silnik nie chce odpalic - pomocy!!
Pablito_iP - 2009-01-19, 19:36
" />witam,
uporalem sie z problemem zatartego lozyska w aparacie zaplonowym, wymienilem. Zlozylem caly aparat do kupy, wydaje mi sie ze wszystko tak jak byc powinno, skrecilem, podpialem kostki, a kiedy probuje odpalic nie udaje sie - kreci i to wszystko. iskra jest (sprawdzalem), paliwo tez.
Czy rozbierajac aparat moglem w jakis sposob przestawic np. zaplon itp?
Fajki przewodow podlaczalem w odpowiedniej kolejnosci - tak jak bylo wczesniej...
ciekawostka ze po zamianie ich kolejnosci (nie pamietam juz w jakiej kombinacji) na kopulce silnik zachowal sie przez chwile tak jakby mial ochote zapalic. ale tez sie nie udalo.
i teraz wielka prosba o pomoc: co moze byc przyczyna? zaplon?
misza - 2009-01-26, 16:42
" />a rozdzielacz wzgledem wałka rozrzadu jest dobrze? moze odwróciłes go o 180 st.
ppiotrek - 2009-03-07, 21:37
" />Sluchajcie, mam ten sam problem.
Kupiłem aparat z modułem. Swój wykręciłem, wyciągnąłem cewkę i rozdzielacz. Wstawiłem części do tego 'nowego'... Poskręcałem wszystko i szczęśliwy (że to już koniec roboty ) poszedłem do auta, żeby odpalić. Niestety nie zaskoczył ani na chwię Pomyślałem, że może przez przypadek przestawiłem palec o 180 stopni. Przekręciłem go więc. Próbuję zaraz i znów to samo.
Co mogłem nabroić? Bardzo uważałem, żeby ustawić aparat, tak samo jak poprzedni. Podobno moduł, który kupiłem z aparatem był dobry. Co robić?
Pozdrawiam.
ppiotrek - 2009-03-08, 11:08
" />Sorka, że jeden post pod drugim.
Sprawdziłem dzisiaj wszystko i wyszło na to, że nie była przerwa w obwodzie przy cewce. Teraz już jest ok. Tylko jak przekręcam kluczyk nie pali mi się check O co tu chodzi? Raz mi zaskoczył na 3 sekundy i zgasł. Potem przestawiałem aparat i nic...
Pozdro.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Pablito_iP - 2009-01-19, 19:36
" />witam,
uporalem sie z problemem zatartego lozyska w aparacie zaplonowym, wymienilem. Zlozylem caly aparat do kupy, wydaje mi sie ze wszystko tak jak byc powinno, skrecilem, podpialem kostki, a kiedy probuje odpalic nie udaje sie - kreci i to wszystko. iskra jest (sprawdzalem), paliwo tez.
Czy rozbierajac aparat moglem w jakis sposob przestawic np. zaplon itp?
Fajki przewodow podlaczalem w odpowiedniej kolejnosci - tak jak bylo wczesniej...
ciekawostka ze po zamianie ich kolejnosci (nie pamietam juz w jakiej kombinacji) na kopulce silnik zachowal sie przez chwile tak jakby mial ochote zapalic. ale tez sie nie udalo.
i teraz wielka prosba o pomoc: co moze byc przyczyna? zaplon?
misza - 2009-01-26, 16:42
" />a rozdzielacz wzgledem wałka rozrzadu jest dobrze? moze odwróciłes go o 180 st.
ppiotrek - 2009-03-07, 21:37
" />Sluchajcie, mam ten sam problem.
Kupiłem aparat z modułem. Swój wykręciłem, wyciągnąłem cewkę i rozdzielacz. Wstawiłem części do tego 'nowego'... Poskręcałem wszystko i szczęśliwy (że to już koniec roboty ) poszedłem do auta, żeby odpalić. Niestety nie zaskoczył ani na chwię Pomyślałem, że może przez przypadek przestawiłem palec o 180 stopni. Przekręciłem go więc. Próbuję zaraz i znów to samo.
Co mogłem nabroić? Bardzo uważałem, żeby ustawić aparat, tak samo jak poprzedni. Podobno moduł, który kupiłem z aparatem był dobry. Co robić?
Pozdrawiam.
ppiotrek - 2009-03-08, 11:08
" />Sorka, że jeden post pod drugim.
Sprawdziłem dzisiaj wszystko i wyszło na to, że nie była przerwa w obwodzie przy cewce. Teraz już jest ok. Tylko jak przekręcam kluczyk nie pali mi się check O co tu chodzi? Raz mi zaskoczył na 3 sekundy i zgasł. Potem przestawiałem aparat i nic...
Pozdro.