Seria Cod vs inne gry tego typu
aortapl - 2008-03-14, 23:03
Pamietam jak zassalem wersje demo pierwszego "cod" z Game Spay Arcade to byl szok po instalce jak powiedzialem kumplom z osiedla ze ta gra moze stanowic dobra kontre dla "moh" to mnie wysmiali a teraz patrzac z perspektywy paru lat to "cod" moim zdaniem pokonalo "moh" fakt tu zwracam honor do "moh" bo jak zobaczylem ta gre ehehe naszaraku to mnie wymiotlo ale wracajac do "cod" co myslicie i jakie sa wasze opinie na temat tej gry tzn np kule przechodza przez sciany itd...
matt_davis - 2008-03-15, 11:27
nie no tak szczerze mowiac starych dziejow nie zapomni sie ;)
Tez pamietam pierwszy raz jak gralem w MOH i to bylo cos, czegos takiego wogole jeszcze nie bylo ;) oczywiscie mowa o Medal of Honor: Allied Assault. Pozniej jak dorwalem pierwszego COD to nie moglem sie oderwac ;) i tak jest do dzis. Jakos wole COD4 niz MOH: Airbone czy inne jeszcze jakies ;) chociaz z tego co widzialem sa dobrymi grami.
Ale wiadomo ktos lubi jedno inny znowu cos zupelnie innego. Tak ze i COD i MOH trafi do konkretnych fanow gatunku :)
mmaruda - 2008-03-15, 13:09
Ja nie wiem, co ludzie widzą w serii MOH. Allied Assault była w najlepszym wypadku średnia, w zasadzie grało się w to tylko dla tej misji na plaży Omaha (to akurat miażdzyło wszystkie suty ale tylko to). Reszta to już było po prostu naiwne bieganie i strzelanie do głupich nazistów, zrobione na gorszym poziomie niż Wolfenstein wtedy (Wolf miał ładniejszą grafę i jakąś fabułę+klimat), 2 kolejne dodatki (Spearhead+Breakthrough) to już było tylko dojenie tej samej krowy, nuda i posucha, nic ciekawego. Pacific Assault... Grałem nieco u kumpla i mnie odrzuciło po 2 minutach, Jopńce są głupi jak buty i biegają w kółko, dając się zabić, animacja ludzi jakoś kuleje i w ogóle jakieś to słabe było. Natomiast Airborne to znów ta sama historia, naobiecywali, zrobili po łebkach i masz ciesz się graczu - nie można wylądować wszędzie, w zasadzie zawsze tylko jedna strefa lądowania jest słuszna, bo inaczej cię zabiją, no i ten realizm z tyłka słonia: niecelna broń, superniemcy i forteca śmierci, ręce opadają.
b.szym - 2008-03-15, 14:35
MOH na Play Station była kultową serią, ale co pecetowcy mogą o tym wiedzieć...
gPiOrzeL - 2008-03-15, 20:25
1 częśc MoH na PC nie była klasykiem, przestańcie..
Ja osobiście od CoD4 wole UO i ET, ale nie są to duże rozbieżności w grywalności
mmaruda - 2008-03-16, 18:27
Enemy Territory to było to jakiś czas temu! Jako pierwsze wprowadziło patent zdobywania expa :) Tylko jakoś ostatnio się skaszaniło - każdy serwer stoi na jakimś autroskim modzie typu mamy własne durne dźwięki, które wy też musicie mieć, więc zanim się człowiek połączy to czeka aż się ściągnie całe to zbędne gówno, a jak już się ściągnie, to się okazuje, że serwer pełen, no i jeszcze cziterzy, istna plaga tego plebsu :( Fajny był modzik True Combat Elite, ale przestali wypuszczać nowe wersje i jakoś się przejadło.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
aortapl - 2008-03-14, 23:03
Pamietam jak zassalem wersje demo pierwszego "cod" z Game Spay Arcade to byl szok po instalce jak powiedzialem kumplom z osiedla ze ta gra moze stanowic dobra kontre dla "moh" to mnie wysmiali a teraz patrzac z perspektywy paru lat to "cod" moim zdaniem pokonalo "moh" fakt tu zwracam honor do "moh" bo jak zobaczylem ta gre ehehe naszaraku to mnie wymiotlo ale wracajac do "cod" co myslicie i jakie sa wasze opinie na temat tej gry tzn np kule przechodza przez sciany itd...
matt_davis - 2008-03-15, 11:27
nie no tak szczerze mowiac starych dziejow nie zapomni sie ;)
Tez pamietam pierwszy raz jak gralem w MOH i to bylo cos, czegos takiego wogole jeszcze nie bylo ;) oczywiscie mowa o Medal of Honor: Allied Assault. Pozniej jak dorwalem pierwszego COD to nie moglem sie oderwac ;) i tak jest do dzis. Jakos wole COD4 niz MOH: Airbone czy inne jeszcze jakies ;) chociaz z tego co widzialem sa dobrymi grami.
Ale wiadomo ktos lubi jedno inny znowu cos zupelnie innego. Tak ze i COD i MOH trafi do konkretnych fanow gatunku :)
mmaruda - 2008-03-15, 13:09
Ja nie wiem, co ludzie widzą w serii MOH. Allied Assault była w najlepszym wypadku średnia, w zasadzie grało się w to tylko dla tej misji na plaży Omaha (to akurat miażdzyło wszystkie suty ale tylko to). Reszta to już było po prostu naiwne bieganie i strzelanie do głupich nazistów, zrobione na gorszym poziomie niż Wolfenstein wtedy (Wolf miał ładniejszą grafę i jakąś fabułę+klimat), 2 kolejne dodatki (Spearhead+Breakthrough) to już było tylko dojenie tej samej krowy, nuda i posucha, nic ciekawego. Pacific Assault... Grałem nieco u kumpla i mnie odrzuciło po 2 minutach, Jopńce są głupi jak buty i biegają w kółko, dając się zabić, animacja ludzi jakoś kuleje i w ogóle jakieś to słabe było. Natomiast Airborne to znów ta sama historia, naobiecywali, zrobili po łebkach i masz ciesz się graczu - nie można wylądować wszędzie, w zasadzie zawsze tylko jedna strefa lądowania jest słuszna, bo inaczej cię zabiją, no i ten realizm z tyłka słonia: niecelna broń, superniemcy i forteca śmierci, ręce opadają.
b.szym - 2008-03-15, 14:35
MOH na Play Station była kultową serią, ale co pecetowcy mogą o tym wiedzieć...
gPiOrzeL - 2008-03-15, 20:25
1 częśc MoH na PC nie była klasykiem, przestańcie..
Ja osobiście od CoD4 wole UO i ET, ale nie są to duże rozbieżności w grywalności
mmaruda - 2008-03-16, 18:27
Enemy Territory to było to jakiś czas temu! Jako pierwsze wprowadziło patent zdobywania expa :) Tylko jakoś ostatnio się skaszaniło - każdy serwer stoi na jakimś autroskim modzie typu mamy własne durne dźwięki, które wy też musicie mieć, więc zanim się człowiek połączy to czeka aż się ściągnie całe to zbędne gówno, a jak już się ściągnie, to się okazuje, że serwer pełen, no i jeszcze cziterzy, istna plaga tego plebsu :( Fajny był modzik True Combat Elite, ale przestali wypuszczać nowe wersje i jakoś się przejadło.