Przegub zewnetrzny krok po kroku
nietopeR - 2008-07-14, 13:33
" />Szukalem szukalem i nie doszukalem sie niczego konkretnego. Moze ma ktos ochote opisac krok po kroku jak sie do tego zabrac i co bedzie mi potrzebne? Bede bardzo wdzeczny...i przypuszczam ze nie tylko ja
JjF - 2008-07-14, 13:51
" />Ja tylko doszedłem do momentu kiedy już powinienem ściągać przegub, ale zobaczyłem, że rozłazi się wewnętrzny i dałem sobie spokój (już sam nie wiem który puka). Ale już Ci piszę jak to leci do tego momentu
1. luzujesz nakrętki koła
2. luzujesz nakrętkę piasty (na prawej osi normalny gwint, a na lewej może być lewy, ale tego nie wiem) - tu potrzebujesz solidnego klucza 32 z niezła brechą (duża dźwignia, gruba dźwignia, solidna dźwignia - bez tego nie ruszysz tej nakrętki)
3. podnosisz auto
4. podpierasz dodatkowo na koziołkach - ważne bo będzie chwilka szarpaniny i walenia młotkiem, ja miałem podparty na fabrycznym podnośniku na progu i do tego koziołek podłożony z przodu
5. odkręcasz koło
6. odkręcasz nakrętkę piasty
7. odkręcasz nakrętkę dolnego sworznia - na pewno będzie trochę problemu, najlepiej popsikaj czymś luzującym zardzewiałe śruby i zostaw na jakąś godzinę lub 2 - wtedy ciągnąć klucz będziesz miał pewność że to że nie idzie to kwestia mocnego przykręcenia, a nie zapieczenia/rdzy
8. wyciskasz dolny sworzeń (wyciskacz pewnie będzie trzeba powbijać młotkiem i uważaj żeby nie uszkodzyć przy tym osłonki gumowej sworznia)
9. jak sworzeń już jest wyjęty z otworu wahacza to możesz całą tarczę hamulcową zacząć odchylać lekko do góry i tak jakbyś chciał koło skręcić "do wnętrza" (czyli jak wymieniasz prawy przegub to skręcasz "koło" w prawo)
9a. robiąc to, kciukiem wpychasz ośkę przeguby do wnętrza piasty, jak nie idzie to puknij główką śrubokręta
9b. jak nie wychodzi, tylko półoś wysuwa się razem z odchylaną tarczą to nie szarp na siłę bo wyrwiesz wewnętrzny przegub, szczególnie jeśli pierścień zabezpieczający jest zużyty, albo porozrywasz osłonę wew. przegubu.
10. masz teraz odchyloną całą tarczę a na miejscu pozostała półoś z przegubem
11. dalej już niestety nie wiem, podobno ze zdjęciem przegubu z półosi może być problem
Nie wiem jaki masz przegub na wymianę, ale najprawdopodobniej opaski zaciskowe osłony nie są skręcane śrubką tylko wymagają spechalnych szczypiec do zaciskania. Można sobie pewnie poradzić kombinerkami, ale chyba trzeba mieć troszkę wprawy.
dexoos - 2008-07-14, 14:21
" />http://www.civic4g.pl/faq/wymianaprzeg.html
nietopeR - 2008-07-14, 14:42
" />Wielkie dzieki Panowie!! Teraz moge dzialac
nietopeR - 2008-07-20, 14:02
" />no i pojawil sie problem... podpowie ktos jak odlaczyc dolny wahacz od piasty?
wycisnac?
wybic?
jak?
gdzie?
czym?
Szybik - 2008-07-20, 14:12
" />W sumie są dwa sposoby:
1. Najłatwiejszy - kupić ściągacz do sworzni
2. Druciarski - zabezpiecz gwint sworznia ( nakręć nakrętkę - ale nie dokręcaj do końca ), z jednej strony wahacza przy sworzniu przykładasz ciężki młotek, z drugiej strony uderzasz innym ciężkim młotkiem w wahacz. Prędzej czy później puści. Minus jest taki, że możesz uszkodzić osłonę sworznia czy poobijać lakier na błotniku ( jeżeli weźmiesz za duży zamach).zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
nietopeR - 2008-07-14, 13:33
" />Szukalem szukalem i nie doszukalem sie niczego konkretnego. Moze ma ktos ochote opisac krok po kroku jak sie do tego zabrac i co bedzie mi potrzebne? Bede bardzo wdzeczny...i przypuszczam ze nie tylko ja
JjF - 2008-07-14, 13:51
" />Ja tylko doszedłem do momentu kiedy już powinienem ściągać przegub, ale zobaczyłem, że rozłazi się wewnętrzny i dałem sobie spokój (już sam nie wiem który puka). Ale już Ci piszę jak to leci do tego momentu
1. luzujesz nakrętki koła
2. luzujesz nakrętkę piasty (na prawej osi normalny gwint, a na lewej może być lewy, ale tego nie wiem) - tu potrzebujesz solidnego klucza 32 z niezła brechą (duża dźwignia, gruba dźwignia, solidna dźwignia - bez tego nie ruszysz tej nakrętki)
3. podnosisz auto
4. podpierasz dodatkowo na koziołkach - ważne bo będzie chwilka szarpaniny i walenia młotkiem, ja miałem podparty na fabrycznym podnośniku na progu i do tego koziołek podłożony z przodu
5. odkręcasz koło
6. odkręcasz nakrętkę piasty
7. odkręcasz nakrętkę dolnego sworznia - na pewno będzie trochę problemu, najlepiej popsikaj czymś luzującym zardzewiałe śruby i zostaw na jakąś godzinę lub 2 - wtedy ciągnąć klucz będziesz miał pewność że to że nie idzie to kwestia mocnego przykręcenia, a nie zapieczenia/rdzy
8. wyciskasz dolny sworzeń (wyciskacz pewnie będzie trzeba powbijać młotkiem i uważaj żeby nie uszkodzyć przy tym osłonki gumowej sworznia)
9. jak sworzeń już jest wyjęty z otworu wahacza to możesz całą tarczę hamulcową zacząć odchylać lekko do góry i tak jakbyś chciał koło skręcić "do wnętrza" (czyli jak wymieniasz prawy przegub to skręcasz "koło" w prawo)
9a. robiąc to, kciukiem wpychasz ośkę przeguby do wnętrza piasty, jak nie idzie to puknij główką śrubokręta
9b. jak nie wychodzi, tylko półoś wysuwa się razem z odchylaną tarczą to nie szarp na siłę bo wyrwiesz wewnętrzny przegub, szczególnie jeśli pierścień zabezpieczający jest zużyty, albo porozrywasz osłonę wew. przegubu.
10. masz teraz odchyloną całą tarczę a na miejscu pozostała półoś z przegubem
11. dalej już niestety nie wiem, podobno ze zdjęciem przegubu z półosi może być problem
Nie wiem jaki masz przegub na wymianę, ale najprawdopodobniej opaski zaciskowe osłony nie są skręcane śrubką tylko wymagają spechalnych szczypiec do zaciskania. Można sobie pewnie poradzić kombinerkami, ale chyba trzeba mieć troszkę wprawy.
dexoos - 2008-07-14, 14:21
" />http://www.civic4g.pl/faq/wymianaprzeg.html
nietopeR - 2008-07-14, 14:42
" />Wielkie dzieki Panowie!! Teraz moge dzialac
nietopeR - 2008-07-20, 14:02
" />no i pojawil sie problem... podpowie ktos jak odlaczyc dolny wahacz od piasty?
wycisnac?
wybic?
jak?
gdzie?
czym?
Szybik - 2008-07-20, 14:12
" />W sumie są dwa sposoby:
1. Najłatwiejszy - kupić ściągacz do sworzni
2. Druciarski - zabezpiecz gwint sworznia ( nakręć nakrętkę - ale nie dokręcaj do końca ), z jednej strony wahacza przy sworzniu przykładasz ciężki młotek, z drugiej strony uderzasz innym ciężkim młotkiem w wahacz. Prędzej czy później puści. Minus jest taki, że możesz uszkodzić osłonę sworznia czy poobijać lakier na błotniku ( jeżeli weźmiesz za duży zamach).