ďťż

Problem z odpalaniem



ccriss90 - 2009-05-17, 16:09
" />Witam. Mam problem. Moja honda nie odpala;/ Kupilem ja miesiac temu i od poczatku byly problemy z odpalaniem jednak jakos zawsze odpalila i jezdzila. jakies 3,4 dni temu zaczely sie problemy a mianowicie w trakcie jazdy zdarzalo sie ze przy dodaniu gazu zamiast jechac to jakby hamowala az wkoncu zgasla ale odpalalem i jechalem dalej jednak wczoraj juz nie bylo tak latwo...jade sobie i nagle znowu ten sam obiaw, dodaje gazu a ona gasnie...tym razem z odpaleniem jej na nowo byl problem ale po ciezkich probach odpalila jednak pozniej znowu to samo lecz juz o wlasnych silach nie odpalila. Zadzwonilem po kolege ktory dolal paliwa bezposrednio do gaznika i odpalila, okazalo sie ze pompa zamiast tryskac paliwem to je skraplala. Jutro wymienie filtr paliwa ale ze nie moge usiedziec na miejscu z nerwow to zwracam sie z prosba do Was o opinie na ten temat...jak myslicie, jak wymienie ten filtr to bedzie po problemie czy nie? Nie byl on wymieinany prawdobodobnie nigdy. Dodam jeszcze ze wezyk ktory idzie od pompy do gaznika jest przemokniety benzyna;/
Mam Honde Civic 90r. z silnikiem D13B1 (reczne ssanie).
Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam




Buncol - 2009-05-17, 20:28
" />Filtr bądz pompka paliwa,ale nie martw się to nie są duże koszta.



ccriss90 - 2009-05-17, 21:48
" />Dzieki:) Jutro sie wszystko okaze i mam nadzieje ze filtr rozwiaze problem...

Edit:

No i wsztstko jasne:) Po wymianie filtru paliwa samochód odpalił ale na chwile...kilka dni temu tankowałem 8l i po przejechaniu chyba 60km Hondzia zaczęła gasnąć...dolałem wtedy jakies 2l paliwa z baniaka i dojechałem do domu a nawet dalej ale wkońcu znowu zgasła no i hol...wydawało się że to wina filtru paliwa ale jednak nie chociaż filtr był w stanie błagającym o wymiane:P Dzisiaj kiedy filtr został wymieniony i Hondzia odpaliła tylko na chwile pojechałem na stację zatankować 5l w baniak, dolałem do baku i jeździłem...jednak jakieś 40min temu byłem w mieście i znowu to samo...zgasła;/ Patrze na licznik a tam 65 km przejechane więc sobie myślę że to nie możliwe bo jeszcze z poprzedniego tankowania miałem jakieś 3 l;/Wkurzyłem się i to ostro...za pierwszym razem jak mi na mieście zgasła to jakoś odpaliłem i dojechałem do celu jednak wracając do domu znowu zgasła i już nie chciała odpalić;/ W baniaku zotało mi jakies 0,5l paliwa więc dolałem i co się stało?odpaliła:D przejechałem jakiś 1km i zgasła ponownie...dokulałem się na jakiś postój taxi i biegiem na stacje zatankować baniak:D Wlałem do baku kolejne 5 l no i odpaliła i wróciłem na kołach do domku:D Wniosek taki że na 99% rurka która jest w baku musiała się w któymś miejscu urwać i kiedy w baku jest mniej niż jakieś 3-3,5l to nie pobiera paliwa bo rurka nie dochodzi do niego:D Jakoś tak:D Morał z tego taki że warto jest mieć przy sobie zawsze te 5l paliwa:D Pozdro:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu