Problem - kręci, nie pali...
Markus - 2009-10-14, 19:06
" />Mam dziwne problemy... Np. po zatankowaniu benzyny, wszystkie kontrolki są ok, silnik kręci, ale nie odpala. Muszę kilka razy wcisnąć pedał gazu (coś nie tak z paliwem?).
Podobnie miałem dzisiaj, tyle że samochód nie chciał odpalić i kontrolki przygasały (a po włączeniu zapłonu świeciły bardzo ładnie)... wcisnąłem kilka razy gaz i Hanka odżyła. Nie jestem pewien, ale chyba pompka nie pracowała po przekręceniu kluczyka (głowy nie dam sobie ściąć).
Często miałem też tak, że jak jeździłem samochodem codziennie to nie było żadnych problemów (oprócz czasami przy tankowaniu), ale jak samochód stoi 3 dni to już nie odpala - kontrolki przygasają całkiem - dziś dopiero sprawdzałem, że dodanie gazu pomaga, wcześniej tego nie robiłem). Ładowanie sprawdzone przez elektryka i jest dobre. Mam ten sam problem na drugim już akumulatorze.
Kolega mówi, że może to być wina przekaźnika pompy paliwa. Co Wy o tym sądzicie?
ppiotrek - 2009-10-14, 20:10
" />Mój starszy w concordzie ma to samo. Jak nie przelutowałeś jeszcze przekaźnika to zrób to.
Markus - 2009-10-14, 20:12
" />
ppiotrek - 2009-10-14, 20:19
" />viewtopic.php?f=9&t=811&hilit=przeka%C5%BAnik+paliwa szukajka prawdę ci powie
nadola - 2009-10-15, 12:56
" /> ppiotrek w Concerto przekaźnik jest w trochę innym miejscu niż u nas
http://media.honda.co.uk/car/owner/medi ... /6-151.pdf
Faktycznie znajduje się za popielniczką.
Markus - 2009-10-20, 11:37
" />Kumpel przelutował mi przekaźnik, ale problem nadal występuje... Dziś próbowałem odpalić samochód po 3 dniach stania i kontrolki zaraz po przekręceniu kluczyka świeciły nieco słabiej, samochód kręcił (w tym momencie kontrolki zaczęły przygasać coraz bardziej), ale dopiero po kilkukrotnym dodaniu gazu odpalił.
Zaznaczam, że po odpaleniu samochodu od razu załączył się sprzęt audio - czasami jak akumulator ma słabe ładowanie, to wzmacniacz i skrzynia się nie załączają przy małej głośności - co chyba eliminuje słabe prądy z akumulatora (zresztą było to sprawdzane już przez mechanika).
Jakieś sugestie? Po głowie chodzi mi aparat zapłonowy, przy którym jeszcze nic nie było robione...
Jeden mechanik sugerował mi problemy z alternatorem, inny zaś powiedział żebym jakimś specjalnym preparatem psiknął wszystkie kostki którymi idą prądy... Nie wiem czy któryś z nich w ogóle wie o czym mówi...
Przypominam, że jeśli jeżdżę samochodem codziennie to nie ma żadnych problemów. Dopiero kiedy samochód stoi 3 dni. Jeśli to ma jakieś znaczenie to samochód nie stoi pod chmurką, tylko pod wiatą (zadaszeniem), tak więc wilgoć itp. nie powinno być problemem...
n0rbi666 - 2009-10-20, 20:54
" />A próbowałeś przekręcić na zapłon, check gaśnie, wyłączasz i znowu zapłon, check gaśnie i tak kilka razy i dopiero wtedy spróbować odpalić ? Ew wcześniej jeszcze odkręć zakrętkę na wlewie paliwa, żeby bak się odpowietrzył. Myślę, że warto spróbować takiego rozwiązania
Gr00bY - 2009-10-20, 21:11
" />Ale poczekaj? Kontrolki gasną a rozrusznik nie kręci? Jeżeli tak przyczyny mogą być trzy. Akumulator, zaśniedziałe klemy lub zawieszający się rozrusznik.
Markus - 2009-10-21, 10:13
" />zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Markus - 2009-10-14, 19:06
" />Mam dziwne problemy... Np. po zatankowaniu benzyny, wszystkie kontrolki są ok, silnik kręci, ale nie odpala. Muszę kilka razy wcisnąć pedał gazu (coś nie tak z paliwem?).
Podobnie miałem dzisiaj, tyle że samochód nie chciał odpalić i kontrolki przygasały (a po włączeniu zapłonu świeciły bardzo ładnie)... wcisnąłem kilka razy gaz i Hanka odżyła. Nie jestem pewien, ale chyba pompka nie pracowała po przekręceniu kluczyka (głowy nie dam sobie ściąć).
Często miałem też tak, że jak jeździłem samochodem codziennie to nie było żadnych problemów (oprócz czasami przy tankowaniu), ale jak samochód stoi 3 dni to już nie odpala - kontrolki przygasają całkiem - dziś dopiero sprawdzałem, że dodanie gazu pomaga, wcześniej tego nie robiłem). Ładowanie sprawdzone przez elektryka i jest dobre. Mam ten sam problem na drugim już akumulatorze.
Kolega mówi, że może to być wina przekaźnika pompy paliwa. Co Wy o tym sądzicie?
ppiotrek - 2009-10-14, 20:10
" />Mój starszy w concordzie ma to samo. Jak nie przelutowałeś jeszcze przekaźnika to zrób to.
Markus - 2009-10-14, 20:12
" />
ppiotrek - 2009-10-14, 20:19
" />viewtopic.php?f=9&t=811&hilit=przeka%C5%BAnik+paliwa szukajka prawdę ci powie
nadola - 2009-10-15, 12:56
" /> ppiotrek w Concerto przekaźnik jest w trochę innym miejscu niż u nas
http://media.honda.co.uk/car/owner/medi ... /6-151.pdf
Faktycznie znajduje się za popielniczką.
Markus - 2009-10-20, 11:37
" />Kumpel przelutował mi przekaźnik, ale problem nadal występuje... Dziś próbowałem odpalić samochód po 3 dniach stania i kontrolki zaraz po przekręceniu kluczyka świeciły nieco słabiej, samochód kręcił (w tym momencie kontrolki zaczęły przygasać coraz bardziej), ale dopiero po kilkukrotnym dodaniu gazu odpalił.
Zaznaczam, że po odpaleniu samochodu od razu załączył się sprzęt audio - czasami jak akumulator ma słabe ładowanie, to wzmacniacz i skrzynia się nie załączają przy małej głośności - co chyba eliminuje słabe prądy z akumulatora (zresztą było to sprawdzane już przez mechanika).
Jakieś sugestie? Po głowie chodzi mi aparat zapłonowy, przy którym jeszcze nic nie było robione...
Jeden mechanik sugerował mi problemy z alternatorem, inny zaś powiedział żebym jakimś specjalnym preparatem psiknął wszystkie kostki którymi idą prądy... Nie wiem czy któryś z nich w ogóle wie o czym mówi...
Przypominam, że jeśli jeżdżę samochodem codziennie to nie ma żadnych problemów. Dopiero kiedy samochód stoi 3 dni. Jeśli to ma jakieś znaczenie to samochód nie stoi pod chmurką, tylko pod wiatą (zadaszeniem), tak więc wilgoć itp. nie powinno być problemem...
n0rbi666 - 2009-10-20, 20:54
" />A próbowałeś przekręcić na zapłon, check gaśnie, wyłączasz i znowu zapłon, check gaśnie i tak kilka razy i dopiero wtedy spróbować odpalić ? Ew wcześniej jeszcze odkręć zakrętkę na wlewie paliwa, żeby bak się odpowietrzył. Myślę, że warto spróbować takiego rozwiązania
Gr00bY - 2009-10-20, 21:11
" />Ale poczekaj? Kontrolki gasną a rozrusznik nie kręci? Jeżeli tak przyczyny mogą być trzy. Akumulator, zaśniedziałe klemy lub zawieszający się rozrusznik.
Markus - 2009-10-21, 10:13
" />