Walka z wymianą cukierków
Brama - 2006-07-06, 20:46
" />Postanowiłem podjąć sie wymiany "cukierka" no i Rozkręciłem zawieszenie. Cukierek nie wyjdzie ale kuzyn mi na prasie wyjmie i nowy wsadzi więc problemu nie ma. Problemem jest wymontowanie wachacza bo nie moge odkręcic linki i przewodu. Rozebralem juz nawet bęben gdzie przy okazji pękła mi sprężynka od szczęki ( mozna kupić?? ) no i zauwazylem ze powinienem wymienić gumki na cylinderkach ( jak, gdzie, za ile ?? ). Zauwazylem ze mam luz na tulei której rysunek wklejam. Więc moje pytania są takie... Jak odkręcić linke ręcznego no i jak walczyć z przewodem hamulcowym. a no i jak to później złożyć do kupy ??
PEACE
Dzida - 2006-07-06, 20:54
" />Sprężynki kupisz pod nazwą "zestaw naprawczy bębnów hamulcowych" czy coś takiego w firmie JC.
Gumek też tam poszukaj.
Gr00bY - 2006-07-07, 04:40
" />Potrzebny Ci "zestaw naprawczy cylinderka hamulcowego" lub lepiej caly cylinderek i "zestaw montazowy szczęk hamulcowych".
Brama - 2006-07-07, 22:37
" />wyrwalem wachacz razem z przewodem hamulcowym. W japartsie powiedzieli ze mam przynieść wyjęte gumki bo muszą zmierzyć. Ile będzie mógł kosztować komplet ?? Cylinderek kupuje i zestaw naprawczy do szczęk. Co wchodzi w sklad takiego zestawu ?? On kosztuje az 68 zeta
Merfi - 2006-07-08, 21:19
" />do wymiany cukierka duzego nie trzeba zdejmowa wachacza.
odkrecasz przedni wachacz i ci sam opada caly wleczony, wybijasz mlotkiem bez problemu i wkladasz mlotkiem nowy ktory latwiej pasuje niz stary.
jakbys byl pomyslal tobys linke odlaczyl od dzwigni recznego i wyjal z tylu zamiast targac linke z bebna.
troszke wyobrazni jak z tej gorzej to robisz z drugiej
przed odkreceniem przewodow zapuszczasz wd'ą godzine przed robota.
Brama - 2006-07-10, 23:22
" />u mnie temat wyglądał tak jakby cukierek był fabryczny i cała reszta też. Z reszra juz mam wszystko dawno zdjęte i dalem na prase do rozłożenia totalnego. Jak mialem juz wachacz na stole to część cukierka sie wysypała a część która została zaczęła soe odkształcać pod młotkiem a nawet nie drgnęła w strone wyjścia
Dawee - 2007-12-13, 14:37
" />Też zaczynam walkę z zawieszeniem tylnym więc trochę odświeżę ale z innej beczki! Czy ktoś zakładał cukierki z poliuretanu? Bo seryjne za długo nie wytrzymują, co nie? Jak odczucia z jazdy? jak wyglądały? może jakieś rysunki albo zdjęcia?
Dzida - 2007-12-13, 14:57
" />
ZlewiK - 2007-12-14, 00:06
" />
Dawee - 2007-12-14, 12:19
" />A moglibyście Panowie zmierzyć ugięcie tego cukierka, tzn. podlewarować tył, zmierzyć odległość tulei od osi, opuścić i znowu zmierzyć i porównać otrzymane wyniki. Oczywiście w wolnej chwili i w przypadku kiedy są w miarę nowe! chodzi mi o ugięcie gumy w tych cukierkach.
Dawee - 2008-01-29, 20:28
" />Odświeżam bo troszeczkę się rozeznałem w temacie. Mam zaprojektowane rozwiązanie eliminujące cały "cukierek" (inżynierowie hondy nie postarali się wymyślając oś obrotu na gumie która jest poddana działaniu środowiska). Zastępuje ten element łożyskiem ślizgowym gdzie panwia jest zastępowana poliuretanem. Problem w tym że aby wykonać taką tuleje muszą w pewnej firmie zrobić formę a to znacznie podnosi koszt jednostkowego wykonania całej operacji (100zł dla 2 szt.). Teraz pytanko czy w Waszych autach też ten element was tak wku&%$. Bo wydaje mi się że przez zużycie dupa strasznie mi siada po załadowaniu 5 osób. Poza tym uznaję zasadę że jak coś robić to na dłuuugo a takie rozwiązanie na pewno pożyje. Czy ktoś byłby chętny jeszcze coś takiego zrobić? Pytam wstępnie bo już nie wiem co mam robić...
Lecho - 2008-01-29, 23:40
" />Dawee mam taki problem odnośnie tych właśnie cukierków bo nie wiem czy odpowiadają one za zbieżność koła . jak wszedłem do kanału pod moją hanke to zobaczyłem że wcześniejszy właścićiel chyba coś zepsuł bo z jednej strony cukierek jest przyspawany a z drugiej przykręcony ( mowa tu o prawym kole ) i co mam teraz zrobic ? ??
wyciąc szlifierką , wymienić na drugi i też konkretnie przyspawać ? helpzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
Brama - 2006-07-06, 20:46
" />Postanowiłem podjąć sie wymiany "cukierka" no i Rozkręciłem zawieszenie. Cukierek nie wyjdzie ale kuzyn mi na prasie wyjmie i nowy wsadzi więc problemu nie ma. Problemem jest wymontowanie wachacza bo nie moge odkręcic linki i przewodu. Rozebralem juz nawet bęben gdzie przy okazji pękła mi sprężynka od szczęki ( mozna kupić?? ) no i zauwazylem ze powinienem wymienić gumki na cylinderkach ( jak, gdzie, za ile ?? ). Zauwazylem ze mam luz na tulei której rysunek wklejam. Więc moje pytania są takie... Jak odkręcić linke ręcznego no i jak walczyć z przewodem hamulcowym. a no i jak to później złożyć do kupy ??
PEACE
Dzida - 2006-07-06, 20:54
" />Sprężynki kupisz pod nazwą "zestaw naprawczy bębnów hamulcowych" czy coś takiego w firmie JC.
Gumek też tam poszukaj.
Gr00bY - 2006-07-07, 04:40
" />Potrzebny Ci "zestaw naprawczy cylinderka hamulcowego" lub lepiej caly cylinderek i "zestaw montazowy szczęk hamulcowych".
Brama - 2006-07-07, 22:37
" />wyrwalem wachacz razem z przewodem hamulcowym. W japartsie powiedzieli ze mam przynieść wyjęte gumki bo muszą zmierzyć. Ile będzie mógł kosztować komplet ?? Cylinderek kupuje i zestaw naprawczy do szczęk. Co wchodzi w sklad takiego zestawu ?? On kosztuje az 68 zeta
Merfi - 2006-07-08, 21:19
" />do wymiany cukierka duzego nie trzeba zdejmowa wachacza.
odkrecasz przedni wachacz i ci sam opada caly wleczony, wybijasz mlotkiem bez problemu i wkladasz mlotkiem nowy ktory latwiej pasuje niz stary.
jakbys byl pomyslal tobys linke odlaczyl od dzwigni recznego i wyjal z tylu zamiast targac linke z bebna.
troszke wyobrazni jak z tej gorzej to robisz z drugiej
przed odkreceniem przewodow zapuszczasz wd'ą godzine przed robota.
Brama - 2006-07-10, 23:22
" />u mnie temat wyglądał tak jakby cukierek był fabryczny i cała reszta też. Z reszra juz mam wszystko dawno zdjęte i dalem na prase do rozłożenia totalnego. Jak mialem juz wachacz na stole to część cukierka sie wysypała a część która została zaczęła soe odkształcać pod młotkiem a nawet nie drgnęła w strone wyjścia
Dawee - 2007-12-13, 14:37
" />Też zaczynam walkę z zawieszeniem tylnym więc trochę odświeżę ale z innej beczki! Czy ktoś zakładał cukierki z poliuretanu? Bo seryjne za długo nie wytrzymują, co nie? Jak odczucia z jazdy? jak wyglądały? może jakieś rysunki albo zdjęcia?
Dzida - 2007-12-13, 14:57
" />
ZlewiK - 2007-12-14, 00:06
" />
Dawee - 2007-12-14, 12:19
" />A moglibyście Panowie zmierzyć ugięcie tego cukierka, tzn. podlewarować tył, zmierzyć odległość tulei od osi, opuścić i znowu zmierzyć i porównać otrzymane wyniki. Oczywiście w wolnej chwili i w przypadku kiedy są w miarę nowe! chodzi mi o ugięcie gumy w tych cukierkach.
Dawee - 2008-01-29, 20:28
" />Odświeżam bo troszeczkę się rozeznałem w temacie. Mam zaprojektowane rozwiązanie eliminujące cały "cukierek" (inżynierowie hondy nie postarali się wymyślając oś obrotu na gumie która jest poddana działaniu środowiska). Zastępuje ten element łożyskiem ślizgowym gdzie panwia jest zastępowana poliuretanem. Problem w tym że aby wykonać taką tuleje muszą w pewnej firmie zrobić formę a to znacznie podnosi koszt jednostkowego wykonania całej operacji (100zł dla 2 szt.). Teraz pytanko czy w Waszych autach też ten element was tak wku&%$. Bo wydaje mi się że przez zużycie dupa strasznie mi siada po załadowaniu 5 osób. Poza tym uznaję zasadę że jak coś robić to na dłuuugo a takie rozwiązanie na pewno pożyje. Czy ktoś byłby chętny jeszcze coś takiego zrobić? Pytam wstępnie bo już nie wiem co mam robić...
Lecho - 2008-01-29, 23:40
" />Dawee mam taki problem odnośnie tych właśnie cukierków bo nie wiem czy odpowiadają one za zbieżność koła . jak wszedłem do kanału pod moją hanke to zobaczyłem że wcześniejszy właścićiel chyba coś zepsuł bo z jednej strony cukierek jest przyspawany a z drugiej przykręcony ( mowa tu o prawym kole ) i co mam teraz zrobic ? ??
wyciąc szlifierką , wymienić na drugi i też konkretnie przyspawać ? help