tarcie w tylnym kole
thevice - 2010-03-29, 17:09
" />Kolejny topic zakładam, aż mi głupio że tak jeden pod drugim..
Ale coś mi trze. Od jakiegoś czasu, acz nie zawsze, przy niskich prędkościach, przy skręcaniu w lewo, w lewym tylnym kole. Tarcie rytmiczne, w rytm obracania się koła, metal o metal. Z tyłu bębny, więc stawiam na hamulce..
dwa pytania do Was: jeśli to hamulce - wymienia się toto jakoś? Te szczęki w bębnie, ewentualnie okładziny?
dwa: jak nie hamulce, to co może się kończyć? Łożysko?
Ramzes15190 - 2010-03-29, 17:34
" />oczywiscie ze sie wymienia mozna wymienic beben + szczeki , lub same szczeki jezeli beben nie ma rantu , a nawet jak ma to fachowiec moze przetoczyczanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
thevice - 2010-03-29, 17:09
" />Kolejny topic zakładam, aż mi głupio że tak jeden pod drugim..
Ale coś mi trze. Od jakiegoś czasu, acz nie zawsze, przy niskich prędkościach, przy skręcaniu w lewo, w lewym tylnym kole. Tarcie rytmiczne, w rytm obracania się koła, metal o metal. Z tyłu bębny, więc stawiam na hamulce..
dwa pytania do Was: jeśli to hamulce - wymienia się toto jakoś? Te szczęki w bębnie, ewentualnie okładziny?
dwa: jak nie hamulce, to co może się kończyć? Łożysko?
Ramzes15190 - 2010-03-29, 17:34
" />oczywiscie ze sie wymienia mozna wymienic beben + szczeki , lub same szczeki jezeli beben nie ma rantu , a nawet jak ma to fachowiec moze przetoczyc