; 1 Kor 13:12 Ale wiemy na pewno że będzie to na Ziemi, jakie by nauki zastępcze nam nie oferowali (w niebie, na chmurach, na innych planetach czy w innej rzeczywistości)
I jako chrześcijanie wszystkimi swoimi siłami zbliżamy to Królestwo Powszechnej radości i pokoju. O tym modlimy się w głównej modlitwie, której nauczył nas Sam Jezus: I przyjdzie Królestwo twoje i Wola twoja będzie na Ziemi. (czasem słyszysz jak ludzi mylą te słowa i proszą żebyś Królestwo było i na niebie jak na Ziemi, co tylko pokazuję że niema uświadomienia tych słów)
W swojej większości w śród chrześcijan trwa spaczona istota nauczania Chrystusa. Stąd i fałszywe wierzenia o tym, że tonąca w grzechach Ziemia spali się, zniknie a ludzie będą przeniesieni gdzie w najlepsze miejsce. Oczywiście tylu brudu i śmieci człowiek po sobie sprzątać nie chce, ale nigdzie od tego nie uciekniemy. Zepsuty genetyczny kod człowieka, ginąca przyroda, dziedziczne choroby, z wszystkim tym przytrafi się walczyć i zajmować się sprzątaniem planety zaśmieconej odpadami grzesznej ludzkości.
Królestwo Boga nie jest czymś bajecznym, oderwanym od realności, to zwykła rzeczywistość, gdzie tacy sami ludzi jak my będą żyć, pracować, uczyć się, rosnąć i umierać, tylko świat będzie żyć zupełnie według innych praw rozwoju.
Dokąd znikną życzenia kraść, zabijać, oszukiwać, bogacić się, robić złośliwe uwagi, panować.. Dokąd podzieje się strach śmierci?. Takie uczucia będą rozpoznawani w samym swoim zarodku, wychowanie dzieci będą odbywać się w zgodzie z nauczaniem Chrystusa w duchu Łubowi i Prawdy i człowiek będzie umieć panować nad zwierzęcymi uczuciami. Nauczanie Chrystusa będzie górować we wszystkich sferach społecznego życia. Taki przykład życia już dzisiaj obserwujemy wśród chrześcijańskich rodzin i społeczności.
Nie będzie niezbędnych dla każdej współczesnej władzy przymusowych struktur rządzenia. Armii, policji, nie będzie kasyno, narkotyków, sprzedaży rozpusty i broni. Wszystkie sfery ludzkiej działalności będą kierowane na rozwój duchowości, rozumnego, czystego początku w człowieku.
Kiedy to stanie? Wkrótce.. Jednakże nie będzie ostrej zmiany życia. Świat już zmienia się do lepszego od czasów Jezusa. Każde próby samozagłady ludzkości zatrzymują się mądrośću i zdrowym rozsądkiem, który przez prawdziwych chrześcijan przenika do władców tego świata.
Ludzkość odmówiła się od systemów niewolnictwa, od monarchów, od komunizmu i faszyzmu, zrezygnuje i od demokracji. Widzimy jak zmienia się stosunek do aresztantów, ukazała się wolność słowa, wykształcenie może otrzymywać kto zechce, a nie tylko elita społeczeństwa, ustępują straszne choroby, stał dłuższym okres życia. .. Liczne inne pozytywne procesy można wyczytać z historii rozwoju ludzkości. Na wszystkie te pozytywne rezultaty pracowali nieliczni ale najlepsze syny ludzkości, w tym awangardzie idą poniżane, odrzucane, wyśmiewane Synowie Boga. Oni niosą na sobie ciężar grzechu ludzkości. Ktoś z filozofów powiedział: Świat zmieniają nieliczni zdrowo myślące ludzie, którzy spędzają swoje życie w więzieniach i oczekują, kiedy ludzkości dorośnie do ich świadomości i wykrzyknie: Coś my narobili!
Świat grzechu jest ogromny i silny, ale przyspieszającym krokiem idzie do swojego końca, i nic nie w stanie zmienić przebieg historii, nie w stanie zniszczyć świat ludzi, dzięki nauczaniu Chrystusa i wierze tych, kto nie wątpi w nadejście Królestwa Boga na ziemi!
Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! 10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie...
beatrice - 10 cze 2010, o 16:58
SSwiat juz zmienia sie do lepszego od czasow Chrystusa- tak napisal Andrzej Wolynski Ja akurat z tym stwierdzeniem sie nie zgadzam poniewaz , na swiecie dzieje sie coraz dgorzej ,a czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie . To widac na na calym swiecie
Coupland - 11 cze 2010, o 08:29
na swiecie dzieje sie coraz dgorzej ,a czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie . To widac na na calym swiecie
Widzisz Beatrice, akurat tu jesteś w błędzie. Podstawowy podręcznik historii powszechnej lub socjologii pokazuje to doskonale. Andrzej już wymieniał tu różne osiągnięcia, ale przypomnę, co tyczy większości cywilizowanego świata:
-zniesiono niewolnictwo, i pańszczyznę,
-wprowadzono 8 godziny dzień pracy, urlopy, renty, emerytury, ubezpieczenie zdrowotne itp.,
-dano prawo głosować i kandydować każdemu bez względu na płeć, majątek, religię, niepełnosprawność,
- zniesiono prześladowanie religijne,
- jest wolność słowa i nie ma cenzury,
- zniesiono obowiązkowy pobór do wojska.
Większość z tych rzeczy powstaje na naszych oczach. Człowiek coraz mniej panuje nad innym, a naszych wolności przybywa. Jeszcze 5 lat temu musiałem obowiązkowo iść do wojska, teraz nie, 20 lat temu nie mogłem założyć gazety, teraz mogę, 30 lat temu cenzura mogła zablokować mój artykuł, jeszcze 40 lat temu świadkowie jehowy musieli się skrywać na polanach leśnych na zebraniach, teraz wynajmują stadiony, jeszcze przed wojną jednostka była niczym i można było eksterminować osoby niepełnosprawne (Hitlerowskie Niemcy, czy demokratyczna Szwecja). Oczywiście jest wiele zagrożeń, i nie każdy potrafi z tej wolności mądrze korzystać.
Ale mimo wszystko cieszy mnie, że mogę sobie samorządnie swoje poletko uprawiać, choćby mi na nim marchewka była marna, niż musieć pracować w kołchozie, o nic się nie martwić, choćby tam marchewka aż szumiała, taka wielka.
Popieram akurat zdanie Andrzeja, że królestwo boże będzie tu na ziemi, a nie w jakiejś mitycznej krainie. I to królestwo bardzo zależy od nas, bardziej często niż sobie zdajemy. I że sami musimy wiele zrobić, nie tylko poprzez studiowanie literek i pism, ale też poprzez praktyczne działanie. A takim praktycznym działaniem jest głośne sprzeciwianie się złu, jest sprzątanie wkoło siebie (nie tylko w przenośni ale dosłowne), jest udział w decydowaniu swojej społeczności. Bo te wszystkie pozytywne zmiany nie zostały nam dane, nie zostały zniesione przez anioła, ale wypracowane przez odważnych, twórczych ludzi (wierzę że z bożą pomocą)
Świat ewoluuje, ale wcale nie w takim złym kierunku.
beatrice - 12 cze 2010, o 03:44
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj http://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-G ... re=related Wspaniala przyszlosc
Coupland - 12 cze 2010, o 09:17
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj http://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-G ... re=related Wspaniala przyszlosc
Tak Beatrycze, najłatwiej zwalić wszystko na Jehowę . A co ty zrobiłaś by odmienić swoją przyszłość (mówię o czynach, nie o gadaniu)? Ja podałem wcześniej wiele przykładów, jak świat ewoluuje ku lepszemu, oraz jak to wpływa na mnie, -konkretne przykłady. I dzięki temu, że w latach 70/80tych było parę odważnych osób, które potrafiły w moim kraju zmienić w sposób bezkrwawy system, teraz możemy oboje, ja i Ty na tym korzystać. O czym mówię, o wolności słowa, dzięki któremu to forum jest możliwe. To nie udało by się gdyby wszyscy byli "neutralni", gdyby nie korzystali z kartek wyborczych, gdyby nie kandydowali. Nie podoba Ci się, że modyfikuje się żywność, zmień to, możesz się zrzeszać, możesz zostać premierem, możesz napisać książkę, założyć radio. Rusz się, a nie tylko marz, zmień świat wkoło ciebie. Załóż ogródek i wyprodukuj zdrową żywność. Jeśli zamierzasz tylko siedzieć z założonymi rękoma, i głosić, że Jehowa posprząta za Ciebie, i nakłaniać do tego innych, życzę powodzenia.
Leszek Kawalec - 12 cze 2010, o 21:52
Andrzej ma rację, że także i tu na ziemi doświadczymy Królestwa Bożego. I tak się realizuje wymiar zbiorowy ludzkości idący przez pokolenia -- bo nie tylko ty i ja ale także ludzkość, zbiorowość, Kościół jest podmiotem w oczach Boga.
Czy zmienia się na gorsze czy lepsze? Tak jak powiedzieliście, na lepsze tak, ale i na gorsze też. Ludzie są coraz słabsi, coraz bardziej wredni, bezczelni. Konflikty m-narodowe nabrzmiewają. Idzie ku przesileniu. Myślę, że choć mamy możliwości by ten świat skończy, to tak jednak się nie stanie, być może właśnie dlatego, że ludzie wiary będą mieli wpływ na ten świat, wpływ, którego nie możemy się wyrzekać.
janek - 12 cze 2010, o 22:42
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj ttp://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gwmCg ten film , akurat ma tlumaczenie polskie
Zgadzam się z Tobą,z tym, że ten porządek będzie polegał na tym, że nie zostanie z tego świata kamień na kamieniu podobnie jak ze świątynią Izraelską.
Co niektórzy forumowicze mają taką nadzieję w odbudowaniu tego świata, ale to tylko ich marzenia. Nie próbują zrozumieć Tego na którego czekają.
A On powiedział: królestwo moje nie jest z tego świata.
Więc jak można przeciwstawiać się Słowu Bożemu i mieć nadzieję, że można jeszcze ten świat odbudować, przywrócić na nim ład?
Dziękuję Ci beatrice za filmiki - przejrzę je do końca i usunę ze swojego życia toksyny o których nie wiedziałem, że takowe mogą być.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi. To jest także kawałek dobrej roboty. Zapewne wielu także o tym nie wiedziało, tylko się tym zajadało.
beatrice - 15 cze 2010, o 03:12
http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gw ... re=related Podaje jeszcze raz moj drugi film ze wczesniejszego postu, nie wiem czy ktos z uczestnikow tego forum go ogladal.
janek - 15 cze 2010, o 06:02
http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gw ... re=related Podaje jeszcze raz moj drugi film ze wczesniejszego postu, nie wiem czy ktos z uczestnikow tego forum go ogladal
Dzięki beatrice
Dobrze że to wykazujesz na światło dzienne. Być może niewiele ludzi natrafiło na te ukryte paskudztwa, które niosą za sobą morderstwa.
To się ma nazywać królestwo nowego życia i to chcą przypisać Jezusowi jakoby to ma być przez niego założone królestwo na ziemi. To nie jest królestwo Boże, ale królestwo morderców do których jak widzę wielu dołączyło i na tym forum. Świat nie daje ludziom lepszego życia jak to wypowiada się Andrzej Wołyński, Coupland i jeszcze niektórzy , ale lepsza, szybsza śmierć.
To odrzucenie prawidłowych Bożych reguł, a zastąpienie swoimi, które to nazywają się na tym forum zdrowym rozsądkiem. Spowodowało, że Pan Bóg już nie daje im mądrości - nie są w stanie odróżnić dobra od zła. Zamiast promować królestwo Boże, to promują, zachęcają do królestwa tego świata - popierając ukryte morderstwa w białych rękawiczkach. Może to robią nieświadomie, ale jest jeszcze czas by się obudzili i skorzystali z łaski Bożej - poszli nie za swoim rozumem, ale za głosem Bożym. Jezus powiedział królestwo moje nie jest z tego świata. Czy to jest takie niezrozumiałe?
Andrzej Wołyński - 15 cze 2010, o 18:07
ezus powiedział królestwo moje nie jest z tego świata. Czy to jest takie niezrozumiałe? Janek jak wierzysz? Będzie królestwo Boże na ziemi czy nie? Czy ty chcesz żebyś tu było Królestwo Boże? A może nie? Bo to mnie nie zdziwi, widziałem juz takich wierzących, którzy nie chcą żebyś dzisiaj przyszedł Jezus, może jutro, lub pojutrze, ale nie teraz, nie dziś.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Andrzej Wołyński - 4 cze 2010, o 15:58
Ostatnie dyskusje pokazały że zaczynać trzeba od samego początku. Wydawałoby się każdy zna Biblię, ale nie każdy może dać odpowiedzi na proste pytania, które nam może postawić ktokolwiek, od dziecka do profesora...
Tak oto różnice zaczynają się już z samego stosunku i zrozumienia pojęcia Wiary.
Co znaczy wiara w chrześcijańskim zrozumieniu? Na to pytanie znajdujemy odpowiedź w samej Biblii:
Wiara to wykonanie tego, czego oczekujemy i pewność w tym, do czego dążymy, chociaż tego jeszcze nie widzimy.
Podstawą całego chrześcijańskiego nauczania jest przybliżenie Królestwa Boga na ziemi. Pewność w tym, że ono nastąpi, to założenie chrześcijańskiej wiary. Możemy jeszcze na różne sposoby rozumieć jakie to Królestwo, ponieważ widzimy to teraz jakby w zwierciadle, niejasno; 1 Kor 13:12 Ale wiemy na pewno że będzie to na Ziemi, jakie by nauki zastępcze nam nie oferowali (w niebie, na chmurach, na innych planetach czy w innej rzeczywistości)
I jako chrześcijanie wszystkimi swoimi siłami zbliżamy to Królestwo Powszechnej radości i pokoju. O tym modlimy się w głównej modlitwie, której nauczył nas Sam Jezus: I przyjdzie Królestwo twoje i Wola twoja będzie na Ziemi. (czasem słyszysz jak ludzi mylą te słowa i proszą żebyś Królestwo było i na niebie jak na Ziemi, co tylko pokazuję że niema uświadomienia tych słów)
W swojej większości w śród chrześcijan trwa spaczona istota nauczania Chrystusa. Stąd i fałszywe wierzenia o tym, że tonąca w grzechach Ziemia spali się, zniknie a ludzie będą przeniesieni gdzie w najlepsze miejsce. Oczywiście tylu brudu i śmieci człowiek po sobie sprzątać nie chce, ale nigdzie od tego nie uciekniemy. Zepsuty genetyczny kod człowieka, ginąca przyroda, dziedziczne choroby, z wszystkim tym przytrafi się walczyć i zajmować się sprzątaniem planety zaśmieconej odpadami grzesznej ludzkości.
Królestwo Boga nie jest czymś bajecznym, oderwanym od realności, to zwykła rzeczywistość, gdzie tacy sami ludzi jak my będą żyć, pracować, uczyć się, rosnąć i umierać, tylko świat będzie żyć zupełnie według innych praw rozwoju.
Dokąd znikną życzenia kraść, zabijać, oszukiwać, bogacić się, robić złośliwe uwagi, panować.. Dokąd podzieje się strach śmierci?. Takie uczucia będą rozpoznawani w samym swoim zarodku, wychowanie dzieci będą odbywać się w zgodzie z nauczaniem Chrystusa w duchu Łubowi i Prawdy i człowiek będzie umieć panować nad zwierzęcymi uczuciami. Nauczanie Chrystusa będzie górować we wszystkich sferach społecznego życia. Taki przykład życia już dzisiaj obserwujemy wśród chrześcijańskich rodzin i społeczności.
Nie będzie niezbędnych dla każdej współczesnej władzy przymusowych struktur rządzenia. Armii, policji, nie będzie kasyno, narkotyków, sprzedaży rozpusty i broni. Wszystkie sfery ludzkiej działalności będą kierowane na rozwój duchowości, rozumnego, czystego początku w człowieku.
Kiedy to stanie? Wkrótce.. Jednakże nie będzie ostrej zmiany życia. Świat już zmienia się do lepszego od czasów Jezusa. Każde próby samozagłady ludzkości zatrzymują się mądrośću i zdrowym rozsądkiem, który przez prawdziwych chrześcijan przenika do władców tego świata.
Ludzkość odmówiła się od systemów niewolnictwa, od monarchów, od komunizmu i faszyzmu, zrezygnuje i od demokracji. Widzimy jak zmienia się stosunek do aresztantów, ukazała się wolność słowa, wykształcenie może otrzymywać kto zechce, a nie tylko elita społeczeństwa, ustępują straszne choroby, stał dłuższym okres życia. .. Liczne inne pozytywne procesy można wyczytać z historii rozwoju ludzkości. Na wszystkie te pozytywne rezultaty pracowali nieliczni ale najlepsze syny ludzkości, w tym awangardzie idą poniżane, odrzucane, wyśmiewane Synowie Boga. Oni niosą na sobie ciężar grzechu ludzkości. Ktoś z filozofów powiedział: Świat zmieniają nieliczni zdrowo myślące ludzie, którzy spędzają swoje życie w więzieniach i oczekują, kiedy ludzkości dorośnie do ich świadomości i wykrzyknie: Coś my narobili!
Świat grzechu jest ogromny i silny, ale przyspieszającym krokiem idzie do swojego końca, i nic nie w stanie zmienić przebieg historii, nie w stanie zniszczyć świat ludzi, dzięki nauczaniu Chrystusa i wierze tych, kto nie wątpi w nadejście Królestwa Boga na ziemi!
Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! 10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie...
beatrice - 10 cze 2010, o 16:58
SSwiat juz zmienia sie do lepszego od czasow Chrystusa- tak napisal Andrzej Wolynski Ja akurat z tym stwierdzeniem sie nie zgadzam poniewaz , na swiecie dzieje sie coraz dgorzej ,a czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie . To widac na na calym swiecie
Coupland - 11 cze 2010, o 08:29
na swiecie dzieje sie coraz dgorzej ,a czlowiek nad czlowiekiem panuje ku jego szkodzie . To widac na na calym swiecie
Widzisz Beatrice, akurat tu jesteś w błędzie. Podstawowy podręcznik historii powszechnej lub socjologii pokazuje to doskonale. Andrzej już wymieniał tu różne osiągnięcia, ale przypomnę, co tyczy większości cywilizowanego świata:
-zniesiono niewolnictwo, i pańszczyznę,
-wprowadzono 8 godziny dzień pracy, urlopy, renty, emerytury, ubezpieczenie zdrowotne itp.,
-dano prawo głosować i kandydować każdemu bez względu na płeć, majątek, religię, niepełnosprawność,
- zniesiono prześladowanie religijne,
- jest wolność słowa i nie ma cenzury,
- zniesiono obowiązkowy pobór do wojska.
Większość z tych rzeczy powstaje na naszych oczach. Człowiek coraz mniej panuje nad innym, a naszych wolności przybywa. Jeszcze 5 lat temu musiałem obowiązkowo iść do wojska, teraz nie, 20 lat temu nie mogłem założyć gazety, teraz mogę, 30 lat temu cenzura mogła zablokować mój artykuł, jeszcze 40 lat temu świadkowie jehowy musieli się skrywać na polanach leśnych na zebraniach, teraz wynajmują stadiony, jeszcze przed wojną jednostka była niczym i można było eksterminować osoby niepełnosprawne (Hitlerowskie Niemcy, czy demokratyczna Szwecja). Oczywiście jest wiele zagrożeń, i nie każdy potrafi z tej wolności mądrze korzystać.
Ale mimo wszystko cieszy mnie, że mogę sobie samorządnie swoje poletko uprawiać, choćby mi na nim marchewka była marna, niż musieć pracować w kołchozie, o nic się nie martwić, choćby tam marchewka aż szumiała, taka wielka.
Popieram akurat zdanie Andrzeja, że królestwo boże będzie tu na ziemi, a nie w jakiejś mitycznej krainie. I to królestwo bardzo zależy od nas, bardziej często niż sobie zdajemy. I że sami musimy wiele zrobić, nie tylko poprzez studiowanie literek i pism, ale też poprzez praktyczne działanie. A takim praktycznym działaniem jest głośne sprzeciwianie się złu, jest sprzątanie wkoło siebie (nie tylko w przenośni ale dosłowne), jest udział w decydowaniu swojej społeczności. Bo te wszystkie pozytywne zmiany nie zostały nam dane, nie zostały zniesione przez anioła, ale wypracowane przez odważnych, twórczych ludzi (wierzę że z bożą pomocą)
Świat ewoluuje, ale wcale nie w takim złym kierunku.
beatrice - 12 cze 2010, o 03:44
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj http://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-G ... re=related Wspaniala przyszlosc
Coupland - 12 cze 2010, o 09:17
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj http://www.youtube.com/watch?v=_Aae7l-G ... re=related Wspaniala przyszlosc
Tak Beatrycze, najłatwiej zwalić wszystko na Jehowę . A co ty zrobiłaś by odmienić swoją przyszłość (mówię o czynach, nie o gadaniu)? Ja podałem wcześniej wiele przykładów, jak świat ewoluuje ku lepszemu, oraz jak to wpływa na mnie, -konkretne przykłady. I dzięki temu, że w latach 70/80tych było parę odważnych osób, które potrafiły w moim kraju zmienić w sposób bezkrwawy system, teraz możemy oboje, ja i Ty na tym korzystać. O czym mówię, o wolności słowa, dzięki któremu to forum jest możliwe. To nie udało by się gdyby wszyscy byli "neutralni", gdyby nie korzystali z kartek wyborczych, gdyby nie kandydowali. Nie podoba Ci się, że modyfikuje się żywność, zmień to, możesz się zrzeszać, możesz zostać premierem, możesz napisać książkę, założyć radio. Rusz się, a nie tylko marz, zmień świat wkoło ciebie. Załóż ogródek i wyprodukuj zdrową żywność. Jeśli zamierzasz tylko siedzieć z założonymi rękoma, i głosić, że Jehowa posprząta za Ciebie, i nakłaniać do tego innych, życzę powodzenia.
Leszek Kawalec - 12 cze 2010, o 21:52
Andrzej ma rację, że także i tu na ziemi doświadczymy Królestwa Bożego. I tak się realizuje wymiar zbiorowy ludzkości idący przez pokolenia -- bo nie tylko ty i ja ale także ludzkość, zbiorowość, Kościół jest podmiotem w oczach Boga.
Czy zmienia się na gorsze czy lepsze? Tak jak powiedzieliście, na lepsze tak, ale i na gorsze też. Ludzie są coraz słabsi, coraz bardziej wredni, bezczelni. Konflikty m-narodowe nabrzmiewają. Idzie ku przesileniu. Myślę, że choć mamy możliwości by ten świat skończy, to tak jednak się nie stanie, być może właśnie dlatego, że ludzie wiary będą mieli wpływ na ten świat, wpływ, którego nie możemy się wyrzekać.
janek - 12 cze 2010, o 22:42
http://www.youtube.com/watch?v=n4sd4flMerk. http://www.youtube.com/watch?v=lyLI8UVd ... re=related COUPOLAND teraz zobacz sobie ten wspanialy swiat w ktorym zyje.Tylko Bog Jehowa zrobi t tym porzadek i zapanuje wspanialy raj ttp://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gwmCg ten film , akurat ma tlumaczenie polskie
Zgadzam się z Tobą,z tym, że ten porządek będzie polegał na tym, że nie zostanie z tego świata kamień na kamieniu podobnie jak ze świątynią Izraelską.
Co niektórzy forumowicze mają taką nadzieję w odbudowaniu tego świata, ale to tylko ich marzenia. Nie próbują zrozumieć Tego na którego czekają.
A On powiedział: królestwo moje nie jest z tego świata.
Więc jak można przeciwstawiać się Słowu Bożemu i mieć nadzieję, że można jeszcze ten świat odbudować, przywrócić na nim ład?
Dziękuję Ci beatrice za filmiki - przejrzę je do końca i usunę ze swojego życia toksyny o których nie wiedziałem, że takowe mogą być.
Niech Ci Pan Bóg błogosławi. To jest także kawałek dobrej roboty. Zapewne wielu także o tym nie wiedziało, tylko się tym zajadało.
beatrice - 15 cze 2010, o 03:12
http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gw ... re=related Podaje jeszcze raz moj drugi film ze wczesniejszego postu, nie wiem czy ktos z uczestnikow tego forum go ogladal.
janek - 15 cze 2010, o 06:02
http://www.youtube.com/watch?v=4lpxM1gw ... re=related Podaje jeszcze raz moj drugi film ze wczesniejszego postu, nie wiem czy ktos z uczestnikow tego forum go ogladal
Dzięki beatrice
Dobrze że to wykazujesz na światło dzienne. Być może niewiele ludzi natrafiło na te ukryte paskudztwa, które niosą za sobą morderstwa.
To się ma nazywać królestwo nowego życia i to chcą przypisać Jezusowi jakoby to ma być przez niego założone królestwo na ziemi. To nie jest królestwo Boże, ale królestwo morderców do których jak widzę wielu dołączyło i na tym forum. Świat nie daje ludziom lepszego życia jak to wypowiada się Andrzej Wołyński, Coupland i jeszcze niektórzy , ale lepsza, szybsza śmierć.
To odrzucenie prawidłowych Bożych reguł, a zastąpienie swoimi, które to nazywają się na tym forum zdrowym rozsądkiem. Spowodowało, że Pan Bóg już nie daje im mądrości - nie są w stanie odróżnić dobra od zła. Zamiast promować królestwo Boże, to promują, zachęcają do królestwa tego świata - popierając ukryte morderstwa w białych rękawiczkach. Może to robią nieświadomie, ale jest jeszcze czas by się obudzili i skorzystali z łaski Bożej - poszli nie za swoim rozumem, ale za głosem Bożym. Jezus powiedział królestwo moje nie jest z tego świata. Czy to jest takie niezrozumiałe?
Andrzej Wołyński - 15 cze 2010, o 18:07
ezus powiedział królestwo moje nie jest z tego świata. Czy to jest takie niezrozumiałe? Janek jak wierzysz? Będzie królestwo Boże na ziemi czy nie? Czy ty chcesz żebyś tu było Królestwo Boże? A może nie? Bo to mnie nie zdziwi, widziałem juz takich wierzących, którzy nie chcą żebyś dzisiaj przyszedł Jezus, może jutro, lub pojutrze, ale nie teraz, nie dziś.