ďťż

Pytanie: co myslicie o malowaniu calego samochodu spray'em?



matekLDZ - 2006-12-26, 10:56
" />tj. w temacie... co o tym myslicie? warto lakierowac uwzgledniajac przy tym tanie koszty? ostatnio lakierowalem hanie do listw i wyszlo mi naprawde super pomijajac w dodatku fakt iz pierwszy raz trzymalem spray w rece... 0 zaciekow... gitara jakbym odebral autko od lakiernika... zamierzam na wiosne powymieniac progi i nadkola mimo ze sa w miare ale po co 2 razy robote odwalac... no i ze wzgledu na efekt mojej pracy i niskie koszty (3tys mi krzykneli w warsztacie) pomalowac samemu... warto sprayem? czy lepiej zainwestowac w pistolet i skolowac kompresor i z pistoletu go psiknac?
Wypowiedzcie sie szczerze co sadzicie na ten temat...
pozdrawiam i wesolych swiat zycze:)




tfidos - 2006-12-26, 11:04
" />szczerze powiem ze sprejem to jest wioska
skoluj pistolet i siknij go, bedzie o wiele lepiej



Kapcio - 2006-12-26, 11:12
" />Takie małe elemnty mozna sprayem przejechac ale nie całe auto



Randal - 2006-12-26, 11:17
" />Całe auto to będzie dość duży koszt a i efekt moze nie wyjsć ciekawy. Pamiętaj że kładziemy kilka warstw lakieru!
Myślę że zainwestowanie w pistolet i pożyczenie nawet małego kompresora to dobry pomysł. Może masz kogoś kto pożyczy Ci zestaw.
Podrzucam linki do stron o temacie lakierowania, możesz poszukać bo napewno były poruszane takie tematy:
LAKIEROWANKO
RENOWACJA NADWOZIA

pozdrawiam i życze owocnej pracy




kamorek - 2006-12-26, 17:25
" />spray zdycowanie nie to takie druciarstwo by było - sprayem to możesz sobie pomalować jakies mocowania małe ale nie auto - raz że wyjdzie to na 1000% nieciekawie, a dwa bedzie słabsze niz zwykły lakier - moim zdaniem szkoda kasy



G-Unit - 2006-12-26, 17:52
" />Wałek i dobra emulsja, wyjdzie taniej
A tak na poważnie to mój starszy śmigał 4 miechy po drobnej stłuczce z przednim błotnikiem pomalowanym sprayem (lakiernik ale jak to mówią szewc boso chodzi )Wyglądało to całkiem nieźle (kolor srebrny) z około 1,5 metra nie było widać znacznej różnicy, z czasem tylko trochę zmatowiał
Jak już inni pisali drobne elementy, jakieś zaprawki (np. przed zimą) można przelecieć sprayem ale całe auto to trochę porażka
Pozdro



grajos - 2006-12-26, 18:40
" />Ja bede sie przymierzal do malowania zderzakow sprayem,ale to na wiosne.Probowal ktos kiedys malowac zderzaki? I jak wyszlo?



kamorek - 2006-12-26, 20:04
" />zderzaki musisz przede wszystkim dobrze przygotować bo plastik sie ciężko maluje żeby nie odpadało - u nas mało który lakiernik wogóle podejmuje sie kladzenia farby na plastik ktory nie byl pokryty patrz czarne zderzaki - na ck.pl było o malowaniu plastików znajde to wrzuce



TCS - 2006-12-26, 20:07
" />przed podkladem zwyklym na plastik daje sie podklad do plastiku (na dwa szerrokie zderzaki i lotke do golfa 2 zaplacilem 25zl) to sie kladzie bez utwardzaczy itp. potem an to zwykly podklad i juz lakier. malowalem pistoletem i nie odpadlo. bez tego podkladu po miesiacu odpadnie



zayonnc - 2006-12-26, 23:44
" />Po prostu do plastików jest inny podkład i tyle, a przypuszczam, że sprayem maźnięte zderzaki będą wyglądać tak samo jak inne elementy maźnięte sprayem czyli zaczną matowieć. Też chciałem tak robić zderzaki ale mnie kolega od tego odwiódł i pewnie będę kołować pistolet i kompresor ale to dopiero na wiosnę.
Pozdr
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ilemaszlat.htw.pl
  • 0000_menu