spekulacje na temat transfuzji
ewrys - 12 gru 2009, o 10:44
Z rozmowy forumowiczów
Wiec dlaczego SJ nie przejawiają konsekwencji wobec krwi ?
Dlaczego uważa się że jakieś tam części krwi można przyjmować do organizmu, spożywać? A o jakiś "frakcjach" w innym przypadku (porneia - termin grecki. Szerszy niż sama konsumpcja) nie ma mowy ?
Skoro należy potraktować krew tak jak SJ mówią czyli "wylać na ziemię " do dlaczego dopuszcza się stosowanie u SJ frakcji (czasem zasadniczych, tak jak hemoglobina) ? Dlaczego CK SJ w tym przypadku spłyca kwestie zakazu krwi (bezwzględnego przyjmowania do organizmu, pod jakąkolwiek postacią)?
Jeśli ten zakaz ma wydźwięk głębszy i szerszy, to dlaczego nie postąpi się logicznie i konsekwentnie: "ŻADNEJ KRWI" żadnego CZEGOKOLWIEK powstałego z krwi lub jej części ?
Na jakiej podstawie tak rozumiane prawo zakazu przyjmowania krwi (jak to mówią SJ rozszerzając to na transfuzję) może być oparte na Biblii ? Jaki werset pozwala na takie dzielenie krwi ? (krew, części główne, frakcje)
W moim odczuciu jeśli pozwala się na przyjmowanie preparatów wyprodukowanych z litrów krwi, pozwala sie na przyjmowanie np hemoglobiny (98% krwinki czerwonej), to oznacza to jedno: że SJ też nie przestrzegają bezwzględnego zakazu nie przyjmowania w ogóle krwi.
Czyli z tego taki wniosek, że spór nie polega na tym co Bóg zabrania, a czego nie. Spór polega na tym gdzie jest granica tego zakazu, po za którą wyjść nie można. Już gdzieś słyszeliśmy o omijaniu prawa przez Żydów. Teraz mamy ŚJ.
jedyną przesłanką która umożliwia nam to ustalić jest Biblia i zapis w ST, tam jeśli wykluczymy medyczne wykorzystanie krwi, zauważymy ze żydzi w ogóle nie mogli przyjmować krwi i rzeczywiście nie przyjmowali. Krew była wykorzystywana tylko w jeden sposób, na ołtarzu. Czyli żaden żyd nie skalał się nawet frakcją krwi.
Problem byłby więc prosty, z punktu widzenia SJ gdyby nie dwa fakty:
1. fakt, że w ST jest mowa o spożywaniu, nie będziesz spożywał żadnej krwi... a więc mamy do czynienia z przepisem dietetycznym - konsumpcyjnym.
2. fakt, że SJ nie przestrzegają tak jak żydzi w tamtych czasach ( kiedy nie istniało medyczne wykorzystanie krwi) bezwzględnego nie przyjmowania krwi, ani żadnej jego części... małej czy większej.
Trzy jeszcze sprawy:
a. jest relacja kiedy żydzi w czasach ST spożywali krew, jaka była kara ? nieczystość przez pewien okres i napomnienie...
b. jest relacja kiedy Dawid i żołnierze, jedzą chleby pokładne, czyli czynią coś co było zakazane w prawie, jednak kapłani decydują się na to i sam Dawid też. biblia nie potępia tego czynu, a wręcz przeciwnie... Pan Jezus wskazuje że było to działanie wyższej konieczności, podobnie do faryzeuszy stwierdza o sabacie i ratowaniu zwierząt itd...
c. jest też relacja... kobieta chora na upływ krwi, według prawa nie mogła przebywać w tłumie, ale "złamała" ten przepis, a Pan Jezus jej nie gani, co wskazuje na fakt, że Pan Jezus działanie w wierze i kierunku wyzdrowienia uznaje wyższość zdrowia i życia, nad pewnymi przepisami. Co jest logiczne, bo jeśli krew jest symbolem życia, to wiadomo co jest ważniejsze... symbol czy życie ?
Analizując cały ten temat mogę stwierdzić, ze dzisiejsze zachowanie różnych grup religijnych, które zabraniają jakiś metod leczenia powołując sie na domniemane zakazy, zachowują sie podobnie jak faryzeusze, dla których litera prawa jest ważniejsza niż człowiek i jego zdrowie i życie.
Oczywiście jest tutaj też ważne odczucie osobiste, bo jeśli ktoś w wolności bez jakiegoś zakazu religijnego jakiegoś grona czy człowieka, podejmie decyzję ze nie uczyni czegoś, np nie przyjmie transfuzji krwi, to wtedy to będzie jego osobista niezawisła decyzja. Dlatego pewni ludzie na przestrzeni historii dla ratowania życia nie zawsze zrobili wszystko. Dzisiaj według mnie jest i powinno być podobnie. Nie mniej jednak odmowa krwi dla swojego dziecka powinna by przestępstwem. Gdyż do końca nie wiadomo czy dziecko będzie ŚJ i nie będzie miało tego przekonania. Lub czy organizacja w późniejszych czasach nie zmieni poglądu na ten temat, a co się z tym wiąże jawnie zezwoli na transfuzje.
Na tej podstawie twierdzę że nikt nie powinien stawiać sie w pozycji Boga, ani żadne grono przywódców religijnych, ani jakiś człowiek nad innymi, ani rodzić nad dziećmi. Owszem Biblia daje władzę ludziom nad ludźmi, rodzicom nad dziećmi, ale nigdzie nie daje władzy rozporządzać czyimś zdrowiem i życiem.
Chciałbym jeszcze jedno usłyszeć od SJ, zakładając hipotetycznie co będziecie twierdzić o swoich dzisiejszych wypowiedziach, "ofiarach" tej nauki o zakazie transfuzji, jak nastanie czas że ciało kierownicze powie że transfuzja jest sprawą sumienia ? (jak już powiedziało w Gruzji) Wiem że ktoś z was może powiedzieć że nigdy sie to nie stanie... może, ale proszę o odpowiedz zakładając że tak się wydarzy...
Makarios - 12 gru 2009, o 13:54
Dlaczego uważa się że jakieś tam części krwi można przyjmować do organizmu, spożywać? A o jakiś "frakcjach" w innym przypadku (porneia - termin grecki. Szerszy niż sama konsumpcja) nie ma mowy ?To jest początek Twojej wypowiedzi. Jest on tak bezsensowny, że od razu ujawnia, ze nie masz pojęcia o czym w ogóle piszesz.
Radzę Ci, byś zbadał temat bez uprzedzeń, a nie bezmyślnie kopiował bzdurne wypowiedzi innych.
jerzyzięba - 26 gru 2009, o 19:47
Jeżeli krew to życie, bez krwi nie ma życia,nie ma większej miłości jeżeli ktoś oddaje życie swoje za czyjeś życie, to ja oddając krew bliżniemu daję cząstkę swego życia, lub odwrotnie ja przyjmuję. A wiec w czym problem?
ewrys - 26 gru 2009, o 20:07
Jeżeli krew to życie, bez krwi nie ma życia,nie ma większej miłości jeżeli ktoś oddaje życie swoje za czyjeś życie, to ja oddając krew bliżniemu daję cząstkę swego życia, lub odwrotnie ja przyjmuję. A wiec w czym problem?
Właśnie w czym?
Jestem takiego samego zdania, lecz ŚJ mają inne. No cóż pozostało nam ich wolę uszanować.
Tylko jak wytłumaczyć dziecku, które nagle potrzebuje krwi a mamusia i tatuś mówi nie.
Vanessa - 1 sty 2010, o 11:57
Dz 15:20 Bw "ale polecić im, żeby się wstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bałwany, od nierządu, od tego, co zadławione, i od krwi."
Dz 15:29 Bw "Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi."
Czy serio traktujesz te słowa? Jeśli tak to nie przyjmiesz krwi do swego organizmu.
żeby się wstrzymywali ....od krwi czy wstrzymuje się od krwi ktoś ,kto ją wprowadza do organizmu ,niezależnie jaką drogą czy przez usta czy przez żyłę?
Świadkowie Jehowy serio traktują Boże przykazania i je nie rozwadniają tak jak inni.
jedyną przesłanką która umożliwia nam to ustalić jest Biblia i zapis w ST, tam jeśli wykluczymy medyczne wykorzystanie krwi, zauważymy ze żydzi w ogóle nie mogli przyjmować krwi i rzeczywiście nie przyjmowali. Krew była wykorzystywana tylko w jeden sposób, na ołtarzu. Czyli żaden żyd nie skalał się nawet frakcją krwi.
ewrys - 1 sty 2010, o 19:52
A jednak znalazłem coś nt ratowania życia poprzez transfuzje.
Dane z amerykańskiego centrum krwiodawstwa:
1. Każdy, kto ma dobry stan zdrowia, ukończył 17 lat i waży co najmniej 55 kg może oddawać krew co 56 dni, czyli raz na dwa miesiące. Nie ma górnej granicy wieku
2. 4.5 miliona: to liczba amerykanów, których życie co roku zostaje ocalone dzięki transfuzjom krwi.
3. 38,000 jednostek: liczba oddanej krwi stosowanej każdego dnia w Stanach Zjednoczonych.
4. Ktoś potrzebuje krwi co każde 2 sekundy.
5. Około 1 na 5 hospitalizowanych osób potrzebuje krwi.
6. Trzy: ilość istnień uratowanych dzięki jednej jednostce oddanej krwi.
7. 5 litrów: ilość krwi w ciele przeciętnego dorosłego człowieka.
8. Jedna jednostka krwi to mniej więcej pół litra.
9. Krew stanowi około 7 procent masy twojego ciała.
10. Noworodek ma w sowim ciele tyle krwi ile mieści się w jednej filiżance.
11. 2,1 litra: średnia w transfuzji krwinek czerwonych.
12. Krew zwalcza infekcje i pomaga zachować zdrowie w dobrym stanie.
13. Cztery główne grupy krwi: A, B, AB i 0. AB jest najpowszechniejsza u biorców, 0 minus jest najpowszechniejsza u dawców.
14. Centra krwi najczęściej mają deficyt grup 0 i B.
15. Braki wszystkich grup krwi występują zwykle podczas letnich i zimowych wakacji.
16. Gdyby wszyscy dawcy krwi oddali ją 2 do 4 razy w roku, zapobiegłoby to brakom krwi.
17. 218 litrów: ilość krwi, jaką mógłbyś oddać gdybyś rozpoczął w wieku 17 lat i oddawał co 56 dni aż do 75 roku życia.
18. W Stanach Zjednoczonych każdej minuty używa się 14 litrów krwi.
19. Cztery kroki by zostać dawcą krwi: historia medycyny, sprawność fizyczna, oddanie i chęć udziału.
20. Rzeczywisty czas oddawania krwi trwa mniej niż 10 minut. Cały proces â od wyrażenia zgody do opuszczenia punktu krwiodawstwa â trwa około godziny.
21. Oddawanie krwi nie zmniejsza twojej siły.
22. Nie możesz zarazić się AIDS ani żadną inną chorobą wirusową przez oddawanie krwi.
23. Na każdej jednostce oddanej krwi przeprowadza się trzynaście testów, w tym 11 przeciw chorobom wirusowym.
24. Każde stowarzyszenie, organizacja społeczna, grupa religijna lub indywidualne osoby mogą skontaktować się ze swoim lokalnym centrum krwiodawstwa i zamówić autobus do poboru krwi.
25. Ludzie oddają krew z poczucia obowiązku i w duchu wspólnoty, a nie dla pieniędzy. Nie płaci się im za donację.
26. Obecna opieka medyczna w dużej mierze opiera się na zapasach krwi pobranej od zdrowych dawców.
27. Jedna jednostka krwi może być rozdzielona na kilka składników: krwinki czerwone, krwinki białe, osocze, płytki i krioprecypitat.
28. Krwinki czerwone rozprowadzają tlen do narządów wewnętrznych i tkankach.
29. Jeden miliard: liczba krwinek czerwonych znajdujących się w dwóch-trzech kroplach krwi.
30. Czas życia krwinki czerwonej w systemie krwionośnym wynosi około 120 dni.
31. Płytki wspomagają krzepnięcie krwi i są podawane chorym na białaczkę i inne nowotwory dając szansę na życie.
32. Afereza jest specjalnym rodzajem pobierania krwi, która pozwala pobrać od dawcy określony składnik krwi, na przykład płytki.
33. 42 dni: dopuszczalny okres przechowywania pobranych krwinek czerwonych.
34. Pięć dni: dopuszczalny okres przechowywania pobranych płytek krwi.
35. Jeden rok: dopuszczalny okres magazynowania mrożonego osocza.
36. Osocze jest jasnożółtą mieszanką wody, protein i soli.
37. Osocze, które w 90 % składa się z wody, stanowi 55 procent objętości krwi.
38. Prawidłowy szpik kostny stale uzupełnia zapasy krwinek czerwonych, osocza i płytek.
39. Ofiary wypadków i utraty krwi mogą wymagać transfuzji nawet 25 litrów krwinek czerwonych.
40. Pacjent któremu przeszczepia się szpik kostny potrzebuje płytek pobranych od blisko 120 ludzi oraz krwinek czerwonych pobranych od 20 osób.
41. Ofiary poważnych poparzeń potrzebują w okresie swojego leczenia 20 jednostek płytek krwi.
42. Dzieci leczone z nowotworów, noworodki oraz dzieci przechodzące operacje serca potrzebują krwi i płytek od dawców wszystkich grup krwi.
43. Pacjenci cierpiący na niedokrwistość potrzebują transfuzji w celu podniesienia ich poziomu żelaza.
44. Chorzy na raka, po przeszczepach i ostrych urazach oraz pacjenci poddający się operacjom na otwartym sercu do przeżycia wymagają transfuzji płytek krwi.
45. Niedokrwistość sierpowata jest chorobą dziedziczną, która w Stanach Zjednoczonych dotyka ponad 80,000 osób, z czego 98 procent jest pochodzenia afrykańskiego. Niektórzy pacjenci z powikłaniami leczenia niedokrwistości sierpowatej otrzymują transfuzję krwi co miesiąc â do 2 litrów za każdym razem.
46. 500,000: liczba amerykanów, którzy oddali krew w kilku dniach po atakach z 11 września.
47. 53 procent transfuzji krwi otrzymują kobiety; mężczyźni otrzymują 47 procent.
48. 94 procent dawców krwi to honorowi krwiodawcy.
49. 60 procent populacji USA kwalifikuje się na dawców krwi â robi to tylko 5 procent.
50. 17 procent osób nie oddającyh krwi stwierdza, że âśnigdy o tym nie myśleliâ, jako główny powód powstrzymywania się od tego, natomiast 15 procent twierdzi, iż są zbyt zajęci. Powodem numer jeden na jaki powołują się dawcy jest âźchęć pomocy innymâ.
51. Po oddaniu krwi, krwinki czerwone zostają zastąpione nowymi w ciągu czterech tygodni. Potrzeba ośmiu tygodni na odbudowę żelaza utraconego po donacji.
52. Granulocyty â rodzaj krwinek białych â krążą we naczyniach krwionośnych w poszukiwaniu bakterii, które wchłaniają.
53. Krwinki białe stanowią podstawową obronę organizmu przeciw infekcjom.
54. Nie istnieje obecnie substytut ludzkiej krwi.
55. Za każdym razem kiedy oddajesz krew tracisz pół kilograma.
56. Oddanie krwi. To tylko godzina twojego życia. Ale ona da życie.
Wszystkie zakazy w Biblii odnośnie krwi dotyczyły jedzenia, medycyna nie była tak rozwinięta jak obecnie by można było odnosić to Pismo do przetaczania krwi.
Zresztą organizacja zmieniała już nauczanie w kwestii transfuzji krwi, skąd możesz wiedzieć, że tym razem to nauczanie jest zgodne z prawdą, wszyscy sj byli przekonani o słuszności nauk straznicy zanim przyszło "nowe światło"... a potem cała organizacja musiała zacząć wierzyć w coś innego... nie dziwi cię ta bezwarunkowa "jednomyślność"?
Co o krwi mówią sami Żydzi:
Na temat tego Żydzi mówią tak: czyli łączy je "spożywać", "jeść". ... spotkałem sie też ze zdaniem że: Można także łączyć go z "pochłonąć", "żywność" oraz "przyjąć", dodam komentarz do tego:
słowo: ochel, achila - nie znaczy "przyjąć"... i nie może mieć takiego znaczenia...NIGDY !!!
Słowo liwloa,bli-a (przełknąć, przełknięcie ) jeszcze by mogło ujść jako "pochłonąć", ale "ochel" znaczy tylko spożywanie, jedzenie ...
Znając całe życie hebrajski język, (...) chyba wiem jakie znaczenie, nawet w przenośni ma słowo "ochel"...
Karmel - 2 sty 2010, o 12:36
Cokolwiek byś nie napisał ewrys ... dla ŚJ słowa Boga mają decydujące znaczenie!
ewrys - 2 sty 2010, o 12:55
Cokolwiek byś nie napisał ewrys ... dla ŚJ słowa Boga mają decydujące znaczenie!
Ty myślisz że ja te teksty o Bułgarii, Usa, Gruzji napisałem? Nie - one były w sieci. Już inne narody miały problemy z takimi decyzjami ŚJ.
Naprawdę mi nie chodzi o postawienie Śj w złym świetle.
Po za tym wiem że można pewne frakcje krwi podawać zamiast pełnej transfuzji.
Czy może ktoś wie jakie to części krwi?
Karmel - 2 sty 2010, o 13:00
A co rozumiesz przez to stwierdzenie
Nie można uzurpować sobie królestwa Bożego.Pytam, bo nie bardzo wiem, co masz na myśli.
ewrys - 2 sty 2010, o 13:03
Tak wynika z artykułu Franza.
Karmel - 2 sty 2010, o 13:06
A co rozumiesz przez to stwierdzenie
ewrys napisał(a):Nie można uzurpować sobie królestwa Bożego.
Pytam, bo nie bardzo wiem, co masz na myśli.
ewrys - 6 sty 2010, o 09:38
Jak już wspomniałem wcześniej poważnym błędem w nauczaniu jest odmowa transfuzji.
CK SJ od 1945 roku zmieniła drastycznie swój pogląd na przetaczanie krwi.
Z całkowitego zakazu powstaje furtka, która daję swobodę w przyjęciu frakcji krwi.
Ciekawi mnie skąd się ten głupawy pomysł wziął. Jak można wywnioskować na organizację ŚJ został wywarty nacisk. Cały świat już wybudził się ze średniowiecza, a tu taki powrót. CK nie może w tej chwili wyrazić zgody, gdyż w USA natychmiast powędrowało by mnóstwo pozwów sądowych rodzin, których bliscy stracili życie na skutek decyzji o transfuzji. To tak jak KK nie może uznać celibatu. Wszystko rozbija się o pieniądze.
Ten problem z całą pewnością będzie rozstrzygnięty lecz musi być spowolnienie czasowe. Natychmiastowa decyzja w tej sprawie mogła by zabić organizację i CK o tym dobrze wie.
Z życia
Był listopad 1999 AD niedawno narodzone dziecko naszych braci cierpiące na ostrą postać hemofilii trafia do szpitala z ciężkim krwotokiem zewnętrznym, lekarze współpracujący z Komitetem Współpracy z lekarzami dwoją się i troją, aby nie podać żadnego składnika krwi, jednak w końcu ich wiedza medyczna się wyczerpuje. Nie widząc innego rozwiązania proponują zastosowanie w terapii pewnych wyodrębnianych z krwi czynników krzepnięcia zakazanych jeszcze przez naszą doktrynę, mogących zdecydowanie poprawić stan dziecka- uratować jego życie. Rodzice kierowani sumieniem wyszkolonym na podstawie Biblii i Strażnicy, szargani troską o dziecko, odmawiają stosowania wspomnianej metody. Dziecko po jakimś czasie umiera. (Dodajmy, iż niepodanie tego czynnika jest conditio sine qua non śmierci dziecka.) 7 miesięcy później na zebraniu dowiadują się, iż leczenie czynnikami krzepnięcia jak również innymi frakcjami krwi jest dopuszczalne - zależy od osobistej decyzji każdego chrześcijanina...
Karmel - 6 sty 2010, o 14:56
Ewrys! Napiszę Ci tylko tyle w tej sprawie. W ogóle nie orientując się w temacie, ściągnąłeś jakieś "rewelacje" od tych, którzy także się w tej sprawie nie orientują i wypisują głupoty. Przedstaw opinię jakiegoś specjalisty w dziedzinie chirurgii, a nie wypisujesz takie nonsensowne rzeczy.
Zastanów się nad jedną sprawą: Dlaczego specjaliści z dziedziny chirurgii - i to o światowej sławie - chętnie wykonują operacje bez krwi, a nawet bardzo chwalą ten sposób operowania pacjentów. Są nawet wdzięczni ŚJ, że pomogli im w tej dziedzinie zrobić postępy.
Jak chcesz ewrys, to zadam Ci parę pytań z tej dziedziny medycyny i zobaczymy czy cokolwiek się w tym orientujesz. Myślę, że jesteś kompletnie zielony w tej kwestii, bo widzę, co wypisujesz. Więc przestań się kompromitować wreszcie.
Andrzej Wołyński - 6 sty 2010, o 18:20
Podobne to ulubiony temat Andrzeja , nie wiem dlaczego on tyle czasu i siły jemu poświęca.Wygląda to tak, jeśli dwóch zaczęliby rozmowa o Bogu, potem okazało się, że oni chorują za różne piłkarske drużyny po czym zaczęli udowadniać, jaka drużyna lepiej boksuje.
Tu już nie ma rozmowy o słowie Bożym, ale o bandażach i strzykawkach.
Andrzeju, uwierz, nie umierają dzieci w Polsce od tego, że im Świadkowie nie dali krwi i nie umrze od tego nikt, przynajmniej w najbliższym czasie. Więcej umiera od okrucieństwa, od pijaństwa, od głodu i chłodu i tu w Polsce. Oto reklamie każdy dzień w tełewizii słychac: 150 tysięcy polskich dzieci codziennie głoduje! Wstyd! Zostaw tymczasem daleką Gruzję z tym pojedynczym u nich przykładem w spokoju.
Będziesz w stanie udowodnić swojej racji tylko temu, czyje dziecko będzie na operacyjnym stole i innego wyboru jak śmierc albo życie już nie będzie.
ewrys - 6 sty 2010, o 21:39
A ja nie chcę udowadniać tobie Andrzeju, ani Karmelowi.
Jest to moje zdanie na ten temat i to forum służy do jego wyrażania.
Każdy temat rozmowy jest dobry, czy to głodowaniu dzieci w Etiopii czy też uśmiercaniu na skutek błędnych rodzicielskich decyzji. (Widzę że trafiłem naprawdę w czuły punkt i zarzutu tego nikt sensownie nie odeprze).
To co Karmel pisze : bzdury i chce mnie upokorzyć słowem, świadczy tylko o jego braku dowodów.
CK wycofuje się rakiem ze swoich nigdzie nie popartych przykazań i to jest fakt.
Karmel doczekasz takiego dnia w którym CK oficjalnie przyzna się do błędu.
Ewrys! Napiszę Ci tylko tyle w tej sprawie.
Ale nie wstydź się pisz śmiało.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
ewrys - 12 gru 2009, o 10:44
Z rozmowy forumowiczów
Wiec dlaczego SJ nie przejawiają konsekwencji wobec krwi ?
Dlaczego uważa się że jakieś tam części krwi można przyjmować do organizmu, spożywać? A o jakiś "frakcjach" w innym przypadku (porneia - termin grecki. Szerszy niż sama konsumpcja) nie ma mowy ?
Skoro należy potraktować krew tak jak SJ mówią czyli "wylać na ziemię " do dlaczego dopuszcza się stosowanie u SJ frakcji (czasem zasadniczych, tak jak hemoglobina) ? Dlaczego CK SJ w tym przypadku spłyca kwestie zakazu krwi (bezwzględnego przyjmowania do organizmu, pod jakąkolwiek postacią)?
Jeśli ten zakaz ma wydźwięk głębszy i szerszy, to dlaczego nie postąpi się logicznie i konsekwentnie: "ŻADNEJ KRWI" żadnego CZEGOKOLWIEK powstałego z krwi lub jej części ?
Na jakiej podstawie tak rozumiane prawo zakazu przyjmowania krwi (jak to mówią SJ rozszerzając to na transfuzję) może być oparte na Biblii ? Jaki werset pozwala na takie dzielenie krwi ? (krew, części główne, frakcje)
W moim odczuciu jeśli pozwala się na przyjmowanie preparatów wyprodukowanych z litrów krwi, pozwala sie na przyjmowanie np hemoglobiny (98% krwinki czerwonej), to oznacza to jedno: że SJ też nie przestrzegają bezwzględnego zakazu nie przyjmowania w ogóle krwi.
Czyli z tego taki wniosek, że spór nie polega na tym co Bóg zabrania, a czego nie. Spór polega na tym gdzie jest granica tego zakazu, po za którą wyjść nie można. Już gdzieś słyszeliśmy o omijaniu prawa przez Żydów. Teraz mamy ŚJ.
jedyną przesłanką która umożliwia nam to ustalić jest Biblia i zapis w ST, tam jeśli wykluczymy medyczne wykorzystanie krwi, zauważymy ze żydzi w ogóle nie mogli przyjmować krwi i rzeczywiście nie przyjmowali. Krew była wykorzystywana tylko w jeden sposób, na ołtarzu. Czyli żaden żyd nie skalał się nawet frakcją krwi.
Problem byłby więc prosty, z punktu widzenia SJ gdyby nie dwa fakty:
1. fakt, że w ST jest mowa o spożywaniu, nie będziesz spożywał żadnej krwi... a więc mamy do czynienia z przepisem dietetycznym - konsumpcyjnym.
2. fakt, że SJ nie przestrzegają tak jak żydzi w tamtych czasach ( kiedy nie istniało medyczne wykorzystanie krwi) bezwzględnego nie przyjmowania krwi, ani żadnej jego części... małej czy większej.
Trzy jeszcze sprawy:
a. jest relacja kiedy żydzi w czasach ST spożywali krew, jaka była kara ? nieczystość przez pewien okres i napomnienie...
b. jest relacja kiedy Dawid i żołnierze, jedzą chleby pokładne, czyli czynią coś co było zakazane w prawie, jednak kapłani decydują się na to i sam Dawid też. biblia nie potępia tego czynu, a wręcz przeciwnie... Pan Jezus wskazuje że było to działanie wyższej konieczności, podobnie do faryzeuszy stwierdza o sabacie i ratowaniu zwierząt itd...
c. jest też relacja... kobieta chora na upływ krwi, według prawa nie mogła przebywać w tłumie, ale "złamała" ten przepis, a Pan Jezus jej nie gani, co wskazuje na fakt, że Pan Jezus działanie w wierze i kierunku wyzdrowienia uznaje wyższość zdrowia i życia, nad pewnymi przepisami. Co jest logiczne, bo jeśli krew jest symbolem życia, to wiadomo co jest ważniejsze... symbol czy życie ?
Analizując cały ten temat mogę stwierdzić, ze dzisiejsze zachowanie różnych grup religijnych, które zabraniają jakiś metod leczenia powołując sie na domniemane zakazy, zachowują sie podobnie jak faryzeusze, dla których litera prawa jest ważniejsza niż człowiek i jego zdrowie i życie.
Oczywiście jest tutaj też ważne odczucie osobiste, bo jeśli ktoś w wolności bez jakiegoś zakazu religijnego jakiegoś grona czy człowieka, podejmie decyzję ze nie uczyni czegoś, np nie przyjmie transfuzji krwi, to wtedy to będzie jego osobista niezawisła decyzja. Dlatego pewni ludzie na przestrzeni historii dla ratowania życia nie zawsze zrobili wszystko. Dzisiaj według mnie jest i powinno być podobnie. Nie mniej jednak odmowa krwi dla swojego dziecka powinna by przestępstwem. Gdyż do końca nie wiadomo czy dziecko będzie ŚJ i nie będzie miało tego przekonania. Lub czy organizacja w późniejszych czasach nie zmieni poglądu na ten temat, a co się z tym wiąże jawnie zezwoli na transfuzje.
Na tej podstawie twierdzę że nikt nie powinien stawiać sie w pozycji Boga, ani żadne grono przywódców religijnych, ani jakiś człowiek nad innymi, ani rodzić nad dziećmi. Owszem Biblia daje władzę ludziom nad ludźmi, rodzicom nad dziećmi, ale nigdzie nie daje władzy rozporządzać czyimś zdrowiem i życiem.
Chciałbym jeszcze jedno usłyszeć od SJ, zakładając hipotetycznie co będziecie twierdzić o swoich dzisiejszych wypowiedziach, "ofiarach" tej nauki o zakazie transfuzji, jak nastanie czas że ciało kierownicze powie że transfuzja jest sprawą sumienia ? (jak już powiedziało w Gruzji) Wiem że ktoś z was może powiedzieć że nigdy sie to nie stanie... może, ale proszę o odpowiedz zakładając że tak się wydarzy...
Makarios - 12 gru 2009, o 13:54
Dlaczego uważa się że jakieś tam części krwi można przyjmować do organizmu, spożywać? A o jakiś "frakcjach" w innym przypadku (porneia - termin grecki. Szerszy niż sama konsumpcja) nie ma mowy ?To jest początek Twojej wypowiedzi. Jest on tak bezsensowny, że od razu ujawnia, ze nie masz pojęcia o czym w ogóle piszesz.
Radzę Ci, byś zbadał temat bez uprzedzeń, a nie bezmyślnie kopiował bzdurne wypowiedzi innych.
jerzyzięba - 26 gru 2009, o 19:47
Jeżeli krew to życie, bez krwi nie ma życia,nie ma większej miłości jeżeli ktoś oddaje życie swoje za czyjeś życie, to ja oddając krew bliżniemu daję cząstkę swego życia, lub odwrotnie ja przyjmuję. A wiec w czym problem?
ewrys - 26 gru 2009, o 20:07
Jeżeli krew to życie, bez krwi nie ma życia,nie ma większej miłości jeżeli ktoś oddaje życie swoje za czyjeś życie, to ja oddając krew bliżniemu daję cząstkę swego życia, lub odwrotnie ja przyjmuję. A wiec w czym problem?
Właśnie w czym?
Jestem takiego samego zdania, lecz ŚJ mają inne. No cóż pozostało nam ich wolę uszanować.
Tylko jak wytłumaczyć dziecku, które nagle potrzebuje krwi a mamusia i tatuś mówi nie.
Vanessa - 1 sty 2010, o 11:57
Dz 15:20 Bw "ale polecić im, żeby się wstrzymywali od rzeczy splugawionych przez bałwany, od nierządu, od tego, co zadławione, i od krwi."
Dz 15:29 Bw "Wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi."
Czy serio traktujesz te słowa? Jeśli tak to nie przyjmiesz krwi do swego organizmu.
żeby się wstrzymywali ....od krwi czy wstrzymuje się od krwi ktoś ,kto ją wprowadza do organizmu ,niezależnie jaką drogą czy przez usta czy przez żyłę?
Świadkowie Jehowy serio traktują Boże przykazania i je nie rozwadniają tak jak inni.
jedyną przesłanką która umożliwia nam to ustalić jest Biblia i zapis w ST, tam jeśli wykluczymy medyczne wykorzystanie krwi, zauważymy ze żydzi w ogóle nie mogli przyjmować krwi i rzeczywiście nie przyjmowali. Krew była wykorzystywana tylko w jeden sposób, na ołtarzu. Czyli żaden żyd nie skalał się nawet frakcją krwi.
ewrys - 1 sty 2010, o 19:52
A jednak znalazłem coś nt ratowania życia poprzez transfuzje.
Dane z amerykańskiego centrum krwiodawstwa:
1. Każdy, kto ma dobry stan zdrowia, ukończył 17 lat i waży co najmniej 55 kg może oddawać krew co 56 dni, czyli raz na dwa miesiące. Nie ma górnej granicy wieku
2. 4.5 miliona: to liczba amerykanów, których życie co roku zostaje ocalone dzięki transfuzjom krwi.
3. 38,000 jednostek: liczba oddanej krwi stosowanej każdego dnia w Stanach Zjednoczonych.
4. Ktoś potrzebuje krwi co każde 2 sekundy.
5. Około 1 na 5 hospitalizowanych osób potrzebuje krwi.
6. Trzy: ilość istnień uratowanych dzięki jednej jednostce oddanej krwi.
7. 5 litrów: ilość krwi w ciele przeciętnego dorosłego człowieka.
8. Jedna jednostka krwi to mniej więcej pół litra.
9. Krew stanowi około 7 procent masy twojego ciała.
10. Noworodek ma w sowim ciele tyle krwi ile mieści się w jednej filiżance.
11. 2,1 litra: średnia w transfuzji krwinek czerwonych.
12. Krew zwalcza infekcje i pomaga zachować zdrowie w dobrym stanie.
13. Cztery główne grupy krwi: A, B, AB i 0. AB jest najpowszechniejsza u biorców, 0 minus jest najpowszechniejsza u dawców.
14. Centra krwi najczęściej mają deficyt grup 0 i B.
15. Braki wszystkich grup krwi występują zwykle podczas letnich i zimowych wakacji.
16. Gdyby wszyscy dawcy krwi oddali ją 2 do 4 razy w roku, zapobiegłoby to brakom krwi.
17. 218 litrów: ilość krwi, jaką mógłbyś oddać gdybyś rozpoczął w wieku 17 lat i oddawał co 56 dni aż do 75 roku życia.
18. W Stanach Zjednoczonych każdej minuty używa się 14 litrów krwi.
19. Cztery kroki by zostać dawcą krwi: historia medycyny, sprawność fizyczna, oddanie i chęć udziału.
20. Rzeczywisty czas oddawania krwi trwa mniej niż 10 minut. Cały proces â od wyrażenia zgody do opuszczenia punktu krwiodawstwa â trwa około godziny.
21. Oddawanie krwi nie zmniejsza twojej siły.
22. Nie możesz zarazić się AIDS ani żadną inną chorobą wirusową przez oddawanie krwi.
23. Na każdej jednostce oddanej krwi przeprowadza się trzynaście testów, w tym 11 przeciw chorobom wirusowym.
24. Każde stowarzyszenie, organizacja społeczna, grupa religijna lub indywidualne osoby mogą skontaktować się ze swoim lokalnym centrum krwiodawstwa i zamówić autobus do poboru krwi.
25. Ludzie oddają krew z poczucia obowiązku i w duchu wspólnoty, a nie dla pieniędzy. Nie płaci się im za donację.
26. Obecna opieka medyczna w dużej mierze opiera się na zapasach krwi pobranej od zdrowych dawców.
27. Jedna jednostka krwi może być rozdzielona na kilka składników: krwinki czerwone, krwinki białe, osocze, płytki i krioprecypitat.
28. Krwinki czerwone rozprowadzają tlen do narządów wewnętrznych i tkankach.
29. Jeden miliard: liczba krwinek czerwonych znajdujących się w dwóch-trzech kroplach krwi.
30. Czas życia krwinki czerwonej w systemie krwionośnym wynosi około 120 dni.
31. Płytki wspomagają krzepnięcie krwi i są podawane chorym na białaczkę i inne nowotwory dając szansę na życie.
32. Afereza jest specjalnym rodzajem pobierania krwi, która pozwala pobrać od dawcy określony składnik krwi, na przykład płytki.
33. 42 dni: dopuszczalny okres przechowywania pobranych krwinek czerwonych.
34. Pięć dni: dopuszczalny okres przechowywania pobranych płytek krwi.
35. Jeden rok: dopuszczalny okres magazynowania mrożonego osocza.
36. Osocze jest jasnożółtą mieszanką wody, protein i soli.
37. Osocze, które w 90 % składa się z wody, stanowi 55 procent objętości krwi.
38. Prawidłowy szpik kostny stale uzupełnia zapasy krwinek czerwonych, osocza i płytek.
39. Ofiary wypadków i utraty krwi mogą wymagać transfuzji nawet 25 litrów krwinek czerwonych.
40. Pacjent któremu przeszczepia się szpik kostny potrzebuje płytek pobranych od blisko 120 ludzi oraz krwinek czerwonych pobranych od 20 osób.
41. Ofiary poważnych poparzeń potrzebują w okresie swojego leczenia 20 jednostek płytek krwi.
42. Dzieci leczone z nowotworów, noworodki oraz dzieci przechodzące operacje serca potrzebują krwi i płytek od dawców wszystkich grup krwi.
43. Pacjenci cierpiący na niedokrwistość potrzebują transfuzji w celu podniesienia ich poziomu żelaza.
44. Chorzy na raka, po przeszczepach i ostrych urazach oraz pacjenci poddający się operacjom na otwartym sercu do przeżycia wymagają transfuzji płytek krwi.
45. Niedokrwistość sierpowata jest chorobą dziedziczną, która w Stanach Zjednoczonych dotyka ponad 80,000 osób, z czego 98 procent jest pochodzenia afrykańskiego. Niektórzy pacjenci z powikłaniami leczenia niedokrwistości sierpowatej otrzymują transfuzję krwi co miesiąc â do 2 litrów za każdym razem.
46. 500,000: liczba amerykanów, którzy oddali krew w kilku dniach po atakach z 11 września.
47. 53 procent transfuzji krwi otrzymują kobiety; mężczyźni otrzymują 47 procent.
48. 94 procent dawców krwi to honorowi krwiodawcy.
49. 60 procent populacji USA kwalifikuje się na dawców krwi â robi to tylko 5 procent.
50. 17 procent osób nie oddającyh krwi stwierdza, że âśnigdy o tym nie myśleliâ, jako główny powód powstrzymywania się od tego, natomiast 15 procent twierdzi, iż są zbyt zajęci. Powodem numer jeden na jaki powołują się dawcy jest âźchęć pomocy innymâ.
51. Po oddaniu krwi, krwinki czerwone zostają zastąpione nowymi w ciągu czterech tygodni. Potrzeba ośmiu tygodni na odbudowę żelaza utraconego po donacji.
52. Granulocyty â rodzaj krwinek białych â krążą we naczyniach krwionośnych w poszukiwaniu bakterii, które wchłaniają.
53. Krwinki białe stanowią podstawową obronę organizmu przeciw infekcjom.
54. Nie istnieje obecnie substytut ludzkiej krwi.
55. Za każdym razem kiedy oddajesz krew tracisz pół kilograma.
56. Oddanie krwi. To tylko godzina twojego życia. Ale ona da życie.
Wszystkie zakazy w Biblii odnośnie krwi dotyczyły jedzenia, medycyna nie była tak rozwinięta jak obecnie by można było odnosić to Pismo do przetaczania krwi.
Zresztą organizacja zmieniała już nauczanie w kwestii transfuzji krwi, skąd możesz wiedzieć, że tym razem to nauczanie jest zgodne z prawdą, wszyscy sj byli przekonani o słuszności nauk straznicy zanim przyszło "nowe światło"... a potem cała organizacja musiała zacząć wierzyć w coś innego... nie dziwi cię ta bezwarunkowa "jednomyślność"?
Co o krwi mówią sami Żydzi:
Na temat tego Żydzi mówią tak: czyli łączy je "spożywać", "jeść". ... spotkałem sie też ze zdaniem że: Można także łączyć go z "pochłonąć", "żywność" oraz "przyjąć", dodam komentarz do tego:
słowo: ochel, achila - nie znaczy "przyjąć"... i nie może mieć takiego znaczenia...NIGDY !!!
Słowo liwloa,bli-a (przełknąć, przełknięcie ) jeszcze by mogło ujść jako "pochłonąć", ale "ochel" znaczy tylko spożywanie, jedzenie ...
Znając całe życie hebrajski język, (...) chyba wiem jakie znaczenie, nawet w przenośni ma słowo "ochel"...
Karmel - 2 sty 2010, o 12:36
Cokolwiek byś nie napisał ewrys ... dla ŚJ słowa Boga mają decydujące znaczenie!
ewrys - 2 sty 2010, o 12:55
Cokolwiek byś nie napisał ewrys ... dla ŚJ słowa Boga mają decydujące znaczenie!
Ty myślisz że ja te teksty o Bułgarii, Usa, Gruzji napisałem? Nie - one były w sieci. Już inne narody miały problemy z takimi decyzjami ŚJ.
Naprawdę mi nie chodzi o postawienie Śj w złym świetle.
Po za tym wiem że można pewne frakcje krwi podawać zamiast pełnej transfuzji.
Czy może ktoś wie jakie to części krwi?
Karmel - 2 sty 2010, o 13:00
A co rozumiesz przez to stwierdzenie
Nie można uzurpować sobie królestwa Bożego.Pytam, bo nie bardzo wiem, co masz na myśli.
ewrys - 2 sty 2010, o 13:03
Tak wynika z artykułu Franza.
Karmel - 2 sty 2010, o 13:06
A co rozumiesz przez to stwierdzenie
ewrys napisał(a):Nie można uzurpować sobie królestwa Bożego.
Pytam, bo nie bardzo wiem, co masz na myśli.
ewrys - 6 sty 2010, o 09:38
Jak już wspomniałem wcześniej poważnym błędem w nauczaniu jest odmowa transfuzji.
CK SJ od 1945 roku zmieniła drastycznie swój pogląd na przetaczanie krwi.
Z całkowitego zakazu powstaje furtka, która daję swobodę w przyjęciu frakcji krwi.
Ciekawi mnie skąd się ten głupawy pomysł wziął. Jak można wywnioskować na organizację ŚJ został wywarty nacisk. Cały świat już wybudził się ze średniowiecza, a tu taki powrót. CK nie może w tej chwili wyrazić zgody, gdyż w USA natychmiast powędrowało by mnóstwo pozwów sądowych rodzin, których bliscy stracili życie na skutek decyzji o transfuzji. To tak jak KK nie może uznać celibatu. Wszystko rozbija się o pieniądze.
Ten problem z całą pewnością będzie rozstrzygnięty lecz musi być spowolnienie czasowe. Natychmiastowa decyzja w tej sprawie mogła by zabić organizację i CK o tym dobrze wie.
Z życia
Był listopad 1999 AD niedawno narodzone dziecko naszych braci cierpiące na ostrą postać hemofilii trafia do szpitala z ciężkim krwotokiem zewnętrznym, lekarze współpracujący z Komitetem Współpracy z lekarzami dwoją się i troją, aby nie podać żadnego składnika krwi, jednak w końcu ich wiedza medyczna się wyczerpuje. Nie widząc innego rozwiązania proponują zastosowanie w terapii pewnych wyodrębnianych z krwi czynników krzepnięcia zakazanych jeszcze przez naszą doktrynę, mogących zdecydowanie poprawić stan dziecka- uratować jego życie. Rodzice kierowani sumieniem wyszkolonym na podstawie Biblii i Strażnicy, szargani troską o dziecko, odmawiają stosowania wspomnianej metody. Dziecko po jakimś czasie umiera. (Dodajmy, iż niepodanie tego czynnika jest conditio sine qua non śmierci dziecka.) 7 miesięcy później na zebraniu dowiadują się, iż leczenie czynnikami krzepnięcia jak również innymi frakcjami krwi jest dopuszczalne - zależy od osobistej decyzji każdego chrześcijanina...
Karmel - 6 sty 2010, o 14:56
Ewrys! Napiszę Ci tylko tyle w tej sprawie. W ogóle nie orientując się w temacie, ściągnąłeś jakieś "rewelacje" od tych, którzy także się w tej sprawie nie orientują i wypisują głupoty. Przedstaw opinię jakiegoś specjalisty w dziedzinie chirurgii, a nie wypisujesz takie nonsensowne rzeczy.
Zastanów się nad jedną sprawą: Dlaczego specjaliści z dziedziny chirurgii - i to o światowej sławie - chętnie wykonują operacje bez krwi, a nawet bardzo chwalą ten sposób operowania pacjentów. Są nawet wdzięczni ŚJ, że pomogli im w tej dziedzinie zrobić postępy.
Jak chcesz ewrys, to zadam Ci parę pytań z tej dziedziny medycyny i zobaczymy czy cokolwiek się w tym orientujesz. Myślę, że jesteś kompletnie zielony w tej kwestii, bo widzę, co wypisujesz. Więc przestań się kompromitować wreszcie.
Andrzej Wołyński - 6 sty 2010, o 18:20
Podobne to ulubiony temat Andrzeja , nie wiem dlaczego on tyle czasu i siły jemu poświęca.Wygląda to tak, jeśli dwóch zaczęliby rozmowa o Bogu, potem okazało się, że oni chorują za różne piłkarske drużyny po czym zaczęli udowadniać, jaka drużyna lepiej boksuje.
Tu już nie ma rozmowy o słowie Bożym, ale o bandażach i strzykawkach.
Andrzeju, uwierz, nie umierają dzieci w Polsce od tego, że im Świadkowie nie dali krwi i nie umrze od tego nikt, przynajmniej w najbliższym czasie. Więcej umiera od okrucieństwa, od pijaństwa, od głodu i chłodu i tu w Polsce. Oto reklamie każdy dzień w tełewizii słychac: 150 tysięcy polskich dzieci codziennie głoduje! Wstyd! Zostaw tymczasem daleką Gruzję z tym pojedynczym u nich przykładem w spokoju.
Będziesz w stanie udowodnić swojej racji tylko temu, czyje dziecko będzie na operacyjnym stole i innego wyboru jak śmierc albo życie już nie będzie.
ewrys - 6 sty 2010, o 21:39
A ja nie chcę udowadniać tobie Andrzeju, ani Karmelowi.
Jest to moje zdanie na ten temat i to forum służy do jego wyrażania.
Każdy temat rozmowy jest dobry, czy to głodowaniu dzieci w Etiopii czy też uśmiercaniu na skutek błędnych rodzicielskich decyzji. (Widzę że trafiłem naprawdę w czuły punkt i zarzutu tego nikt sensownie nie odeprze).
To co Karmel pisze : bzdury i chce mnie upokorzyć słowem, świadczy tylko o jego braku dowodów.
CK wycofuje się rakiem ze swoich nigdzie nie popartych przykazań i to jest fakt.
Karmel doczekasz takiego dnia w którym CK oficjalnie przyzna się do błędu.
Ewrys! Napiszę Ci tylko tyle w tej sprawie.
Ale nie wstydź się pisz śmiało.