Przeprosiny Angusa
RavookJFK - 04 Sie 2010 23:51
" />Chciałem przeprosić serdecznie wszystkich, którzy poczuli się urażeni sytuacją, która miała miejsce 4 sierpnia, około godziny 23.30 na trakcie dwie lokacje od miasta. Postać Angusa zachowała się niestosownie narażając graczy na niekoniecznie przyjemną dla nich sytuację. Na jego obronę mogę tylko powiedzieć, że działał pod wpływem impulsu i prowokacji swojego... przeciwnika. Jednakże chciałem zaznaczyć, że nie dostałem od nikogo wiadomości prywatnej, w której mówione byłoby, że czuje się zniesmaczony toczącą się rozgrywką. Mimo wszystko obiecuję, że taka sytuacja się nie powtórzy i jeszcze raz wszystkich przepraszam.
Sylyndrill - 05 Sie 2010 00:02
" />Ja czułem się urażony! Krzyczałem Ci z drugiego pokoju! ^^
Nie no, tak na poważnie, to chciałem tylko powiedzieć, iż osoby, które poczuły się urażone, po prostu powinny sobie stamtąd pójść, jakby nie patrzeć, nie było to w żadnym zamkniętym pomieszczeniu, każdy mógł sobie iść gdzie chce.
Osobiście uważam, iż wina leży po obu stronach. Po stronie postaci Lionara, za prowokowanie swego przeciwnika, jak i po stronie Angusa, za tzw. pójście z ciosem.
Na koniec powiem, że się nie gniewam.
lionar - 05 Sie 2010 00:19
" />Przeprosiny przyjęte, ale nie rób tego więcej!
Sytuacja, może i niesmaczna, jeśli chodzi o dobre wychowanie, ale nieźle odegrana względem rpg - o ile taką sytuacje można dobrze odegrać.
Cóż, chyba nie warto robić problemu tam gdzie go nie ma.
RoyalCoward - 05 Sie 2010 00:26
" />Mnie tam nie było ale i tak jestem urażony...
Angusie, dlaczego to zrobiłeś? Nie wiem co zrobiłeś, ale... Dlaczego?
Gromix - 05 Sie 2010 03:12
" />Powiem tyle:
Szept - 05 Sie 2010 06:42
" />No już wystarczy
Ja urażony nie jestem bo nie widziałemzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
RavookJFK - 04 Sie 2010 23:51
" />Chciałem przeprosić serdecznie wszystkich, którzy poczuli się urażeni sytuacją, która miała miejsce 4 sierpnia, około godziny 23.30 na trakcie dwie lokacje od miasta. Postać Angusa zachowała się niestosownie narażając graczy na niekoniecznie przyjemną dla nich sytuację. Na jego obronę mogę tylko powiedzieć, że działał pod wpływem impulsu i prowokacji swojego... przeciwnika. Jednakże chciałem zaznaczyć, że nie dostałem od nikogo wiadomości prywatnej, w której mówione byłoby, że czuje się zniesmaczony toczącą się rozgrywką. Mimo wszystko obiecuję, że taka sytuacja się nie powtórzy i jeszcze raz wszystkich przepraszam.
Sylyndrill - 05 Sie 2010 00:02
" />Ja czułem się urażony! Krzyczałem Ci z drugiego pokoju! ^^
Nie no, tak na poważnie, to chciałem tylko powiedzieć, iż osoby, które poczuły się urażone, po prostu powinny sobie stamtąd pójść, jakby nie patrzeć, nie było to w żadnym zamkniętym pomieszczeniu, każdy mógł sobie iść gdzie chce.
Osobiście uważam, iż wina leży po obu stronach. Po stronie postaci Lionara, za prowokowanie swego przeciwnika, jak i po stronie Angusa, za tzw. pójście z ciosem.
Na koniec powiem, że się nie gniewam.
lionar - 05 Sie 2010 00:19
" />Przeprosiny przyjęte, ale nie rób tego więcej!
Sytuacja, może i niesmaczna, jeśli chodzi o dobre wychowanie, ale nieźle odegrana względem rpg - o ile taką sytuacje można dobrze odegrać.
Cóż, chyba nie warto robić problemu tam gdzie go nie ma.
RoyalCoward - 05 Sie 2010 00:26
" />Mnie tam nie było ale i tak jestem urażony...
Angusie, dlaczego to zrobiłeś? Nie wiem co zrobiłeś, ale... Dlaczego?
Gromix - 05 Sie 2010 03:12
" />Powiem tyle:
Szept - 05 Sie 2010 06:42
" />No już wystarczy
Ja urażony nie jestem bo nie widziałem