Silniczek krokowy umarł?
Yankol - 2009-04-20, 18:38
" />Witam. Po pierwsze po przeszukaniu forum wiem, że kilka osób miało taki problem jak mój - jednak nikt nie napisał, czy i jak go rozwiązał. Więc mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Mianowicie - od jakiegoś czasu, po nagrzaniu się silnika zaczynają skakać obroty - od jałowego (~800 rpm) do ssania (~1500 rpm). Pierwsza myśl - wspomniany silniczek krokowy - odłączam wtyczkę i wszystko ładnie się stabilizuje - silnik trzyma ~800 rpm pracuje równo. Więc co - wykręcam dziada i czyszczę. Przy okazji przemierzyłem go (wg manuala - oporność ~10 ohm), przemierzyłem napięcie na wtyczce ( przy zimnym silniku ~14 V, przy zagrzanym ~0) więc wszystko tak jak powinno być. Podpinam wyczyszczonego krokowca i niestety dalej obroty szaleją. Jeszcze oczywiście wcześniej reset ECU.
No to odkręcam drugi raz, podłączyłem go do prowizorycznego zasilania ~12 V i silniczek pracuje - tzn membranka coś tam skacze i wydaje dźwięki . Niestety na aucie dalej lipa.
I teraz moje pytania:
Jak powinien zachowywać się krokowiec z i bez napięcia?
Czy to może być coś innego? Bo szczerze to nie mam pomysłów. W między czasie nic nie grzebałem w silniku więc odpada opcja, że coś namieszałem.
Kto ma ew. do sprzedania sprawnego krokowca D16Z2/A6?
Oczywiście, jak będę miał możliwość, czyt. jak znajdę kogoś to podmienię silniczek na sprawny żeby sprawdzić. Narazie jednak nie mam nikogo pod ręką.
Z góry dzięki za pomoc.
master22civ - 2009-04-20, 18:48
" />silniczki zdychają u mnie zdechł rozebrałem i stwierdziłem że jest tam gumowy oring , na którym zamyka sie iglica. jeśli gumka się wytrze nie domyka i powietrze cały czas śmiga do kolektora i prawdopodobnie u ciebie jest to samo...
pozdro
Yankol - 2009-04-26, 17:52
" />I dupa. Wymieniłem krokowca ale problemy są nadal. Wczoraj (jeszcze przed wymianą krokowego na nowy) pojawił się następny objaw - przy opadaniu obrotów pojawia się lekki pisk. Ciężko mi to opisać, ale pisk dobiega z okolic alternatora.
Nadal po odłączeniu krokowca obroty się stabilizują.
Macie jakieś pomysły?
85DanielS - 2009-04-27, 15:36
" />Błędów nie wywala?
Ja miałem podobne objawy przy 7 błędzie:]
Ramzes15190 - 2009-04-27, 16:07
" />u nie zdazylo sie to dwa razy ale na kompie wywala blad nr jeden czyli sonde, kutro montuje inna i napisze czy jest nadal ten objaw
Yankol - 2009-04-28, 11:42
" />Nie wywala błedów. Wszystko jest niby ok.
zba4 - 2009-04-28, 22:38
" />Yankol mam ten sam problem co ty najlepsze jest to ze byłem u 3 mechaników i kazdy ma swoja wersje
Ramzes15190 - 2009-04-29, 05:16
" />wiec tak sonde zmienilem na inna blad nr jeden wystepuje nadal i obroty czasem faluja, rozmawialem ze znajomy mowil ze poprostu komputer zle dawkuje paliwo i przez to moga falowac obroty u mnie obroty czasem nie spadaja pomizej 1000rpm , a nieraz sie trzymaja nawet 1500rpm, i niewiem czy nadal jest to wina lambdy czy kabel od kompa sie gdzies przerwal badz przepalil. ma ktos dokladny schemat pinow kostek od kompa????? w manualu mam dardzo niewyrazne zdjecia i w dodatku po angielsku
Yankol - 2009-04-29, 18:31
" />Dobra panowie: mam winnego! A raczej winną - uszczelka od kolektora ssącego. Była rozwalona w jednym miejscu i zasysało lewe powietrze. Jak dziurka była mała to nie dało się tego wykryć organoleptycznie. Dopiero, jak trochę się powiększyła i zasysane powietrze zaczęło świstać (gwizdać) to było czuć w którym miejscu jest przerwana. Wymieniłem dzisiaj i wszystko wróciło do normy.
Tak więc jeżeli macie taki problem to wymieńcie uszczelkę pod kolektorem - koszt niewielki, robota mało skomplikowana a efekt najlepszy z możliwych.
Pozdrawiamzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Yankol - 2009-04-20, 18:38
" />Witam. Po pierwsze po przeszukaniu forum wiem, że kilka osób miało taki problem jak mój - jednak nikt nie napisał, czy i jak go rozwiązał. Więc mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc.
Mianowicie - od jakiegoś czasu, po nagrzaniu się silnika zaczynają skakać obroty - od jałowego (~800 rpm) do ssania (~1500 rpm). Pierwsza myśl - wspomniany silniczek krokowy - odłączam wtyczkę i wszystko ładnie się stabilizuje - silnik trzyma ~800 rpm pracuje równo. Więc co - wykręcam dziada i czyszczę. Przy okazji przemierzyłem go (wg manuala - oporność ~10 ohm), przemierzyłem napięcie na wtyczce ( przy zimnym silniku ~14 V, przy zagrzanym ~0) więc wszystko tak jak powinno być. Podpinam wyczyszczonego krokowca i niestety dalej obroty szaleją. Jeszcze oczywiście wcześniej reset ECU.
No to odkręcam drugi raz, podłączyłem go do prowizorycznego zasilania ~12 V i silniczek pracuje - tzn membranka coś tam skacze i wydaje dźwięki . Niestety na aucie dalej lipa.
I teraz moje pytania:
Jak powinien zachowywać się krokowiec z i bez napięcia?
Czy to może być coś innego? Bo szczerze to nie mam pomysłów. W między czasie nic nie grzebałem w silniku więc odpada opcja, że coś namieszałem.
Kto ma ew. do sprzedania sprawnego krokowca D16Z2/A6?
Oczywiście, jak będę miał możliwość, czyt. jak znajdę kogoś to podmienię silniczek na sprawny żeby sprawdzić. Narazie jednak nie mam nikogo pod ręką.
Z góry dzięki za pomoc.
master22civ - 2009-04-20, 18:48
" />silniczki zdychają u mnie zdechł rozebrałem i stwierdziłem że jest tam gumowy oring , na którym zamyka sie iglica. jeśli gumka się wytrze nie domyka i powietrze cały czas śmiga do kolektora i prawdopodobnie u ciebie jest to samo...
pozdro
Yankol - 2009-04-26, 17:52
" />I dupa. Wymieniłem krokowca ale problemy są nadal. Wczoraj (jeszcze przed wymianą krokowego na nowy) pojawił się następny objaw - przy opadaniu obrotów pojawia się lekki pisk. Ciężko mi to opisać, ale pisk dobiega z okolic alternatora.
Nadal po odłączeniu krokowca obroty się stabilizują.
Macie jakieś pomysły?
85DanielS - 2009-04-27, 15:36
" />Błędów nie wywala?
Ja miałem podobne objawy przy 7 błędzie:]
Ramzes15190 - 2009-04-27, 16:07
" />u nie zdazylo sie to dwa razy ale na kompie wywala blad nr jeden czyli sonde, kutro montuje inna i napisze czy jest nadal ten objaw
Yankol - 2009-04-28, 11:42
" />Nie wywala błedów. Wszystko jest niby ok.
zba4 - 2009-04-28, 22:38
" />Yankol mam ten sam problem co ty najlepsze jest to ze byłem u 3 mechaników i kazdy ma swoja wersje
Ramzes15190 - 2009-04-29, 05:16
" />wiec tak sonde zmienilem na inna blad nr jeden wystepuje nadal i obroty czasem faluja, rozmawialem ze znajomy mowil ze poprostu komputer zle dawkuje paliwo i przez to moga falowac obroty u mnie obroty czasem nie spadaja pomizej 1000rpm , a nieraz sie trzymaja nawet 1500rpm, i niewiem czy nadal jest to wina lambdy czy kabel od kompa sie gdzies przerwal badz przepalil. ma ktos dokladny schemat pinow kostek od kompa????? w manualu mam dardzo niewyrazne zdjecia i w dodatku po angielsku
Yankol - 2009-04-29, 18:31
" />Dobra panowie: mam winnego! A raczej winną - uszczelka od kolektora ssącego. Była rozwalona w jednym miejscu i zasysało lewe powietrze. Jak dziurka była mała to nie dało się tego wykryć organoleptycznie. Dopiero, jak trochę się powiększyła i zasysane powietrze zaczęło świstać (gwizdać) to było czuć w którym miejscu jest przerwana. Wymieniłem dzisiaj i wszystko wróciło do normy.
Tak więc jeżeli macie taki problem to wymieńcie uszczelkę pod kolektorem - koszt niewielki, robota mało skomplikowana a efekt najlepszy z możliwych.
Pozdrawiam