wruuuuuuuuum, psssssssst, wruuuuuuuuum, psssssssst...
norbi - 2006-08-24, 19:35
" />Myślę, że już mozna już coś pokazać.
2 tygodnie temu zacząłem mody mojej hanki, czerwonego ED45 z silnikiem d16A7.
Mody maja na celu zwiększenie mocy ze 115 do planowanych 180KM (to taki plan minimum )
Więc zaczynamy.
oto lista składników:
Turbo T25 z saaba 900 do tego przewody olejowe i do chłodzenia wodą (właśnie się dorabiają)
BOV z saaba 900
IC z focusa TDCI
kolektor wydechowy z d15Z1
Lambda szerokopasmowa LC-1
EGT
Wtryskiwacze z Eclipse turbo G1
Uszczelka stalowa 4-warstwowa Cometic
Chłodnica od VTI 5G - niby węższa, ale za to 11mm grubsza - mam nadzieję, że się wyrobi z chłodzeniem - jak nie to wiatrak będzie podłaczony na stałe (i tak pewnie nie będzie sie wyłączał ).
wskaźniki: doładowanie, ciśnienie i temp. oleju, AFR
Ogrom rurek, łączników, przewodów, opasek, trójników i innych pierdółek, o których wcześniej nawet nie myslałem
Zacząłem od ECU, bo to było dla mnie wyzwanie (tak mnie się zdawało przynajmniej), okazało sie, że lutowanie nie jest takie straszne. ECU po lutowaniu podłaczone do auta i samochód się uruchamia, zero check engine, jeździ(ł) normalnie. jak przełączyłem na zewnętrzny ROM to oczywiście wywaliło mi bład nr1, bo u mnie nie ma lambdy (ECU z IMA), na mapach wtrysku i zapłonu mojego autorstwa auto mawet przejechało ok. kilometr
Fota ECU - efekt 3 godzin lutowania:
Znów ECU z kością na nowy soft (który już jest gotowy):
Do ECU trzeba podłączyć LC-1 i dodatkowe przewody z masą i zasilaniem.
cały dzień prawie z tym walczyłem, ale jakoś ogarniete .
ECU przy montażu:
Głowica zdjęta, minimalnie splanowana - właściwie to wyrównana bo zdjęli z niej 0,015mm, wymienione wszystkie uszczelniacze.
Teraz czekam na kilka drobiazgów z ASO (tak - składam to na oryginałach) i zakładam głowiczkę - powinienem mieć je jutro (piatek). Więc zapowiada się pracowity weekend.
Tu aktualny widok pod maską:
Małe fiki-miki z kabelkami do nowych gratów wpiętych w obwód ECU (ma to na celu zapewnienie takiego samego napięcia)
Oto głowiczka gotowa do nomtażu razem z uszczeleczką i "stara" chłodnica (chłodnica będzie do oddania za grosze ):
To pozostało do zamontowania (reszta w różnych innych miejscach )
A to wodok ogólny na "czerwono szczałe" i młodszą siostrę
Tom - 2006-08-24, 20:04
" />Już Ci zazdroszcze efektu końcowego, wszystko robiśz sobie sam? Jak tak to jestem pod wrażeniem
Zycze powodzenia i czekamy na relacje na żywo ze wszystkich operacji
p.s. Czy jest już gdzieś uturbiony jakiś civic 4g sedan w Polsce?? Bo ja sie jeszcze nie spotkałem z takim okazem, może kolega NORBI bedzie pionierem
norbi - 2006-08-24, 20:18
" />mam nadzieje, że sie uda i bedzie to jeździło, szybko jeżdziło.
Będę robił sam - z książką "naprawa i eksploatacja" i z www.homemadeturbo.com , www.pgmfi.org
Już kiedyś rozłożyłem i złożyłem jeden silnik więc chyba dam rade
miałem dylemat - uturbiać czerwonego czy swapować K20A (z CTRa) do szarego i wypadło na uturbianie - szacowany koszt ok 6K więc może obalę mit nastu tysięcy za turbo
Kedar - 2006-08-24, 20:30
" />Ohoho Pieknie sie zapowiada Informuj ciagle, co udalo Ci sie zrobic ...
G-Unit - 2006-08-24, 20:32
" />HMT
Bobas - 2006-08-24, 21:26
" />ja tam bym swapowal K20
co do mitu to juz dawno zostal obalony
HIO - 2006-08-24, 22:23
" />
Randal - 2006-08-24, 22:23
" />Gratuluję i trzymam kciuki!
Oby wszystko szło z planem i efekty były trwałe!
Marcel - 2006-08-25, 04:32
" />no no czekam na dalsze info/mody
3mam kciuki
norbi - 2006-08-25, 08:06
" />właśnie miałem dylemat, ale podjąłem decyzję o uturbianiu.
Somochód kupiłem specjalnie po to, żeby go uturbić , a swapa K20A nie mogłem znaleźć w takiej cenie jak samochód i graty do uturbiania (zaraz ktoś napisze, że K20A jest tyle co grzybów po deszczu i szłabo szukałem ), ale oczywiście nic straconego - z ew. biorcą nie mam zamiaru szybko się rozstawać, więc jak "zarżnę" to D14Z5 to może się pokuszę o K20A, wtedy będzie może ich więcej i będą tańsze , ale puki co "boosted > N/A"
Odebrałem moje drobiazgi z ASO (kasują niemiłosiernie, ale co zrobić) i zaczynam walkę.
Gdybym swapował nie kupiłbym 4G i by mnie tu nie było, a tak jestem i będzie "fotostory"
Gr00bY - 2006-08-25, 18:21
" />Powodzenia w modach. Najwazniejsze ze samemu
norbi - 2006-08-27, 18:18
" />czas na apdejt
Nestety czas tylko w łikendy więc co tydzień coś dopiszę.
W ten udało mi się załozyć głowicę, czekałem tydzień na tuleje ustajające z ASO.
Skręcona jest naśruby (właściwie szpilki) ARP z uszczelką Cometic.
Wg mojego pomocnika "Naprawa i eksploatacja" momenty dokręcania to 65Nm ja dałem jej 75 (może się myle) ale moment jest ustalany po to, żeby nie zpiepsuć gwintu w głowicy, a że tu wkręca się nakrętkę na szpilę troche pofolgowałem, poza tym do śrub dali jakiś specjalny smar co ponoć powoduje, że każda śruba zostanie dokręcona z takim samym momentem.
W każdym razie głowica założona.
Zapmniałem wspomnieć o przygodnie z wkecaniem szpilek w blok:
Wkręcałem od strony rozrządu - 1, 2, 3... i doszedłem do ostatniej. jak wkręciłem ją stanąłem uradowany, że skończone (2 godziny się bawiłem, bo syfi sporo było w dziurach) i spojrzałem na tę ostatnią - ups, wystaje 2 cm. probowałem wkręcić - nic, wykręciłem pogrzebałem w dziurze za brudem, i wkręciłem - to samo, wykręciłem porównałem ze strą śrubą - idealnie taka sama FTW sobie myślę i myślę - tak upłynęło 10 minut na mysleniu i paleniu papierosa aż wpadłem na genialny pomysł obejrzenia głowicy w której ostatnia szpilka jes po prostu wyżej
podjąłem walkę z przewodami do smarowania turbinki i do chłodzenia.
Przewody dorabiałem tu: www.dprs.pl - polecam chłopaków - robią szybko i dobrze, a co bardzo istotne taaaanio.
na foto jest zamocowany czyjnik ciśnienia do wskaźnika, czyjnik do lampki na desce (właściwie to go nie widać) rozdzielczej i przewód do turbo. Przewód chwilowo wkręcony na aby, jak już turbinka będzie założona to go dokręce - od strony turbiny na przewodzie jest kolanko więc może się okazać, że nie da się przekręcić przewodu tak żeby pasował. Przewody wodne są z teflonu w oplocie stalowym a na końcach dołaczone są 20cm kawałki przewodu gumowego, żeby mozna było założyć na króćce w kolektorze. Nie wiele widać na tym foto, ale cóż
Może ktoś mi podpowie - potrzebuję jakiegoś zmaru czy czegoś takiego, ale nie przewodzącego prąd - muszę czymś zabezpieczyć przewód na czujniku, a nie mogłem jakoś znależć kapturka gumowego (słabo szukałem, to wiem )
Jak zrobiłem to co mogłem pod maską przeniosłem się do środka, żeby elektryke dalej ogarniać i w 95% ogarniete - wisi 6 kableków.
Kilka fotek ze środka:
wskaźnik EGT i "panel kontrolny LC-1 (lambda szerokopasmowa).
EGT (w miejscu popielniczki, którą razem z metalową szyną oddam za browara , właściciel nie palący - niestety poprzedni) to zwykły czujnik temperatury (-100+1200*C) robiony dla przemysłu (jakiegoś tam) - producent (www.czaki.pl - polecam) był na tyle uprzejmy, że zmodyfikował miernik, tak aby działał na 12 V.
Panel kontrolny jak to nazwałem to przycisk do kalibracji i dioda pokazująca stan LC-1 (dioda działa tak samo jak dioda w ECU 4G - nr błędu = ilość mrygnięć diody).
Dodtakowe wskaźniki:
Ciśnienie oleju, temperatura oleju, doładowanie AFR
na focie jeszcze nie przytwierdzone więc każde w inną stronę.
Wskaźnik AFR jeszcze nie podłączony - to te 6 kabelków, które brakuje do 100% ogarnięcia elektryki - niestety przewody nie wyglądają najlepiej
A tak wygląda prawie gotowa elektryka pod deską po stronie ECU:
Z ostatnich nabytków: musiałem zmienić IC, bo ten, który miałem niestety ma wejście/wyjście w taki sposób, że za dużo by odstawał i musiałbym mocno kroić zderzak, a z tym wystarczy lekko podciąć i będzie OK.
Póki co jakoś sobie radze bez diaksa, ale ponoć to podstawowe narzędzie przy uturbianiu <- pozdo Marcel
W następny weekend zakładam kolektory i robię rozrząd, mam nadzieję, że uda się też zdjąć miskę olejową, żeby wspawali kruciec do odplywu oleju z turbiny i miejsce na czyjnik temperatury. Jeśli się uda to za 2 tygodnie przekręcę kluczyk w stacyjce , a jak strojenie będzie szło sprawnie to pojawie się na Bemowie, tzn. pojawie sie tak czy tak, ale niewystrojonym autem nie wystartuję
CDNzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
norbi - 2006-08-24, 19:35
" />Myślę, że już mozna już coś pokazać.
2 tygodnie temu zacząłem mody mojej hanki, czerwonego ED45 z silnikiem d16A7.
Mody maja na celu zwiększenie mocy ze 115 do planowanych 180KM (to taki plan minimum )
Więc zaczynamy.
oto lista składników:
Turbo T25 z saaba 900 do tego przewody olejowe i do chłodzenia wodą (właśnie się dorabiają)
BOV z saaba 900
IC z focusa TDCI
kolektor wydechowy z d15Z1
Lambda szerokopasmowa LC-1
EGT
Wtryskiwacze z Eclipse turbo G1
Uszczelka stalowa 4-warstwowa Cometic
Chłodnica od VTI 5G - niby węższa, ale za to 11mm grubsza - mam nadzieję, że się wyrobi z chłodzeniem - jak nie to wiatrak będzie podłaczony na stałe (i tak pewnie nie będzie sie wyłączał ).
wskaźniki: doładowanie, ciśnienie i temp. oleju, AFR
Ogrom rurek, łączników, przewodów, opasek, trójników i innych pierdółek, o których wcześniej nawet nie myslałem
Zacząłem od ECU, bo to było dla mnie wyzwanie (tak mnie się zdawało przynajmniej), okazało sie, że lutowanie nie jest takie straszne. ECU po lutowaniu podłaczone do auta i samochód się uruchamia, zero check engine, jeździ(ł) normalnie. jak przełączyłem na zewnętrzny ROM to oczywiście wywaliło mi bład nr1, bo u mnie nie ma lambdy (ECU z IMA), na mapach wtrysku i zapłonu mojego autorstwa auto mawet przejechało ok. kilometr
Fota ECU - efekt 3 godzin lutowania:
Znów ECU z kością na nowy soft (który już jest gotowy):
Do ECU trzeba podłączyć LC-1 i dodatkowe przewody z masą i zasilaniem.
cały dzień prawie z tym walczyłem, ale jakoś ogarniete .
ECU przy montażu:
Głowica zdjęta, minimalnie splanowana - właściwie to wyrównana bo zdjęli z niej 0,015mm, wymienione wszystkie uszczelniacze.
Teraz czekam na kilka drobiazgów z ASO (tak - składam to na oryginałach) i zakładam głowiczkę - powinienem mieć je jutro (piatek). Więc zapowiada się pracowity weekend.
Tu aktualny widok pod maską:
Małe fiki-miki z kabelkami do nowych gratów wpiętych w obwód ECU (ma to na celu zapewnienie takiego samego napięcia)
Oto głowiczka gotowa do nomtażu razem z uszczeleczką i "stara" chłodnica (chłodnica będzie do oddania za grosze ):
To pozostało do zamontowania (reszta w różnych innych miejscach )
A to wodok ogólny na "czerwono szczałe" i młodszą siostrę
Tom - 2006-08-24, 20:04
" />Już Ci zazdroszcze efektu końcowego, wszystko robiśz sobie sam? Jak tak to jestem pod wrażeniem
Zycze powodzenia i czekamy na relacje na żywo ze wszystkich operacji
p.s. Czy jest już gdzieś uturbiony jakiś civic 4g sedan w Polsce?? Bo ja sie jeszcze nie spotkałem z takim okazem, może kolega NORBI bedzie pionierem
norbi - 2006-08-24, 20:18
" />mam nadzieje, że sie uda i bedzie to jeździło, szybko jeżdziło.
Będę robił sam - z książką "naprawa i eksploatacja" i z www.homemadeturbo.com , www.pgmfi.org
Już kiedyś rozłożyłem i złożyłem jeden silnik więc chyba dam rade
miałem dylemat - uturbiać czerwonego czy swapować K20A (z CTRa) do szarego i wypadło na uturbianie - szacowany koszt ok 6K więc może obalę mit nastu tysięcy za turbo
Kedar - 2006-08-24, 20:30
" />Ohoho Pieknie sie zapowiada Informuj ciagle, co udalo Ci sie zrobic ...
G-Unit - 2006-08-24, 20:32
" />HMT
Bobas - 2006-08-24, 21:26
" />ja tam bym swapowal K20
co do mitu to juz dawno zostal obalony
HIO - 2006-08-24, 22:23
" />
Randal - 2006-08-24, 22:23
" />Gratuluję i trzymam kciuki!
Oby wszystko szło z planem i efekty były trwałe!
Marcel - 2006-08-25, 04:32
" />no no czekam na dalsze info/mody
3mam kciuki
norbi - 2006-08-25, 08:06
" />właśnie miałem dylemat, ale podjąłem decyzję o uturbianiu.
Somochód kupiłem specjalnie po to, żeby go uturbić , a swapa K20A nie mogłem znaleźć w takiej cenie jak samochód i graty do uturbiania (zaraz ktoś napisze, że K20A jest tyle co grzybów po deszczu i szłabo szukałem ), ale oczywiście nic straconego - z ew. biorcą nie mam zamiaru szybko się rozstawać, więc jak "zarżnę" to D14Z5 to może się pokuszę o K20A, wtedy będzie może ich więcej i będą tańsze , ale puki co "boosted > N/A"
Odebrałem moje drobiazgi z ASO (kasują niemiłosiernie, ale co zrobić) i zaczynam walkę.
Gdybym swapował nie kupiłbym 4G i by mnie tu nie było, a tak jestem i będzie "fotostory"
Gr00bY - 2006-08-25, 18:21
" />Powodzenia w modach. Najwazniejsze ze samemu
norbi - 2006-08-27, 18:18
" />czas na apdejt
Nestety czas tylko w łikendy więc co tydzień coś dopiszę.
W ten udało mi się załozyć głowicę, czekałem tydzień na tuleje ustajające z ASO.
Skręcona jest naśruby (właściwie szpilki) ARP z uszczelką Cometic.
Wg mojego pomocnika "Naprawa i eksploatacja" momenty dokręcania to 65Nm ja dałem jej 75 (może się myle) ale moment jest ustalany po to, żeby nie zpiepsuć gwintu w głowicy, a że tu wkręca się nakrętkę na szpilę troche pofolgowałem, poza tym do śrub dali jakiś specjalny smar co ponoć powoduje, że każda śruba zostanie dokręcona z takim samym momentem.
W każdym razie głowica założona.
Zapmniałem wspomnieć o przygodnie z wkecaniem szpilek w blok:
Wkręcałem od strony rozrządu - 1, 2, 3... i doszedłem do ostatniej. jak wkręciłem ją stanąłem uradowany, że skończone (2 godziny się bawiłem, bo syfi sporo było w dziurach) i spojrzałem na tę ostatnią - ups, wystaje 2 cm. probowałem wkręcić - nic, wykręciłem pogrzebałem w dziurze za brudem, i wkręciłem - to samo, wykręciłem porównałem ze strą śrubą - idealnie taka sama FTW sobie myślę i myślę - tak upłynęło 10 minut na mysleniu i paleniu papierosa aż wpadłem na genialny pomysł obejrzenia głowicy w której ostatnia szpilka jes po prostu wyżej
podjąłem walkę z przewodami do smarowania turbinki i do chłodzenia.
Przewody dorabiałem tu: www.dprs.pl - polecam chłopaków - robią szybko i dobrze, a co bardzo istotne taaaanio.
na foto jest zamocowany czyjnik ciśnienia do wskaźnika, czyjnik do lampki na desce (właściwie to go nie widać) rozdzielczej i przewód do turbo. Przewód chwilowo wkręcony na aby, jak już turbinka będzie założona to go dokręce - od strony turbiny na przewodzie jest kolanko więc może się okazać, że nie da się przekręcić przewodu tak żeby pasował. Przewody wodne są z teflonu w oplocie stalowym a na końcach dołaczone są 20cm kawałki przewodu gumowego, żeby mozna było założyć na króćce w kolektorze. Nie wiele widać na tym foto, ale cóż
Może ktoś mi podpowie - potrzebuję jakiegoś zmaru czy czegoś takiego, ale nie przewodzącego prąd - muszę czymś zabezpieczyć przewód na czujniku, a nie mogłem jakoś znależć kapturka gumowego (słabo szukałem, to wiem )
Jak zrobiłem to co mogłem pod maską przeniosłem się do środka, żeby elektryke dalej ogarniać i w 95% ogarniete - wisi 6 kableków.
Kilka fotek ze środka:
wskaźnik EGT i "panel kontrolny LC-1 (lambda szerokopasmowa).
EGT (w miejscu popielniczki, którą razem z metalową szyną oddam za browara , właściciel nie palący - niestety poprzedni) to zwykły czujnik temperatury (-100+1200*C) robiony dla przemysłu (jakiegoś tam) - producent (www.czaki.pl - polecam) był na tyle uprzejmy, że zmodyfikował miernik, tak aby działał na 12 V.
Panel kontrolny jak to nazwałem to przycisk do kalibracji i dioda pokazująca stan LC-1 (dioda działa tak samo jak dioda w ECU 4G - nr błędu = ilość mrygnięć diody).
Dodtakowe wskaźniki:
Ciśnienie oleju, temperatura oleju, doładowanie AFR
na focie jeszcze nie przytwierdzone więc każde w inną stronę.
Wskaźnik AFR jeszcze nie podłączony - to te 6 kabelków, które brakuje do 100% ogarnięcia elektryki - niestety przewody nie wyglądają najlepiej
A tak wygląda prawie gotowa elektryka pod deską po stronie ECU:
Z ostatnich nabytków: musiałem zmienić IC, bo ten, który miałem niestety ma wejście/wyjście w taki sposób, że za dużo by odstawał i musiałbym mocno kroić zderzak, a z tym wystarczy lekko podciąć i będzie OK.
Póki co jakoś sobie radze bez diaksa, ale ponoć to podstawowe narzędzie przy uturbianiu <- pozdo Marcel
W następny weekend zakładam kolektory i robię rozrząd, mam nadzieję, że uda się też zdjąć miskę olejową, żeby wspawali kruciec do odplywu oleju z turbiny i miejsce na czyjnik temperatury. Jeśli się uda to za 2 tygodnie przekręcę kluczyk w stacyjce , a jak strojenie będzie szło sprawnie to pojawie się na Bemowie, tzn. pojawie sie tak czy tak, ale niewystrojonym autem nie wystartuję
CDN