stasznie muli
nurexx - 2008-10-09, 20:04
" />wymieniajac przewod paliwowy miedzy elektrozaworem paliwa ( mam lpg) a gaźnikiem musialem "uchylić" paelnie z filtrem powietrza. po zmontowaniu, na benzynie jezdzi ok a na gazie strasznie muli do 4-5obr/min
a rozpedzanie z dwojki po przyhamowaniu to juz wogole tragedia...
zadnych rurek podcisnienia nie odlaczalem, filtr zalozylem tak samo jak byl...
p.s do czego słuzy taki grzybek (odchodzi od niego cienki przewód ) na dolocie pomiedzy puszką filtra (gażnik) a ujsciem dolotu?
stealth - 2008-10-09, 23:17
" />Ten grzybek to siłowniczek podciśnienia sterującego klapką ciepłego powietrza w dolocie. Przy niskiej temperaturze podnosi on klapkę (w dolocie, pod grzybkiem), która blokuje dopływ powietrza z rury dolotowej, a otwiera wlot z tego dodatkowego "parcianego" węża idącego z osłony kolektora wydechowego. Po wzroście temperatury klapka opada zasłaniając dopływ powietrza ogrzanego przez kolektor i jednocześnie otwierając dolot.
nurexx - 2008-10-10, 06:11
" />nie wiem czy to ma zwiazek z moim problemem ale zauwazylem ze jak po jezdzie, zajrze do gaźnika to obie prepustnice otwarte sa na max... tak ma byc??????
stealth - 2008-10-10, 09:59
" />Nie. Jak stoisz to przepustnice zamknięte. Sprawdź linkę gazu i podciśnienia.
nurexx - 2008-10-10, 10:48
" />
stealth - 2008-10-10, 13:58
" />Poruszaj dźwigienką przepustnicy, sprawdź co ją blokuje. Zobacz czy linka się nie przycina, nie spadła gdzieś z prowadniczek, swobodnie się przesuwa. Musisz po prostu popatrzeć i poszukać przyczyny
nurexx - 2008-10-10, 14:56
" />nie wiem czy nie pomylilem przepustnic, mialem na musli ta co jest najwyzej, zaraz pod filtrem powietrza...
nowe spostrzezenia : jak odpale samochod na benzynie zakrece wysoko i przelacze na gaz to jeszcze przez chwile ladnie dokreca z 5 na 6.5 tyś a potem jak obroty spadna to muli.
okazalo sie ze jedna z rurek podcisnienia nie byla podlaczona ( rurka idaca do filtra powietrza od strony szyby czolowej)
zalozylem ja , zrobilem ze 4km (bylo ok ) i znowu mul choc rurka siedzi na swoim miejscu...
znowu pogrzebalem i nic, ciezko wkreca na lpg na obroty. za chwile zaczal wkrecac normalnie a po chwili znowu ch....o !
stealth - 2008-10-10, 15:09
" />Hm, przepustnice są dwie, ale one są obok siebie, każda w swojej gardzieli.
Może masz na myśli klapkę ssania? Taka bardziej prostokątna, na górze wlotu do bliższej szyby gardzieli? Ona powinna być generalnie otwarta, a przymyknięcie to właśnie włączenie ssania.
U mnie łatwiej, bo mam ręczne i sobie mogę regulować. Szczegółów jak to powinno funkcjonować w wersji z ssaniem automatycznym nie znam. Zasadniczo: przy rozgrzanym silniku otwarta, przy rozruchu zimnego przymknięta.
U mnie do puchy fitra idzie tylko jeden wężyk podciśnienia (od dołu), nie wiem niestety jak do wygląda w d13b2.zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
nurexx - 2008-10-09, 20:04
" />wymieniajac przewod paliwowy miedzy elektrozaworem paliwa ( mam lpg) a gaźnikiem musialem "uchylić" paelnie z filtrem powietrza. po zmontowaniu, na benzynie jezdzi ok a na gazie strasznie muli do 4-5obr/min
a rozpedzanie z dwojki po przyhamowaniu to juz wogole tragedia...
zadnych rurek podcisnienia nie odlaczalem, filtr zalozylem tak samo jak byl...
p.s do czego słuzy taki grzybek (odchodzi od niego cienki przewód ) na dolocie pomiedzy puszką filtra (gażnik) a ujsciem dolotu?
stealth - 2008-10-09, 23:17
" />Ten grzybek to siłowniczek podciśnienia sterującego klapką ciepłego powietrza w dolocie. Przy niskiej temperaturze podnosi on klapkę (w dolocie, pod grzybkiem), która blokuje dopływ powietrza z rury dolotowej, a otwiera wlot z tego dodatkowego "parcianego" węża idącego z osłony kolektora wydechowego. Po wzroście temperatury klapka opada zasłaniając dopływ powietrza ogrzanego przez kolektor i jednocześnie otwierając dolot.
nurexx - 2008-10-10, 06:11
" />nie wiem czy to ma zwiazek z moim problemem ale zauwazylem ze jak po jezdzie, zajrze do gaźnika to obie prepustnice otwarte sa na max... tak ma byc??????
stealth - 2008-10-10, 09:59
" />Nie. Jak stoisz to przepustnice zamknięte. Sprawdź linkę gazu i podciśnienia.
nurexx - 2008-10-10, 10:48
" />
stealth - 2008-10-10, 13:58
" />Poruszaj dźwigienką przepustnicy, sprawdź co ją blokuje. Zobacz czy linka się nie przycina, nie spadła gdzieś z prowadniczek, swobodnie się przesuwa. Musisz po prostu popatrzeć i poszukać przyczyny
nurexx - 2008-10-10, 14:56
" />nie wiem czy nie pomylilem przepustnic, mialem na musli ta co jest najwyzej, zaraz pod filtrem powietrza...
nowe spostrzezenia : jak odpale samochod na benzynie zakrece wysoko i przelacze na gaz to jeszcze przez chwile ladnie dokreca z 5 na 6.5 tyś a potem jak obroty spadna to muli.
okazalo sie ze jedna z rurek podcisnienia nie byla podlaczona ( rurka idaca do filtra powietrza od strony szyby czolowej)
zalozylem ja , zrobilem ze 4km (bylo ok ) i znowu mul choc rurka siedzi na swoim miejscu...
znowu pogrzebalem i nic, ciezko wkreca na lpg na obroty. za chwile zaczal wkrecac normalnie a po chwili znowu ch....o !
stealth - 2008-10-10, 15:09
" />Hm, przepustnice są dwie, ale one są obok siebie, każda w swojej gardzieli.
Może masz na myśli klapkę ssania? Taka bardziej prostokątna, na górze wlotu do bliższej szyby gardzieli? Ona powinna być generalnie otwarta, a przymyknięcie to właśnie włączenie ssania.
U mnie łatwiej, bo mam ręczne i sobie mogę regulować. Szczegółów jak to powinno funkcjonować w wersji z ssaniem automatycznym nie znam. Zasadniczo: przy rozgrzanym silniku otwarta, przy rozruchu zimnego przymknięta.
U mnie do puchy fitra idzie tylko jeden wężyk podciśnienia (od dołu), nie wiem niestety jak do wygląda w d13b2.