spieprzony remont silnika
rider - 2007-01-11, 14:37
" />od 3 miesięcy w jednym warsztacie robią mi kapitalke silnika, wydałem ok 2000 na ten remont a kolesie sobie nie dają rady, ogólnie to lipa, palił płyn chłodniczy jak mi go raz oddali. oddawali mi go ze 3 razy i zawsze ujechałem 8-20 km i cholowanie do warsztatu, na dzień dzisiajszy pali i jak sie nagrzeje to gaśnie. były wymieniane 3 tłoki, pierścienie, panewki, uszczelniacze, rozrząd. czy on sie zaciera czy co? jak wygląda sprawa odzyskania pieniędzy od takiego warsztatu który spieprzył robote? czym ich straszyć? już nie mam sił, od 3 miesięcy jest mówienie"na jutro" nawet sie nie nacieszyłem hanią od kupienia bo odrazu chciałem wymienić uszczelniacze, a tu taka lipa...
o tym silniku itak chce zapomnieć bo szykuje sie na swapa,
prosze o jakieś rady i wskazówki
Dzida - 2007-01-11, 14:38
" />Wszystko robisz na słowo i gębe?
rider - 2007-01-11, 14:40
" />tak, zarządać faktury?
Dzida - 2007-01-11, 14:43
" />Z jakimkolwiek kwitem możesz zacząć działać
nosql - 2007-01-11, 14:53
" />bez kwitka nic nie zwojujesz, musisz mieć jakiś dowód na papierze...
rider - 2007-01-11, 14:54
" />i co potem można zrobić? serwis hondy i potem z kwitem z serwisu do sądu?
może odmówić wystawienia kwitu?
nosql - 2007-01-11, 14:55
" />Ja bym proponował wizytę u rzecznika praw konsumenta, on dokłądnie Ci powie co możesz odzyskać jak to zrobić i jakich papierów potrzebujesz...
Skoro to firma zarejestrowana i nie wystawia kwitu to tak jakby działała na czarno (poprawcie jeśli się myle) ?? A to nie działa na ich korzyść tylko na Twoją.
FOREST - 2007-01-11, 20:16
" />wystawic fakture ci muszą. Z tym że jak zarządasz faktury mogą krzyknąć wiekszą kase
beddom - 2007-01-11, 22:44
" />teoretycznie wieksza kasa tzn + 22% VAT wiecej wziasc nie moga - a w sadzie jak sie okarze ze to ich wina to i tak bedzie na twoje...(w sumie to tylko gadanie - nie zazdroszcze ci tej sytuacji - powodzenia w dociekaniu swoich praw - pisz jak sie rozwinela sytacja)
powodzenia i powodzenia
Sebisz111 - 2007-01-12, 10:50
" />Gdzie ty oddałeś swoje autko ??
Do mechanika czy zakładu przetwórstwa mięsnego ??
Nevada - 2007-01-12, 15:29
" />szczerze mówiąc nie sądze że coś zdziałasz, oddałeś do papraków, a papraki znalazły jelenia
kombinacje z rachunkami i sądami przedłużą sprawę o miesiące i stracisz jeszcze więcej kasy
Ja widze dwa wyjścia:
1. dobry mechanik i poprawienie/zrobienie od nowa tego co Ci spieprzyli
2. zakup używanego silnika w dobrym stanie
tak będzie najszybciej i pewnie najtaniej
rider - 2007-01-14, 21:43
" />więc sprawa ma sie tak że twierdzą że wkońcu go zrobili tylko jeszcze uszczelka pod miską cieknie i ją jutro wymienią. co do silników to zakupiłem w święta goły d16a6, a wczoraj d16a9 z osprzętem
polatam na tym wyremontowanym z miesiąc żeby sprawdzić czy wszystko ok i go sprzedam jak będzie ok, jak nie to na części. na dzień dzisiejszy moge sprzedać ten goły d16a6zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
rider - 2007-01-11, 14:37
" />od 3 miesięcy w jednym warsztacie robią mi kapitalke silnika, wydałem ok 2000 na ten remont a kolesie sobie nie dają rady, ogólnie to lipa, palił płyn chłodniczy jak mi go raz oddali. oddawali mi go ze 3 razy i zawsze ujechałem 8-20 km i cholowanie do warsztatu, na dzień dzisiajszy pali i jak sie nagrzeje to gaśnie. były wymieniane 3 tłoki, pierścienie, panewki, uszczelniacze, rozrząd. czy on sie zaciera czy co? jak wygląda sprawa odzyskania pieniędzy od takiego warsztatu który spieprzył robote? czym ich straszyć? już nie mam sił, od 3 miesięcy jest mówienie"na jutro" nawet sie nie nacieszyłem hanią od kupienia bo odrazu chciałem wymienić uszczelniacze, a tu taka lipa...
o tym silniku itak chce zapomnieć bo szykuje sie na swapa,
prosze o jakieś rady i wskazówki
Dzida - 2007-01-11, 14:38
" />Wszystko robisz na słowo i gębe?
rider - 2007-01-11, 14:40
" />tak, zarządać faktury?
Dzida - 2007-01-11, 14:43
" />Z jakimkolwiek kwitem możesz zacząć działać
nosql - 2007-01-11, 14:53
" />bez kwitka nic nie zwojujesz, musisz mieć jakiś dowód na papierze...
rider - 2007-01-11, 14:54
" />i co potem można zrobić? serwis hondy i potem z kwitem z serwisu do sądu?
może odmówić wystawienia kwitu?
nosql - 2007-01-11, 14:55
" />Ja bym proponował wizytę u rzecznika praw konsumenta, on dokłądnie Ci powie co możesz odzyskać jak to zrobić i jakich papierów potrzebujesz...
Skoro to firma zarejestrowana i nie wystawia kwitu to tak jakby działała na czarno (poprawcie jeśli się myle) ?? A to nie działa na ich korzyść tylko na Twoją.
FOREST - 2007-01-11, 20:16
" />wystawic fakture ci muszą. Z tym że jak zarządasz faktury mogą krzyknąć wiekszą kase
beddom - 2007-01-11, 22:44
" />teoretycznie wieksza kasa tzn + 22% VAT wiecej wziasc nie moga - a w sadzie jak sie okarze ze to ich wina to i tak bedzie na twoje...(w sumie to tylko gadanie - nie zazdroszcze ci tej sytuacji - powodzenia w dociekaniu swoich praw - pisz jak sie rozwinela sytacja)
powodzenia i powodzenia
Sebisz111 - 2007-01-12, 10:50
" />Gdzie ty oddałeś swoje autko ??
Do mechanika czy zakładu przetwórstwa mięsnego ??
Nevada - 2007-01-12, 15:29
" />szczerze mówiąc nie sądze że coś zdziałasz, oddałeś do papraków, a papraki znalazły jelenia
kombinacje z rachunkami i sądami przedłużą sprawę o miesiące i stracisz jeszcze więcej kasy
Ja widze dwa wyjścia:
1. dobry mechanik i poprawienie/zrobienie od nowa tego co Ci spieprzyli
2. zakup używanego silnika w dobrym stanie
tak będzie najszybciej i pewnie najtaniej
rider - 2007-01-14, 21:43
" />więc sprawa ma sie tak że twierdzą że wkońcu go zrobili tylko jeszcze uszczelka pod miską cieknie i ją jutro wymienią. co do silników to zakupiłem w święta goły d16a6, a wczoraj d16a9 z osprzętem
polatam na tym wyremontowanym z miesiąc żeby sprawdzić czy wszystko ok i go sprzedam jak będzie ok, jak nie to na części. na dzień dzisiejszy moge sprzedać ten goły d16a6