Za dużo problemów..
emil - 12 lip 2010, o 10:09
Witam was wszystkich..
Moje życie już dosłownie mnie przerosło. Mam za dużo problemów. Nie radzę sobie z nimi i wiem,ze nie poradzę. Kończę z tym życiem dzisiaj ale muszę. Nie mam innego wyjścia. Teraz jestem sama i płacze. Bo tak na prawdę wolałabym chyba żyć. Ale nie mogę. Muszę się zabić. Wiem,że gdybym tego nie zrobiła,miałabym jeszcze więcej problemów. A tego nie chcę. Nie mam wsparcia wśród rodziców, oni myślą,że ja żartuję. Jedynie co przyjaciółki mnie wspierają,ale to nadal mi nic nie daje. Dzisiaj się zabiję na pewno.
Pewnie z resztą i tak nikt nie zauważy tej wiadomości,bo tutaj chyba teraz prawie nikogo nie ma. A jak mnie nie będzie to też nikt tego nie zauważy. Ja mam dosyć cierpień,nie mam zamiaru się męczyć. Kończę z tym
Artur - 12 lip 2010, o 11:35
Jeśli masz przyjaciółki, to Twoje życie ma sens, bo jest ktoś, kto się przejmie Twoją śmiercią. Ja w ogóle nie mam przyjaciół ani nawet znajomych. Kiedyś powiedziałem kilku kolegom, że zamierzam popełnić samobójstwo, to tylko jeden zwrócił na to uwagę, a słyszało czterech.
emil - 12 lip 2010, o 11:42
Dzisiaj umówiłam się z przyjaciółką jedną której najbardziej ufam. Powiedziała,że pogadamy. I że to nie ma sensu.
I tak się właśnie nad tym teraz zastanawiam czy zabójstwo na prawdę ma jakiś sens..Wychodzi na to,że nie ma sensu. Ale ja już nie chce być na tym świecie. Nie wiem co zrobić
emil - 12 lip 2010, o 15:12
Ja właśnie wróciłam. Jak pisałam wyżej byłam z moją najlepszą przyjaciółką. Po rozmowie stwierdziłam,że życie jest piękne i że nie mam NA RAZIE powodów,by sobie je odebrać..Znaczy mam kilka,ale postanowiłam dać sobie szansę. Jak znowu coś źle zrobię,a to raczej pewne...wtedy też mogę już ze sobą skończyć.
maciej_ - 13 lip 2010, o 22:01
Tak więc jak widzisz są perspektywy na normalne życie trzeba tylko odpowiednio spojrzeć na sytuację.
emil - 14 lip 2010, o 12:07
Tak więc jak widzisz są perspektywy na normalne życie trzeba tylko odpowiednio spojrzeć na sytuację.
no tak,ale jeszcze nie wiadomo co może się wydarzyć
Nie wiem czy mogę to napisać,ale teraz śmiać mi się chce,że z takiego powodu jaki miałam chciałam się zabić
sartre - 18 sie 2010, o 23:24
Więc za każdym razem zaczynaj się śmiać, dostrzegaj paradoksy i powiedz sobie "jutro podejmę decyzję".
Dopóki jesteś z Nami - bądź i uściskaj swoją Przyjaciółkęzanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl ilemaszlat.htw.pl
emil - 12 lip 2010, o 10:09
Witam was wszystkich..
Moje życie już dosłownie mnie przerosło. Mam za dużo problemów. Nie radzę sobie z nimi i wiem,ze nie poradzę. Kończę z tym życiem dzisiaj ale muszę. Nie mam innego wyjścia. Teraz jestem sama i płacze. Bo tak na prawdę wolałabym chyba żyć. Ale nie mogę. Muszę się zabić. Wiem,że gdybym tego nie zrobiła,miałabym jeszcze więcej problemów. A tego nie chcę. Nie mam wsparcia wśród rodziców, oni myślą,że ja żartuję. Jedynie co przyjaciółki mnie wspierają,ale to nadal mi nic nie daje. Dzisiaj się zabiję na pewno.
Pewnie z resztą i tak nikt nie zauważy tej wiadomości,bo tutaj chyba teraz prawie nikogo nie ma. A jak mnie nie będzie to też nikt tego nie zauważy. Ja mam dosyć cierpień,nie mam zamiaru się męczyć. Kończę z tym
Artur - 12 lip 2010, o 11:35
Jeśli masz przyjaciółki, to Twoje życie ma sens, bo jest ktoś, kto się przejmie Twoją śmiercią. Ja w ogóle nie mam przyjaciół ani nawet znajomych. Kiedyś powiedziałem kilku kolegom, że zamierzam popełnić samobójstwo, to tylko jeden zwrócił na to uwagę, a słyszało czterech.
emil - 12 lip 2010, o 11:42
Dzisiaj umówiłam się z przyjaciółką jedną której najbardziej ufam. Powiedziała,że pogadamy. I że to nie ma sensu.
I tak się właśnie nad tym teraz zastanawiam czy zabójstwo na prawdę ma jakiś sens..Wychodzi na to,że nie ma sensu. Ale ja już nie chce być na tym świecie. Nie wiem co zrobić
emil - 12 lip 2010, o 15:12
Ja właśnie wróciłam. Jak pisałam wyżej byłam z moją najlepszą przyjaciółką. Po rozmowie stwierdziłam,że życie jest piękne i że nie mam NA RAZIE powodów,by sobie je odebrać..Znaczy mam kilka,ale postanowiłam dać sobie szansę. Jak znowu coś źle zrobię,a to raczej pewne...wtedy też mogę już ze sobą skończyć.
maciej_ - 13 lip 2010, o 22:01
Tak więc jak widzisz są perspektywy na normalne życie trzeba tylko odpowiednio spojrzeć na sytuację.
emil - 14 lip 2010, o 12:07
Tak więc jak widzisz są perspektywy na normalne życie trzeba tylko odpowiednio spojrzeć na sytuację.
no tak,ale jeszcze nie wiadomo co może się wydarzyć
Nie wiem czy mogę to napisać,ale teraz śmiać mi się chce,że z takiego powodu jaki miałam chciałam się zabić
sartre - 18 sie 2010, o 23:24
Więc za każdym razem zaczynaj się śmiać, dostrzegaj paradoksy i powiedz sobie "jutro podejmę decyzję".
Dopóki jesteś z Nami - bądź i uściskaj swoją Przyjaciółkę