PRZESUNIETE LEWE PRZEDNIE KOLO POMOCY!!
first3 - 2008-01-27, 16:35
" />mam problem z lewym kolem z przodu , autko prawdopodobnie jest po stluczce z lewej strony i w efekcie lewe kolo w stosunku do prawego jest przesuniete o ok 5 cm w strone kierowcy! podczas jazdy autko sciaga na lewa strone . Od czego zaczac przy diagnostyce tego problemu ? czy jakis element z zawieszenia jest krzywy? czy poprostu zle skrecone zawieszenie lewej strony autka?? przy najblizszej okazji wrzuce fotografie aby pokazac ten problem ! UWAGA moje auto to honda CONCERTO 93 1.5!!! zasada dzialania przeciez jest ta sama
grajos - 2008-01-27, 17:02
" />spójrz gołym okiem na drążek kierowniczy, potem na wahacz i porównaj z drugą stroną. Przy stłuczce najczęściej te elementy zawieszenia się gną.
soltys18 - 2008-01-27, 18:01
" />Witam.Na moje oko a trochę hondami robie. Podciąg sobie na drążku stabilizacyjnym koło tak aby ci pasowało.Wcześniej sprawdź stan gum w przedniej belce.Jak drążek już nie będzie miał gwintu to podłóż jakąś tulejkę aż w końcu ustawisz. Możliwe ze masz podłużnicę cofniętą. Trudno jest zgiąć w hondzie dolny wahacz prędzej uszkodzeniu ulegają sanki(ta belka do której się przykręca dolne wahacz).Zrób tak jak ci piszę i będzie ok. Potem ustaw zbieżność i nie będzie ściągać. pozdrawiam
ps.W concerto z przodu są MC persony. On również może być zgięty, zerknij na niego i jak co to do wymiany a amortyzatory wymienia się parami czy przód do wymiany
soldi - 2008-01-27, 19:44
" />soltys: znaczy sie chodzi ci o pokrecenie ta srubka?
soltys18 - 2008-01-27, 20:42
" />no dokładnie. Tylko jak już brakuje gwintu to dołożyć jakąś tulejkę i kręcić dalej.Pozdrawiam
soldi - 2008-01-27, 20:59
" />A na jakiej zasadzie mocowana jest guma? ma jakis ogranicznik? skrecajac mocniej (z tulejka) nie zmiazdze czasem tej gumy?
soltys18 - 2008-01-28, 16:59
" />tam jest tulejka dystansowa(czasem trzeba ją skrucic) i dalej nie zgnieciesz ale czasem trzeba to podkładkę co jet od wewnątrz rozwiercic i przyspawać do stabilizatora żeby bardziej koło przeciągnąć.Taka zabawa ale wyregulujesz koło idealnie. pozdrawiam
sisu - 2008-01-29, 01:02
" />mam jeszcze pytanko uzupełniające - a robiąc taką korektę, to czym mam się sugerować czy jest ok? siedząc pod autem mierzyć sobie metrem charakterystyczne punkty/odległości i porównywać z drugą stroną?? (taką metodą rozciągałem vw polo po czołowym z sarną, ale to może zbyt chałupnicza metoda :> a może tak właśnie się robi?)
a może jest jakaś książkowa metoda do ustawienia tego pionu czy pochylenia kolumny?
xman2 - 2008-01-29, 08:18
" />first3 - mam to samo w mojej Concerto Albo nawet jeszcze bardziej cofniete to koło.... A moze ten typ juz tak ma???
tez pokrece troche ta nakretka i zobacze czy dało rade
first3 - 2008-01-30, 16:57
" />Panowie dzieki za rady, już wszystko jasne. Pojechałem do dobrego mechanika i powiedział mi, że jest belka przednia walnięta od spodu, ktoś musiał przyłożyć w jakiś kamień albo najechać na krawężnik nieszczęśliwie. muszę wymienić belkę. Jeszcze raz dziękuję za porady
soldi - 2008-01-30, 21:20
" />no samo sie nie skrzywilo
TomekWawa - 2008-02-15, 19:43
" />Widzę że ten sam problem z tym że moje pod dzwonie w krawężnik cofneło sie sporo nieraz przy hamowaniu obciera az o chlapacz patrzylem zawiecha sztywna wachacze proste wszystko jakby jest ok nawet podkerecanie nic nie dało obawiam sie ze może faktycznie sanki jak w wyżej wymienionych przypadkachzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
first3 - 2008-01-27, 16:35
" />mam problem z lewym kolem z przodu , autko prawdopodobnie jest po stluczce z lewej strony i w efekcie lewe kolo w stosunku do prawego jest przesuniete o ok 5 cm w strone kierowcy! podczas jazdy autko sciaga na lewa strone . Od czego zaczac przy diagnostyce tego problemu ? czy jakis element z zawieszenia jest krzywy? czy poprostu zle skrecone zawieszenie lewej strony autka?? przy najblizszej okazji wrzuce fotografie aby pokazac ten problem ! UWAGA moje auto to honda CONCERTO 93 1.5!!! zasada dzialania przeciez jest ta sama
grajos - 2008-01-27, 17:02
" />spójrz gołym okiem na drążek kierowniczy, potem na wahacz i porównaj z drugą stroną. Przy stłuczce najczęściej te elementy zawieszenia się gną.
soltys18 - 2008-01-27, 18:01
" />Witam.Na moje oko a trochę hondami robie. Podciąg sobie na drążku stabilizacyjnym koło tak aby ci pasowało.Wcześniej sprawdź stan gum w przedniej belce.Jak drążek już nie będzie miał gwintu to podłóż jakąś tulejkę aż w końcu ustawisz. Możliwe ze masz podłużnicę cofniętą. Trudno jest zgiąć w hondzie dolny wahacz prędzej uszkodzeniu ulegają sanki(ta belka do której się przykręca dolne wahacz).Zrób tak jak ci piszę i będzie ok. Potem ustaw zbieżność i nie będzie ściągać. pozdrawiam
ps.W concerto z przodu są MC persony. On również może być zgięty, zerknij na niego i jak co to do wymiany a amortyzatory wymienia się parami czy przód do wymiany
soldi - 2008-01-27, 19:44
" />soltys: znaczy sie chodzi ci o pokrecenie ta srubka?
soltys18 - 2008-01-27, 20:42
" />no dokładnie. Tylko jak już brakuje gwintu to dołożyć jakąś tulejkę i kręcić dalej.Pozdrawiam
soldi - 2008-01-27, 20:59
" />A na jakiej zasadzie mocowana jest guma? ma jakis ogranicznik? skrecajac mocniej (z tulejka) nie zmiazdze czasem tej gumy?
soltys18 - 2008-01-28, 16:59
" />tam jest tulejka dystansowa(czasem trzeba ją skrucic) i dalej nie zgnieciesz ale czasem trzeba to podkładkę co jet od wewnątrz rozwiercic i przyspawać do stabilizatora żeby bardziej koło przeciągnąć.Taka zabawa ale wyregulujesz koło idealnie. pozdrawiam
sisu - 2008-01-29, 01:02
" />mam jeszcze pytanko uzupełniające - a robiąc taką korektę, to czym mam się sugerować czy jest ok? siedząc pod autem mierzyć sobie metrem charakterystyczne punkty/odległości i porównywać z drugą stroną?? (taką metodą rozciągałem vw polo po czołowym z sarną, ale to może zbyt chałupnicza metoda :> a może tak właśnie się robi?)
a może jest jakaś książkowa metoda do ustawienia tego pionu czy pochylenia kolumny?
xman2 - 2008-01-29, 08:18
" />first3 - mam to samo w mojej Concerto Albo nawet jeszcze bardziej cofniete to koło.... A moze ten typ juz tak ma???
tez pokrece troche ta nakretka i zobacze czy dało rade
first3 - 2008-01-30, 16:57
" />Panowie dzieki za rady, już wszystko jasne. Pojechałem do dobrego mechanika i powiedział mi, że jest belka przednia walnięta od spodu, ktoś musiał przyłożyć w jakiś kamień albo najechać na krawężnik nieszczęśliwie. muszę wymienić belkę. Jeszcze raz dziękuję za porady
soldi - 2008-01-30, 21:20
" />no samo sie nie skrzywilo
TomekWawa - 2008-02-15, 19:43
" />Widzę że ten sam problem z tym że moje pod dzwonie w krawężnik cofneło sie sporo nieraz przy hamowaniu obciera az o chlapacz patrzylem zawiecha sztywna wachacze proste wszystko jakby jest ok nawet podkerecanie nic nie dało obawiam sie ze może faktycznie sanki jak w wyżej wymienionych przypadkach